FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Co to jest DUSZA ?
Autor Wiadomość
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 481 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7152
Poziom: 58
HP: 2570/15122
 17%
MP: 5424/7220
 75%
EXP: 97/373
 26%
Wysłany: 2023-09-20, 10:16   Czy ludzka „dusza nieśmiertelna” istniej

Czy ludzka „dusza nieśmiertelna” istnieje przed narodzeniem, a nawet poczęciem?
Pytanie dla wielu zapewne bezzasadne, ponieważ ja sam nawet nie wierzę, że istnieje „coś” we mnie, co nadal żyje i jest w pełni świadome po śmierci ciała.

Natomiast zwolennicy poglądu o „duszy nieśmiertelnej” powtarzają za Platonem, że istnieje nawet to „coś” jeszcze przed poczęciem człowieka.
Wierzą, że istnieje gdzieś taki „magazyn dusz” oczekujących na swe ciało…
Albo też ta „dusza” po śmierci jednego ciała, wchodzi w następne...

Skąd to się wzięło, pomijając greckiego filozofa, że nawet wierzący chrześcijanie stwierdzają:
Cytat:
Skoro dusza żyła przed narodzeniem to dlaczego nie żyje po śmierci ciała?

Sądzę, że jedynym „dowodem” jest werset z Jeremiasza:
Jr 1:5 BW "Wybrałem cię sobie, zanim cię utworzyłem w łonie matki, zanim się urodziłeś, poświęciłem cię, na proroka narodów przeznaczyłem cię."

Słowa te z pewnością skierowane były do Jeremiasza, który żył w bardzo burzliwych czasach dla Izraela (Judy). Panowało ogólne moralne zepsucie, a prorok miał zwiastować także okolicznym narodom zagładę.
Jr 1:10 UBG "Patrz, dziś ustanawiam cię nad narodami i królestwami, abyś wykorzeniał, burzył, wytracał i niszczył, byś budował i sadził."
Bóg przewidział w swym Cudownym Planie takiego proroka w swym narodzie. Naród jednak gardził przepowiedniami proroka, szydził z niego, nie zmieniając swego postępowania.
To samo spotkało większego proroka, także przewidzianego przed założeniem świata.
Czy nie widzimy w tych wersetach kogoś jeszcze innego, większego niż Jeremiasz?
1P 1:18-20 WSP "Wiadomo wam przecież, że nie tym, co zniszczalne, srebrem lub złotem, zostaliście wykupieni z niewoli swojego marnego trybu życia, jaki wam przekazali ojcowie, (19) ale cenną krwią Chrystusa, niewinnego baranka bez skazy. (20) On był przewidziany w tym celu przed założeniem świata, objawiony zaś w ostatnich czasach ze względu na was."

Czy fakt przewidzenia a potem powołania przez Boga pewnych ludzi na przestrzeni dziejów, do wykonania pewnych dzieł, upoważnia nas do twierdzenia, że ich dusza (świadoma, czy jeszcze nie) istniała od zawsze?
Niech każdy odpowie sobie sam.
Mnie jednak to nie przekonuje.
_________________
Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta.
 
     
wybrana
Zasłużony

Potwierdzenie wizualne: 3148
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 05 Sie 2020
Posty: 765
Poziom: 24
HP: 67/1353
 5%
MP: 646/646
 100%
EXP: 67/68
 98%
Wysłany: 2023-09-20, 10:58   Re: Czy ludzka „dusza nieśmiertelna” ist

Henryk napisał/a:
Czy ludzka „dusza nieśmiertelna” istnieje przed narodzeniem, a nawet poczęciem?
Pytanie dla wielu zapewne bezzasadne, ponieważ ja sam nawet nie wierzę, że istnieje „coś” we mnie, co nadal żyje i jest w pełni świadome po śmierci ciała.

Natomiast zwolennicy poglądu o „duszy nieśmiertelnej” powtarzają za Platonem, że istnieje nawet to „coś” jeszcze przed poczęciem człowieka.
Wierzą, że istnieje gdzieś taki „magazyn dusz” oczekujących na swe ciało…
Albo też ta „dusza” po śmierci jednego ciała, wchodzi w następne...

Skąd to się wzięło, pomijając greckiego filozofa, że nawet wierzący chrześcijanie stwierdzają:
Cytat:
Skoro dusza żyła przed narodzeniem to dlaczego nie żyje po śmierci ciała?

Sądzę, że jedynym „dowodem” jest werset z Jeremiasza:
Jr 1:5 BW "Wybrałem cię sobie, zanim cię utworzyłem w łonie matki, zanim się urodziłeś, poświęciłem cię, na proroka narodów przeznaczyłem cię."

Słowa te z pewnością skierowane były do Jeremiasza, który żył w bardzo burzliwych czasach dla Izraela (Judy). Panowało ogólne moralne zepsucie, a prorok miał zwiastować także okolicznym narodom zagładę.
Jr 1:10 UBG "Patrz, dziś ustanawiam cię nad narodami i królestwami, abyś wykorzeniał, burzył, wytracał i niszczył, byś budował i sadził."
Bóg przewidział w swym Cudownym Planie takiego proroka w swym narodzie. Naród jednak gardził przepowiedniami proroka, szydził z niego, nie zmieniając swego postępowania.
To samo spotkało większego proroka, także przewidzianego przed założeniem świata.
Czy nie widzimy w tych wersetach kogoś jeszcze innego, większego niż Jeremiasz?
1P 1:18-20 WSP "Wiadomo wam przecież, że nie tym, co zniszczalne, srebrem lub złotem, zostaliście wykupieni z niewoli swojego marnego trybu życia, jaki wam przekazali ojcowie, (19) ale cenną krwią Chrystusa, niewinnego baranka bez skazy. (20) On był przewidziany w tym celu przed założeniem świata, objawiony zaś w ostatnich czasach ze względu na was."

Czy fakt przewidzenia a potem powołania przez Boga pewnych ludzi na przestrzeni dziejów, do wykonania pewnych dzieł, upoważnia nas do twierdzenia, że ich dusza (świadoma, czy jeszcze nie) istniała od zawsze?
Niech każdy odpowie sobie sam.
Mnie jednak to nie przekonuje.

Uważasz, że jesteś tylko kupą mięsa?
Więc po co ci Bóg?
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13652
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 431/608
 70%
Wysłany: 2023-09-20, 13:40   

Wybrana kto ciebie nauczył wierzyć w duszę? Bóg czy Platon?
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
wybrana
Zasłużony

Potwierdzenie wizualne: 3148
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 05 Sie 2020
Posty: 765
Poziom: 24
HP: 67/1353
 5%
MP: 646/646
 100%
EXP: 67/68
 98%
Wysłany: 2023-09-20, 13:48   

nike napisał/a:
Wybrana kto ciebie nauczył wierzyć w duszę? Bóg czy Platon?

Jezus Chrystus głosił w Ewangelii.
Nie będę podawała wersetów, bo już je wielokrotnie podawałam.
Platona trochę czytałam ale nie jest on moim nauczycielem.
Jak Ci powiem, że mam osobiste duchowe doświadczenia, to i tak nie uwierzysz.
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13652
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 431/608
 70%
Wysłany: 2023-09-20, 13:54   

Jezus , ani BÓG JHWH nigdy nic o duszy oddzielnej od ciała nie mówili, nie pisali, bo taka nie istnieje DUSZĄ JEST ISTOTA ŻYWA ---CZŁOWIEK.

Teksty podajesz ciągle te same z Jana, to rzeczywiście szkoda podawania., podaj jeden to się bardzo nie napracujesz, tylko musi być dokładny ŻE DUSZA JEST W CZŁOWIEKU ŻYWA I JAK CZŁOWIEK UMIERA TO ONA WYCHODZI I CZEKA.
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
małyfilozof 
Zasłużony


Potwierdzenie wizualne: 67
Pomógł: 23 razy
Dołączył: 07 Cze 2023
Posty: 940
Poziom: 27
HP: 502/1795
 28%
MP: 0/857
 0%
EXP: 23/83
 27%
Wysłany: 2023-09-20, 14:22   

interesujące wyjaśnienie ''DUSZY", jednak nie przekonuje i nie zmienia osobistych pogladów

Biblia nie przedstawia precyzyjnie kwestii ludzkiej duszy. Na podstawie analizy słowa „dusza”, jakie pojawia się w Piśmie Świętym, możemy dojść do kilku ważnych wniosków. Mówiąc najprościej, dusza ludzka jest niematerialną częścią człowieka. To jest część ludzkiej istoty, która trwa na wieki, po tym jak ciało doświadcza śmierci. 1 Księga Mojżeszowa 35.18 opisuje śmierć Racheli, żony Jakuba, mówiąc że ta nadała imię swojemu synowi, gdy „…” Zatem na podstawie tej relacji wiemy, że dusza jest czymś innym aniżeli ciało, i istnieje po śmierci fizycznej.

Dusza ludzka jest najistotniejszą częścią osobowości człowieka. Tak jak C.S. Lewis powiedział, „Nie masz duszy. Jesteś duszą. Masz za to ciało.” Innymi słowy, osobowość nie opiera się na tym, że posiadamy ciało. Dusza jest konieczna. W Biblii ciągle pojawiają się odniesienia do ludzi jako „dusz” (2 Księga Mojżeszowa 31.14; Księga Przypowieści Salomona 11.30), szczególnie w odniesieniu do wartości życia ludzkiego i osobowości, albo w odniesieniu do „całego człowieka” (Psalm 16.9-10; Księga Ezechiela 18.4; Dzieje Apostolskie 2.41; Księga Objawienia 18.13).

Dusza ludzka różni się od serca (5 Księga Mojżeszowa 26.16; 30.6) oraz ducha (1 Tesaloniczan 5.23; Hebrajczyków 4.12) oraz umysłu (Ew. Mateusza 22.37; Ew. Marka 12.30; Ew. Łukasza 10.27). Dusza ludzka jest stworzona przez Boga (Księga Jeremiasza 38.16). Może być silna lub słaba (2 Piotra 2.14); może być zgubiona lub zbawiona- uratowana (Jakuba 1.21; Księga Ezechiela 18.4). Wiemy, że dusza ludzka potrzebuje pojednania- odkupienia (3 Księga Mojżeszowa 17.11) i jest częścią, która podlega uświęceniu i ochronie przez prawdę i dzieło jakie wykonuje w nas Duch Święty (1 Piotra 1.22). Jezus jest wspaniałym pasterzem dusz (1 Piotra 2.25).

Ew. Mateusza 11.29 mówi nam, że mamy zwrócić się do Jezusa Chrystusa, aby odnaleźć pokój dla naszych dusz. Psalm 16.9-10 jest mesjanistycznym psalmem, który pozwala nam dostrzec, że Jezus także miał duszę. Dawid napisał, „Dlatego weseli się serce moje i raduje się dusza moja, nawet ciało moje spoczywać będzie bezpiecznie. Bo nie zostawisz duszy mojej w otchłani, nie dopuścisz, by twój pobożny oglądał grób.” To nie mogło dotyczyć Dawida (jak wskazuje na to Paweł w Dziejach Apostolskich 13.35-37), ponieważ Dawid doświadczył śmierci. Ale ciało Jezusa Chrystusa nigdy nie doświadczyło rozkładu (zmartwychwstał), a jego dusza nie została rzucona w otchłań. Jezus, jako Syn Człowieczy, miał duszę.

Pojawia się często zamieszanie odnośnie ducha ludzkiego i ludzkiej duszy. W Piśmie Świętym zdaje się, że te terminy wykorzystywane są zamiennie, ale można w nich dostrzec pewną małą różnicę. W przeciwnym razie, z jakiego powodu Słowo Boże przenikałoby „do rozdzielenia duszy i ducha” (Hebrajczyków 4.12)? Gdy Biblia mówi o duchu człowieka, to zazwyczaj odnosi się do wewnętrznej siły, która skłania człowieka do podążania w jednym lub w innym kierunku. To bardzo często odnosi się do pobudzającej, dynamicznej siły (np. 4 Księga Mojżeszowa 14.24).

Powiedziane jest, że istnieją tylko dwie rzeczy, które trwają na wieki: Słowo Boże (Ew. Marka 13.31) oraz dusza ludzka. Dzieje się tak dlatego, że podobnie jak Słowo Boże, dusza nigdy nie ginie. Myśl ta powinna nas zarówno „przywoływać do porządku” jak i zachwycać. Każda osoba, jaką spotykasz w swoim życiu, jest nieśmiertelną duszą. Każda osoba, która kiedykolwiek żyła posiadała duszę, i wszystkie te dusze nadal gdzieś istnieją. Pytanie brzmi gdzie? Dusze, które odrzuciły Bożą miłość zostały potępione i przez to spędzają wieczność w piekle (Rzymian 6.23). Ale dusze, które pojmują swoją grzeszność i przyjmują łaskawy dar Bożego przebaczenia, będą żyły na wieki, nad wodami spokojnymi ze swoim pasterzem, nie pragnąc niczego innego (Psalm 23.2).
_________________
Przyjaźń łączy nas z tymi, z którymi znajdujemy wspólny język, ale prawdziwa przyjaźń to akceptacja tego, co nas różni.
 
     
wybrana
Zasłużony

Potwierdzenie wizualne: 3148
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 05 Sie 2020
Posty: 765
Poziom: 24
HP: 67/1353
 5%
MP: 646/646
 100%
EXP: 67/68
 98%
Wysłany: 2023-09-20, 14:34   

małyfilozof napisał/a:
interesujące wyjaśnienie ''DUSZY", jednak nie przekonuje i nie zmienia osobistych pogladów

Biblia nie przedstawia precyzyjnie kwestii ludzkiej duszy. Na podstawie analizy słowa „dusza”, jakie pojawia się w Piśmie Świętym, możemy dojść do kilku ważnych wniosków. Mówiąc najprościej, dusza ludzka jest niematerialną częścią człowieka. To jest część ludzkiej istoty, która trwa na wieki, po tym jak ciało doświadcza śmierci. 1 Księga Mojżeszowa 35.18 opisuje śmierć Racheli, żony Jakuba, mówiąc że ta nadała imię swojemu synowi, gdy „…” Zatem na podstawie tej relacji wiemy, że dusza jest czymś innym aniżeli ciało, i istnieje po śmierci fizycznej.

Dusza ludzka jest najistotniejszą częścią osobowości człowieka. Tak jak C.S. Lewis powiedział, „Nie masz duszy. Jesteś duszą. Masz za to ciało.” Innymi słowy, osobowość nie opiera się na tym, że posiadamy ciało. Dusza jest konieczna. W Biblii ciągle pojawiają się odniesienia do ludzi jako „dusz” (2 Księga Mojżeszowa 31.14; Księga Przypowieści Salomona 11.30), szczególnie w odniesieniu do wartości życia ludzkiego i osobowości, albo w odniesieniu do „całego człowieka” (Psalm 16.9-10; Księga Ezechiela 18.4; Dzieje Apostolskie 2.41; Księga Objawienia 18.13).

Dusza ludzka różni się od serca (5 Księga Mojżeszowa 26.16; 30.6) oraz ducha (1 Tesaloniczan 5.23; Hebrajczyków 4.12) oraz umysłu (Ew. Mateusza 22.37; Ew. Marka 12.30; Ew. Łukasza 10.27). Dusza ludzka jest stworzona przez Boga (Księga Jeremiasza 38.16). Może być silna lub słaba (2 Piotra 2.14); może być zgubiona lub zbawiona- uratowana (Jakuba 1.21; Księga Ezechiela 18.4). Wiemy, że dusza ludzka potrzebuje pojednania- odkupienia (3 Księga Mojżeszowa 17.11) i jest częścią, która podlega uświęceniu i ochronie przez prawdę i dzieło jakie wykonuje w nas Duch Święty (1 Piotra 1.22). Jezus jest wspaniałym pasterzem dusz (1 Piotra 2.25).

Ew. Mateusza 11.29 mówi nam, że mamy zwrócić się do Jezusa Chrystusa, aby odnaleźć pokój dla naszych dusz. Psalm 16.9-10 jest mesjanistycznym psalmem, który pozwala nam dostrzec, że Jezus także miał duszę. Dawid napisał, „Dlatego weseli się serce moje i raduje się dusza moja, nawet ciało moje spoczywać będzie bezpiecznie. Bo nie zostawisz duszy mojej w otchłani, nie dopuścisz, by twój pobożny oglądał grób.” To nie mogło dotyczyć Dawida (jak wskazuje na to Paweł w Dziejach Apostolskich 13.35-37), ponieważ Dawid doświadczył śmierci. Ale ciało Jezusa Chrystusa nigdy nie doświadczyło rozkładu (zmartwychwstał), a jego dusza nie została rzucona w otchłań. Jezus, jako Syn Człowieczy, miał duszę.

Pojawia się często zamieszanie odnośnie ducha ludzkiego i ludzkiej duszy. W Piśmie Świętym zdaje się, że te terminy wykorzystywane są zamiennie, ale można w nich dostrzec pewną małą różnicę. W przeciwnym razie, z jakiego powodu Słowo Boże przenikałoby „do rozdzielenia duszy i ducha” (Hebrajczyków 4.12)? Gdy Biblia mówi o duchu człowieka, to zazwyczaj odnosi się do wewnętrznej siły, która skłania człowieka do podążania w jednym lub w innym kierunku. To bardzo często odnosi się do pobudzającej, dynamicznej siły (np. 4 Księga Mojżeszowa 14.24).

Powiedziane jest, że istnieją tylko dwie rzeczy, które trwają na wieki: Słowo Boże (Ew. Marka 13.31) oraz dusza ludzka. Dzieje się tak dlatego, że podobnie jak Słowo Boże, dusza nigdy nie ginie. Myśl ta powinna nas zarówno „przywoływać do porządku” jak i zachwycać. Każda osoba, jaką spotykasz w swoim życiu, jest nieśmiertelną duszą. Każda osoba, która kiedykolwiek żyła posiadała duszę, i wszystkie te dusze nadal gdzieś istnieją. Pytanie brzmi gdzie? Dusze, które odrzuciły Bożą miłość zostały potępione i przez to spędzają wieczność w piekle (Rzymian 6.23). Ale dusze, które pojmują swoją grzeszność i przyjmują łaskawy dar Bożego przebaczenia, będą żyły na wieki, nad wodami spokojnymi ze swoim pasterzem, nie pragnąc niczego innego (Psalm 23.2).

Dwoma rękoma podpisuje się pod tym co napisałeś.

"Bo czlowiek to nie tylko ciało,to i., dusza"

Dusza może być w mocy Ducha Bożego lub pod działaniem(zniewoleniem) złego ducha.
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13652
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 431/608
 70%
Wysłany: 2023-09-20, 15:41   

wybrana napisał/a:
Dwoma rękoma podpisuje się pod tym co napisałeś.

"Bo czlowiek to nie tylko ciało,to i., dusza"


Ez.BG-----18:20-----Dusza, która grzeszy, ta umrze; ciało to inaczej dusza, a więc umiera.
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
wybrana
Zasłużony

Potwierdzenie wizualne: 3148
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 05 Sie 2020
Posty: 765
Poziom: 24
HP: 67/1353
 5%
MP: 646/646
 100%
EXP: 67/68
 98%
Wysłany: 2023-09-20, 17:25   

nike napisał/a:
wybrana napisał/a:
Dwoma rękoma podpisuje się pod tym co napisałeś.

"Bo czlowiek to nie tylko ciało,to i., dusza"


Ez.BG-----18:20-----Dusza, która grzeszy, ta umrze; ciało to inaczej dusza, a więc umiera.

Nie ma bezkarności.
Iść w niebyt wielu by chciało ale tak nie jest.
Jesteśmy sądzeni zaraz po śmierci ciała ziemskiego.
Nie będziesz miała ziemskiego ale twoje wszystkie zmysły będą odczuwały i to bardziej intensywnie niż na ziemi.
Wiem co piszę, bo miałam daną możliwość przebywania mojej duszy poza ciałem.
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13652
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 431/608
 70%
Wysłany: 2023-09-20, 20:08   

Potwierdź to co piszesz o niebycie itp tekstami z Biblii.
A jeżeli widziałaś duszę swoją poza ciałem, to znaczy,że to DE MONISTYCZNA SPRAWA JEST.
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
małyfilozof 
Zasłużony


Potwierdzenie wizualne: 67
Pomógł: 23 razy
Dołączył: 07 Cze 2023
Posty: 940
Poziom: 27
HP: 502/1795
 28%
MP: 0/857
 0%
EXP: 23/83
 27%
Wysłany: 2023-09-20, 20:34   

Przypuszczam, że ''koleżanka'' Wybrana doświadczyła doznania jakie przedstawia temat ''życie po życiu''.
Jeżeli tak, trudno wyjaśnić tym, którzy nie zaznali tego uczucia, również uważam - to żadna sprawa ''demoniczna'', wyjaśnienia naukowe stwierdzają, że reakcje chemiczne w mózgu jakie przebiegają podczas tego procesu, to naturalny przebieg wyłączania się funkcji życiowej.
Jednak nie są przekroczone owe granice funkcji życiowej i pacjent budzi się, odbierając normalne dla wszystkich bodźce- czyli powrócił do naturalnej egzystencji.
(napisałem w skrócie ), ale podany link jasno przedstawia owo zagadnienie

http://neuropsychologia.o...oczami-naukowco
_________________
Przyjaźń łączy nas z tymi, z którymi znajdujemy wspólny język, ale prawdziwa przyjaźń to akceptacja tego, co nas różni.
Ostatnio zmieniony przez małyfilozof 2023-09-20, 20:43, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 481 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7152
Poziom: 58
HP: 2570/15122
 17%
MP: 5424/7220
 75%
EXP: 97/373
 26%
Wysłany: 2023-09-20, 21:53   

wybrana napisał/a:
Nie ma bezkarności.
Iść w niebyt wielu by chciało ale tak nie jest.

No coTy?
Przecież cały czas piszesz, że Bóg jest Miłością.
A teraz co? Będzie męczył w piekle, czy innym czyśćcu? :-D
_________________
Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta.
 
     
wybrana
Zasłużony

Potwierdzenie wizualne: 3148
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 05 Sie 2020
Posty: 765
Poziom: 24
HP: 67/1353
 5%
MP: 646/646
 100%
EXP: 67/68
 98%
Wysłany: 2023-09-20, 22:29   

Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
Nie ma bezkarności.
Iść w niebyt wielu by chciało ale tak nie jest.

No coTy?
Przecież cały czas piszesz, że Bóg jest Miłością.
A teraz co? Będzie męczył w piekle, czy innym czyśćcu? :-D

Tak jest miłością.
Ktoś, kto nie jest całkowicie zły otrzymuje szansę oczyszczenia.
Jeżeli ktoś jest przesiąknięty całkowicie złem np. Hitler i jest przyczyną wielkieka cierpienia ludzi, to całkowicie zasługuje na piekło.
Uważam, że jest to wielka sprawiedliwość Boża i wielka miłość dla istnienia dobra.
Miłość nie ma nic wspólnego ze złem.
To człowiek poprzez swój wolny wybór i wolną wolę - wybiera zło i mu służy.
Jest pod jego całkowitym władaniem w tym życiu i w nowym życiu po śmierci ciała.
Tylko, że w nowym życiu szatan już mu nie sprzyja lecz go gnębi i zadaje wielki ból.
 
     
małyfilozof 
Zasłużony


Potwierdzenie wizualne: 67
Pomógł: 23 razy
Dołączył: 07 Cze 2023
Posty: 940
Poziom: 27
HP: 502/1795
 28%
MP: 0/857
 0%
EXP: 23/83
 27%
Wysłany: 2023-09-20, 22:34   

wybrana napisał/a:
Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
Nie ma bezkarności.
Iść w niebyt wielu by chciało ale tak nie jest.

No coTy?
Przecież cały czas piszesz, że Bóg jest Miłością.
A teraz co? Będzie męczył w piekle, czy innym czyśćcu? :-D

Tak jest miłością.
Ktoś, kto nie jest całkowicie zły otrzymuje szansę oczyszczenia.
Jeżeli ktoś jest przesiąknięty całkowicie złem np. Hitler i jest przyczyną wielkieka cierpienia ludzi, to całkowicie zasługuje na piekło.
Uważam, że jest to wielka sprawiedliwość Boża i wielka miłość dla istnienia dobra.
Miłość nie ma nic wspólnego ze złem.
To człowiek poprzez swój wolny wybór i wolną wolę - wybiera zło i mu służy.
Jest pod jego całkowitym władaniem w tym życiu i w nowym życiu po śmierci ciała.
Tylko, że w nowym życiu szatan już mu nie sprzyja lecz go gnębi i zadaje wielki ból.

wytłuszczenie dodałem
Droga Wybrana :lol:
Czy należy mam sądzić?, tylko Bóg ma takie prawo ( nie łapię za słówka)
_________________
Przyjaźń łączy nas z tymi, z którymi znajdujemy wspólny język, ale prawdziwa przyjaźń to akceptacja tego, co nas różni.
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13652
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 431/608
 70%
Wysłany: 2023-09-20, 22:40   

Wybrana

Kim my jesteśmy,żeby sądzić drugiego? Jeżeli Bóg zechce HITLERA zostawić przy życiu, to co nam do tego? :-D
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,21 sekundy. Zapytań do SQL: 14