FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Kto jest Bogiem Chrześcija?
Autor Wiadomość
Wiesława 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 13
Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Lut 2022
Posty: 2687
Poziom: 41
HP: 1827/5376
 34%
MP: 0/2567
 0%
EXP: 58/177
 32%
Wysłany: 2023-08-11, 21:42   Kto jest Bogiem Chrześcija?

Te "walki" o prawidłowe Imię Boga skłoniły mnie do przemyśleń takich oto...
Skoro wyznawać mamy Jehowę to dlaczego powstał NT, dlaczego Jezus mówi, że "wszystko jest nowe", dlaczego zawarto Nowe Przymierze itd.
Dlaczego chrześcijaństwo całkowicie oddzieliło się od religii żydowskiej i poszło w swoją stronę.
Dlaczego nie zrobiono furtki i po prostu nie przyjęto chętnych pogan/z innych narodów i nie przyłączono ich do wyznawców starotestamentowego Boga. Dlaczego Jezus najwyraźniej w kilku wypowiedziach odżegnuje się od od Jehowy i o Bogu mówi tylko i wyłącznie Ojciec lub mój Bóg.
Mało tego.
Wielu z was nie uznaje Jezusa Chrystusa jako Boga. Ci, którzy uznają Go jako Boga=Syna Bożego to ewentualnie od Jego chrztu w Jordanie lub od Pięćdziesiątnicy (lub inne opcje?).
Idąc konsekwentnie za tą wykładnią sami przyznajecie, że chrześcijanie wyznawali i niektórzy nadal wyznają i oddają cześć człowiekowi. Za takiego przecież uważano i wielu z was uważa Jezusa. Jednocześnie pierwsi jesteście do wytykania innym bałwochwalstwa, bo wierzą w świętość niektórych ludzi i modlitwy za ich pośrednictwem.
Jak można czcić Boże Narodzenie wiedząc, że kobieta urodziła człowieka TYLKO człowieka, który jakoś kiedyś miał stać się Bogiem.
Czy jednocześnie nie wierzycie (lub co to dla was znaczy?) , że Maria została "zacieniona" przez Najwyższego? Kogo w łonie nosiła, że aż dziecko Elżbiety w jej łonie się poruszyło?
Czy wierząc, że do trzydziestki Jezus był tylko zwyczajnym człowiekiem, a potem stał się Bogiem nie popieracie teorii new adge w przebóstwienie luidzi? Czymże innym jest taka zamiana człowieka niż przebóstwieniem?
Czy wierząc, że Jezus do 30-ki był zwyczjny macie 100%pewności, że w tym czasie nie popełnił absolutnie żadnego grzechu? Niczego złego nie pomyślał, nie powiedział ani jednego złego słowa, nie popchnął w zabawie żadnego dzieciaka, a ten kolana sobie pościerał, nie spojrzał jako nastolatek na dziewczynę i nie westchnął itd.? Jeśli tak to nie był normalnym człowiekiem.
Nie wiem, czy dość jasno wyrażam swoje myśli, ale cały dzień chodzi mi to po głowie.
Może ktoś pochyli się nad problemem i napisze kogo tak właściwie chrześcijanie uważają za Boga i kogo powinni za Boga uznawać.
Bo...skoro Jehowa, to bez sensu jest wiara i ubóstwianie Jezusa. Bez sensu NT.
Ja wierzę, że Jezus Chrystus jest Bogiem przysłanym od Ojca-Boga, który jest Bogiem najwyższym. Jezus Chrystus był Stworzycielem wszechrzeczy z przyzwolenia Ojca. Jezus Chrystus na 30 lat przybrał l;udzkie ciało, czym bardzo wywyższył rodzaj ludzki i przyszedł nam pomóc, odrodzić nas, odnowić, wskazać drogę, którą ludzkość pogubiła na skutek działania Złego i błędnych nauk głoszonych przez Izraelitów.
Jezus był od zawsze, Jest i Będzie Bogiem Synem, bez żadnego uszczerbku dla Boga Ojca i Boga Ducha. Ci Trzej są JEDNYM. TERAZ. Dla nich nie ma wczoraj, dziś i jutro. Oni SĄ
_________________
"Całością Bóg,
cząstką ja".
Lew Tołstoj
 
     
Henryk Suchecki 
Zasłużony

Potwierdzenie wizualne: 1512
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 23 Wrz 2018
Posty: 958
Poziom: 27
HP: 71/1795
 4%
MP: 857/857
 100%
EXP: 41/83
 49%
Wysłany: 2023-08-12, 06:52   

Odnośnie Imienia, Wiesławo, czy ja mam jakiekolwiek prawo mówić do twojego Ojca , ojcze , tato , tatusiu? . No nie mam , mogę mówić ,zwracać się tylko po Imieniu , np. Kazimierz\u , panie Kazimierzu, Szanowny Panie. Może to zmienić tylko to twój Ojciec jeśli mnie adoptuje Hbr 1,5Ty jesteś moim Synem, jam Cię dziś zrodziłem I znowu: ja będę Mu Ojcem, a On będzie mi Synem Prawo oddala nas od Boga widzimy go poprzez imię JHWH kogoś groźnego , surowego ,karzącego . Łaska zbliża nas do niego staje się naszym kochanym tatusiem, pragnącym nas podnieść ilekroć upadniemy na kolana
Ostatnio zmieniony przez Henryk Suchecki 2023-08-12, 06:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 480 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 6959

Poziom: 57
HP: 2433/14317
 17%
MP: 5390/6836
 78%
EXP: 263/359
 73%
Wysłany: 2023-08-12, 07:17   Re: Kto jest Bogiem Chrześcija?

Wiesława napisał/a:
Te "walki" o prawidłowe Imię Boga skłoniły mnie do przemyśleń takich oto...
Skoro wyznawać mamy Jehowę to dlaczego powstał NT, dlaczego Jezus mówi, że "wszystko jest nowe", dlaczego zawarto Nowe Przymierze itd.

To zacznij słuchać, a nie walcz! :lol:
Jezus mówił o „uczynieniu nowego” w czasie istnienia „nowego nieba i nowej ziemi” Ap 21:1-5
A tego jeszcze nie ma. :-(
Cytat:
Dlaczego chrześcijaństwo całkowicie oddzieliło się od religii żydowskiej i poszło w swoją stronę.

Bo „religia żydowska” ukazała jedynie niedoskonałość człowieka.
Cytat:
Dlaczego nie zrobiono furtki i po prostu nie przyjęto chętnych pogan/z innych narodów i nie przyłączono ich do wyznawców starotestamentowego Boga.

Bo nie ma ani „starotestamentowego Boga”, ani „nowotestamentowego Boga”.
On Jest zawsze Ten i taki sam.
Cytat:
Dlaczego Jezus najwyraźniej w kilku wypowiedziach odżegnuje się od od Jehowy i o Bogu mówi tylko i wyłącznie Ojciec lub mój Bóg.

Jak to "odżegnuje się"? :shock:
Jezus mówił "Ojciec", "Bóg mój", ponieważ miał swojego Boga- Jehowę. :-D
Cytat:
Mało tego.
Wielu z was nie uznaje Jezusa Chrystusa jako Boga. Ci, którzy uznają Go jako Boga=Syna Bożego to ewentualnie od Jego chrztu w Jordanie lub od Pięćdziesiątnicy (lub inne opcje?).
Idąc konsekwentnie za tą wykładnią sami przyznajecie, że chrześcijanie wyznawali i niektórzy nadal wyznają i oddają cześć człowiekowi. Za takiego przecież uważano i wielu z was uważa Jezusa. Jednocześnie pierwsi jesteście do wytykania innym bałwochwalstwa, bo wierzą w świętość niektórych ludzi i modlitwy za ich pośrednictwem.

Pytasz, bo masz strasznie namieszane w głowie.
Cytat:
Jak można czcić Boże Narodzenie wiedząc, że kobieta urodziła człowieka TYLKO człowieka, który jakoś kiedyś miał stać się Bogiem.

Pytaj tych, co świętują narodzenie „Boga” pod koniec grudnia.
Cytat:
Czy jednocześnie nie wierzycie (lub co to dla was znaczy?) , że Maria została "zacieniona" przez Najwyższego? Kogo w łonie nosiła, że aż dziecko Elżbiety w jej łonie się poruszyło?

W niezrozumiały dla nas sposób jej jajeczko otrzymało komplet doskonałego genotypu.
Wprost z niebios, na wzór tych w Edenie.
Cytat:
Czy wierząc, że do trzydziestki Jezus był tylko zwyczajnym człowiekiem, a potem stał się Bogiem nie popieracie teorii new adge w przebóstwienie luidzi? Czymże innym jest taka zamiana człowieka niż przebóstwieniem?

Do samego końca życia na ziemi był człowiekim.
Cytat:
Czy wierząc, że Jezus do 30-ki był zwyczjny macie 100%pewności, że w tym czasie nie popełnił absolutnie żadnego grzechu? Niczego złego nie pomyślał, nie powiedział ani jednego złego słowa, nie popchnął w zabawie żadnego dzieciaka, a ten kolana sobie pościerał, nie spojrzał jako nastolatek na dziewczynę i nie westchnął itd.? Jeśli tak to nie był normalnym człowiekiem.

Nie był „normalnym”. Był Doskonałym.
Cytat:
Nie wiem, czy dość jasno wyrażam swoje myśli, ale cały dzień chodzi mi to po głowie.
Może ktoś pochyli się nad problemem i napisze kogo tak właściwie chrześcijanie uważają za Boga i kogo powinni za Boga uznawać.
Bo...skoro Jehowa, to bez sensu jest wiara i ubóstwianie Jezusa. Bez sensu NT.

Zależy jakich „chrześcijan” zapytać.
Dla mnie Bogiem jest Jehowa. Ale też Bogami są wszyscy ci, do których było skierowane Słowo Boga. J 10:35
Cytat:
Ja wierzę, że Jezus Chrystus jest Bogiem przysłanym od Ojca-Boga, który jest Bogiem najwyższym.

Możesz mieć rację w zależności od przyjętej definicji „Bóg”.
Cytat:
Jezus Chrystus był Stworzycielem wszechrzeczy z przyzwolenia Ojca.

Tak.
Cytat:
Jezus Chrystus na 30 lat przybrał l;udzkie ciało, czym bardzo wywyższył rodzaj ludzki i przyszedł nam pomóc, odrodzić nas, odnowić, wskazać drogę, którą ludzkość pogubiła na skutek działania Złego i błędnych nauk głoszonych przez Izraelitów.

Nie rozumiem tego „wywyższenia rodzaju ludzkiego”.
Izraelici głosili jak najbardziej prawdziwe nauki. Były to Boże nauki niezrozumiałe do dziś przez większość ludzkości.
Cytat:
Jezus był od zawsze, Jest i Będzie Bogiem Synem, bez żadnego uszczerbku dla Boga Ojca i Boga Ducha. Ci Trzej są JEDNYM. TERAZ. Dla nich nie ma wczoraj, dziś i jutro. Oni SĄ

Logos miał początek, człowiek Jezus też narodził się, Chrystus także zaistniał w czasie.
Piszesz Jezus i Bóg- a naliczyłaś troje…
_________________
Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta.
 
     
Henryk Suchecki 
Zasłużony

Potwierdzenie wizualne: 1512
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 23 Wrz 2018
Posty: 958
Poziom: 27
HP: 71/1795
 4%
MP: 857/857
 100%
EXP: 41/83
 49%
Wysłany: 2023-08-12, 07:32   Re: Kto jest Bogiem Chrześcija?

Henryk napisał/a:
Bo nie ma ani „starotestamentowego Boga”, ani „nowotestamentowego Boga”.
On Jest zawsze Ten i taki sam.]
Bóg jest zawsze taki sam, ale aby to zobaczyć trzeba narodzić się na nowo z ducha i wzrosnąć w wierze (dojrzeć) bo niedojrzały owoc jest cierpki trudno go zjeść
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 480 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 6959

Poziom: 57
HP: 2433/14317
 17%
MP: 5390/6836
 78%
EXP: 263/359
 73%
Wysłany: 2023-08-12, 08:55   Re: Kto jest Bogiem Chrześcija?

Wiesława napisał/a:
Czy wierząc, że Jezus do 30-ki był zwyczjny macie 100%pewności, że w tym czasie nie popełnił absolutnie żadnego grzechu? Niczego złego nie pomyślał, nie powiedział ani jednego złego słowa, nie popchnął w zabawie żadnego dzieciaka, a ten kolana sobie pościerał, nie spojrzał jako nastolatek na dziewczynę i nie westchnął itd.? Jeśli tak to nie był normalnym człowiekiem.

Powtarzam, ponieważ warto powtórzyć te- jakże bardzo ludzkie myśli.
Doszliśmy do takiego stanu, że dla nas normalnym zachowaniem jest krzywdzenie innych, niesprawiedliwie postępowanie, wyzysk innych- bo dał się wykorzystać, czyli był głupi.
Obrażamy się wzajemnie, nie dotrzymujemy słowa, okradamy, mordujemy…
To wszystko należy do naszej „normalności”. :-(

Gdy tylko ktoś taki nie jest, to jest po prostu nienormalny.
Tak, Jezus nie był „normalnym” człowiekiem. Był doskonałym.
Zgubiliśmy ten stan doskonałości bardzo, bardzo dawno.
Niestety, tylko doskonali mają obiecane życie bez końca...
Musimy "jedynie" odnaleźć to co zgubiliśmy.
Łk 19:10 UBG "Bo Syn Człowieczy przyszedł, aby szukać i zbawić to, co zginęło."
_________________
Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta.
 
     
Pokoja 
VIP
ZIARNKoGORCZYCY


Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 720 razy
Dołączył: 31 Sie 2014
Posty: 6182
Poziom: 55
HP: 2177/12808
 17%
MP: 4652/6115
 76%
EXP: 160/330
 48%
Wysłany: 2023-08-12, 09:20   BÓG CHRYSTUSOWCÓW

BÓG CHRYSTUSOWCÓW

Dziękuje Wiesławo za ten wątek.

Wiesława napisał/a:
[…] prawidłowe Imię Boga [...]
Skoro wyznawać mamy Jehowę to dlaczego powstał NT, dlaczego Jezus mówi, że "wszystko jest nowe", dlaczego zawarto Nowe Przymierze itd.


Istnieje różnica między ST (JeHoWaH, BÓG Ojciec, Starodawny), a NT (JeHoSZua, Syn, Nowy człowiek, nowa nauka, nowe niebo, nowa ziemia = Nowe Stworzenie, czyli duchowe stworzenie).

W ST ukazano nam jednostronny stosunek prawny, oparty na sprawiedliwości: Władca – poddany = Jam Jehowa Bogów (JeHoWaH Elohim).
W NT trwa dwustronny stosunek rodzinny, oparty na miłości: Ojciec – Syn, dzieci – "Ojcze nasz".

Królami (Bogami) byli i są ojcowie, dlatego członkowie ich rodzin, podlegali i podlegają tym dwom stosunkom, czyli ogólno – prawnym i rodzinnym.

JEDNORODZONY BÓG "NA ŁONIE OJCA" , J. 1:12-18.

Posługując się powyższym porównaniem: Słudzy z pod zakonu figuralnego i synowie i córki spod zakonu natury z ST, dzięki wylaniu na nich Ducha Świętego Boga Ojca w NT, stali się synami i córkami Boga Ojca, członkami Nowego Stworzenia, Dz. 2:17,18.

Dzieci adoptowane należy odpowiednio wychować i wykształcić w zakresie stosunku rodzinnego, aby były w stanie sprostać wymaganiom w stosunku Władca – poddany . Bóg Ojciec ten przywilej, powierzył Synowi pierworodnemu, Panu JeHoSZua, 1Kor. 15:24-28. Nie dano nam innego imienia pod niebem, w którym możemy to przygotowanie otrzymać, Dz. 4:12. To imię otrzymał od Ojca i je czcił, wysławiał w swoim charakterze, nauczaniu i w swojej działalności. Gdy wszystko będzie mu podporządkowane, dzięki mocy otrzymanej od Boga Ojca to całe stworzenie, stanie się Nowym Stworzeniem, duchowym stworzeniem, 1Kor. 15:24-28.

Różne określenia, pojawiające się w NT, a związane z słowem NOWE/A należą do sfery "JEDNORODZONEGO BOGA NA ŁONIE OJCA" , J. 1:12-18. Pana JeHoSZua jest jego Głową, a nie pełnią. Znaczy to, że Bogiem Chrystusowców jest byt zbiorowy, jego prawo i porządek w którym żyjemy.
Gdy jest napisane o głosie z nieba przy chrzcie Pana JeHoSZua w Jordanie, to już odnosi się to do nowego nieba, a społeczność wierzących, staje się nową ziemią. To on otwierał niedbiosa dla tych, których przeszedł, aby z woli Ojca, przygotować do takiego stanu, by mogli sprostać jego wymaganiom, jako Władcy nadrzędnemu, czyli JeHoWaH Elohim. W związku z tym należy zwrócić uwagę na fakt, że w Ap. 20:11; 21:1 jest napisane o ustąpieniu starego nieba przed nowym niebem, a nie przed jego powstaniem. W związku z tym, że wszystko ma być pojednane z Bogiem Ojcem, to dla narodów, ukryte w zakonie danym Żydom i im zarazem, wypełnią się jednocześnie. Z tego powodu w wątku "Zainteresowanego" napisałem, że odtajnianie dokumentów, dotyczących imienia Bożego JHWH jest szczególnym znakiem czasu, który zbliża nas do tego. Zapowiada to odbudowę Świątyni w Jeruzalem i upadek Państwa Rzymskiego, reprezentowanego obecnie przez Unię Europejską.
_________________
http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=1817#36016 Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim... Z jego ... rodu jesteśmy. Dz.17:24-28 Wierzę w: CHRZEST DLA SŁAWY OJCA I SYNA I TO DUCHEM ŚWIĘTEGO (Mat.28:19); DZIEŃ MAŁYCH POCZĄTKÓW PARUZJI CHRYSTUSA od 1874r. http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=2344., powrót rozumu w społeczeństwie wyboru/1914r. http://biblos.feen.pl/vie...d0b5495d4d251aa http://biblos.feen.pl/vie...d0b5495d4d251aa
 
     
Wiesława 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 13
Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Lut 2022
Posty: 2687
Poziom: 41
HP: 1827/5376
 34%
MP: 0/2567
 0%
EXP: 58/177
 32%
Wysłany: 2023-08-12, 09:45   

Henryk Suchecki napisał/a:
Odnośnie Imienia, Wiesławo, czy ja mam jakiekolwiek prawo mówić do twojego Ojca , ojcze , tato , tatusiu? . No nie mam , mogę mówić ,zwracać się tylko po Imieniu , np. Kazimierz\u , panie Kazimierzu, Szanowny Panie. Może to zmienić tylko to twój Ojciec jeśli mnie adoptuje Hbr 1,5Ty jesteś moim Synem, jam Cię dziś zrodziłem I znowu: ja będę Mu Ojcem, a On będzie mi Synem Prawo oddala nas od Boga widzimy go poprzez imię JHWH kogoś groźnego , surowego ,karzącego . Łaska zbliża nas do niego staje się naszym kochanym tatusiem, pragnącym nas podnieść ilekroć upadniemy na kolana

Sorki, alebardzo prymitywne podejście do tematu i do mnie, jako rozmówcy tutaj pokazałeś. Zani żasz poziom lub masz mnie za głupią.
_________________
"Całością Bóg,
cząstką ja".
Lew Tołstoj
 
     
Henryk Suchecki 
Zasłużony

Potwierdzenie wizualne: 1512
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 23 Wrz 2018
Posty: 958
Poziom: 27
HP: 71/1795
 4%
MP: 857/857
 100%
EXP: 41/83
 49%
Wysłany: 2023-08-12, 10:02   

Wiesława napisał/a:
Henryk Suchecki napisał/a:
Odnośnie Imienia, Wiesławo, czy ja mam jakiekolwiek prawo mówić do twojego Ojca , ojcze , tato , tatusiu? . No nie mam , mogę mówić ,zwracać się tylko po Imieniu , np. Kazimierz\u , panie Kazimierzu, Szanowny Panie. Może to zmienić tylko to twój Ojciec jeśli mnie adoptuje Hbr 1,5Ty jesteś moim Synem, jam Cię dziś zrodziłem I znowu: ja będę Mu Ojcem, a On będzie mi Synem Prawo oddala nas od Boga widzimy go poprzez imię JHWH kogoś groźnego , surowego ,karzącego . Łaska zbliża nas do niego staje się naszym kochanym tatusiem, pragnącym nas podnieść ilekroć upadniemy na kolana

Sorki, alebardzo prymitywne podejście do tematu i do mnie, jako rozmówcy tutaj pokazałeś. Zani żasz poziom lub masz mnie za głupią.
dlaczego twoja samoocena jest aż tak niska ??, nawet przez myśl mi nie przeszło że jesteś kimś gorszym niż ja, a uważam się za wartościowego człowieka w Panu Jezusie Pomazańcu w oczach Najwyższego
Ostatnio zmieniony przez Henryk Suchecki 2023-08-12, 10:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Wiesława 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 13
Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Lut 2022
Posty: 2687
Poziom: 41
HP: 1827/5376
 34%
MP: 0/2567
 0%
EXP: 58/177
 32%
Wysłany: 2023-08-12, 10:06   

Henryk napisał/a:
Dlaczego Jezus najwyraźniej w kilku wypowiedziach odżegnuje się od od Jehowy i o Bogu mówi tylko i wyłącznie Ojciec lub mój Bóg.

Jak to "odżegnuje się"?
Jezus mówił "Ojciec", "Bóg mój", ponieważ miał swojego Boga- Jehowę
Henryk napisał/a:

Wiesława napisał/a:
Te "walki" o prawidłowe Imię Boga skłoniły mnie do przemyśleń takich oto...
Skoro wyznawać mamy Jehowę to dlaczego powstał NT, dlaczego Jezus mówi, że "wszystko jest nowe", dlaczego zawarto Nowe Przymierze itd.

To zacznij słuchać, a nie walcz!
Jezus mówił o „uczynieniu nowego” w czasie istnienia „nowego nieba i nowej ziemi” Ap 21:1-5
A tego jeszcze nie ma.

Uściślając, to wy walczycie, ja wiek kto jest moim Panem i Bogiem. Na pewno nie Jehowa.
A jednak jest: II Koryntian 5:17-21 UBG Tak więc jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; to, co stare, przeminęło, oto wszystko stało się nowe. A wszystko to jest z Boga, który nas pojednał ze sobą przez Jezusa Chrystusa i dał nam służbę pojednania.

Tomasz też nie miał co do tego wątpliwości:
"J 20:27-28 (BW)
27. Potem rzekł do Tomasza: Daj tu palec swój i oglądaj ręce moje, i daj tu rękę swoją, i włóż w bok mój, a nie bądź bez wiary, lecz wierz.
28. Odpowiedział Tomasz i rzekł mu: Pan mój i Bóg mój."
I nie kombinował...czy od poczęcia w łonie Marii, czy od Chrztu w Jordanie, czy od chwili, gdy Mu palec w ranę włożył...
Prawda?
Henryk napisał/a:

Bo „religia żydowska” ukazała jedynie niedoskonałość człowieka.

Niedoskonałość powiadasz? A kto im tą niedoskonałość zapodał do WYKONANIA? Czy nie czasami ich Bóg na górze, gdzie nie mógł ukazać swojego oblicza? Czy Mojżesz nie dostał przykazań, które ich Bóg z góry wiedział, ze nie są możliwe do wykonania? A potem kapłani "uściślili", aby było ludowi łatwiej - tak sądzili, że ułatwią dając drobiazgowe wskazówki do wykonaia...-pomylili się, utrudnili.
Jaki wszechwiędzący bóg daje dzieciom swoim, narodowi wybranemu, nakazy i z góry wie, że ich nie są w stanie wykonać? Czy nie są to czasami polecenia uzurpatora, który nie zna ludzi i ich możliwości?, który chce, aby pogrązyli się w złu? A wy za nim idziecie tak, jak poszli nieświadomi Izraelici. Każdy bunt byłkarany śmiercią; nie daje to wam do myślenia?
Henryk napisał/a:
Bo nie ma ani „starotestamentowego Boga”, ani „nowotestamentowego Boga”.
On Jest zawsze Ten i taki sam.

Ostatnie zdanie mojego postu: "Jezus był od zawsze, Jest i Będzie Bogiem Synem, bez żadnego uszczerbku dla Boga Ojca i Boga Ducha. Ci Trzej są JEDNYM. TERAZ. Dla nich nie ma wczoraj, dziś i jutro. Oni SĄ"

Henryk napisał/a:

Mało tego.
Wielu z was nie uznaje Jezusa Chrystusa jako Boga. Ci, którzy uznają Go jako Boga=Syna Bożego to ewentualnie od Jego chrztu w Jordanie lub od Pięćdziesiątnicy (lub inne opcje?).
Idąc konsekwentnie za tą wykładnią sami przyznajecie, że chrześcijanie wyznawali i niektórzy nadal wyznają i oddają cześć człowiekowi. Za takiego przecież uważano i wielu z was uważa Jezusa. Jednocześnie pierwsi jesteście do wytykania innym bałwochwalstwa, bo wierzą w świętość niektórych ludzi i modlitwy za ich pośrednictwem.

Pytasz, bo masz strasznie namieszane w głowie.
Henryk napisał/a:
Jak to "odżegnuje się"?
Jezus mówił "Ojciec", "Bóg mój", ponieważ miał swojego Boga- Jehowę

No nie, nie wymienił ani razu słowa Jehowa, ale zawsze mówi o o MOIM Bogu i o Ojcu. A to wielka różnica. Nigdy też nie mówi, że Ojciec jest Bogiem Ojcem Żydów, wręcz otwarcie mówi, że mają ojca Abrahama i że ich bogiem jest diabeł.
Pomyśl.
Henryk napisał/a:
Jak to "odżegnuje się"?
Jezus mówił "Ojciec", "Bóg mój", ponieważ miał swojego Boga- Jehowę

No nie, nie wymienił ani razu słowa Jehowa, ale zawsze mówi o o MOIM Bogu i o Ojcu. A to wielka różnica. Nigdy też nie mówi, że Ojciec jest Bogiem Ojcem Żydów, wręcz otwarcie mówi, że mają ojca Abrahama i że ich bogiem jest diabeł.
Pomyśl.
_________________
"Całością Bóg,
cząstką ja".
Lew Tołstoj
 
     
Wiesława 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 13
Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Lut 2022
Posty: 2687
Poziom: 41
HP: 1827/5376
 34%
MP: 0/2567
 0%
EXP: 58/177
 32%
Wysłany: 2023-08-12, 10:18   

Henryk napisał/a:

Pytasz, bo masz strasznie namieszane w głowie.

Masz rację. Ale zadam ci pytanie: kto tak namieszał ludziom w głowach, a mnie na forach: protestanci.info; biblia.webnd; biblis.freen ?
Pytam Kto? Wiem to z kłótni i sporów między świadkami, badaczami i innymi protestanckimi wyznawcami, tudzież katolickimi wyznawcami.
Ponieważ szukam prawdy porównując te wykładnie z Biblią mam namieszane.
Henryk napisał/a:
Cytat:
Jak można czcić Boże Narodzenie wiedząc, że kobieta urodziła człowieka TYLKO człowieka, który jakoś kiedyś miał stać się Bogiem.
Pytam ciebie, a nie katolików i reszty populacji, która obchodzi święto narodzin Bożego Syna. Oprócz Was i ŚJ nikt nie ma wątpliwości, że BÓG się rodzi, a ty mówisz, że genotyp się urodził. Wiesz, co mówisz? Mówisz, że Maria hybrydę urodziła, takie nie-wiadomo-co. To właśnie mówisz.
Przed kim padali Mędrcy na kolana, przed kim pastuszkowie chylili głowy? Kogo chciał zgładzić król żydowski tak namiętnie, że Józef musiał uciekać do Egiptu z rodziną?
Przed pierwszym lepszym dzieckiem wątpliwego pochodzenia?
Kogo słuchali z otwartymi gębami uczeni w piśmie w jerozolimskiej świątyni? Boga, czy smarkacza 12-letniego, który się wymądrzał? Czy to nie wskazuje z kim mieli oni i mamy my do czynienia? A ty śmiesz mówić o genotypie? To ty masz namieszane w głowie i to mocno, aż ci współczuję, z serca piszę.


Pytaj tych, co świętują narodzenie „Boga” pod koniec grudnia.
Cytat:
Czy jednocześnie nie wierzycie (lub co to dla was znaczy?) , że Maria została "zacieniona" przez Najwyższego? Kogo w łonie nosiła, że aż dziecko Elżbiety w jej łonie się poruszyło?

W niezrozumiały dla nas sposób jej jajeczko otrzymało komplet doskonałego genotypu.
Wprost z niebios, na wzór tych w Edenie.
_________________
"Całością Bóg,
cząstką ja".
Lew Tołstoj
 
     
Henryk Suchecki 
Zasłużony

Potwierdzenie wizualne: 1512
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 23 Wrz 2018
Posty: 958
Poziom: 27
HP: 71/1795
 4%
MP: 857/857
 100%
EXP: 41/83
 49%
Wysłany: 2023-08-12, 10:20   

Wiesławo tylko domownicy (wiary) mogą zwracać się do Boga, Ojcze (Abba) obcy nigdy, tylko przez Imię. Napisałem ci wyraźnie, że nie jest to możliwe, że wejdę ot tak do twojego domu i będę zwracał się do twojego Ojca per tato . Dlatego Żydzi byli tacy wściekli , uznali że Pan Jezus ich poniża , uważa się za kogoś lepszego i go zabili.
 
     
Wiesława 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 13
Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Lut 2022
Posty: 2687
Poziom: 41
HP: 1827/5376
 34%
MP: 0/2567
 0%
EXP: 58/177
 32%
Wysłany: 2023-08-12, 10:28   

Henryk napisał/a:

Do samego końca życia na ziemi był człowiekim.
Cytat:
Czy wierząc, że Jezus do 30-ki był zwyczjny macie 100%pewności, że w tym czasie nie popełnił absolutnie żadnego grzechu? Niczego złego nie pomyślał, nie powiedział ani jednego złego słowa, nie popchnął w zabawie żadnego dzieciaka, a ten kolana sobie pościerał, nie spojrzał jako nastolatek na dziewczynę i nie westchnął itd.? Jeśli tak to nie był normalnym człowiekiem.

Nie był „normalnym”. Był Doskonałym.

Był człowiekiem i Bogiem. Od poczęcia do śmierci krzyżowej był jednocześnie człowiekiem i bogiem. Przedtem i potem i podczas życia w ciele człowieka ZAWSZE JEST BOGIEM.
Według ciebie doskonały oznacza robota, bez emocji, bez pokus, bez uczuć. Doprawdy? Czy nas nie kusi diabeł już od małego? Czy Jezusowi odpuścił?, Jego to nie dotyczyło? (już to byłaby nienormalna sytuacja). Zacząło dopiero kusić dorosłego, gdy wywiódł Go an pustynię i cuda-wianki obiecał?
Dziwne. Nie Henryk, skoro Jezus był od dziecka normalnym człowiekiem to musiał zachowywać się jak każde normalne dziecko, bo chyba sam Bóg nie może wymagać, aby dzieci zachowywały się doskonale. A przecież Jezus miał porządek rajski przywrócić?. Coś tu jest nie tak i twoja hybryda się nie sprawdza. Musiał być Bogiem-Człowiekiem skoro nie popełnił żadnego grzechu (w co wierzę) w dziecięcych, młodzieńczych i dorosłych latach.
_________________
"Całością Bóg,
cząstką ja".
Lew Tołstoj
 
     
Wiesława 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 13
Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Lut 2022
Posty: 2687
Poziom: 41
HP: 1827/5376
 34%
MP: 0/2567
 0%
EXP: 58/177
 32%
Wysłany: 2023-08-12, 10:30   Re: Kto jest Bogiem Chrześcija?

Henryk napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Czy wierząc, że Jezus do 30-ki był zwyczjny macie 100%pewności, że w tym czasie nie popełnił absolutnie żadnego grzechu? Niczego złego nie pomyślał, nie powiedział ani jednego złego słowa, nie popchnął w zabawie żadnego dzieciaka, a ten kolana sobie pościerał, nie spojrzał jako nastolatek na dziewczynę i nie westchnął itd.? Jeśli tak to nie był normalnym człowiekiem.

Powtarzam, ponieważ warto powtórzyć te- jakże bardzo ludzkie myśli.
Doszliśmy do takiego stanu, że dla nas normalnym zachowaniem jest krzywdzenie innych, niesprawiedliwie postępowanie, wyzysk innych- bo dał się wykorzystać, czyli był głupi.
Obrażamy się wzajemnie, nie dotrzymujemy słowa, okradamy, mordujemy…
To wszystko należy do naszej „normalności”. :-(

Gdy tylko ktoś taki nie jest, to jest po prostu nienormalny.
Tak, Jezus nie był „normalnym” człowiekiem. Był doskonałym.
Zgubiliśmy ten stan doskonałości bardzo, bardzo dawno.
Niestety, tylko doskonali mają obiecane życie bez końca...
Musimy "jedynie" odnaleźć to co zgubiliśmy.
Łk 19:10 UBG "Bo Syn Człowieczy przyszedł, aby szukać i zbawić to, co zginęło."

Strasznie powykręcałeś moje słowa i intencje.
Dla mnie normalne nie jest ograbianie, bicie, oszukiwanie itd.
Dla NORMALNEGO człowieka też nie.
_________________
"Całością Bóg,
cząstką ja".
Lew Tołstoj
 
     
Wiesława 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 13
Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Lut 2022
Posty: 2687
Poziom: 41
HP: 1827/5376
 34%
MP: 0/2567
 0%
EXP: 58/177
 32%
Wysłany: 2023-08-12, 11:10   

Henryk Suchecki napisał/a:
Wiesławo tylko domownicy (wiary) mogą zwracać się do Boga, Ojcze (Abba) obcy nigdy, tylko przez Imię. Napisałem ci wyraźnie, że nie jest to możliwe, że wejdę ot tak do twojego domu i będę zwracał się do twojego Ojca per tato . Dlatego Żydzi byli tacy wściekli , uznali że Pan Jezus ich poniża , uważa się za kogoś lepszego i go zabili.

I kolejny problem i kość niezgody: kto jest domownikiem wiary. Osobny temat proponuję.
Nie można porównywać ziemskich zwyczajów, różnych dla różnych rejonów z sytuacją Bóg Ojciec Bóg Syn.
_________________
"Całością Bóg,
cząstką ja".
Lew Tołstoj
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 15