Pożegnanie |
Autor |
Wiadomość |
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-11-27, 00:28
|
|
|
A jak ma się kłótnia do przykazania miłości miłości? |
|
|
|
|
nike
Administrator
Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy Dołączyła: 13 Sty 2013 Posty: 13546
Poziom: 71
|
Wysłany: 2013-11-27, 10:54
|
|
|
Nikt sie z toba nie klócił, jedynie na podstawie Biblii udowadnialiśmy tobie,ze nie masz racji i nic poza tym. |
_________________ שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
|
|
|
|
|
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-11-27, 14:28
|
|
|
No cóż, relację np. Benjamina do mnie raczej nie nazwałabym miłością. Ja się nie chcę spierać, ale nie lubię być świadkiem sporów. |
|
|
|
|
nike
Administrator
Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy Dołączyła: 13 Sty 2013 Posty: 13546
Poziom: 71
|
Wysłany: 2013-11-27, 15:51
|
|
|
Iwona, Twoja sprawa. Masz wybór. ja tobie nie mogę gwarantować,ze nikt na tym forum nie będzie tobie i KrK wytykał bledów skoro nauki KrK sa nie zgodne z Biblią. |
_________________ שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
|
|
|
|
|
Krystian
VIP Chrystianin
Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy Wiek: 51 Dołączył: 12 Kwi 2013 Posty: 6626
Poziom: 56
|
Wysłany: 2013-11-27, 16:10
|
|
|
Iwona napisał/a: | No cóż, relację np. Benjamina do mnie raczej nie nazwałabym miłością. Ja się nie chcę spierać, ale nie lubię być świadkiem sporów. |
To broń swojej religii, używając wszelkich dostępnych argumentów.
Pisanie że " ja tak wierzę" nie jest argumentem |
_________________ Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16 |
|
|
|
|
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-11-27, 17:01
|
|
|
nike napisał/a: | Iwona, Twoja sprawa. Masz wybór. ja tobie nie mogę gwarantować,ze nikt na tym forum nie będzie tobie i KrK wytykał bledów skoro nauki KrK sa nie zgodne z Biblią. | a ja widzę, że są |
|
|
|
|
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-11-27, 17:03
|
|
|
Krystian napisał/a: | Iwona napisał/a: | No cóż, relację np. Benjamina do mnie raczej nie nazwałabym miłością. Ja się nie chcę spierać, ale nie lubię być świadkiem sporów. |
To broń swojej religii, używając wszelkich dostępnych argumentów.
Pisanie że " ja tak wierzę" nie jest argumentem | cokolwiek napiszę to i tak będzie to zdeptane |
|
|
|
|
konik polny
Zasłużony
Pomógł: 93 razy Dołączył: 22 Lip 2013 Posty: 1171
Poziom: 29
|
Wysłany: 2013-11-27, 17:08
|
|
|
Iwono- wiara musi opierać się na poznaniu. |
|
|
|
|
nike
Administrator
Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy Dołączyła: 13 Sty 2013 Posty: 13546
Poziom: 71
|
Wysłany: 2013-11-27, 19:17
|
|
|
Dokładnie. Wiara to umysłowe ocenienie i sercem s poleganie. A wiara z czego się bierze z wiedzy, a wiedza z Biblii. Jeżeli nie zdobędziesz podstawowej wiary w Biblię, to umysł twój nie będzie w stanie ogarnąć cudownych rzeczy tam zapisanych i tak będzie z tobą jak jest teraz. |
_________________ שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
|
|
|
|
|
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-11-27, 23:48
|
|
|
nike napisał/a: | Dokładnie. Wiara to umysłowe ocenienie i sercem s poleganie. A wiara z czego się bierze z wiedzy, a wiedza z Biblii. Jeżeli nie zdobędziesz podstawowej wiary w Biblię, to umysł twój nie będzie w stanie ogarnąć cudownych rzeczy tam zapisanych i tak będzie z tobą jak jest teraz. |
Nie tylko z wiedzy. Są tacy (wśród moich znajomych również) co przeczytali Biblię, ale w Boga wcale nie wierzą bo nie poczuli Jego obecności. A są też tacy, którzy pięknie się nawrócili, ale Biblię zaczęli czytać dopiero po swoim nawróceniu. Wiara przewyższa wiedzę i rozum wszelki. |
|
|
|
|
nike
Administrator
Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy Dołączyła: 13 Sty 2013 Posty: 13546
Poziom: 71
|
Wysłany: 2013-11-28, 00:14
|
|
|
Iwona, Ja nie mam na myśli przeczytania Biblii jak gazety. Biblia nie jest do czytania, biblia jest do studiowania. |
_________________ שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
|
|
|
|
|
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-11-28, 13:54
|
|
|
Dla mnie czytanie Biblii to coś więcej niż studiowanie. Pozwól, że opiszę Ci w jaki sposób czytam Pismo Święte.
Wcześniej oczywiście planuję sobie czas, czyli o której godzinie będę mogła tą Biblię na spokojnie czytać (no wiesz, w ciągu dnia też różne inne obowiązki u każdego są). Oczywiście znajduję jakieś ciche miejsce, w którym jest spokój i nic mnie rozpraszać nie będzie. Najpierw modlę się. Na modlitwie proszę Boga by przez słowa Biblii mówił do mnie. Czytam dany fragment na głos (mi tak lepiej jest zapamiętać). Później po przeczytaniu zadaję w głębi siebie takie pytania np. "Co to znaczy? O czym tu mowa? Jak to w życiu zastosować mogę?" Oczywiście proszę Boga by mi pomógł jakoś np. zrozumieć to. Po zakończeniu czytania danego fragmentu modlitwa. Modlitwa jest dla mnie bardzo ważna i mi pomaga w czytaniu Pisma Świętego. Bez niej to ja nawet krótkiego fragmentu nie zacznę rozważać. Później staram się żyć tym Słowem Bożym, czyli to co przeczytałam zastosować w praktyce. Uczę się dużo dzięki takiej lekturze Pisma Świętego. Żadną inną lekturę nie czytam w taki sposób. Nie mogę bez modlitwy Biblii czytać bo wtedy bym ją potraktowała jak zwykłą mądrościową książkę, a ona taka nie jest. |
|
|
|
|
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-12-04, 08:12
|
|
|
nike napisał/a: | Chciałaś nas z ewangelizować, no nie udało się Iwonko, ale nie trać wiary uda ci się na pewno na forum Exe, tam masz pole do popisu, tylko kogo ty tam będziesz ewangelizować?? skoro wszyscy już są z ewangelizowani, chyba,że Aleksandra, a Aleksander ciebie. Niemniej życzę wszystkiego najlepszego. nike. | nike, to co ja tu robię to nawet nie przypomina ewangelizacji bo nie ma podstawowego, którym jest kerygmat. Pewnie wiesz co to jest więc tu się rozpisywać. |
|
|
|
|
nike
Administrator
Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy Dołączyła: 13 Sty 2013 Posty: 13546
Poziom: 71
|
Wysłany: 2013-12-04, 09:22
|
|
|
Iwona, kerygmat
kerygmat [gr. kēríssein ‘ogłaszać przez herolda’, ‘zwiastować’], w pierwotnym chrześcijaństwie orędzie o Jezusie jako Mesjaszu i Zbawicielu; w szerszym znaczeniu orędzie chrześc. będące apelem, wezwaniem — stąd kerygmatyczny znaczy odnoszący się do wiary-apelu.
tylko co to ma do twojej ewangelizacji nas?
Prosiłam ciebie,żebyś w temacie Współczesne Dary ducha zajęła stanowisko względem tekstów które podałam, to by była prawdziwa ewangelizacja, a ty co ?? Górnolotnymi słówkami to nie z ewangelizujesz nikogo Iwonko. |
_________________ שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
|
|
|
|
|
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-12-04, 11:10
|
|
|
Ale ewangelizacja to nie to samo co katechizacja lub obrzucanie siebie argumentami. Ewangelizacja jest wtedy gdy głosimy podstawową prawdę i dajemy świadectwo własnego życia. Czyli np. głoszę, że Bóg jest Miłością i dam świadectwo co takiego zrobił dla mnie np. miesiąc temu czy jeszcze w innym czasie, że ja mogę stwierdzić przed inną osobą, że on mnie na 100 % kocha. Załużmy, że mamy ateistę, który Boga odrzuca, a Biblia to dla niego mitologia lub legendy jakieś. Wtedy staramy się mu ukazać, że Bóg naprawdę istnieje i działa w naszym życiu codziennie, przekażemy co nas umacnia w wierze w to, że Bóg jest np. jakieś sytuacje, w których widzimy działania Boże (czyli, że Bogu nie jest żaden człowiek obojętny i Bóg go kocha), a później ukażemy, że w Biblii jest sama prawda i wartości ponadczasowe, a nie zbiór mitów. |
|
|
|
|
|