FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Biblia a seks ...
Autor Wiadomość
Markerów 
VIP
Mistrz


Potwierdzenie wizualne: 2012
Pomógł: 92 razy
Wiek: 38
Dołączył: 28 Gru 2017
Posty: 7077
Skąd: Tarnów
Poziom: 58
HP: 4687/15122
 31%
MP: 0/7220
 0%
EXP: 22/373
 5%
Wysłany: 2019-06-18, 20:42   

Henryk napisał/a:
Iwona napisał/a:
Nikt w Kościele nie mówi, że seks bez prokreacji jest grzechem.

A co z seksem, który nie ma na celu prokreacji? :roll:
Ot, taki w okresie niepłodnym- wedle "niezawodnego" kalendarzyka?


cyklu kobiecym są zarówno okresy płodne, jak i niepłodne. Małżonkowie zaś mogą podejmować współżycie również w okresach niepłodnych i jest to dobre moralnie (Humanae vitae, 16).
JEŻELI ZAŚ NIE CHCĄ w DANYM MOMENCIE POCZĄĆ DZIECKA TO POWINNI SIĘ OGRANICZYĆ JEDYNIE DO OKRESÓW NIE PŁODNYCH .
Do tego przecież sprowadza się odpowiedzialne rodzicielstwo i Naturalne Planowanie Rodziny, a więc wyznaczanie okresów niepłodnych przy pomocy metody objawowo-termicznej.

Jest to cytat z encykliki

Już otym pisaliśmy
Głupiego udajesz???????
Ostatnio zmieniony przez Markerów 2019-06-18, 20:46, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Markerów 
VIP
Mistrz


Potwierdzenie wizualne: 2012
Pomógł: 92 razy
Wiek: 38
Dołączył: 28 Gru 2017
Posty: 7077
Skąd: Tarnów
Poziom: 58
HP: 4687/15122
 31%
MP: 0/7220
 0%
EXP: 22/373
 5%
Wysłany: 2019-06-18, 20:51   

Henryk napisał/a:
Iwona napisał/a:
Nikt w Kościele nie mówi, że seks bez prokreacji jest grzechem.

A co z seksem, który nie ma na celu prokreacji? :roll:
Ot, taki w okresie niepłodnym- wedle "niezawodnego" kalendarzyka?


Masz poczytaj
https://opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/pawel_vi/encykliki/humane.html?fbclid=IwAR3eRpvTklEoOGG2jf8_x_Bf9C1-lb_q1JtKNt9VcQ97e5AlYPMpETDk8EQ

I przestań już bredzic jak mały Kaziu po piwie...
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 480 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 6956
Poziom: 57
HP: 2433/14317
 17%
MP: 5394/6836
 78%
EXP: 260/359
 72%
Wysłany: 2019-06-18, 20:56   

Markerów napisał/a:

Jest to cytat z encykliki

Już otym pisaliśmy
Głupiego udajesz???????

W podanej przez Ciebie encyklice znajduję jedynie takie zdanie:
Cytat:
Moralna dopuszczalność korzystania z okresów niepłodności
16. Temu nauczaniu Kościoła na temat moralnego postępowania w życiu małżeńskim przeciwstawiają dziś niektórzy - jak to już wyżej zaznaczyliśmy (w p. 3)

Twojego, w podanym przez Ciebie brzmieniu nie ma.
Tak więc nawet nie udajesz głupiego. :mrgreen:
 
     
Markerów 
VIP
Mistrz


Potwierdzenie wizualne: 2012
Pomógł: 92 razy
Wiek: 38
Dołączył: 28 Gru 2017
Posty: 7077
Skąd: Tarnów
Poziom: 58
HP: 4687/15122
 31%
MP: 0/7220
 0%
EXP: 22/373
 5%
Wysłany: 2019-06-18, 21:04   

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:

Jest to cytat z encykliki

Już otym pisaliśmy
Głupiego udajesz???????

W podanej przez Ciebie encyklice znajduję jedynie takie zdanie:
Cytat:
Moralna dopuszczalność korzystania z okresów niepłodności
16. Temu nauczaniu Kościoła na temat moralnego postępowania w życiu małżeńskim przeciwstawiają dziś niektórzy - jak to już wyżej zaznaczyliśmy (w p. 3)

Twojego, w podanym przez Ciebie brzmieniu nie ma.
Tak więc nawet nie udajesz głupiego. :mrgreen:



Zacytuje całości 16

Moralna dopuszczalność korzystania z okresów niepłodności

16. Temu nauczaniu Kościoła na temat moralnego postępowania w życiu małżeńskim przeciwstawiają dziś niektórzy - jak to już wyżej zaznaczyliśmy (w p. 3) - twierdzenie, iż rozum ludzki ma prawo i zadanie opanowywać siły, jakich mu dostarcza nierozumna natura i skierowywać je ku celom odpowiadającym dobru człowieka. Stąd niektórzy stawiają pytanie, czy w danym wypadku, z uwagi na tyle różnych okoliczności, nie jest rzeczą zgodną z rozumem sztuczna kontrola urodzeń, jeżeli osiąga się przez nią większy spokój i zgodę rodzinną oraz stwarza lepsze warunki do wychowania dzieci już urodzonych. W odpowiedzi na to pytanie trzeba stwierdzić z całą jasnością: Kościół nie da się nikomu prześcignąć w chwaleniu i zalecaniu korzystania z rozumu w działaniu, co człowieka jako rozumne stworzenie tak ściśle zespala z jego Stwórcą. Stwierdza wszakże jednocześnie, że winno się to dokonywać z poszanowaniem ustalonego przez Boga porządku.

Jeśli więc istnieją słuszne powody dla wprowadzenia przerw między kolejnymi urodzeniami dzieci, wynikające bądź z warunków fizycznych czy psychicznych małżonków, bądź z okoliczności zewnętrznych, Kościół naucza, że wolno wówczas małżonkom uwzględniać naturalną cykliczność właściwą funkcjom rozrodczym i podejmować stosunki małżeńskie tylko w okresach niepłodności, regulując w ten sposób ilość poczęć, bez łamania zasad moralnych, które dopiero co wyłożyliśmy.

Kościół jest zgodny z samym sobą i ze swoją nauką zarówno wtedy, gdy uznaje za dozwolone uwzględnianie przez małżonków okresów niepłodności, jak i wtedy, gdy potępia, jako zawsze zabronione, stosowanie środków bezpośrednio zapobiegających poczęciu, choćby nawet ten ostatni sposób postępowania usprawiedliwiano racjami, które mogłyby się wydawać uczciwe i poważne. W rzeczywistości między tymi dwoma sposobami postępowania zachodzi istotna różnica.

W pierwszym wypadku małżonkowie w sposób prawidłowy korzystają z pewnej właściwości danej im przez naturę. W drugim zaś, stawiają oni przeszkodę naturalnemu przebiegowi procesów związanych z przekazywaniem życia. Jest prawdą, że w obydwu wypadkach małżonkowie przy obopólnej i wyraźnej zgodzie chcą dla słusznych powodów uniknąć przekazywania życia i chcą mieć pewność, że dziecko nie zostanie poczęte.

Jednakże trzeba równocześnie przyznać, że tylko w pierwszym wypadku małżonkowie umieją zrezygnować ze współżycia w okresach płodności (ilekroć ze słusznych powodów przekazywanie życia nie jest pożądane), podejmują zaś współżycie małżeńskie w okresach niepłodności po to, aby świadczyć sobie wzajemną miłość i dochować przyrzeczonej wzajemnej wierności. Postępując w ten sposób dają oni świadectwo prawdziwej i w pełni uczciwej miłości.


Zwróć uwagę min na ten fragment
"Jeśli więc istnieją słuszne powody dla wprowadzenia przerw między kolejnymi urodzeniami dzieci, wynikające bądź z warunków fizycznych czy psychicznych małżonków, bądź z okoliczności zewnętrznych, Kościół naucza, że wolno wówczas małżonkom uwzględniać naturalną cykliczność właściwą funkcjom rozrodczym i PODEJMOWAĆ STOSUNKI MAŁŻEŃSKIE tylko w okresach niepłodności, regulując w ten sposób ilość poczęć, bez łamania zasad moralnych, które dopiero co wyłożyliśmy."

Co ty chcesz udowodnić chłopie..... Encyklike chcesz po swojemu przepisać?????
Co za typ... M :shock:
 
     
Iwona 
Zasłużony

Potwierdzenie wizualne: 22
Pomogła: 15 razy
Wiek: 30
Dołączyła: 24 Gru 2017
Posty: 708
Poziom: 24
HP: 40/1353
 3%
MP: 646/646
 100%
EXP: 10/68
 14%
Wysłany: 2019-06-18, 21:33   

Henryk napisał/a:
Iwona napisał/a:
Nikt w Kościele nie mówi, że seks bez prokreacji jest grzechem.

A co z seksem, który nie ma na celu prokreacji? :roll:
Ot, taki w okresie niepłodnym- wedle "niezawodnego" kalendarzyka?

Ten może być
Raz jeszcze odsyłam do nagrania o. Szustaka, do którego link podałam powyżej. Szustak bardzo dobrze to wyjaśnia. Ja nie będę już więcej powtarzać tej samej kwestii.

Tak więc najpierw wysłuchajcie a dopiero później zadawajcie jakieś pytania.
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 480 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 6956
Poziom: 57
HP: 2433/14317
 17%
MP: 5394/6836
 78%
EXP: 260/359
 72%
Wysłany: 2019-06-18, 21:59   

Markerów napisał/a:
Kościół jest zgodny z samym sobą i ze swoją nauką zarówno wtedy, gdy uznaje za dozwolone uwzględnianie przez małżonków okresów niepłodności, jak i wtedy, gdy potępia, jako zawsze zabronione, stosowanie środków bezpośrednio zapobiegających poczęciu, choćby nawet ten ostatni sposób postępowania usprawiedliwiano racjami, które mogłyby się wydawać uczciwe i poważne. W rzeczywistości między tymi dwoma sposobami postępowania zachodzi istotna różnica.

Czy jest ktoś, kto przetłumaczy ten bełkot na zwyczajny Polski język?

Pytanie jest proste: "Czy katolik może współżyć ze swoją własną żoną w przypadku, gdy z całą pewnością nie będzie z tego dzieci?"
Tak, lub nie!
Iwono- znasz Odpowiedź?
Markerów- jak odpowiesz? Czyżby odpowiedzią było "tak"?


Po cóż odsyłania do tekstów, których sami nie rozumiecie, bo zrozumieć tego bezsensu nie da się!
 
     
Iwona 
Zasłużony

Potwierdzenie wizualne: 22
Pomogła: 15 razy
Wiek: 30
Dołączyła: 24 Gru 2017
Posty: 708
Poziom: 24
HP: 40/1353
 3%
MP: 646/646
 100%
EXP: 10/68
 14%
Wysłany: 2019-06-18, 22:42   

Henryk, w linku, który podałam jest odpowiedź i ja już nie chcę kolejny raz tego pisać.

Boisz się posłuchać trochę co ma do powiedzenia ksiądz w tej sprawie?
 
     
Markerów 
VIP
Mistrz


Potwierdzenie wizualne: 2012
Pomógł: 92 razy
Wiek: 38
Dołączył: 28 Gru 2017
Posty: 7077
Skąd: Tarnów
Poziom: 58
HP: 4687/15122
 31%
MP: 0/7220
 0%
EXP: 22/373
 5%
Wysłany: 2019-06-19, 04:44   

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Kościół jest zgodny z samym sobą i ze swoją nauką zarówno wtedy, gdy uznaje za dozwolone uwzględnianie przez małżonków okresów niepłodności, jak i wtedy, gdy potępia, jako zawsze zabronione, stosowanie środków bezpośrednio zapobiegających poczęciu, choćby nawet ten ostatni sposób postępowania usprawiedliwiano racjami, które mogłyby się wydawać uczciwe i poważne. W rzeczywistości między tymi dwoma sposobami postępowania zachodzi istotna różnica.

Czy jest ktoś, kto przetłumaczy ten bełkot na zwyczajny Polski język?

Pytanie jest proste: "Czy katolik może współżyć ze swoją własną żoną w przypadku, gdy z całą pewnością nie będzie z tego dzieci?"
Tak, lub nie!
Iwono- znasz Odpowiedź?
Markerów- jak odpowiesz? Czyżby odpowiedzią było "tak"?


Po cóż odsyłania do tekstów, których sami nie rozumiecie, bo zrozumieć tego bezsensu nie da się!


Jeśli dla ciebie ten tekst jest niezrozumiały to nie mam więcej pytań :shock: ..... Wróć się do podstawówki, albo nie zabieraj się za tematykę która cię przerasta...
.
Kończ Pan wstydu oszczędź
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 480 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 6956
Poziom: 57
HP: 2433/14317
 17%
MP: 5394/6836
 78%
EXP: 260/359
 72%
Wysłany: 2019-06-19, 07:30   

Iwona napisał/a:
Henryk, w linku, który podałam jest odpowiedź i ja już nie chcę kolejny raz tego pisać.


Markerów udaje mądrego:
Cytat:
Jeśli dla ciebie ten tekst jest niezrozumiały to nie mam więcej pytań ..... Wróć się do podstawówki, albo nie zabieraj się za tematykę która cię przerasta...



Ale żadne nie odpowie, czy małżonkowie mogą współżyć, gdy z całą pewnością nie dojdzie do prokreacji? Mam tu na myśli dni niepłodne.

Jaki można z tego wyciągnąć wniosek, skoro odpowiedzią może być tylko jeden wyraz: "tak" lub "nie"?
Mataczą, kręcą, odsyłają do czyichś opracowań, ubliżają, usiłują ośmieszyć...
A wystarczy uczciwie napisać: kościół zabrania małżonkom seksu dla (wyłącznie) przyjemności.
Przecież parafianin nie może doświadczać przyjemności, gdy panujący nad nimi kler sam tego pozbawił się- przynajmniej teoretycznie! :lol: :lol: :lol:
Nie mogą mieć tego darmo, za co hierarchia musi zabiegać, lub o zgrozo- płacić! :shock:
 
     
Markerów 
VIP
Mistrz


Potwierdzenie wizualne: 2012
Pomógł: 92 razy
Wiek: 38
Dołączył: 28 Gru 2017
Posty: 7077
Skąd: Tarnów
Poziom: 58
HP: 4687/15122
 31%
MP: 0/7220
 0%
EXP: 22/373
 5%
Wysłany: 2019-06-19, 08:38   

Henryk napisał/a:
Iwona napisał/a:
Henryk, w linku, który podałam jest odpowiedź i ja już nie chcę kolejny raz tego pisać.


Markerów udaje mądrego:
Cytat:
Jeśli dla ciebie ten tekst jest niezrozumiały to nie mam więcej pytań ..... Wróć się do podstawówki, albo nie zabieraj się za tematykę która cię przerasta...



Ale żadne nie odpowie, czy małżonkowie mogą współżyć, gdy z całą pewnością nie dojdzie do prokreacji? Mam tu na myśli dni niepłodne.

Jaki można z tego wyciągnąć wniosek, skoro odpowiedzią może być tylko jeden wyraz: "tak" lub "nie"?
Mataczą, kręcą, odsyłają do czyichś opracowań, ubliżają, usiłują ośmieszyć...
A wystarczy uczciwie napisać: kościół zabrania małżonkom seksu dla (wyłącznie) przyjemności.
Przecież parafianin nie może doświadczać przyjemności, gdy panujący nad nimi kler sam tego pozbawił się- przynajmniej teoretycznie! :lol: :lol: :lol:
Nie mogą mieć tego darmo, za co hierarchia musi zabiegać, lub o zgrozo- płacić! :shock:


Żenady i kompromitacji ciąg dalszy...
Chcesz kontynuować??
Wypłacz się bo irytacjia w tobie aż kipi gdy ktoś wykazuje
Twoją nie wiedzę w danym temacie....
Niestety heniu nie jest tak jakbyś chciał....
Ostatnio zmieniony przez Markerów 2019-06-19, 08:39, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Markerów 
VIP
Mistrz


Potwierdzenie wizualne: 2012
Pomógł: 92 razy
Wiek: 38
Dołączył: 28 Gru 2017
Posty: 7077
Skąd: Tarnów
Poziom: 58
HP: 4687/15122
 31%
MP: 0/7220
 0%
EXP: 22/373
 5%
Wysłany: 2019-06-19, 08:42   

ZGODNIE Z NAUCZANIEM KOŚCIÓŁA można współżyc z żoną nawet w tedy kiedy się wie że do zapłodnienia nie dojdzie...

Otym mówią encykliki katechizm i całe Magisterium.....

Kompromituj się dalej
_________________
Mdr 3.1 A dusze sprawiedliwych są w ręku Boga
i nie dosięgnie ich męka
Zdało się oczom głupich, że pomarli,
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 480 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 6956
Poziom: 57
HP: 2433/14317
 17%
MP: 5394/6836
 78%
EXP: 260/359
 72%
Wysłany: 2019-06-19, 08:44   

Markerów napisał/a:
Żenady i kompromitacji ciąg dalszy...
Chcesz kontynuować??

"Tak", lub "nie"?

Chyba rozumiesz o co chodzi?

To dla przypomnienia: Czy katolik może bez grzechu współżyć z własną małżonką w dni niepłodne?

Kipię z niecierpliwości nad odpowiedzią! :lol:
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13548
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 327/608
 53%
Wysłany: 2019-06-19, 08:44   

Iwona, Szostak nic konkretnie nie mówi przynajmniej w tych filmikach. może wskaż który filmik obejrzeć.

Ja zacytowałam Katechizm, tam wyraźnie jest sugestia, że nie wolno używać żadnych środków anty i każdy stosunek, czy sa to dni płodne czy nie powinien być z myślą na prokreację, a wiec co to jest? WOLNOŚĆ?
I zakończmy tę głupia gadkę, rozbierajmy słowo Boże.

Jest mnóstwo tematów, które można rozbierać a ponadto proszę zakładajcie tematy, tylko w odpowiednich do tego miejscach.
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
Markerów 
VIP
Mistrz


Potwierdzenie wizualne: 2012
Pomógł: 92 razy
Wiek: 38
Dołączył: 28 Gru 2017
Posty: 7077
Skąd: Tarnów
Poziom: 58
HP: 4687/15122
 31%
MP: 0/7220
 0%
EXP: 22/373
 5%
Wysłany: 2019-06-19, 08:59   

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Żenady i kompromitacji ciąg dalszy...
Chcesz kontynuować??

"Tak", lub "nie"?

Chyba rozumiesz o co chodzi?

To dla przypomnienia: Czy katolik może bez grzechu współżyć z własną małżonką w dni niepłodne?

Kipię z niecierpliwości nad odpowiedzią! :lol:


:shock: :shock:

Zerknij 3 posty wyżej....
Ty chyba faktycznie nie udajesz ulomnego :shock:
 
     
Tomasz G 
VIP

Pomógł: 48 razy
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 4932
Poziom: 51
HP: 1219/10164
 12%
MP: 4853/4853
 100%
EXP: 102/280
 36%
Wysłany: 2019-06-19, 09:13   

Powtarzam bo nie mam zamiaru dalej już z Wami na ten temat rozmawiać - wy katolicy tłumaczycie to co jest dla myślących ludzi jasne - według księży i katechizmu oraz katechetki z KRK seks bez prokreacji jest grzechem - szczerze pisząc nie wiem czemu próbujecie nam w mówić że białe jest czarne a czarne jest białe - czy macie nas za bezmyślnych czy sami wcale nie myślicie a podobnie jest w wielu innych tematach :-P


Seks tylko dla prokreacji ...

"W gimnazjum za uswiadamianie wziela sie katechetka. To byl naprawde koszmar! Wedlug niej kazdy seks powinien prowadzic do prokreacji, a zona powinna oddawac sie swojemu mezowi w ciszy i z pokora, a kazda kobieta, ktora z seksu czerpie przyjemnosc bedzie sie smazyc w piekle. Mezczyzna ma swoje potrzeby i jesli zona mu odmawia, nie ma co sie dziwic, ze ja zdradza, twierdzila tez, ze dziewczyna, ktora stracila dziewictwo przed slubem jest jak nadgryzione jablko, ktorego nikt nie bedzie chcial."

https://pomorska.pl/seks-tylko-do-prokreacji-antykoncepcja-to-dzielo-szatana-to-polska-edukacja/ar/7055509
_________________
tom68
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 14