FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Paruzja
Autor Wiadomość
wybrana
Zasłużony

Potwierdzenie wizualne: 3148
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 05 Sie 2020
Posty: 727
Poziom: 24
HP: 67/1353
 5%
MP: 646/646
 100%
EXP: 29/68
 42%
Wysłany: 2022-04-23, 08:25   

nike napisał/a:
wybrana napisał/a:
Będą mieszkali na nowej ziemi niezniszczalnej w Niebie w nowych niezniszczalnych ciałach.
Duch Święty, który się rozlewa na ludzi od dnia Pięćdziesiątnicy jest Duchem Bożym - Duchem Jezusa Chrystusa.
Bóg Ojciec i Syn Boży są duchową jednością.

Miliardy ludzi będzie mieszkać w niebie? A kto będzie na ziemi ?
Napisałaś wyżej, że z ziemi pójdziemy do nieba na sąd i z tego wynika,że tam zostaniemy na zawsze? Wyjaśnij mi to.
Zauważyłaś chyba wybrana,że ja po kolei na każdy twój tekst ci starałam się odpowiedzieć, bo chcę zrozumieć twoje myślenie, ty nie zareagowałaś wcale dlaczego?
Zapytałam czy Jezus do nieba poszedł tylko na 10 dni nic nie napisałaś jak ty to rozumiesz.
a więc jeszcze raz każdą moją odpowiedź przeczytaj w poprzednim poście i się ustosunkuj. Dziękuję.

Dlaczego zadajesz takie bezzasadne pytania w stylu - czy Jezus poszedł do nieba na 10 dni?
Przecież wiesz, że Jezus wstąpił do nieba ale też Jego Duch łączy się z duchem wierzącego.
Jest to połączenie duchowe człowieka z Bogiem.
Ty wykluczasz duchowość człowieka więc nigdy nie zrozumiesz o czym ja piszę.
Człowiek to nie tylko ciało ale człowiek to przede wszystkim duch połączony z ciałem. Na ziemi jest ubrany w ziemskie ciało, w innej przestrzeni życia będzie żył w nowym ciele.
Można to ująć w sposób prosty, że wszyscy jesteśmy duszami, które przez grzech żyją tu na ziemi. Zostaliśmy stworzeni w ogrodzie Eden a na ziemi znaleźliśmy się z powodu grzechu. Po wyzwoleniu się z naszej grzesznej natury wracamy do domu - do duchowej jedności z Bogiem.
 
     
Wiesława 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 13
Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Lut 2022
Posty: 2687
Poziom: 41
HP: 1827/5376
 34%
MP: 0/2567
 0%
EXP: 58/177
 32%
Wysłany: 2022-04-23, 09:38   

Cytat:
Człowiek to nie tylko ciało ale człowiek to przede wszystkim duch połączony z ciałem. Na ziemi jest ubrany w ziemskie ciało, w innej przestrzeni życia będzie żył w nowym ciele.
Można to ująć w sposób prosty, że wszyscy jesteśmy duszami, które przez grzech żyją tu na ziemi. Zostaliśmy stworzeni w ogrodzie Eden a na ziemi znaleźliśmy się z powodu grzechu. Po wyzwoleniu się z naszej grzesznej natury wracamy do domu - do duchowej jedności z Bogiem.

Ciekawe. Mam nadzieję, że tylko się przejęzyczyłaś lub ja źle cię zrozumiałam.
Popraw mnie jeśli się mylę.
O ile z tą częścią wypowiedzi się zgadza, gdzie piszesz, że jesteśmy duszami w ludzkim ciele, to nie rozumiem sugestii, że zostaliśmy stworzeni tu/w ogrodzie z powodu grzechu. Jak dla mnie to właśnie powiedziałaś, że jako DUSZE gdzieś w przestrzeni niebiańskiej zgrzeszyliśmy i za karę Bóg dał nam ziemskie ciało w ogrodzie właśnie.
Jeszcze raz po kolei.
JA-DUSZA zgrzeszyłam i Bóg z powodu mojego grzechu oblekł mnie-duszę w ciało i teraz jestem w kole reinkarnacji. Jezus uwolnił mnie z tego koła, o ile wypełnię Jego warunki. Wtedy już nie będę żyć na ziemi, ale w niebie, gdzie również będzie jakiś nowy ogród :roll:
Wybrana, zdecyduj się. Ja się gubię i za twoimi naukami nie nadążam.
I prawdą jest, że na większość postów nie odpowiadasz. Chyba uważasz, oby nie przez pychę, że każdy powinien bez dyskusji przyjąć twoje słowa, jak wyrocznię. A jak nie przyjmuje to znaczy, że nie jest duchowy i zadaje wyłącznie bezzasadne pytania.
Jak chcesz olewać rozmówców to po co się wypowiadasz? Chyba należy drążyć temat aż każdy zrozumie o co komu chodzi. To jednak nie oznacza, że należy przyjmować interpretacje czegoś bez gadania. Rozmowa to ścieranie się różnych poglądów i nie ma co drugiego traktować z góry. Nikt z nas nie wie, tak w 100 % kto ma rację. Pewnie każdy ją ma w jakiejś części.
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13551
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 330/608
 54%
Wysłany: 2022-04-23, 09:57   

Cytat:
Wybrana napisała/
Dlaczego zadajesz takie bezzasadne pytania w stylu - czy Jezus poszedł do nieba na 10 dni?

Zapytałam, bo ty napisałaś:------
Cytat:
Podzielam twoje zdanie, że Jezus powrócił na ziemię jako Duch ze swą Duchową mocą.
Jednak stało się to w dniu Pięćdziesiątnicy.


Dziesięć dni po w niebo wstąpienie Jezusa była pięćdziesiątnica, stąd moje pytanie, wszedł do nieba obrócił się i czas wracać na pięćdziesiątnicę, --precyzji troszkę by sie przydało.
Cytat:
Wybrana napisała/
Przecież wiesz, że Jezus wstąpił do nieba ale też Jego Duch łączy się z duchem wierzącego.
Jest to połączenie duchowe człowieka z Bogiem.

Ducha Św. ma w sobie BÓG OJCIEC JEZUSA ---i daje go komu chce, sam Jezus nie dysponuje Duchem Boga.----- J 14:26 BG "Lecz pocieszyciel on, Duch Święty, którego pośle Ojciec w imieniu moim, on ci was nauczy wszystkiego, i przypomni wam wszystko, cokolwiek wam powiedział."

Dz 5:32 BG "A my jesteśmy świadkami jego w tem, co mówimy, także i Duch Święty, którego dał Bóg tym, którzy mu są posłuszni."

Cytat:
Wybrana napisała/
Ty wykluczasz duchowość człowieka więc nigdy nie zrozumiesz o czym ja piszę.
Człowiek to nie tylko ciało ale człowiek to przede wszystkim duch połączony z ciałem. Na ziemi jest ubrany w ziemskie ciało, w innej przestrzeni życia będzie żył w nowym ciele.

Zacytuj choć jeden tekst ,że to co mówisz ma jakieś oparcie w Biblii.

Cytat:
Wybrana napisała/
Można to ująć w sposób prosty, że wszyscy jesteśmy duszami, które przez grzech żyją tu na ziemi.

Udowodnij mi biblijnie, że masz rację,[ gadać to każdy może lepiej lub gorzej].
Cytat:
Wybrana napisała/
Zostaliśmy stworzeni w ogrodzie Eden a na ziemi znaleźliśmy się z powodu grzechu. Po wyzwoleniu się z naszej grzesznej natury wracamy do domu - do duchowej jedności z Bogiem.

Ogród Eden historia podaje, że znajdował się między dwoma rzekami TYGRYSEM I EUFRATEM, to w niebie też są rzeki?
A ty Wybrana pamiętasz jak byłaś w duchowej naturze? Opowiedz jak tam jest.
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
wybrana
Zasłużony

Potwierdzenie wizualne: 3148
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 05 Sie 2020
Posty: 727
Poziom: 24
HP: 67/1353
 5%
MP: 646/646
 100%
EXP: 29/68
 42%
Wysłany: 2022-04-23, 10:20   

Wiesława napisał/a:
Cytat:
Człowiek to nie tylko ciało ale człowiek to przede wszystkim duch połączony z ciałem. Na ziemi jest ubrany w ziemskie ciało, w innej przestrzeni życia będzie żył w nowym ciele.
Można to ująć w sposób prosty, że wszyscy jesteśmy duszami, które przez grzech żyją tu na ziemi. Zostaliśmy stworzeni w ogrodzie Eden a na ziemi znaleźliśmy się z powodu grzechu. Po wyzwoleniu się z naszej grzesznej natury wracamy do domu - do duchowej jedności z Bogiem.

Ciekawe. Mam nadzieję, że tylko się przejęzyczyłaś lub ja źle cię zrozumiałam.
Popraw mnie jeśli się mylę.
O ile z tą częścią wypowiedzi się zgadza, gdzie piszesz, że jesteśmy duszami w ludzkim ciele, to nie rozumiem sugestii, że zostaliśmy stworzeni tu/w ogrodzie z powodu grzechu. Jak dla mnie to właśnie powiedziałaś, że jako DUSZE gdzieś w przestrzeni niebiańskiej zgrzeszyliśmy i za karę Bóg dał nam ziemskie ciało w ogrodzie właśnie.
Jeszcze raz po kolei.
JA-DUSZA zgrzeszyłam i Bóg z powodu mojego grzechu oblekł mnie-duszę w ciało i teraz jestem w kole reinkarnacji. Jezus uwolnił mnie z tego koła, o ile wypełnię Jego warunki. Wtedy już nie będę żyć na ziemi, ale w niebie, gdzie również będzie jakiś nowy ogród :roll:

Tak, właśnie tak i dobrze to ujęłaś.
Cytat:

Wybrana, zdecyduj się. Ja się gubię i za twoimi naukami nie nadążam.
I prawdą jest, że na większość postów nie odpowiadasz. Chyba uważasz, oby nie przez pychę, że każdy powinien bez dyskusji przyjąć twoje słowa, jak wyrocznię. A jak nie przyjmuje to znaczy, że nie jest duchowy i zadaje wyłącznie bezzasadne pytania.
Jak chcesz olewać rozmówców to po co się wypowiadasz? Chyba należy drążyć temat aż każdy zrozumie o co komu chodzi. To jednak nie oznacza, że należy przyjmować interpretacje czegoś bez gadania. Rozmowa to ścieranie się różnych poglądów i nie ma co drugiego traktować z góry. Nikt z nas nie wie, tak w 100 % kto ma rację. Pewnie każdy ją ma w jakiejś części.

Tak rozmowa, to wymiana poglądów, lecz skoro po raz któryś z kolei ktoś pyta się o to samo, a jak dasz odpowiedž, to tylko jest czytana haotycznie, to czasem ręce opadają, bo po co to samo na okrągło pisać lub nie chce się napisać coś, co może być źle przyjęte. Wtedy może lepiej przemilczeć.
Jeżeli ktoś nie uznaje, że człowiek ma wieczną duszę, to jaki sens ma rozmowa?

Księga: 1 List św. Piotra 2:1
O żywych kamieniach i ludzie świętym
2:1
Odrzuciwszy więc wszelką złość i wszelką zdradę, i obłudę, i zazdrość, i wszelką obmowę
2:2
Jako nowonarodzone niemowlęta, zapragnijcie nie sfałszowanego duchowego mleka, abyście przez nie wzrastali ku zbawieniu,
2:3
Gdyżeście zakosztowali, iż
Przystąpcie do niego, do kamienia żywego, przez ludzi wprawdzie odrzuconego, lecz przez Boga wybranego jako kosztowny.
2:5
I wy sami jako kamienie żywe budujcie się w dom duchowy, w kapłaństwo święte, aby składać duchowe ofiary przyjemne Bogu przez Jezusa Chrystusa.
2:6
Dlatego to powiedziane jest w Piśmie: Oto kładę na Syjonie kamień węgielny, wybrany, kosztowny, A kto weń wierzy, nie zawiedzie się.
2:7
Dla was, którzy wierzycie, jest on rzeczą cenną; dla niewierzących zaś kamień ten, którym wzgardzili budowniczowie, pozostał kamieniem węgielnym,
2:8
Ale też kamieniem, o który się potkną, i skałą zgorszenia; ci, którzy nie wierzą Słowu, potykają się oń, na co zresztą są przeznaczeni.
2:9
Ale wy jesteście rodem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem nabytym, abyście rozgłaszali cnoty tego, który was powołał z ciemności do cudownej swojej światłości;
2:10
Wy, którzy niegdyś byliście nie ludem, teraz jesteście ludem Bożym, dla was niegdyś nie było zmiłowania, ale teraz zmiłowania dostąpiliście.
2:11
Umiłowani, napominam was, abyście jako pielgrzymi i wychodźcy wstrzymywali się od cielesnych pożądliwości, które walczą przeciwko duszy
Ostatnio zmieniony przez wybrana 2022-04-23, 10:37, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13551
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 330/608
 54%
Wysłany: 2022-04-23, 11:38   

Do Wybranej.

Przeczytałam post który napisałaś do Wiesławy i zrozumiałam, że mi nie odpiszesz, bo ci ręce opadają.
Wierzysz w Jezusa a on co powiedział do Piotra ----
Mat.18:21-22
Wtedy przystąpił Piotr do niego i rzekł mu: Panie, ile razy mam odpuścić bratu memu, jeżeli przeciwko mnie zgrzeszy? Czy aż do siedmiu razy?
Mówi mu Jezus: Nie powiadam ci: Do siedmiu razy, lecz do siedemdziesięciu siedmiu razy .
A jeżeli chodzi o teksty które do Wiesi zacytowałaś, nie są do tematu o paruzji.
Dziękuję ci bardzo za udział w dyskusji.
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
wybrana
Zasłużony

Potwierdzenie wizualne: 3148
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 05 Sie 2020
Posty: 727
Poziom: 24
HP: 67/1353
 5%
MP: 646/646
 100%
EXP: 29/68
 42%
Wysłany: 2022-04-23, 12:59   

nike napisał/a:
Do Wybranej.

Przeczytałam post który napisałaś do Wiesławy i zrozumiałam, że mi nie odpiszesz, bo ci ręce opadają.
Wierzysz w Jezusa a on co powiedział do Piotra ----
Mat.18:21-22
Wtedy przystąpił Piotr do niego i rzekł mu: Panie, ile razy mam odpuścić bratu memu, jeżeli przeciwko mnie zgrzeszy? Czy aż do siedmiu razy?
Mówi mu Jezus: Nie powiadam ci: Do siedmiu razy, lecz do siedemdziesięciu siedmiu razy .
A jeżeli chodzi o teksty które do Wiesi zacytowałaś, nie są do tematu o paruzji.
Dziękuję ci bardzo za udział w dyskusji.

Odpowiedziałam Wiesławie na jej pytanie.
Cytaty jakie zamieściłam dotyczyły walki duszy, bo pisałam, że nie wszyscy wierzą, że jest wieczna.
A jeżeli chodzi o przebaczanie, to ja się na nikogo nie gniewam. Jeżeli piszę mniej lub wstrzymuję się od głosu, to tylko po to, by nie wywoływać konfliktów, bo wiem, że z tobą nie ma żartów 😀 mimo, że widzę jak się bardzo starasz 🤗
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 480 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 6957
Poziom: 57
HP: 2433/14317
 17%
MP: 5391/6836
 78%
EXP: 261/359
 72%
Wysłany: 2022-04-23, 15:17   

wybrana napisał/a:
Przecież wiesz, że Jezus wstąpił do nieba ale też Jego Duch łączy się z duchem wierzącego.
Jest to połączenie duchowe człowieka z Bogiem.

Wybrana- czy sama rozumiesz co piszesz? :-|
Jakim cudem może istnieć „duchowe połączenie grzesznego człowieka z Bogiem”?!
Taką łączność posiadał jedynie Jezus i też nie za zawsze, bo był moment, gdy skarżył się:
Mk 15:34 UBG "O godzinie dziewiątej Jezus zawołał donośnym głosem: Eloi, Eloi, lama sabachthani? – co się tłumaczy: Boże mój, Boże mój, czemu mnie opuściłeś?"
Porównujesz się do Bezgrzesznego? :shock:
Przestań pisać głupoty, bo żal czytać!
Cytat:
Ty wykluczasz duchowość człowieka więc nigdy nie zrozumiesz o czym ja piszę.

Fakt. Nikt nie zrozumie tego, co urodzi się w Twej głowie...
Gdyby te Twoje urojenia potwierdził choć jakiś apostoł, bo o Jezusie nie wspomnę...
Cytat:
Cytaty jakie zamieściłam dotyczyły walki duszy, bo pisałam, że nie wszyscy wierzą, że jest wieczna.

Szatan usiłował to wmówić już Ewie. Ty tylko powtarzasz Jego słowa.
_________________
Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta.
 
     
wybrana
Zasłużony

Potwierdzenie wizualne: 3148
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 05 Sie 2020
Posty: 727
Poziom: 24
HP: 67/1353
 5%
MP: 646/646
 100%
EXP: 29/68
 42%
Wysłany: 2022-04-23, 18:09   

Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
Przecież wiesz, że Jezus wstąpił do nieba ale też Jego Duch łączy się z duchem wierzącego.
Jest to połączenie duchowe człowieka z Bogiem.

Wybrana- czy sama rozumiesz co piszesz? :-|
Jakim cudem może istnieć „duchowe połączenie grzesznego człowieka z Bogiem”?!
Taką łączność posiadał jedynie Jezus i też nie za zawsze, bo był moment, gdy skarżył się:
Mk 15:34 UBG "O godzinie dziewiątej Jezus zawołał donośnym głosem: Eloi, Eloi, lama sabachthani? – co się tłumaczy: Boże mój, Boże mój, czemu mnie opuściłeś?"
Porównujesz się do Bezgrzesznego? :shock:
Przestań pisać głupoty, bo żal czytać!
Cytat:
Ty wykluczasz duchowość człowieka więc nigdy nie zrozumiesz o czym ja piszę.

Fakt. Nikt nie zrozumie tego, co urodzi się w Twej głowie...
Gdyby te Twoje urojenia potwierdził choć jakiś apostoł, bo o Jezusie nie wspomnę...
Cytat:
Cytaty jakie zamieściłam dotyczyły walki duszy, bo pisałam, że nie wszyscy wierzą, że jest wieczna.

Szatan usiłował to wmówić już Ewie. Ty tylko powtarzasz Jego słowa.

Henryku drogi, by mieć duchowe połączenie z Bogiem najpierw w człowieku musi nastąpić duchowe nowonarodzenie.
Taki człowiek staje się nowym człowiekiem.
Wtedy Duch Święty - Duch Boży mieszka w tym człowieku.
Człowiek jest Świątynią Bożą a jego serce jej Ołtarzem.
Jezus jako pierwszy człowiek został namaszczony Duchem Bożym. Człowiek naśladujący Jezusa może również takie naszczenie otrzymać. Ludzie to nazywają Chrzest Duchem Świętym.
Pierwszymi ochrzczonymi byli Apostołowie w czasie Pięćdziesiątnicy.
Jezus nauczał, że każdy kto wypełnia wolę Bożą jest mu bratem na ziemi.
Ostatnio zmieniony przez wybrana 2022-04-23, 18:11, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 480 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 6957
Poziom: 57
HP: 2433/14317
 17%
MP: 5391/6836
 78%
EXP: 261/359
 72%
Wysłany: 2022-04-23, 19:29   

wybrana napisał/a:
Henryku drogi, by mieć duchowe połączenie z Bogiem najpierw w człowieku musi nastąpić duchowe nowonarodzenie.
Taki człowiek staje się nowym człowiekiem.

Wybrana. Jestem pełen podziwu nad tobą.
Nie wiedziałem, że można na nowo narodzić się i pozostać w starym ciele.
Tobie udało się.

Jezus „narodził się” na nowo, ale dopiero po swojej śmierci. Ty nawet tego nie potrzebowałaś.
_________________
Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta.
 
     
wybrana
Zasłużony

Potwierdzenie wizualne: 3148
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 05 Sie 2020
Posty: 727
Poziom: 24
HP: 67/1353
 5%
MP: 646/646
 100%
EXP: 29/68
 42%
Wysłany: 2022-04-23, 19:45   

Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
Henryku drogi, by mieć duchowe połączenie z Bogiem najpierw w człowieku musi nastąpić duchowe nowonarodzenie.
Taki człowiek staje się nowym człowiekiem.

Wybrana. Jestem pełen podziwu nad tobą.
Nie wiedziałem, że można na nowo narodzić się i pozostać w starym ciele.
Tobie udało się.

Jezus „narodził się” na nowo, ale dopiero po swojej śmierci. Ty nawet tego nie potrzebowałaś.

Wiedziałam, że nic nie zrozumiesz.

E.Jana:
3:1
A był człowiek z faryzeuszów imieniem Nikodem, dostojnik żydowski.
3:2
Ten przyszedł do Jezusa w nocy i rzekł mu: Mistrzu! Wiemy, że przyszedłeś od Boga jako nauczyciel; nikt bowiem takich cudów czynić by nie mógł, jakie Ty czynisz, jeśliby Bóg z nim nie był.
3:3
Odpowiadając Jezus, rzekł mu: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego.
3:4
Rzekł mu Nikodem: Jakże się może człowiek narodzić, gdy jest stary? Czyż może powtórnie wejść do łona matki swojej i urodzić się?
3:5
Odpowiedział Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do Królestwa Bożego.
3:6
Co się narodziło z ciała, ciałem jest, a co się narodziło z Ducha, duchem jest.
3:7
Nie dziw się, że ci powiedziałem: Musicie się na nowo narodzić.
Ostatnio zmieniony przez wybrana 2022-04-23, 19:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 480 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 6957
Poziom: 57
HP: 2433/14317
 17%
MP: 5391/6836
 78%
EXP: 261/359
 72%
Wysłany: 2022-04-23, 20:19   

wybrana napisał/a:
Wiedziałam, że nic nie zrozumiesz.

E.Jana:
3:1
A był człowiek z faryzeuszów imieniem Nikodem, dostojnik żydowski.
3:2
Ten przyszedł do Jezusa w nocy i rzekł mu: Mistrzu! Wiemy, że przyszedłeś od Boga jako nauczyciel; nikt bowiem takich cudów czynić by nie mógł, jakie Ty czynisz, jeśliby Bóg z nim nie był.
3:3
Odpowiadając Jezus, rzekł mu: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego.
3:4
Rzekł mu Nikodem: Jakże się może człowiek narodzić, gdy jest stary? Czyż może powtórnie wejść do łona matki swojej i urodzić się?
3:5
Odpowiedział Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do Królestwa Bożego.
3:6
Co się narodziło z ciała, ciałem jest, a co się narodziło z Ducha, duchem jest.
3:7
Nie dziw się, że ci powiedziałem: Musicie się na nowo narodzić.

A Ty "wybrano" co zrozumiałaś z cytowanych słów?
Jesteś duchem? Weszłaś już do Królestwa?
_________________
Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta.
 
     
wybrana
Zasłużony

Potwierdzenie wizualne: 3148
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 05 Sie 2020
Posty: 727
Poziom: 24
HP: 67/1353
 5%
MP: 646/646
 100%
EXP: 29/68
 42%
Wysłany: 2022-04-23, 20:49   

Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
Wiedziałam, że nic nie zrozumiesz.

E.Jana:
3:1
A był człowiek z faryzeuszów imieniem Nikodem, dostojnik żydowski.
3:2
Ten przyszedł do Jezusa w nocy i rzekł mu: Mistrzu! Wiemy, że przyszedłeś od Boga jako nauczyciel; nikt bowiem takich cudów czynić by nie mógł, jakie Ty czynisz, jeśliby Bóg z nim nie był.
3:3
Odpowiadając Jezus, rzekł mu: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego.
3:4
Rzekł mu Nikodem: Jakże się może człowiek narodzić, gdy jest stary? Czyż może powtórnie wejść do łona matki swojej i urodzić się?
3:5
Odpowiedział Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do Królestwa Bożego.
3:6
Co się narodziło z ciała, ciałem jest, a co się narodziło z Ducha, duchem jest.
3:7
Nie dziw się, że ci powiedziałem: Musicie się na nowo narodzić.

A Ty "wybrano" co zrozumiałaś z cytowanych słów?
Jesteś duchem? Weszłaś już do Królestwa?

Żeby wejść do Królestwa, to tu na ziemi będąc jeszcze w ciele trzeba się odrodzić duchowo, czyli przejść przemianę duchową.
To co osiągniesz na ziemi, to otrzymasz w Niebie.
 
     
Pokoja 
VIP
ZIARNKoGORCZYCY


Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 720 razy
Dołączył: 31 Sie 2014
Posty: 6182
Poziom: 55
HP: 2177/12808
 17%
MP: 4648/6115
 76%
EXP: 160/330
 48%
Wysłany: 2022-04-23, 20:53   

Pokoja napisał/a:
nike napisał/a:
w pięćdziesiątnice otrzymali Ducha Św.

Na pewno w dniu Pięćdziesiątnicy otrzymali do czegoś Ducha Świętego Boga Ojca.
Co więc znaczy tchnięcie w nich tego Ducha w niedzielę?

Cytat:
J. 20:21. I znowu rzekł do nich Jezus: Pokój wam! Jak Ojciec mnie posłał, tak i Ja was posyłam. (22) A to rzekłszy, tchnął na nich i powiedział im: Weźmijcie Ducha Świętego. (23) Którymkolwiek grzechy odpuścicie, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są zatrzymane. (BW)


Na czym polegała różnica między tm co się stało w niedzielę, a ty, co się stało w dniu Pięćdziesiątnicy?


Nie da się tego rozróżnić i wyjaśnić :?:
_________________
http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=1817#36016 Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim... Z jego ... rodu jesteśmy. Dz.17:24-28 Wierzę w: CHRZEST DLA SŁAWY OJCA I SYNA I TO DUCHEM ŚWIĘTEGO (Mat.28:19); DZIEŃ MAŁYCH POCZĄTKÓW PARUZJI CHRYSTUSA od 1874r. http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=2344., powrót rozumu w społeczeństwie wyboru/1914r. http://biblos.feen.pl/vie...d0b5495d4d251aa http://biblos.feen.pl/vie...d0b5495d4d251aa
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 480 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 6957
Poziom: 57
HP: 2433/14317
 17%
MP: 5391/6836
 78%
EXP: 261/359
 72%
Wysłany: 2022-04-24, 08:41   

wybrana napisał/a:
Żeby wejść do Królestwa, to tu na ziemi będąc jeszcze w ciele trzeba się odrodzić duchowo, czyli przejść przemianę duchową.

Wybrano. Wiem, że daremne moje pisanie do Ciebie.
Tu, na ziemi, trzeba dokonać zmiany serca, postępowania, myślenia- ta „oklepana” metanoia.
Nawet, gdy komuś to już się uda, to daremnym jest oczekiwanie tu- na ziemi- przemiany ciał.
Nie otrzymasz tu „ciała chwalebnego”- cokolwiek to znaczy.

Przemiana duchowa, to nic innego jak wyzbycie się złych nawyków, zaprzestanie obmowy, złych podejrzeń, kłamstwa, zazdrości, nienawiści…
Jeśli tego nie masz już w sercu- możesz uważać się za odrodzoną.
- A wtedy i łatwiejsze będzie wejście do Królestwa.
Rzeczywiste narodzenie duchowe następuje nie prędzej, jak po fizycznej śmierci ciała!
Tu- na ziemi- możesz mieć co najwyżej zadatek Nowego, ale w formie embrionalnej, nierozwiniętej, nienarodzonej.
Nawet apostoł otrzymał coś, co mu jeszcze nie należało się:
1Kor 15:8 NWT-PL "a ostatniemu ze wszystkich ukazał się również mnie, jak gdyby przedwcześnie urodzonemu."
Jeszcze na nowo nie narodzi się, a ujrzał już Pana. Co prawda oślepł od tego...
Nie był jeszcze taki jak ON. :-(


A może jesteś jedną z tych, co uważają, że jak już raz uwierzyli w istnienie Jezusa, to już są zbawieni i nic oraz nikt ich tego nigdy nie pozbawi...?
_________________
Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta.
 
     
wybrana
Zasłużony

Potwierdzenie wizualne: 3148
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 05 Sie 2020
Posty: 727
Poziom: 24
HP: 67/1353
 5%
MP: 646/646
 100%
EXP: 29/68
 42%
Wysłany: 2022-04-24, 09:02   

Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
Żeby wejść do Królestwa, to tu na ziemi będąc jeszcze w ciele trzeba się odrodzić duchowo, czyli przejść przemianę duchową.

Wybrano. Wiem, że daremne moje pisanie do Ciebie.
Tu, na ziemi, trzeba dokonać zmiany serca, postępowania, myślenia- ta „oklepana” metanoia.
Nawet, gdy komuś to już się uda, to daremnym jest oczekiwanie tu- na ziemi- przemiany ciał.
Nie otrzymasz tu „ciała chwalebnego”- cokolwiek to znaczy.

Przemiana duchowa, to nic innego jak wyzbycie się złych nawyków, zaprzestanie obmowy, złych podejrzeń, kłamstwa, zazdrości, nienawiści…
Jeśli tego nie masz już w sercu- możesz uważać się za odrodzoną.
- A wtedy i łatwiejsze będzie wejście do Królestwa.
Narodzenie duchowe następuje nie prędzej, jak po fizycznej śmierci ciała!
Tu- na ziemi- możesz mieć co najwyżej zadatek Nowego, ale w formie embrionalnej, nienarodzonej.
Nawet apostoł otrzymał coś, co mu jeszcze nie należało się:
1Kor 15:8 NWT-PL "a ostatniemu ze wszystkich ukazał się również mnie, jak gdyby przedwcześnie urodzonemu."
Jeszcze na nowo nie narodzi się, a ujrzał już Pana. Co prawda oślepł od tego...
Nie był jeszcze taki jak ON. :-(


A może jesteś jedną z tych, co uważają, że jak już raz uwierzyli w istnienie Jezusa, to już są zbawieni i nic oraz nikt ich tego nigdy nie pozbawi...?

Nigdy nie pisałam, że nowonarodzenie duchowe, to przemiana ciała na ziemi.
Nie wiem skąd u ciebie takie wnioski?
Nowonarodzenie duchowe, to wewnętrzna metanoja - przemiana.
To przemiana postrzegania, myślenia, wiary.
Człowiek taki przyjmuje jako prawdę to, co nauczał Jezus. To Jezus staje się jego prawdą i drogą. Pragnie iść za Jezusem i pragnie naśladować Jezusa mimo wszystkich przeciwności jakie go spotykają. Śmierć ciała nie jest mu straszna, bo wie, że ona jest początkiem nowego życia w nowym świecie w nowym doskonałym ciele.
Taki człowiek mimo różnych podszeptów i prób trwa do końca w swej wierze. Wyrażane nasze pragnienia powodują, że moc Boża zamieszkuje w sercu takiego człowieka a moc zła jest niwelowana. Moc zła pragnie do końca nas zniewalać ale nasza wytrwałość i modlitwa niweczy jej złe zamiary.
Przemiana duchowa następuje na ziemi a przemiana ciała następuje po rozebraniu się z ziemskiego ciała.
Najpierw, by otrzymać nowe doskonałe ciało w Niebie musi nastąpić przemiana duchowa na ziemi.
Jezus nauczał, by stawać się doskonałym na ziemi, by upodabniać się do doskonałego Ojca.
By stać się dzieckiem Bożym, musimy upodabniać się do Ojca - duchowo.
Nagroda czeka na nas w Niebie. Na ziemi raczej spotyka nas dużo zła, bo zło szczególnie pragnie wtedy nas doświadczać wykorzystując tych co mu służą.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 13