FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO

[Axanna]

Tu proponuje debatowac na ten temat - gdzie najbartdziej ma miejsce owa plaga, w jakim tzw.kosciele byla tolerowana itp.

Zapraszam do wypowiedzi.

[Axanna]

jezeli wygoglowac "ofiary ksiezy", to wyskakuje takie cus, ze od razu widac jakiego rodzaju to jest plaga i gdzie, tak ze nie ma problemu z gdybaniem o "wyliczaniu u siebie a tykaniu innym" i podobne. Jest sporo do czytania, prosze bardzo:

https://www.google.co.uk/...chrome&ie=UTF-8

[Axanna]

no widze sie utworzyla grobowa cisza. Nie ma chetnych juz "powyliczac" u kogo wiecej, szanowni dyskutanci-katolicy?

Tak czy owak przerwe cisze i zapodam pierszy-lepszy fragment z calego morza podobnych relacji:

"Newsweek": Sprawiedliwość? Nie dla ofiar księży pedofilów
24 lut, 09:00

Ofiary księży pedofilów nie mają co liczyć na sprawiedliwość. Mimo papieskich wytycznych i biskupich deklaracji, Kościół je zwodzi, przeciąga sprawy, a najczęściej po prostu milczy – czytamy w najnowszym "Newsweeku".


Fot. Thinkstock
Tygodnik opisuje m. in. historię Tomasza molestowanego w dzieciństwie przez księdza. Mężczyzna postanowił upublicznić swoją trwającą wiele miesięcy korespondencję z kurią w tej sprawie. Jak się okazało, w listach duchownych pojawiały się nieprawdziwe stwierdzenia, co więcej, doniesienia 45-latka bagatelizowano. Ksiądz, który go skrzywdził, nadal pracuje z dziećmi.

Sam ten przykład świadczy o tym, jak puste były deklaracje episkopatu, że ofiary pedofilii otoczone będą większą niż do tej pory troską i wsparciem. A jak w praktyce działa kościelna sprawiedliwość? – Jak inkwizycja. Jest tajna, pozbawiona kontroli, służy wyłącznie temu, by chronić wizerunek organizacji. Wszystkie chwyty są w takim sądzie-nie sądzie dozwolone. Ofiara nie jest w nim stroną, nie może zaskarżać decyzji, właściwie nie ma żadnych praw – mówi dr Paweł Borecki z Katedry Prawa Wyznaniowego UW.



Jego zdaniem, przypadek pana Tomasza pokazuje zmowę potężnej instytucji, która pozbawiona jest jakiejkolwiek kontroli z zewnątrz i czuje się bezkarna. "Newsweek" przytacza także relację mężczyzny ze spotkania z kościelną komisją dochodzenia wstępnego, na które został wezwany po złożeniu oficjalnej skargi. Odpytano go nie tylko o stosunek do wiary, ale także np. o to, czy jako dziecko oglądał pornografię.


Zdaniem 45-latka przypominało to przesłuchanie. – To typowa taktyka – przyznaje teolog prof. Tadeusz Bartoś, który kilka lat temu rozstał się ze stanem kapłańskim. – Przestraszyć, zmęczyć, otumanić. Zrobić wszystko, by to ona ostatecznie poczuła się winna. A sprawę wyjaśniać latami, tak długo, by jej nigdy nie rozwiązać...."

Calosc mozna przeczytac tutaj:

http://wiadomosci.onet.pl...,wiadomosc.html

[pitong]

Są chętni. Otóż problem jest głęboki.
Z tego, co czytałem, owa plaga miała (i jeszcze jej skutki trwają niestety) rozpanoszyła się za czasów, kiedy to Jan Paweł II zaczął być coraz bardziej schorowany i niestety nie był w stanie trzymać pieczy tak, jak mógłby to robić będąc w pełni zdrów. Wykorzystały to różne środowiska, w tym tzw. liberałowie wśród księży, co poskutkowało brakiem większej krytyki odnośnie seksualności przyjmowanych kandydatów na kapłanów. Było to o tyle ważne, że nieporównywalnie większy procent pedofilii występuje u homoseksualistów.
Benedykt XVI zaczął ostrą walkę z owymi wynaturzeniami przerywając zmowę milczenia i wyciągając surowe konsekwencje wobec winnych, a co obecnie kontynuuje Franciszek. Jego wypowiedzi, które nie mają ani krztyny pseudo-dyplomatycznego zawoalowania tak charakterystycznego dla ulegających naciskom niektórych pasterzy co słabszych kościołów (m.in. niemieckiego, czy amerykańskiego, a przynajmniej do niedawna) sugerują, że będzie stawiał sprawę czarno na białym we wszystkim i zrobi porządek w Kościele (sam św. Franciszek z Asyżu dostał przecież misję od Boga, by naprawić Kościół). Słyszałem, że już jest zakaz przyjmowania do seminariów homoseksualistów (nad czym lewactwo wielce ubolewa).
Dlatego też sugerowałbym nie sugerować się antyklerykalnymi (i ogólnie antychrześcijańskimi) mediami i słuchać też, co druga strona ma do powiedzenia :P

Btw to możnaby za to podyskutować, co sądzicie o nowym papieżu, Franciszku

[Axanna]

Ciekawe jak Fraciszek - kontynuujac oczywiscie "ostra walke" z pedofilstwem i innymi zboczeniami uwazajacych sie za Kosciol Chrystusowy katolickich duchownych - sie odnosi do takich metod owej "walki" jak zakup gejowskiej sauny w Rzymie... i nie tylko Fraciszek, ale i wszyscy katolicy i ci ludzie, czesc podatkow ktorych idzie na rzecz KRzK.

[AlexK]

[pitong]

Cytat:

Ile razy jeszcze o tym powtórzysz? Przepraszam bardzo, poszła plotka o saunie - tak bardzo się tym interesujesz, to czemu nie sprawdzisz czy jest to prawda?

To raz. Dwa, to Franiciszek się dopiero rozkręca, a już zdążył dać takie świadectwo pokory, jakiego u nikogo nigdy nie widziałem, a słyszałem o takim jedynie w żywotach świętych. Łącząc to z faktem, że według mojej wiary (rzymskokatolickiej) to nie człowiek, lecz sam Duch Św. działając poprzez ludzi - kardynałów - wybiera papieża daje mocne przesłanki, że środowiska postępowe będą coraz bardziej zawiedzione "wsteczniacką" (czytaj chrześcijańską, prawą) postawą Kościoła.

[Axanna]

[pitong]

Wiesz co? Jak wszedłem w podany link to od razu było wszystko jasne - "Fakt". Czy Ty naprawdę to czytasz, czy tylko wyszukujesz tam oszczerstwa (o które tam łatwo) wobec Kościoła? Bo to nie powiem, wygodne. Ale nie ma to nic wspólnego ani z szacunkiem wobec bliźnich, ani z chęcią poznania prawdy. Bo co, jak co, ale w "Fakty" i innych podobnych tworach żadnych faktów i prawdy się nie spodziewam znaleźć (i póki co wszystko wskazuje na to, że mam rację). Plotek odnośnie abdykacji była masa jak to w przypadku współczesnych dziennikarzy, którzy mają coraz więcej wspólnego z hienami, które za wszelką cenę szukają sensacji (a chodzi oczywiście o pieniądze i sławę). Pytanie tylko, czego ktoś chcący uchodzić za chrześcijanina u nich szuka? Bo prawdy to na pewno nie znajdzie:P
Wg. mnie (to jest oczywiście wiara, bo faktów nie znam) wierzę w oficjalną wersję, czyli taką, że Benedykt zrezygnował m.in. z powodów słabego zdrowia i osłabionego ducha oraz że to nie była pochopna decyzja, lecz poprzedzona wnikliwym rozeznaniem duchowym i modlitwą do Ducha Św. Ale każdy wierzy w to, co chce - Bóg uczynił nas wolnymi.

[Axanna]

[quote="pitong"... ani z chęcią poznania prawdy....
bo faktów nie znam) wierzę w oficjalną wersję...
Ale każdy wierzy w to, co chce - Bóg uczynił nas wolnymi.[/quote]
wiesz co, pitongu, "chetny poznania prawdy"? Oczywiscie ze "masz racje" :mrgreen:
"prawda" to jeno na stronach katolickich, sporzadzona przez katolickich wychowankow, a inne - jezeli wygooglowac "ksieza pedofile", czy "gejostwo wsrod kardynalow" itp. - to ten ogrom informaxji, to "wszyscy hijeny", co to nie maja "milosci"....

Owszem, jak widac dobrze rzekles ze "kazdy wierze w co chce, nie znajac faktow", innymi slowy "majac gdzies", z tym ze mow za siebie a nie za kazdego..

[AlexK]

O protestanckich pastorach:
http://nicko.salon24.pl/3...ecej-niz-ksiezy

U ŚJ:
http://thewordwatcher.blo...-pedofilow.html
http://www.brooklyn.org.pl/chtoday.htm

Więc nie jest to plaga tylko w KK.

[Axanna]

[AlexK]

[Axanna]

dobra, a kim jest philip jenkins? A zreszta, jezeli Ci umknelo, to w przeciwnienstwie do Ciebie nigdy nie mowilam i nie powiem, ze takie rzeczy dzieja sie Kosciele Chrystusowym, ani nie uwazam za taki zadnego ugrupowania, ktore by krylo takie zbrodnie, jak to macie w KRzK gledzac cos o "niedoskonalosciach" i podobne brednie...

[AlexK]

Szybko się poddałaś. Ale przyznasz teraz, że nie jest to plaga tylko w KK?