FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
"A przecież Pisma nie można unieważnić..."
Autor Wiadomość
zion599
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-06-21, 02:09   

olus napisał/a:
Oj nie nie to jest Biblijne myślenie...
Patrz sam Jehowa ostrzega:
„Wargi kobiety obcej miodem ociekają, a jej usta - świecą się jak olej. Lecz w końcu stają się bardziej gorzkie niż piołun i tną jak miecz o podwójnym ostrzu. Jej stopy prowadzą do krainy umarłych, do zaświatów wiodą jej kroki. Gubi równą drogę do życia i nawet nie widzi, że schodzi na manowce. Posłuchajcie mnie tedy, synowie moi, nie odchodźcie od tego, co me usta mówią! Od tamtych trzymaj się jak najdalej, nie zbliżaj się nawet do drzwi ich domów, żeby ktoś inny nie korzystał z sił twoich, a bezbożnicy - z lat twojego życia; żeby tym, co posiadasz, nie bogacił się obcy, żeby owoce twej pracy nie szły do innego. W końcu musiałbyś tylko wzdychać, gdy wyczerpią się twe ciało i siły. Wtedy musiałbyś wyznać ze wstydem: O, ja nieszczęsny, napomnień nie słuchałem, odrzuciło me serce wszelkie pouczenia. Nie słuchałem głosu moich wychowawców, nie zważałem na wskazania mych nauczycieli. O mało co nie spadły na mnie wszystkie klęski pośród rady i na zgromadzeniach.” PRZYP. 5,3-14 .

Bóg ostrzega przed różnymi prostytutkami itp
Bo przez kobietę można marnie skończyć..już Adam w raju poczuł bluesa
Kiedyś różne takie to już za życia spotykał srogi los Juda rzekł: "Wyprowadźcie ją i spalcie



Ogólnie szatan oferuje półśrodki miłości to i kobity słusznie sie bronią przed półśrodkami.
Ja nie mam im tego za złe
Tylko te ich metody i brak wyobrazni.... ehhhhhhh

No jak widać Bóg też wyraźnie ostrzega przed takim czymś. Ale to z perspektywy zeby Ci się dusza popsuła a nie raczej tej rajskiej bo tam dzi* k nie bedzie:P
Ani tego syfu wyozdania i t p
 
     
oluss
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-06-21, 04:00   

zion599 napisał/a:
Cytat:
Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż! 28 A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa. 29 Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. 30 I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła.

Looknij na to
TO JEST TRENING!
Pożądliwie w moim rozumieniu znaczy ''obiekt-wiadomo.'' , ''funkcyjnie''
, '' musze mieć ten egzemplaż '' i takie tam.
Takze odwrotnie '' ten egzemplaz mi sie przejadł to go zostawie'';
No wiec jak olus bedziesz sie bał to bedzie ta opcja B :P
Lepiej dojść do porozumienia.
Zeby tak facet miał moc tą Ewciną naturę czasem
złapać za rogi, to by było całkiem z głowy ale niesteety.... :(
Something going wrong..

oj boje się czasem oj boje :-)

2 Nie zaprzedawaj kobiecie swej duszy,
by się nie wyniosła nad twoją władzę.

3 Nie wychodź na spotkanie kobiety rozpustnej,
byś nie wpadł w jej sidła1.
4 Nie wchodź w zażyłość ze śpiewaczką,
by jej zamiary cię nie usidliły.
5 Nie wpatruj się w dziewicę,
abyś przypadkiem nie wpadł w sidła kar2 z jej powodu.
6 Nie oddawaj się nierządnicom,
abyś nie stracił swego dziedzictwa3.
7 Nie rozglądaj się po ulicach miasta
ani nie wałęsaj się po jego pustych zaułkach.
8 Odwróć oko od pięknej kobiety,
a nie przyglądaj się obcej piękności:
przez piękność kobiety wielu zeszło na złe drogi,
przez nią bowiem miłość namiętna rozpala się jak ogień.
9 Z kobietą zamężną nigdy razem nie siadaj
ani nie ucztuj z nią przy winie,
aby przypadkiem twa dusza nie skłoniła się ku niej,
byś przez swą namiętność nie potknął się aż do zagłady4.


Nie wolno być pantoflem :)


www.youtube.com/watch?v=OJsPc5rHuYs

czas na drzemkę..
 
     
zion599
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-06-21, 04:21   

Cytat:
Nie wolno być pantoflem

No jasne:) Tylkośmy rozważali tak na temat jak to bedzie w raju;)
Nie naszych ziemskich Ewcin :PP
Gdyby Adaś nie był pantoflem to by Ewie powiedział''Cóż niewiastoś najlepszego czynisz odłóż ten owoc bo pomrzemy:P"
Ale był pantoflem no i masz....

Tez lece

Ps. nutka
 
     
Odbić Konstantynopol!
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-06-21, 05:27   

Judyta napisał/a:
Uważam, że apostołowie lepiej wiedzieli co zalecał Jezus


Gdzie to jest napisane w twoich poprzednich postach?
Gdzie w cytacie który zamieściłaś podane jest zdanie
apostołów wiedzących lepiej co zalecał Jezus niż on sam?

Jezus był poddany Prawu Mojżeszowemu i nie mógł nauczać rzeczy z nim sprzecznych.
Czyżbyś może uważała, że apostołowie uczyli inaczej w tej sprawie niż ich Mistrz?
Tekst biblijny proszę.

Cytat:
skoro od początku zakładania gmin chrześcijańskich propagowali monogamię


Tekst biblijny proszę! - takie gołosłowie to każdy potrafi napisać...

Cytat:
i konsekwentnie wymagali jej zwłaszcza od biskupów.


A teraz od biskupów wymaga się celibatu.
Czyżby to oznaczało, że wszyscy muszą żyć w celibacie? :shock:

Poza tym powołujesz się na fragment który przeczy monogamii!
Bo skoro biskupem może być tylko ten, który ma jedną żonę,
logiczne, że ten który ma ich więcej - biskupem być nie może!
Gdyby poligamia była zła, toby Paweł nie ograniczał biskupów
bowiem nie byłoby takiej potrzeby... wszyscy i tak byliby mono.

To ograniczenie wzięło się co najmniej z dwóch powodów:

1. Biskup miał się zajmować sprawami gminy, a nie sprawami żon. Gdyby miał kilka
żon, nie miałby czasu na owce w gminie, bowiem poświęcałby go zbyt dużo na żony...

2. Prawdopodobnie Paweł nawiązuje tutaj do tradycji rabinicznej która wymagała od
rabinów monogamii. Dlaczego? Zapewne z tego powodu co wyżej. Dodatkowo należy
wspomnieć że taki rabin/biskup miał jeszcze poświęcać czas na zgłębianie pism. Przy
wielu żonach i jeszcze większej liczbie dzieci, nie studiowałby Pism, ani nie opiekował
się należycie członkami gminy, lecz swój czas poświęcał na nie i na zarobienie na nich.

Zwrot ten może być także idiomem oznaczającym porządnie zachowującego się w
małżeństwie - takie stanowisko reprezentuje Strażnica, co dowodzi, że tam o mono
ni poligamii nic a nic nie ma. Jeśli jest - to dowodzi jedynie tego, że niebiskupi mieli
więcej niż jedną żonę - inaczej Paweł by nie ograniczał biskupów. Logiczne.
Ostatnio zmieniony przez Odbić Konstantynopol! 2014-06-21, 09:54, w całości zmieniany 5 razy  
 
     
Odbić Konstantynopol!
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-06-21, 05:31   

olus napisał/a:
Abraham miał dwie żony :) a nawet trzy..


Plus nieznaną liczbę nałożnic! :-D

Później Abraham dał Izaakowi wszystko, co miał, ale synom, których Abraham miał
z nałożnic,
dał Abraham dary. Potem jeszcze za swego życia odprawił ich od Izaaka,
swego syna, na wschód, do ziemi Wschodu


Cytat:
Może i cofanie ale nie grzechem.


Nie żadne cofanie się, lecz mówienie o tym, co jest w Biblii.
Niektórzy katolicy zakaz bałwochwalstwa czy jahwistyczność także antyargumentują cofaniem się. (!)
Jak gdyby kult obrazów i chowanie Imienia Pana Boga pod obrus było jakimś wyższym stopniem rozwoju... :roll:
 
     
Odbić Konstantynopol!
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-06-21, 05:41   

zion599 napisał/a:
Co dla niektorych , szczególnie kobiet tu na ziemi jest nie do wyobrażenia:P


Bo się przyzwyczaiły do tradycji hellenistyczno-romańskiej.
Półtora miliarda muzułmanek i hindusek nie ma z tym problemu...

Cytat:
No nic dziwnego bo jak facet niewiastę zostawia to i ona sromotnie cierpi więc śmiertelnie walczy o monopol :oops:


Działają na własną szkodę.
Bo w poligamii, facet zamiast zostawić, bierze po prostu drugą za żonę i tyle...
Monogamistki działają jak pies ogrodnika...

Poza tym, wiadomo, że mądrych jest znacznie mniej niż głupich.
Zatem w poligamii kobieta ma szansę na mądrego męża - a w
monogamii już może się nie załapać i jest skazana na głupka...
A biorąc pod uwagę fakt, że z reguły kobiet jest więcej niż mężczyzn,
zwłaszcza z wiekiem ta różnica rośnie, to w monogamii część jest i tak
z automatu skazana na samotność - albo na bycie przechodnią kochanką...

W Biblii czy w Koranie poligamia jest wyraźnie prokobieca, bowiem
to jest dla nich korzystne. Gdyby Mahomet nie pozwalał na poligamię
to kobiety pomarłyby z głodu błąkając się po pustyni, a co bardziej
zaradne zdziwaczały by z samotności... Sam się poświęcił i wziął aż
siedem wdów po śmierci Chadidży. Podobne przyczyny były w Izraelu
zwłaszcza małżeństwo lewirackie było w tym celu, aby jątrwie nie były
wywalane na ulicę lecz aby miały i męża i dom i dzieci...

Cytat:
I nie wkurzajmy kobitek , bo i tak nie zrozumieją:PP


To nie chodzi czy ktoś chce czy nie chce zrozumieć.
Chodzi o to, co jest w Biblii.
Ostatnio zmieniony przez Odbić Konstantynopol! 2014-06-21, 09:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Odbić Konstantynopol!
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-06-21, 05:50   

zion599 napisał/a:
Po pierwsze: nie współżycia PRZED ŚLUBEM (czyli ślub musi być)


Oczywiście że tak.
Jak ktoś plecie androny, że ślub jest niepotrzebny to znaczy, że nie czytał Biblii.

Cytat:
i w tej cwhili takze przez formacje religijne*(prawie wszystkie Chrześcijańskie) jest ustalony
nakaz monogamii.
Widocznie w zamysłach Bożych


Zamysły Boże nie mają tu nic do rzeczy. Po prostu apostołowie głosili ewangelię o zbawieniu i "powoływali wszystkich
w takim stanie w jakim byli". Poganie zostali powołani w monogamii - to tacy i pozostali. Grecy i Rzymianie tradycyjnie
wyznawali monogamię, więc apostołowie to szanowali. Nie szli i nie głosili: musicie żyć w poligamii, bo Biblia nie zabrania...
bo nie był to najważniejszy problem, nawet nie był to problem. Po prostu taką kulturę mieli poganie i apostołowie w to nie
ingerowali, bo nie było to złe. A ponieważ z biegiem czasu jedynym kościołem który się ostał na arenie, był kościół rzymski
i grecki to i monogamia zaczęła być kojarzona z chrześcijaństwem. Nawet Aurelian Augustyn z Hippony już o tym pisał...
Ostatnio zmieniony przez Odbić Konstantynopol! 2014-06-21, 09:59, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Odbić Konstantynopol!
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-06-21, 06:07   

zion599 napisał/a:
Ale był pantoflem no i masz....


Poniekąd może to być nawet uznane za grzech.
Przykazanie Jehowy wyraźnie uczy, że mąż ma
być głową - a jak ktoś się "równouprawnia" i w
dodatku w "związku" z "partnerem" no to działa
wyraźnie przeciw woli Jahwe.

Jehowa stworzył małżeństwo a nie związek.
Związki to sobie mogą mieć zbieracze znaczków, a nie małżonkowie.
Związki na Powązki.

Jehowa stworzył męża i żonę, a nie partnerów.
Partner to jest do gry w tenisa albo w spółce partnerskiej.

Równouprawnienie jest niwelowaniem rodzajów stworzonych przez Jahwe.
Gdyby Jehowa chciał równości, toby stworzył nas hermafrodytami... Wtedy
obie strony byłyby takie same. A skoro są dwa rodzaje ludzi, to oczywiste
jest, że z natury rzeczy dotyczą ich różne zasady, bo są różni... Wszak też
naturę mają różną i z natury cechują ich inne predyspozycje... gołym okiem
widać że nie są tacy sami... Przecież wyraźnie napisano: i stworzył ich jako
mężczyznę i kobietę
a nie: jako człowieka i człowieka.
 
     
zion599
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-06-21, 11:22   

Cytat:
Poniekąd może to być nawet uznane za grzech.
Przykazanie Jehowy wyraźnie uczy, że mąż ma
być głową - a jak ktoś się "równouprawnia" i w
dodatku w "związku" z "partnerem" no to działa
wyraźnie przeciw woli Jahwe.


Migdałek na S1 napisał/a:
Bycie wyzwoloną kobieta nie oznacza odrzucenie praw Bożych. Popatrz na Ewę sprzed grzechu. Wolna, piękna, bez fałszywego wstydu, zanurzona w Bożej miłości, towarzyszka Adama i jego wsparcie. A po grzechu zalękniona, zawstydzona, cierpiąca, zależna od mężczyzny. Grzech wypatrzył jej pierwotną naturę. Agresywny feminizm jest nieudaną próbą powrotu do kobiety doskonałej, tej z Edenu. Ale i obraz kobiety-myszy, zalęknionej i uniżonej i zależnej to wypaczenie pierwotnego zamysłu Bożego


i z tym idzie sie zgodzić poza tym pierwszym zdaniem:P

Na równość niektorzy uważają argumentow typu:


Biblia Warszawska:
Cytat:
Nie masz Żyda ani Greka, nie masz niewolnika ani wolnego, nie masz mężczyzny ani kobiety; albowiem wy wszyscy jedno jesteście w Jezusie Chrystusie.



Wiekszośc nie zauważa tu tego słowa w Jezusie Chrystusie i ze ono jest tu clue i jest to opisane pod kątem zbawienia, a nie cyborgizacji ludzi , ze np związki Homo i Hetero sa jednakowe
Poza tym jedno nie znaczy jednakowo, natura chociażby rozdziela role (jako predyspozycje) czy ktoś chce tego zy nie,np ze matka ma wiekszą percepcje jak rodzi dzieci , Kobiety są bardziej porządnickie niż faceci i nie ma o co kobieta ponizac faceta bo np gorzej od niej sprząta :mrgreen:

Oczywiście człowiek we wszystkim moze przetrwać
zeby nie było zbyt dużej zależności i by obie 'pci 'mogły żyć zarówno osobno jak razem

Równośc również nie oznacza zarucenie predyspozycji i robienie na złośc naturze
Kobiety sie w kulturze oburzają bo szatan im wmówił ze te czynności ''typowo kobiece''
są śmieciem i gorsze nic nie warte
To bardzo daleko zaszła ta propaganda.
U ''dzikich'' nie ma takich akcji i do tej pory żyją po "Bożemu" są szczesliwe (nieraz obok wielu innych żon ) i tyle :mrgreen:

Ale to już problem na osobny wątek
Ostatnio zmieniony przez zion599 2014-06-21, 11:28, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Migdałek
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-06-21, 11:28   

R von Rudnik zu Rabstein napisał/a:
Działają na własną szkodę.
Bo w poligamii, facet zamiast zostawić, bierze po prostu drugą za żonę i tyle...

A musi zostawiać? przecież sam argumentowałeś, że nie ma rozwodów. poza tym nie uważasz, że to toksyczna sytuacja. Facet się znudził bierze sobie nowa a ty musisz na to patrzeć i najprawdopodobniej znosić jeszcze znosić upokorzenie od tej drugiej. przecież to prosta droga do depresji i samobójstw. Patrzeć muszą również na to twoje dzieci i też czują się gorsze, odrzucone. Totalna degradacji psychiki i zero szans na zdrowe więzi rodzinne. Małżeństwo to odpowiedzialność za drugą osobę. Człowieka nie wymienia się na lepszy model jak telefon gdy mu się znudzi.
 
     
zion599
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-06-21, 11:31   

Judyta napisał/a:
A musi zostawiać. przecież sam argumentowałeś, że nie ma rozwodów. poza tym nie uważasz, że to toksyczna sytuacja. Facet się znudził bierze sobie nowa a ty musisz na to patrzeć i najprawdopodobniej znosić jeszcze znosić upokorzenie od tej drugiej. przecież to prosta droga do depresji i samobójstw. Potrzeć muszą również na to twoje dzieci i też czują się gorsze, odrzucone. Totalna degradacji psychiki i zero szans na zdrowe więzi rodzinne.

A jak myslisz dlaczego tak sie dzieje w związkach monogamicznych , ze ojciec sie rozwodzi , ma dosć rodziny i nieraz zostawia ją na lodzie?
(pomysl z perspektywy faceta)

Sprobuj odpowiedzieć , to dojdziemy do clue Twojego pytania
 
     
Migdałek
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-06-21, 11:35   

zion599 napisał/a:
Wiekszośc nie zauważa tu tego słowa w Jezusie Chrystusie i ze ono jest tu clue i jest to opisane pod kątem zbawienia, a nie cyborgizacji ludzi , ze np związki Homo i Hetero sa jednakowe
Poza tym jedno nie znaczy jednakowo, natura chociażby rozdziela role (jako predyspozycje) czy ktoś chce tego zy nie,np ze matka ma wiekszą percepcje jak rodzi dzieci , Kobiety są bardziej porządnickie niż faceci i nie ma o co kobieta ponizac faceta bo np gorzej od niej sprząta :mrgreen:

Oczywiście człowiek we wszystkim moze przetrwać
zeby nie było zbyt dużej zależności i by obie 'pci 'mogły żyć zarówno osobno jak razem

Równośc również nie oznacza zarucenie predyspozycji i robienie na złośc naturze
Kobiety sie w kulturze oburzają bo szatan im wmówił ze te czynności ''typowo kobiece''
są śmieciem i gorsze nic nie warte
To bardzo daleko zaszła ta propaganda.

Masz absolutną rację w pogrubionym fragmencie. Kobieta i mężczyzna wzajemnie się dopełniają,a żeby się dopełniać trzeba się różnić. Ale różnice nie oznaczają, że ktoś jest gorszy albo lepszy.
 
     
Migdałek
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-06-21, 11:39   

zion599 napisał/a:
A jak myslisz dlaczego tak sie dzieje w związkach monogamicznych , ze ojciec sie rozwodzi , ma dosć rodziny i nieraz zostawia ją na lodzie?
(pomysl z perspektywy faceta)


Moim zdaniem są dwa powody.
1. Trafił na niedojrzałą kobietę, nieprzygotowana do funkcjonowania w rodzinie, wytaczając wobec niego nierealne oczekiwania i nie dającą niczego od siebie.

2. On sam jest nieprzygotowany do życia w rodzinie, nie potrafi wziąsć na siebie odpowiedzialności i ucieka przed najmniejszymi problemami. Jak pojawiaja się trudności podwija ogon pod siebie i ucieka naiwnie licząc, że jego kolejny związek będzie idyllą.
 
     
zion599
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-06-21, 11:40   

Cytat:
Masz absolutną rację w pogrubionym fragmencie. Kobieta i mężczyzna wzajemnie się dopełniają,a żeby się dopełniać trzeba się różnić. Ale różnice nie oznaczają, że ktoś jest gorszy albo lepszy.

Wiadomo :) )
Niesety to jest tak mocno zakorzenione przez podświadomość, masmedia , jeszcze te ideologie gender chcą przez edukację walczyć zeby te różnice zatrzeć, zeby małe dziecko mogło wybrać jaką płcią będzie niemalże....

wyobrazam to sobie zdrowy chłopak mowi ja chce być chłopakiem stukac młotkiem w deski a taka Genderystka lub Genderysta rodzic"
ale zastanow sie jescze moze jednak bedziesz laleczki ubierał '' No weeez"
A dziewczynka marzy zeby otworzyć butyk mody
A rodzic ''No weeez feministkom wstyd przynosisz , my tu o ideologię walczymy, a Ty... '':P
Masakra:P
 
     
zion599
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-06-21, 11:45   

Judyta napisał/a:
Moim zdaniem są dwa powody.

1. Trafił na niedojrzałą kobietę, nieprzygotowana do funkcjonowania w rodzinie, wytaczając wobec niego nierealne oczekiwania i nie dającą niczego od siebie.

2. On sam jest nieprzygotowany do życia w rodzinie, nie potrafi wziąsć na siebie odpowiedzialności i ucieka przed najmniejszymi problemami. Jak pojawiaja się trudności podwija ogon pod siebie i ucieka naiwnie licząc, że jego kolejny związek będzie idyllą.


Tu się zgadza tylko jest jeszcze jeden powód ktory łączy facet albo nie wierzy w Boga albo ma go gdzieś i woli zostawić kobietę na lodzie wbrew temu ze Prawo Boskie tego wyraznie zakazuje.
Bo zastanie jeden z tych 2 powodów, o których wspomniałaś
pomysl sobie teraz gdyby nie czuł presji ze albo krzyz albo jestem heretyk
Czy nie ułatwiła by tego poligamia, czy tak samo ZNIENAWIDZIŁBY tą 1 żonę?
Czy raczej traktowałby ją jako tą wyjątkową, seniorkę.
Zauważ jak to jest w związkach poligamicznych--- pierwsza żona zawsze zajmuje bardziej zaszczytne miejsce
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 13