FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Czy Bóg zabiera dzieci, by stały się aniołkami?
Autor Wiadomość
Makarios
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-01-26, 10:51   Czy Bóg zabiera dzieci, by stały się aniołkami?

Kiedy umrze dziecko, niekiedy przyjaciele pogrążonej w smutku rodziny mogą próbować ją pocieszać słowami: „Bóg chciał mieć w niebie jeszcze jednego aniołka”.

Czasami też można dostrzec na grobach małych dzieci, napis: powiększył (ła) grono aniołów.

Czy według Was brzmi to rozsądnie?
 
     
Menia
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-02-12, 20:55   Mam swego Anioła Stróża

Czy to brzmi rozsądnie?

...8 lat temu zmarła mi córeczka Ania, miała tylko 9 lat. Bóg mi jej nie zabrał, bo wszak ona była zawsze Jego. Ania była mi dana jako dar. Dana na czas określony. Czy mam o to żal? Nie, nie mam. Taka była Jego wola.
Dzieci są darem Boga. Teraz w Niebie mam swego Anioła Stróża. Każdego dnia czuję jej obecność w mym życiu, pomaga mi, wskazuje wyjście z różnych sytuacji, nie jest to obecność fizyczna, ale ja to czuję. Stawia na mej drodze ludzi, którzy mi pomagają. Może to zabrzmi głupio, może ktoś pomyśli, że jestem "nawiedzona" ale niech sobie myśli. Ja wierzę, ja wiem, że ona jest obok mnie, jest dla mnie aniołkiem. Bóg przecież nie chce abym tu na ziemi byłą nieszczęśliwa bo odebrał mi Anię, po to zabrał abym teraz żyła inaczej, jej krótkie życie wiele mnie nauczyło, wiele rzeczy zrozumiałam, tak samo i jej odejście. To jest Boży Plan.
 
     
Andung 

Dołączył: 12 Lut 2013
Posty: 10
Poziom: 2
HP: 0/30
 0%
MP: 14/14
 100%
EXP: 0/8
 0%
Wysłany: 2013-02-12, 23:16   Anioł można rozumieć jako funkcję (za Augustynem)

Brzmi rozsądnie, choć teolog by powiedział, że nie jest to ścisłe, bo Aniołowie są czymś innym niż ludzie (nawet tacy, którzy już oglądają Boga).
Ale nie raz można o kimś powiedzieć " to mój anioł stróż", w znaczeniu, że opiekuje się i wstawia. Augustyn pisał o aniołach jako o funkcji ( choć również jako o Duchach).
A przecież święci w Niebie mogą wstawiać się za mną, czyż nie? Mogą być dla mnie " aniołami" w tym sensie, że się za mną wstawiają do Boga. Jeśli dziecko łączy z rodzicem jakaś więź emocjonalna, czy traci tą więź kiedy jest już w Niebie? Chyba przeciwnie, w Niebie miłość jest doskonalsza. Nie widzę nic zdrożnego w myśleniu o zmarłym dziecku jako o kimś, kto może się wstawiać za rodzicem...

Pozdrawiam
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13607
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 386/608
 63%
Wysłany: 2013-02-13, 00:09   

Cytat:
Andung,

A przecież święci w Niebie mogą wstawiać się za mną, czyż nie? Mogą być dla mnie " aniołami" w tym sensie, że się za mną wstawiają do Boga.


Możesz zacytować tekst z Biblii na potwierdzenie tego co napisałeś?
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
Andung 

Dołączył: 12 Lut 2013
Posty: 10
Poziom: 2
HP: 0/30
 0%
MP: 14/14
 100%
EXP: 0/8
 0%
Wysłany: 2013-02-13, 01:01   

Naprawdę mam wypisać cytaty z Biblii zachęcające do wstawiania się za siebie ? Proszących braci i siostry o modlitwę do Boga? Mam nie iść za tymi przykładami? Przeciwnie - dlatego proszę o modlitwę za mnie również Ciebie.

Jest mnóstwo przykładów, gdzie prosi się innych świętych, żyjących w Panu, o modlitwę do Boga, co więcej - Biblia jest pełna przykładów, gdzie mężowie Boży wstawiają się za innymi nawet nieproszeni:)

A nie tylko święci wstawiają się za mną (w tym paru proszonych przeze mnie o to zborowników) - czytam też o aniołach czuwających nade mną i przyznam się od razu, że czasem westchnę również do nich.

A i ja sam, nieproszony, wstawiam się zwłaszca za tymi, którzy są mi bliscy. Nie znajduję w Biblii śladu dowodów żeby miało się to zmienić, kiedy będę już w Domu Ojca.

Pozdrawiam
 
     
Makarios
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-02-13, 10:14   

Andung napisał/a:
Naprawdę mam wypisać cytaty z Biblii zachęcające do wstawiania się za siebie ?

Nie chodzi o wersety, które mówią by modlić się za innych. Pokaż werset, który poparłby to stwierdzenie:
Andung napisał/a:
A przecież święci w Niebie mogą wstawiać się za mną, czyż nie? Mogą być dla mnie " aniołami" w tym sensie, że się za mną wstawiają do Boga.

Który fragment w Biblii mówi o tym, że zmarli mogą wstawiać się za nami w modlitwach?
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13607
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 386/608
 63%
Wysłany: 2013-02-13, 10:56   

Andung, Tak jak napisał Makarios, są teksty w Biblii które zachęcają nas ludzi żyjących, o wstawianie sie jeden za drugiego w modlitwach do Boga JHWH [Jehowy Jahwe] i ja w to wierzę, ale przedstaw mi teksty które mówią,że zmarli nasi wstawiają się za nami w modlitwach, do Boga, nie znam takiego tekstu, a chętnie poznam.
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
Andung 

Dołączył: 12 Lut 2013
Posty: 10
Poziom: 2
HP: 0/30
 0%
MP: 14/14
 100%
EXP: 0/8
 0%
Wysłany: 2013-02-13, 14:24   

Makarios, nike - rozumiem, że żartujecie ze mnie?
To chrześcijańskie forum prowadzone przez ludzi wierzących, że "Bóg jest Bogiem żywych, nie umarłych"? Wierzących w życie wieczne i zbawienie raz darmo dane wierzącym?

Makarios napisał/a:

Który fragment w Biblii mówi o tym, że zmarli mogą wstawiać się za nami w modlitwach?


Jacy ZMARLI?????

Nie znam nikogo kto prosi zmarłych o wstawiennictwo.

Bóg nie jest Bogiem zmarłych ale żywych.

Znam wielu którzy biblijnie proszą o wstawiennictwo żywych, Bożych ludzi - bardzo wiele fragmentów Biblii wskazuje taką praktykę jako coś właściwego.
Żywy Kościół to nie tylko my tutaj na ziemi - ale też wszyscy ci, którzy są zbawieni i oglądają Boga już dziś. Mamy z nimi społeczność. Jesteśmy z nimi jednym Ciałem, z jedną Głową (Jezusem).

Co wyjaśniam, kierując się biblijnym zaleceniem bycia gotowym do obrony wiary przed zarzutami, adresowanymi do mnie w tym przypadku, jak sądzę, przez zatroskanych o dobro nie-swojej denominacji neoprotestantami.

Dalszą dyskusję chętnie poprowadzę w ym temacie pod warunkiem, że pokażecie mi biblijne stwierdzenie, że chrześcijanin który umarł fizycznie - jest pogrążony w stanie niebytu i nie można z nim mieć społeczności ani liczyć na jego wstawiennictwo.
 
     
Makarios
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-02-13, 14:37   

Andung napisał/a:

Dalszą dyskusję chętnie poprowadzę w ym temacie pod warunkiem, że pokażecie mi biblijne stwierdzenie, że chrześcijanin który umarł fizycznie - jest pogrążony w stanie niebytu i nie można z nim mieć społeczności ani liczyć na jego wstawiennictwo.

"Ponieważ żyjący wiedzą, że umrą, a zmarli niczego zgoła nie wiedzą, zapłaty też więcej już żadnej nie mają, bo pamięć o nich idzie w zapomnienie. Tak samo ich miłość, jak również ich nienawiść, jak też ich zazdrość - już dawno zanikły, i już nigdy więcej udziału nie mają żadnego we wszystkim, cokolwiek się dzieje pod słońcem" (Koh. 9:5, 6).

"Każdego dzieła, które twa ręka napotka, podejmij się według twych sił! Bo nie ma żadnej czynności ni rozumienia, ani poznania, ani mądrości w Szeolu, do którego ty zdążasz" (Koh. 9:10).

"To nie umarli chwalą Jahwe, nikt z tych, którzy zstępują do Szeolu" (Ps. 115:17).

"Zaiste, nie Szeol Cię sławi ani Śmierć wychwala Ciebie; nie ci oglądają się na Twoją wierność, którzy w dół zstępują. Żywy, żywy Cię tylko wysławia, tak jak ja dzisiaj. Ojciec dzieciom rozgłasza Twoją wierność" (Iz. 38:18, 19).
 
     
Andung 

Dołączył: 12 Lut 2013
Posty: 10
Poziom: 2
HP: 0/30
 0%
MP: 14/14
 100%
EXP: 0/8
 0%
Wysłany: 2013-02-13, 15:29   Czy Stary Testament oppisuje życie chrześcijan???

To nie jest dobra odpowiedź, ale dziękuję za te cytaty.

Nie jest dobra, bo nie odnosi się do chrześcijanina po fizycznej śmierci - a to pytalem.

Ja wierzę, że po zmartwychwstaniu Jezusa zaszło parę zmian w temacie szeolu i przytoczone cytaty nijak się mają do stanu chrześcijanina po śmierci.
Wierzę też, że jestem zbawiony i nie ma dla mnie miejsca w szeolu ale w Domu Ojca.

Tak więc cytaty ze Starego Testamentu nie mówią o chrześcijanach. Nie odnoszą się do mnie. Ja mam coś czego ludzie Starego Testamentu mogli mi tylko zazdrościć: mam Jezusa Chrystusa, Pana życia i pogromcę śmierci. Mam miejsce w domu Ojca. Jestem współdziedzicem Boga i czeka mnie udział w Jego chwale. Śmierć nie ma nade mną żadnej mocy. I zamierzam również stamtąd - żywy i szczęśliwy - wstawiać się za tymi, którzy są jeszcze tutaj na ziemi. POdobnie jak ci, którzy wstawiają się za mną stamtąd dzisiaj.
 
     
Menia
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-02-13, 15:37   

"bo swoim aniołom dał rozkaz o tobie,
aby cię strzegli na wszystkich twych drogach.
Na rękach będą cię nosili,
abyś nie uraził swej stopy o kamień. " - Ps 91, 11-13
 
     
Makarios
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-02-13, 15:42   Re: Czy Stary Testament oppisuje życie chrześcijan???

Andung napisał/a:
To nie jest dobra odpowiedź, ale dziękuję za te cytaty. Nie jest dobra, bo nie odnosi się do chrześcijanina po fizycznej śmierci - a to pytalem.

Jeśli chodzi o śmierć, to nie ma różnicy czy ktoś jest chrześcijaninem, buddystą, muzułmaninem czy hinduistą.

Andung napisał/a:
Ja wierzę, że po zmartwychwstaniu Jezusa zaszło parę zmian w temacie szeolu i przytoczone cytaty nijak się mają do stanu chrześcijanina po śmierci.
Wierzę też, że jestem zbawiony i nie ma dla mnie miejsca w szeolu ale w Domu Ojca.

Możesz wierzyć w co chcesz. Ja wierzę w to, co mówi PŚ.

Andung napisał/a:
Tak więc cytaty ze Starego Testamentu nie mówią o chrześcijanach.

Sporo cytatów mówi - chociażby o nowym przymierzu i innych zagadnieniach. A poza tym:

"Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany" (2 Tm. 3:16, 17).
 
     
Andung 

Dołączył: 12 Lut 2013
Posty: 10
Poziom: 2
HP: 0/30
 0%
MP: 14/14
 100%
EXP: 0/8
 0%
Wysłany: 2013-02-13, 15:51   Re: Czy Stary Testament oppisuje życie chrześcijan???

Makarios napisał/a:

Jeśli chodzi o śmierć, to nie ma różnicy czy ktoś jest chrześcijaninem, buddystą, muzułmaninem czy hinduistą.


Zmylił mnie tytuł forum - w takim razie dziękuję za dalszą dyskusję w tym temacie, pozdrawiam
 
     
Makarios
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-02-13, 15:55   

Nie rozumiem co Cię zmyliło. Przecież dyskutujemy opierając się o PŚ - czego nie można o Tobie powiedzieć. Ale rób jak uważasz. Bywaj!

Ps.

Sprawdziłem wszystkie Twoje posty. Ani razu nie użyłeś Pisma Świętego na poparcie swoich twierdzeń. A przecież nazwa forum brzmi:

FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA17:17)
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13607
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 386/608
 63%
Wysłany: 2013-02-13, 20:17   

Andung napisał/a:
Makarios, nike - rozumiem, że żartujecie ze mnie?


Nie rozumiem? kiedy ja zażartowałam z ciebie? Owszem bardzo lubię żartować, ale nie robię tego z osób których prawie nie znam. ale jeżeli tak zrozumiałeś którąś moją wypowiedź to bardzo przepraszam :-D

Cytat:
Znam wielu którzy biblijnie proszą o wstawiennictwo żywych, Bożych ludzi - bardzo wiele fragmentów Biblii wskazuje taką praktykę jako coś właściwego.
Żywy Kościół to nie tylko my tutaj na ziemi - ale też wszyscy ci, którzy są zbawieni i oglądają Boga już dziś. Mamy z nimi społeczność. Jesteśmy z nimi jednym Ciałem, z jedną Głową (Jezusem).


Czy jesteś w 100% pewny,że święci którzy są w niebie mają możliwość wstawiania się za nami u Boga? Proszę o teksty biblijne, ja takich nie znam, chętnie poznam.

Ja znam taki tekst:
1Tym.2:5
(5) Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus,


Cytat:
Dalszą dyskusję chętnie poprowadzę w ym temacie pod warunkiem, że pokażecie mi biblijne stwierdzenie, że chrześcijanin który umarł fizycznie - jest pogrążony w stanie niebytu i nie można z nim mieć społeczności ani liczyć na jego wstawiennictwo


Makarios podał ci odpowiednie teksty ja je powtórzę:
Koh. 9:5-6
(5) Boć ci, co żyją, wiedzą, że umrzeć mają; ale umarli o niczem nie wiedzą, i nie mają więcej żadnej zapłaty, gdyż w zapamiętanie przyszła pamiątka ich. (6) Owszem i miłość ich, i zazdrość ich i nienawiść ich już zginęła, a nie mają więcej działu na wieki we wszystkiem, co się dzieje pod słońcem


Koh.9:10
(10) Wszystko, co przedsięweźmie ręka twoja do czynienia, czyń według możności twojej, albowiem niemasz żadnej pracy, ani myśli, ani umiejętności, ani mądrości w grobie, do którego ty idziesz.


Dlaczego mówisz,ze to są złe teksty? Masz lepsze? wiec je zacytuj.
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 14