FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Czy swiecisz wlasciwy dzien Sobota czy Niedziela ?
Autor Wiadomość
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13547
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 326/608
 53%
Wysłany: 2018-11-12, 16:35   

Chrześcijanie a Zakon
Święty Paweł nie powiedział, iż chrześcijanie nie powinni dążyć do zachowywania Boskiego Prawa, lecz że nie powinni poddawać się pod nie jako Przymierze. Nie sądził również, że przez usiłowanie przeciwstawiania się Przymierzu Zakonu uzyskają lub też utrzymają pokój z Bogiem i zdobędą nagrodę życia wiecznego. Wprost przeciwnie, mówi on tak: "Aby ona sprawiedliwość zakonu była wypełniona w nas, którzy nie według ciała chodzimy, ale według Ducha" (Rzym. 8:4). Jego myśl jest jasna. Dekalog nigdy nie był dany chrześcijanom, lecz jest zupełnie właściwym, aby chrześcijanie spoglądali na tenże Dekalog i dostrzegali ducha jego nauk oraz pod każdym względem starali się dostosowywać swoje życie do niego.
Jaki zatem jest duch Dekalogu? Nasz Pan Jezus streścił go następująco: "Przetoż będziesz miłował Pana Boga twego, ze wszystkiego serca twego, i ze wszystkiej duszy [istoty] twojej, i ze wszystkiej myśli twojej, i ze wszystkiej siły twojej... a bliźniego twego, jako samego siebie" (Mat. 12:30,31). Nasz Pan nie tylko zachował Zakon, lecz nadał mu głębszy sens. Ukazał, że posiada on większy wymiar, niż żydzi kiedykolwiek przypuszczali - długość i szerokość, wysokość i głębokość, przewyższające zdolności upadłej ludzkości. Uczynił go godnym czci (porównaj Izaj. 42:21 w wersji angielskiej króla Jakuba). Żydzi, którzy przez ponad szesnaście stuleci usiłowali zachować Boskie Prawo, mieli powód, by wątpić, czy ktokolwiek jest w stanie zachować je w sposób zadowalający Boga. Fakt doskonałego zachowania Zakonu przez Jezusa oraz zadowolenia tym samym Boga sprawił, że Zakon okazał się godnym czci - dowiódł, że nie było to wygórowane żądanie, przewyższające zdolności doskonałego człowieka.
W Ewangelii Mat. 5 Jezus unaocznił właściwy sens Zakonu, przedstawił głębsze znaczenie kilku z przykazań; wskazał na przykład, że przykazanie: nie będziesz zabijał, zostanie pogwałcone przez każdego napełnionego złością i w jakimkolwiek stopniu objawiającego ducha o charakterze szkodliwym lub morderczym (porównaj 1 Jana 3:15). Nasz Pan stwierdził, że przykazanie odnośnie cudzołóstwa może być pogwałcone przez akt umysłowy bez jawnego uczynku - zwykłe pragnienie popełnienia cudzołóstwa w nadarzających się okolicznościach byłoby pogwałceniem ducha tego przykazania. Na tym polega właśnie owo pognębienie sensu dziesięciu przykazań. Apostoł mógł przeto powiedzieć, że chrześcijanie mogą w większym stopniu niż żydzi właściwie je ocenić, a to na skutek otrzymania Ducha Świętego. I to jest owo najwyższe wyrozumienie Boskiego Prawa, które wypełnia się w nas (chrześcijanach - naśladowcach Jezusa), kroczących przez życie nie według ciała, jego pragnień i podniet, lecz według Ducha - ducha Prawa Bożego, ducha przelanego przez Ojca do naszych serc - według pragnienia, aby stać się podobnym do Tego, który jest źródłem miłości i czystości.
Istota sabatu
W innych przykazaniach także zawarte jest dodatkowe, głębsze znaczenie, nie to rozumiane przez żydów. Dotyczy to zatem i czwartego przykazania nakazującego przestrzeganie siódmego dnia jako dnia odpoczynku, sabatu. Słowo sabat znaczy odpoczynek, a jego głębszym antytypowym znaczeniem dla chrześcijan jest odpoczynek wiary. Żydzi, nie mogąc zachować Zakonu Mojżeszowego, a zatem nie mogąc otrzymać pod Przymierzem Zakonu życia wiecznego, nawoływani byli, aby uciekali do Chrystusa. Stawszy się umarłymi dla Przymierza Zakonu na skutek całkowitego odstąpienia od niego, mieli oni przywilej stania się członkami Chrystusa (Rzym. 7:4) - współuczestnikami w Przymierzu Ofiary. Uczynienie tego gwarantowało im obiecany odpoczynek od Zakonu i jego potępienia, gdyż "... żadnego potępienia nie masz tym... w Chrystusie" (Rzym. 8:1) - ponieważ zasługa Chrystusa pokrywa braki wszystkich tych, którzy starają się kroczyć Jego śladami, a Duch i Słowo Boże zapewniają ich o Boskiej łasce, która doprowadza do pokoju z Bogiem przez Pana Jezusa Chrystusa i która prowadzi do odpoczynku. Tak więc Apostoł oznajmia: "... wnijdziemy do odpocznienia [Sabatu], którzyśmy uwierzyli (Żyd. 4:3). Apostoł wskazuje ponadto, że chociaż już teraz przez wiarę i posłuszeństwo Chrystusowi weszliśmy do odpoczynku w wierze, oczekuje nas (chrześcijan) po zmartwychwstaniu jeszcze wspanialszy odpoczynek, kiedy to wnijdziemy do odpocznienia zarezerwowanego dla tych, którzy miłują Pana.
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13547
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 326/608
 53%
Wysłany: 2018-11-12, 16:44   

Jezus wierny przestrzeganiu sabatów
Nowy Testament podaje, jak niektórzy posądzili Jezusa o propagowanie niedbałości w przestrzeganiu sabatów, lecz wynika to z błędnego zrozumienia. Jezus, będąc urodzony "pod zakonem" (Gal. 4:4), był tak samo zobowiązany przestrzegać ten Zakon co do joty, jak wszyscy inni Żydzi. W najmniejszym stopniu nie pogwałcił oczywiście tego obowiązku (Mat. 5:17). Uczeni w piśmie i faryzeusze w wielu szczegółach odeszli od prawdziwego ducha Zakonu. Ich tradycja, reprezentowana wówczas przez Talmud, starała się tłumaczyć Zakon, lecz w rzeczywistości, jak powiedział Jezus, często czyniła go pustym, bez znaczenia, absurdalnym. Według tradycji ich starszych pogwałceniem sabatu było, na przykład, przetarcie w rękach przez głodnego ziaren pszenicy, zdmuchnięcie plew i zjedzenie ziarna, jak uczynili to pewnego sabatu uczniowie, przechodząc przez pole pszeniczne. Faryzeusze zwrócili na to uwagę i żądali, by Jezus zganił uczniów, gdyż jak mniemali, ta prosta czynność była pracą -- żęciem, młóceniem i przewiewaniem. Jezus sprzeciwił się tej absurdalnej, błędnej interpretacji Zakonu, a Swymi argumentami dowiódł każdemu chcącemu być pouczonym, że nauczeni w piśmie i faryzeusze źle pojmowali Boski zamiar -- błędnie interpretowali sabat Zakonu (Mat. 12:1-8; Mar. 2:23-28). Kilkakrotnie, przy różnych okazjach, leczył On chorych w dzień sabatu. Co więcej, większość Jego uzdrowień czyniona była w tym dniu, ku wielkiemu oburzeniu faryzeuszy, którzy uważali Go za gwałciciela prawa. Nie możemy przyjąć, że Jezus czynił te cuda, by drażnić faryzeuszy. Powinniśmy raczej rozumieć, że ich dzień sabatu był typem na wielki Sabat należący do przyszłości - na okres panowania Mesjasza i leczenie wszystkich ziemskich smutków.
Jezus wyraźnie wykazał nauczonym w piśmie i faryzeuszom, że źle pojmowali znaczenie Boskiego zarządzenia: że Bóg nie stworzył człowieka tylko po to, by przestrzegał sabatu, lecz że sabat został wprowadzony dla rodzaju ludzkiego i w jego interesie. Stąd też podejmowanie w dniu sabatu jakiejkolwiek pracy naprawdę niezbędnej dla zaspokojenia potrzeb człowieka jest słuszne. Co więcej, Jezus posunął się jeszcze dalej, wskazał słuchaczom na absurdalność stanowiska - zapytał, czy gdyby komukolwiek z nich wół lub osioł wpadł w dniu sabatu do dołu, to pozwoliliby cierpieć i umrzeć zwierzęciu, ponosząc w ten sposób stratę? Z pewnością byliby usprawiedliwieni pomagając w nieszczęściu każdemu stworzeniu. Wtedy Jezus zapytał, jeśli tak wiele można zrobić dla niemego stworzenia, czyż nie byłoby słusznym spełnienie uczynku miłosierdzia i niesienie pomocy człowiekowi w dniu sabatu?

Siódmy dzień wciąż sabatem
Błędem popełnianym przez wielu chrześcijan jest przypuszczenie, że Przymierze Zakonu zawarte przez Boga z Izraelem skończyło się, przeminęło. Przeciwnie, jak oświadcza Apostoł, "zakon panuje nad człowiekiem, póki żyje" (Rzym. 7:1). Zakon żydowski w dalszym ciągu tak samo obowiązuje dzisiejszego żyda, jak obowiązywał jego ojców za dni Mojżesza. Dopóki Bóg nie rozszerzy i nie uczyni Przymierza Zakonu tym, co przez proroka (Jer. 31:31-34) nazywa Nowym Przymierzem - Nowym Przymierzem Zakonu, tylko śmierć (bądź rzeczywista, bądź z racji przyjścia do Chrystusa i tym samym śmierci dla Zakonu - Rzym. 7:4; 10:4) może uwolnić żyda od niego. To stanie się, gdy Pośrednik Nowego Przymierza zostanie wzbudzony spośród ludu. Prorok ten podobny będzie Mojżeszowi, lecz większy od niego - jego antytyp. Prorokiem tym będzie uwielbiony Chrystus - Jezus jako Głowa oraz skompletowany Kościół, o którego członkach często mówi się jako o członkach Jego Ciała, nazywanego także Oblubienicą, Małżonką Baranka (Obj. 21:9). Ten antytypowy Pośrednik (Dz.Ap. 3:22,23), pod ustanowionym wówczas Nowym Przymierzem, pomagał będzie Żydom (i wszystkim, którzy przyjdą przez Niego do harmonii z Bogiem) w powrocie do doskonałości ludzkiej, w której pod każdym względem będą mogli doskonale zachować Prawo Boże. Ten wielki Pośrednik, Mesjasz, będzie wykonywał tę pracę przez tysiąc lat (Obj. 20:4,6).
Jak już wspomnieliśmy, Przymierze Zakonu obowiązuje w dalszym ciągu każdego żyda, lecz nie obowiązuje ono nikogo innego, gdyż nigdy nie dotyczyło innego narodu. W czasie wieku Ewangelii, między śmiercią Chrystusa i inauguracją Nowego Przymierza, Jezus jako wielki Najwyższy Kapłan składa "lepsze ofiary" wspomniane przez świętego Pawła (Żyd. 9:23) i opisane w typie w 3 Mojż. 16. Pierwszą częścią ofiary wielkiego Najwyższego Kapłana było ofiarowanie ludzkiego ciała. Przyjął je w tym celu, kiedy "... stał(o) się ciałem" - "... aleś mi ciało sposobił" "...przez [poprawnie >>dla<< (w celu)] ucierpienie(a) śmierci" (Jan 1:14; Żyd. 10:5; 2:9) Druga część Jego "lepszych ofiar", ofiarowanie Jego mistycznego Ciała -- Kościoła, rozpoczęło się w Zielone Świątki. Wielki Najwyższy Kapłan stał się wtedy Orędownikiem Ciała. Tych, którzy je tworzyli, przyjął jako Swych członków na ziemi. Ich cierpienia stały się odtąd Jego cierpieniami i to do tego stopnia, iż mógł powiedzieć do Saula z Tarsu: "Saulu! Saulu! Przeczże mię prześladujesz?" "... Jam jest Jezus, którego ty prześladujesz" (Dz.Ap. 9:4,5). Przyjęci jako Jego przedstawiciele w ciele, po przykryciu ich skaz zasługą Orędownika, byli przez Niebiańskiego Ojca spłodzeni z Ducha Świętego, aby stać się członkami Nowego Stworzenia - duchowego Ciała Chrystusowego, którego Chrystus jest Głową.
Powyżej zauważyliśmy, że dzień sabatu, którego przestrzeganie wciąż obowiązuje Żydów, nie dotyczy innych narodowości. Stwierdzenie to powinniśmy uzupełnić uwagą, że niektórzy niewłaściwie usiłują być żydami i starają się przyjąć warunki Przymierza Zakonu, przestrzegając sabatu itp. Święty Paweł zauważył tę tendencję za swoich dni. Zwróćmy uwagę na jego słowa skierowane do chrześcijan w Galacji, którzy nie byli rodowitymi Żydami, lecz poganami. Mówi on: "Powiedzcie mi, którzy pod zakonem chcecie być, nie słuchacież zakonu? O głupi Galatowie! Któż was omamił?" (Gal. 4:21; 3:1). Następnie wykazuje im, że Żydzi są w niewoli swego Zakonu i nigdy nie będą mogli uzyskać na jego podstawie życia wiecznego. Argumentuje on dalej, że jeśli Żydzi przez zachowywanie Zakonu nie mogą zdobyć życia wiecznego, głupim byłoby ze strony pogan mniemać, że oni mogliby uzyskać Boską łaskę i życie wieczne przez zachowywanie Zakonu. Oświadcza on: "Przeto z uczynków zakonu nie będzie usprawiedliwione żadne ciało przed oblicznością jego [Boga]" (Rzym. 3:20). Jedyną drogą do uzyskania Boskiego usprawiedliwienia jest przyjęcie Chrystusa, a jedynym sposobem utrzymania tego usprawiedliwienia jest nasze pełne poświęcenie się, by być Jego uczniami, wiernymi aż do śmierci w naśladowaniu Mistrza - jako napisano: "Proszę was tedy bracia!... abyście stawiali ciała wasze ofiarą żywą, świętą, przyjemną Bogu, to jest, rozumną służbę waszą" (Rzym. 12:1).
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13547
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 326/608
 53%
Wysłany: 2018-11-12, 16:46   

Tomku przeczytaj te moje posta i postaraj się choć trochę do nich ustosunkować, pomyśl, czy są logiczne, czy nie logiczne. :-D
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
Tomasz G 
VIP

Pomógł: 48 razy
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 4932
Poziom: 51
HP: 1219/10164
 12%
MP: 4853/4853
 100%
EXP: 102/280
 36%
Wysłany: 2018-11-13, 13:48   

Jezus jak i ap Pawel w NT wykladaja nam oraz powtarzaja i przypominaja tylko nauki podane juz przez Boga prorokom i Mojzeszowi gdyby bylo inaczej byliby Oni falszywymi prorokami Na pytanie po co jest i byl zakom prawo dekalog odp sam ap Pawel w liscie do Rzymian a wiec zakon mowi ludziom co jest dobre a co jest zle i mowi o potrzebie zbawienia w baranku czyli zbawcy Jezusie Chrystusie tak w ST jak i NT... Dekalog prawo jest wazne i dobre dla ludzi skoro sam Jezus go przestrzega jako czlowiek na ziemi daja nam tym dobry przyklad
jak mamy zyc a wiec nie ma zbamiena za przestrzeganie prawa ale nie ma
tez zbawienie bez przestrzegania prawa tak w ST jak NT Rzym. 7:7-24 ....
Jezus pokazuje nam prawdziwy bozy sposob a nie tradycyjny obchodzenia
sabatu a wiec sabat jest dla czlowieka a nie czlowiek dla sabatu bo
sabat to swiety dzien modlitwy dobroczynnosci odpoczynku dziekowania
Bogu za wszystko dobro itd Jezus odpoczal w sabat po trudach zycia i
meki wedlug przykazania ew Jan 15,10 ... a poza tym ciekawe ze wielu
chrzescijan woli nasladowac w zyciu nauki i tradycje ludzi niz nauki i
zyczaje Jezusa .... a mimo to uwaza sie za wierzacych w Jezusa ....
Dlatego staramy sie nasladowac Jezusa a nie ludzi i trzymamy sie
bardziej Slowa Bozego na ile mozemy a nie tradycji .... ;-)


"Pamietaj o dniu sabatu"

https://youtu.be/opOSFRL3QmA?t=29
_________________
tom68
Ostatnio zmieniony przez Tomasz G 2018-11-13, 14:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13547
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 326/608
 53%
Wysłany: 2018-11-13, 22:12   

Tomku jednak nic o moich postach nie słyszę, idziesz na przód czy błoto czy deszcz, szkoda, bo warto chociaż troszkę inym powietrzem pooddychać.
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
Tomasz G 
VIP

Pomógł: 48 razy
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 4932
Poziom: 51
HP: 1219/10164
 12%
MP: 4853/4853
 100%
EXP: 102/280
 36%
Wysłany: 2018-11-14, 13:23   

Od lat na roznych forach od protestantow z roznych kosciolow slysze przewaznie ze Sabat i prawo bylo dla Zydow oraz ze alkohol i swinia jest dla ludzi i ze niedziela i wieczne pieklo jest biblijne a K ADS to sekta Ellen G White i jesli to jest ewangeliczna wiara w Jezusa to naprawde wole juz Islam ktory chyba bardziej trzyma sie nauki prorokow z biblii niz niby protestanci :-P
_________________
tom68
Ostatnio zmieniony przez Tomasz G 2018-11-14, 13:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 480 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 6956
Poziom: 57
HP: 2433/14317
 17%
MP: 5394/6836
 78%
EXP: 260/359
 72%
Wysłany: 2018-11-14, 15:09   

Tomasz G napisał/a:
Od lat na roznych forach od protestantow z roznych kosciolow slysze przewaznie ze Sabat i prawo bylo dla Zydow oraz ze alkohol i swinia jest dla ludzi i ze niedziela i wieczne pieklo jest biblijne podobnie jak Trójca :-P

Wyróżnienie moje- Henryka. :lol:
 
     
Tomasz G 
VIP

Pomógł: 48 razy
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 4932
Poziom: 51
HP: 1219/10164
 12%
MP: 4853/4853
 100%
EXP: 102/280
 36%
Wysłany: 2018-11-14, 16:33   

Wiara w Trojce w oparciu o Biblie polega na tym ze mamy
teksty ktore mozna rozumiec w duchu trynitarnym
( ale rozne teksty mozna tez wykladac w duchu antytrynitarnym ..
tak trynitarze jak antytrynitarze czesto opieraja sie tak samo na Biblii
a wiec ich debaty sa tylko dyskusjami chrzescijan o roznych pogladach ...
Ja zawsze mowie ze wierze ze Biblia uczy
o Bogu Ojcu i Synu Bozym oraz Duchu Swietym i
nie mowie ze Trojca jest albo ze jej nie ma bo dla mnie jest to bez
znaczenia ...

I dlatego np dla zwolennikow Trojcy -
Trojca to taki Tryumwirat ...
czyli jeden trzy osobowy rzad -
Boga Ojca i Syna Bozego oraz Ducha Swietego -
tak jak jeden czlowiek sklada sie...
tez wedlug Biblii
z ducha i duszy oraz ciala ....

Czlowiek obrazem Boga i Trojcy

1 Tes. 5:23
Sam Bog pokoju niech was calkowicie uswieca, aby nienaruszony duch
wasz, dusza i cialo bez zarzutu zachowaly sie na przyjscie Pana naszego
Jezusa Chrystusa.



Ze strony sealingtime.com sciagnac mozna kopie ksiazki: The Seventh-Day Sabbath - Sought Out and Celebrated, wydanej w Londynie w 1657r. Autor Thomas Tillam napisal, ze przed powtornym przyjsciem Chrysttusa dojdzie do wielkiego sporu w chrzescijanstwie i swiecie na temat znaczenia dekalogu, w ktorym sobota bedzie testem wiernosci. W wielu miejscach swojej pracy posluguje sie terminologia, ktora jest teraz uznana np. w Kosciele ADS itp. kosciolach .... Na tej samej stronie jest tez inna interesujaca ksiazka o Baptystach Dnia Siodmego w Ameryce i Europie.....
_________________
tom68
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13547
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 326/608
 53%
Wysłany: 2018-11-14, 18:53   

A co z tekstem:---- Mt 5:37 bb "Niechajże tedy mowa wasza będzie: Tak, tak. Nie, nie. A coby nad to więcej było, to jest od złego."
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
Tomasz G 
VIP

Pomógł: 48 razy
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 4932
Poziom: 51
HP: 1219/10164
 12%
MP: 4853/4853
 100%
EXP: 102/280
 36%
Wysłany: 2018-11-15, 15:56   

Jeśli chodzi o ścisły monoteizm to ogólnie chrześcijanie muszą główkować w oparciu o biblie bo skoro Bóg jest jeden to jak może nieć Syna a poza tym jak można pisać lub mówić innym że np dekalog biblijny jest ważny i np potępiać kult obrazów itp u innych a samemu łamać 4 przykazanie o przestrzeganiu Sabatu :-P
_________________
tom68
 
     
Henryk Suchecki 
Zasłużony

Potwierdzenie wizualne: 1512
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 23 Wrz 2018
Posty: 957
Poziom: 27
HP: 71/1795
 4%
MP: 857/857
 100%
EXP: 40/83
 48%
Wysłany: 2018-11-19, 18:01   

Tomasz G napisał/a:
Jeśli chodzi o ścisły monoteizm to ogólnie chrześcijanie muszą główkować w oparciu o biblie bo skoro Bóg jest jeden to jak może nieć Syna a poza tym jak można pisać lub mówić innym że np dekalog biblijny jest ważny i np potępiać kult obrazów itp u innych a samemu łamać 4 przykazanie o przestrzeganiu Sabatu :-P
Piszesz rzeczy które jednoznacznie mówią ze nie przyjąłeś ducha świętego, gdybyś go przyjął to byś stał na górze Syjon jako święty Najwyższego jako ten , który nie sprzedał swojego pierworództwa za miskę soczewicy. A tak pozostaję ci jęczeć i wzdychać w jeziorze ognia
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13547
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 326/608
 53%
Wysłany: 2018-11-19, 20:19   

Henryk Suchecki napisał/a:
A tak pozostaję ci jęczeć i wzdychać w jeziorze ognia


W jakim jeziorze ognia?
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
Tomasz G 
VIP

Pomógł: 48 razy
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 4932
Poziom: 51
HP: 1219/10164
 12%
MP: 4853/4853
 100%
EXP: 102/280
 36%
Wysłany: 2018-11-20, 12:35   

Nika jemu chyba chodzi o piekło w które już nawet papież nie wierzy :-P
Franciszek piekła nie ma ...
https://wiadomosci.wp.pl/piekla-nie-ma-szokujace-slowa-papieza-franciszka-6236201757361793a
_________________
tom68
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 13