|
FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)
|
Franciszek - Piekla nie ma |
Autor |
Wiadomość |
Markerów
VIP Mistrz
Potwierdzenie wizualne: 2012
Pomógł: 92 razy Wiek: 38 Dołączył: 28 Gru 2017 Posty: 7077 Skąd: Tarnów
Poziom: 58
|
Wysłany: 2018-04-05, 11:27
|
|
|
Napewno nie chodzi o piekło które jest dla potępionych
chodzi tu właśnie o krainę zmarłych. Krainę tę nazywa się piekłem, Szeolem lub Hadesem. Jezus doświadczył śmierci jak wszyscy ludzie |
_________________ Mdr 3.1 A dusze sprawiedliwych są w ręku Boga
i nie dosięgnie ich męka
Zdało się oczom głupich, że pomarli, |
|
|
|
|
Markerów
VIP Mistrz
Potwierdzenie wizualne: 2012
Pomógł: 92 razy Wiek: 38 Dołączył: 28 Gru 2017 Posty: 7077 Skąd: Tarnów
Poziom: 58
|
Wysłany: 2018-04-05, 11:29
|
|
|
Taki jest los wszystkich zmarłych, zarówno złych, jak i sprawiedliwych, oczekujących na Odkupiciela , co nie oznacza, że ich los miałby być identyczny, jak pokazuje Jezus w przypowieści o ubogim Łazarzu, który został przyjęty "na łono Abrahama" |
_________________ Mdr 3.1 A dusze sprawiedliwych są w ręku Boga
i nie dosięgnie ich męka
Zdało się oczom głupich, że pomarli, |
|
|
|
|
Tomasz G
VIP
Pomógł: 48 razy Dołączył: 08 Kwi 2013 Posty: 4957
Poziom: 51
|
Wysłany: 2018-04-05, 11:31
|
|
|
Pierwotnie Zydzi i chrzescijanie wierzyli ze dusza to inaczej czlowiek ( wedlug ksiag Mojzesza dusza jest we krwi ) sladem tego pogladu jest ludowe powiedzenie ze np. w jakies wiosce mieszka 100 lub 500 dusz czyli ludzi , ale z czasem pod wplywem greckim w obu religiach uznano ze dusza lub duch moze zyc bez ciala po smierci
Tak dlugo, jak czlowiek zyje, mysli i dziala, mowimy o nim, ze jest dusza - istota zyjaca. W momencie smierci nastepuje odwrotnosc procesu stworzenia. Pismo Swiete tak opisuje te odwrotnosc: "Wroci sie proch do ziemi, tak jak nim byl, duch zas wroci sie do Boga, ktory go dal" (Kazn. Sal. 12,7). Dech zywota uczynil czlowieka zyjacym. Teraz, gdy Bog zabiera dech zywota, czyli zycie, cialo, czyli materia, podlega procesowi rozkladu - wraca do ziemi, skad zostalo wziete zgodnie ze slowami Bozymi: "bo prochem jestes i w proch sie obrocisz" (I Mojz 3,19). Bardzo wyraznie o tym pisal takze prorok Ezechiel mowiac: "Dusza, ktora grzeszy, ta umrze" (Ezech. 18,20 BG). A wiec dusza, czyli zyjacy, myslacy, rozumny czlowiek, jezeli grzeszy, a wszyscy ludzie takimi sa, podlega wyrokowi smierci jako zaplacie za grzech i musi umierac
Warto przypomniec, ze katolicki dogmat o mekach czysccowych zostal ustanowiony w kosciele Rzymsko-katolickim jako dogmat dopiero okolo roku 1100 n.e. Inne koscioly chrzescijanskie np. Protestanckie czy Prawoslawne nie wierza w czysciec . W temacie tego co to jest lub bedzie pieklo , maja one tez rozne stanowiska , pamietamy ze i dogmat o wiecznym piekle w kosciele Rzymsko-katolickim zostal uznany oficjalnie w sredniowieczu i to nie bez sporow nawet miedzy samymi duchownymi !
Jonatan D
Ps :
Czy dusza jest ....
https://youtu.be/Ib0pGHhBOMw |
_________________ tom68 |
|
|
|
|
Henryk
VIP
Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 481 razy Dołączył: 28 Kwi 2013 Posty: 7178
Poziom: 58
|
Wysłany: 2018-04-05, 11:37
|
|
|
Markerów napisał/a: | Napewno nie chodzi o piekło które jest dla potępionych
|
Jezus jednak tam był, jak sam wyznajesz ustami...
Cytat: | „umęczon pod Ponckim Piłatem,
ukrzyżowan, umarł i pogrzebion,
zstąpił do piekieł,
trzeciego dnia zmartwychwstał,
wstąpił na niebiosa,
siedzi po prawicy Boga, Ojca Wszechmogącego,
stamtąd przyjdzie sądzić żywych i umarłych” |
Gdzie jest to „miejsce dla potępionych”?
Pod ziemią, w zaświatach?
Gdzie napisano, że po śmierci potępieni przezywają męki?
- Nie czekając nawet na dzień Sądu?
Ech- bajarze... |
|
|
|
|
Tomasz G
VIP
Pomógł: 48 razy Dołączył: 08 Kwi 2013 Posty: 4957
Poziom: 51
|
Wysłany: 2018-04-05, 11:57
|
|
|
Piekło to inaczej grób gdy do Polski wchodziło chrześcijaństwo to ludzi przed złożeniem do grobu w urnie się paliło na stosie pogrzebowym stąd ludowe pojęcie piekła ....
Słownik Religii PIW ... |
_________________ tom68 |
|
|
|
|
Markerów
VIP Mistrz
Potwierdzenie wizualne: 2012
Pomógł: 92 razy Wiek: 38 Dołączył: 28 Gru 2017 Posty: 7077 Skąd: Tarnów
Poziom: 58
|
Wysłany: 2018-04-05, 12:13
|
|
|
Henryk napisał/a: |
Gdzie jest to „miejsce dla potępionych”?
Pod ziemią, w zaświatach?
.. |
Lepiej byś się nie dowiedział |
|
|
|
|
Markerów
VIP Mistrz
Potwierdzenie wizualne: 2012
Pomógł: 92 razy Wiek: 38 Dołączył: 28 Gru 2017 Posty: 7077 Skąd: Tarnów
Poziom: 58
|
Wysłany: 2018-04-05, 12:17
|
|
|
Henryk napisał/a: | Markerów napisał/a: | Napewno nie chodzi o piekło które jest dla potępionych
|
Jezus jednak tam był, jak sam wyznajesz ustami...
Cytat: | „umęczon pod Ponckim Piłatem,
ukrzyżowan, umarł i pogrzebion,
zstąpił do piekieł,
trzeciego dnia zmartwychwstał,
wstąpił na niebiosa,
siedzi po prawicy Boga, Ojca Wszechmogącego,
stamtąd przyjdzie sądzić żywych i umarłych” |
|
Liczne wypowiedzi Nowego Testamentu, według których Jezus został wskrzeszony "z martwych" (Dz 3, 15; Rz 8, 11; 1 Kor 15, 20), zakładają, że przed zmartwychwstaniem przebywał On w krainie zmarłych . Takie jest pierwsze znaczenie, jakie przepowiadanie apostolskie nadało zstąpieniu Jezusa do piekieł; Jezus doświadczył śmierci jak wszyscy ludzie i Jego dusza dołączyła do nich w krainie umarłych.
Mylisz z piekłem potepiajacym |
|
|
|
|
Iwona
Zasłużony
Potwierdzenie wizualne: 22
Pomogła: 15 razy Wiek: 31 Dołączyła: 24 Gru 2017 Posty: 708
Poziom: 24
|
Wysłany: 2018-04-05, 13:46
|
|
|
Henryk napisał/a: | Iwona napisał/a: | Dziennikarze niestety potrafią robić takie świństwa. |
Świństwem jest Prawda o tym, że Piekło to średniowieczny wymysł?
Idziesz do grobu i tyle twego istnienia…
Łazarz był w Waszym piekle cztery dni, Jezus trzy…
Jakoś nic nie wspomnieli o mękach po śmierci.
No i czym będziesz straszyła dzieci? |
Piekło nie jest miejscem. Piekło jest przede wszystkim stanem |
|
|
|
|
Henryk
VIP
Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 481 razy Dołączył: 28 Kwi 2013 Posty: 7178
Poziom: 58
|
Wysłany: 2018-04-05, 14:04
|
|
|
Iwona napisał/a: | Piekło jest przede wszystkim stanem |
Słowo Boże twierdzi, że jest stanem nieświadomości.
Trudno udowodnić, że jest inaczej na podstawie jedynej przypowieści "O bogaczu i łazarzu". |
|
|
|
|
Tomasz G
VIP
Pomógł: 48 razy Dołączył: 08 Kwi 2013 Posty: 4957
Poziom: 51
|
|
|
|
|
nike
Administrator
Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1322 razy Dołączyła: 13 Sty 2013 Posty: 13661
Poziom: 71
|
Wysłany: 2018-04-06, 10:25
|
|
|
Markerów napisał/a: | Łazarz ani Jezus nie był w piekle.
Ponosi Cię |
Skoro Łazarz umarł, to gdzie poszedł? Skąd go Jezus wskrzesił?
PIEKŁO, ALBO CZYŚCIEC, gdzie był te cztery dni??? |
_________________ שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
|
|
|
|
|
Markerów
VIP Mistrz
Potwierdzenie wizualne: 2012
Pomógł: 92 razy Wiek: 38 Dołączył: 28 Gru 2017 Posty: 7077 Skąd: Tarnów
Poziom: 58
|
Wysłany: 2018-04-06, 10:27
|
|
|
Poczytaj posty wyżej |
_________________ Mdr 3.1 A dusze sprawiedliwych są w ręku Boga
i nie dosięgnie ich męka
Zdało się oczom głupich, że pomarli, |
|
|
|
|
nike
Administrator
Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1322 razy Dołączyła: 13 Sty 2013 Posty: 13661
Poziom: 71
|
Wysłany: 2018-04-06, 10:46
|
|
|
Markerów napisał/a: | Napewno nie chodzi o piekło które jest dla potępionych
chodzi tu właśnie o krainę zmarłych. Krainę tę nazywa się piekłem, Szeolem lub Hadesem. Jezus doświadczył śmierci jak wszyscy ludzie |
Mam rozumieć,że jest więcej piekieł?
Markerów napisał/a: | Taki jest los wszystkich zmarłych, zarówno złych, jak i sprawiedliwych, oczekujących na Odkupiciela , co nie oznacza, że ich los miałby być identyczny, jak pokazuje Jezus w przypowieści o ubogim Łazarzu, który został przyjęty "na łono Abrahama" |
O Bogaczu i Łazarzu zapraszam tu:
http://biblos.feen.pl/vie...?t=3551&start=0
Markerów napisał/a: | Lepiej byś się nie dowiedział |
Piekło to jest pewnie gorąca lawa, dla zmarzlaków to fajna SAUNA.
Iwona napisał/a: | Piekło nie jest miejscem. Piekło jest przede wszystkim stanem |
A tak dokładnie jaka jest różnica miedzy stanem, a miejscem?
Markerów napisał/a: | (Dz 3, 15; Rz 8, 11; 1 Kor 15, 20), |
W którym miejscu teksty zacytowane przez ciebie na poparcie krainy śmierci, mówią o KRAINIE ŚMIERCI? |
_________________ שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
|
|
|
|
|
Tomasz G
VIP
Pomógł: 48 razy Dołączył: 08 Kwi 2013 Posty: 4957
Poziom: 51
|
Wysłany: 2018-04-06, 12:19
|
|
|
PRZYPOWIESC O BOGACZU I LAZARZU
Najczestszym argumentem na rzecz wiecznego piekla jest przypowiesc o ubogim Lazarzu odpoczywajacym na lonie Abrahama i o bogaczu meczonym w plomieniach (Lk.16:19-31). Analizujac ja wezmy pod uwage, ze przypowiesci Jezusa byly metaforami. Nawet najbardziej literalni czytelnicy Biblii przyznaja, ze kakol, panny, owce, ryby, perly i kozly w nich to przenosnie. Tylko dla tej przypowiesci zwolennicy wiecznych mak piekielnych chcieliby zrobic wyjatek.
Przypowiesc o bogaczu i Lazarzu nie moze byc rownoczesnie doslowna i figuratywna. Ci, ktorzy chca ja rozumiec doslownie maja cztery powazne problemy. Po pierwsze, musza przyjac, ze lono Abrahama jest dosc duze, aby pomiescic wszystkich zbawionych (sic!). Po drugie, ze niebo i pieklo sa dosc blisko, aby ich mieszkancy mogli sie widziec i slyszec. Po trzecie, ze dusze zmarlych maja oczy, jezyki i palce, a wiec ciala z jego fizycznymi potrzebami, choc zgodnie z naukami kosciolow, ktore akceptuja koncept bezwarunkowej niesmiertelnosci, dusze nie maja cial! Po czwarte, musza odpowiedziec na pytanie: Gdzie podziewaly sie dusze zmarlych przed Abrahamem, a wiec w oczekiwaniu na jego lono?
Przypowiesc ta miala uczyc, ze "jesli Mojzesza i prorokow nie sluchaja, to chocby kto z umarlych powstal, tez nie uwierza" (Lk.16:31). Literalne pojmowanie jej, w tym lona Abrahama, wiedzie do absurdow. Czy przypowiesc o nieuczciwym zarzadcy, ktora konczy sie slowami: "I pochwalil pan nieuczciwego zarzadce, ze przebiegle postapil" (Lk.16:8) tez rozumiemy doslownie, jako pochwale kradziezy i przekupstwa? Nie, bo jej lekcja bylo cos innego, a mianowicie "pozyskiwanie przyjaciol" (Lk.16:9). Wysoce figuratywnym jezykiem, Jezus zabezpieczyl przypowiesc o bogaczu i Lazarzu przed niepozadanymi wnioskami.
Czy miejsce, w ktorym zbawieni rodzice widza swoje dzieci meczone w ogniu przez wiecznosc, slyszec ich lament, blagania o litosc i przeklenstwa byloby dla kogos niebem? Czy jest choc jeden nawrocony czlowiek, ktorego pociagaloby niebo wypelnione krzykiem i cierpieniem bliskich? Klociloby sie to z obietnica Boga, ze w krolestwie Bozym nie bedzie "ani smutku, ani krzyku" (Ap.21:4).
Czy moglibysmy kochac Boga, ktory skazuje naszych niezbawionych bliskich na wieczne meki w ogniu, a nam zakazuje ulzyc im w cierpieniu? Pan Jezus uczyl przeciez, zeby podac wode nawet nieprzyjacielowi. Obraz Boga jako autora wiecznego cierpienia kloci sie z Jego charakterem objawionym nam przez Syna Bozego, a Jezus powiedzial przeciez: "Ja i Ojciec jedno jestesmy" (J.10:30).
Niektorzy bronia wiecznego piekla twierdzac, ze strach przed nim pomaga w nawroceniu. Tak moga sadzic jedynie ludzie, ktorzy nie poznali zbyt dobrze charakteru Bozego. Prawdziwe nawrocenie nie jest bowiem owocem strachu, lecz rozpoznania Bozej milosci (Rz.2:4). Apostol Jan napisal: "Milujemy [Boga], poniewaz Bog sam pierwszy nas umilowal" (1J.4:9).
Idea wiecznych mak piekielnych przyszla do chrzescijanstwa z poganstwa, gdzie to strach przed okrucienstwem bozkow, za ktorymi kryly sie demony, byl glowna motywacja, aby im sluzyc. Strach nie moze jednak wywolac dobrych i trwalych zmian w sercu. Bez milosci i wdziecznosci nie ma trwalego nawrocenia.
Owoce, jakie wydaje nauka o wiecznym piekle sa fatalne. Za jej posrednictwem Szatan nie tylko przypisuje Bogu swoj okrutny charakter, ale wykorzystuje do tego chrzescijan. Nauka ta zamiast prowadzic niewierzacych do Boga, odpycha ich od Niego. Budzi niechec i bunt wobec istoty tak okrutnej, aby stworzyc wieczne meki. Wierzacych zas ta sama nauka pozbawia pewnosci zbawienia i pelnej znajomosci charakteru Bozego, budzac w nich lek zamiast milosci.
Wielu chrzescijan nie zastanawia sie nad konsekwencjami przyjecia pogladu, ze ludzie ida po smierci do piekla lub do nieba, choc pozbawia on sensu trzy filary chrzescijanstwa: doktryne o zmartwychwstaniu, powtornym przyjsciu Chrystusa i sadzie ostatecznym.
Po co zmartwychwstanie, jesli kazdy czlowiek otrzymuje nagrode lub kare zaraz po swej smierci?! Apostol Pawel dowodzi, ze jedyna droga do wiecznosci jest zmartwychwstanie (1Kor.15:13-18). Jezus nie mowil o zyciu po smierci, lecz o zyciu po zmartwychwstaniu (Mt.22:31-32)
Po co powtorne przyjscie Jezusa Chrystusa, jesli Jego lud juz jest w niebie? Jezus obiecal, ze zabierze swoj lud do nieba kiedy powroci: "W domu Ojca mego wiele jest mieszkan; gdyby bylo inaczej, bylbym wam powiedzial. Ide przygotowac wam miejsce. A jesli pojde i przygotuje wam miejsce, przyjde znowu i wezme was do siebie, abyscie, gdzie Ja jestem i wy byli (J.14:2-3).
Po co sad, jesli ludzie otrzymuja nagrode lub kare zaraz po swej smierci? Biblia uczy, ze czlowiek otrzyma zaplate dopiero po zmartwychwstaniu (Lk.14:14). Czytamy, ze "Syn Czlowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego z aniolami swymi, i wtedy odda kazdemu wedlug uczynkow jego" (Mt.16:27).
Jonatan Dunkell
http://www.eliasz.dekalog...nkel/pieklo.htm |
_________________ tom68 |
|
|
|
|
Iwona
Zasłużony
Potwierdzenie wizualne: 22
Pomogła: 15 razy Wiek: 31 Dołączyła: 24 Gru 2017 Posty: 708
Poziom: 24
|
Wysłany: 2018-04-06, 13:05
|
|
|
nike napisał/a: | Markerów napisał/a: | Napewno nie chodzi o piekło które jest dla potępionych
chodzi tu właśnie o krainę zmarłych. Krainę tę nazywa się piekłem, Szeolem lub Hadesem. Jezus doświadczył śmierci jak wszyscy ludzie |
Mam rozumieć,że jest więcej piekieł?
|
Nawet my w Credo mówimy: "zstąpił do piekieł" przy czy to słowo piekła (dziś już archaizm) oznacza zupełnie coś innego niż piekło, które jest stanem życia bez Boga (czyli bez chociaż odrobiny szczęścia).Nie znam historii powstawania słów więc nie wiem w jaki sposób narodziło się słowo "piekła" na określenie Hadesu czy też Szeolu ale tak było. Pan Jezus nie mógł zstąpić do tego kotła piekielnego, ponieważ to miejsce dla dusz, które same świadomie odrzuciły Boga i wszystko co z Nim związane a teraz same doświadczają tego jak wygląda życie bez Źródła życia. Z piekła rozumianego jako miejsce lub też stan wiecznego cierpienia nikt nigdy nie wyjdzie bo ludzie ci gdy jeszcze byli na ziemi dokonali takiego a nie innego wyboru.
Gdy Adam i Ewa zgrzeszyli zamknęli nam wszystkim drogę do życia wiecznego. Musiał przyjść Jezus i nas odkupić, ale przed Jego przyjściem na świat żyły osoby, które pobożnie, sprawiedliwie. Ich dusze trafiły do piekieł gdzie oczekiwały na odkupienie a nie do piekła gdzie było i jest wieczne cierpienie. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|