FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO

Makarios · Wysłany: 2013-01-09, 15:23 **Bibliomancja**

Jednym z popularniejszych sposobów korzystania z Biblii jest bibliomancja. Co to takiego? Ktoś na chybił trafił otwiera jakąś książkę — często właśnie Biblię — i czyta pierwszy napotkany fragment w przekonaniu, że słowa te mają być dla niego wskazówką lub przepowiednią.

Religioznawca Harry Gamble przytacza pewne zdarzenie z życia Augustyna. Kiedyś usłyszał on, jak dziecko sąsiadów mówi: „Weź i czytaj, weź i czytaj”; potraktował to jako boskie polecenie, żeby otworzyć Biblię i odczytać pierwszy werset, na który padnie jego wzrok.

Czy Waszym zdaniem takie podejście do Biblii ma sens?

Magda · Wysłany: 2013-02-11, 02:16

Ja uważam ,że nie. Bo Biblia jest całoscią i trzeba ją znać, trzeba czytać cała myśl wyrażoną nie w jednym wersecie a z całym kontekście. Takie czytanie na chybił trafił to zakrawa wróżbiarstwem czy czymś takim.

Makarios · Wysłany: 2013-02-12, 15:58

Magda · Wysłany: 2013-02-12, 16:37

szkoda ze tylko tu

Makarios · Wysłany: 2013-02-12, 16:58

Wiesław S. · Wysłany: 2013-08-24, 10:18

izabelllll · **Pomógł:** 1 raz Dołączył: 28 Lis 2014 Posty: 3

Ciekawy temat.... .
A dlaczego ma to być wróżbiarstwo?
Rozmowa z Bogiem, to takzę pytanie o drogowskazy w trudnych chwilach.
Mozęmy w takiej sytauacji zadać pytanie skierowane do Boga, aby nam podpowiedzial, kiedy nie widzimy rozwiązania, wyjścia z sytuacji.
Slowa wyrwane nawet z kontekstu,moga dac odpowiedź, gdy. A czytanie Biblii w całości, sluży zrozumieniu puenty Boskiego pzrekazu. Wtedy wyrwane z kontekstu zdania, symbole, porównania i przenośnie mogą zmienić sens i fakty oraz bieg następujacych p[o sobie zdarzeń.
Weźmy pod uwagę,że nauka , wiara i religia nie na wszystko jeszzce zna odpowieź i jesli jej nie zna, to nie powód,zęby straszyć grzechem i wszystko pod niego podciągać tylko dlatego, że grupa ludzi tak może uważa, że coś czasem może być być grzech, jesli ja sobie porozmawiam z panem Bogiem za pośrednictwem Biblii i poprosze go o radę w formię dlamnie przystępnej i zrozumiałej, bo czytać umiem, tym samym ufam,że mój kierunek działania będzie właściwy. Co w tym zlego? Wszystko zalezy od wewnętzrnego nastawienia.
Zaś podejscie do Biblii to calkiem inna sprawa.
Tutaj Biblii używamy jedynie jako łącznika z Bogiem, gdy chcemy nawiązać dialog z owocnymi wskazówkami.
Biblia przeciez zostałą napisana po to , by z niej kozrystać a nigdzie nie narzucono w jaki sposób. czy od deski do deski, czy wybiórczo. Byle z korzyścią dla siebie.
Są mądrosci np. Salomona, kótrych wcale nie trzeba czytać w calosci, bo poszczegolne wersety odnoszą do okreslonych sytaucji włącznie z tym, jak zachować się pzryu stole. Super savoir - vivre. I nie tylko. Więc co złego w czyatniu Biblii nawet wybiórczo?

nike · Wysłany: 2014-11-28, 23:50

izabelllll, Witam Izabel serdecznie :-D

Zgadzam się z tobą,ze często wyrwany tekst nam przynosi ulgę w różnych naszych sprawach życiowych. tym bardziej,ze Biblia nie jest to powieść,gdzie wszystko jest ułożone po kolei, a raczej jest pisaną trochę tu, trochę tam.

Iz 28:10 bg "Ponieważ podawał im przykazanie za przykazaniem, przykazanie za przykazaniem, przepis za przepisem, przepis za przepisem, trochę tu, trochę owdzie:"

izabelllll · **Pomógł:** 1 raz Dołączył: 28 Lis 2014 Posty: 3

Witam serdecznie

Zapomnialam się przywitać. Przepraszam

Temat mnie zaintrygował i zaczęłam od wyrażenia swojego zdania.
Dziękuję za odpowiedź. Utwierdza mnie ona w moim toku myślenia

[/center]

izabelllll · **Pomógł:** 1 raz Dołączył: 28 Lis 2014 Posty: 3

Witam serdecznie

Zapomnialam się przywitać. Przepraszam

Temat mnie zaintrygował i zaczęłam od wyrażenia swojego zdania.
Dziękuję za odpowiedź. Utwierdza mnie ona w moim toku myślenia

[/center]

oluss · Wysłany: 2014-11-30, 00:35

siema
kolo opcji edytuj masz takiego malego x.
jak Ci sie zdubluje post mozesz usunac ;-)