 |
FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)
|
|
Pytanie o wyznanie. |
| Autor |
Wiadomość |
wybrana
Zasłużony
Potwierdzenie wizualne: 3148
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 05 Sie 2020
Posty: 758
Poziom: 24
|
 Wysłany: 2023-06-25, 18:26
|
|
|
| Cytat: | | Gdzie był Bóg przez setki tysięcy lat i pozwalał czcić się tzak zwanym poganom na różne sposoby, aż do czasu, gdy zesłał ... chrześcijaństwo (tak - Chrystusa). Bardzo to dziwne, bardzo. |
W Ewangelii Jana czytamy:
1:1
Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo.
1:2
Ono było na początku u Boga.
Bóg objawiał prawdę o sobie w Słowie, które było głoszone przez wybranych Proroków.
Tych Proroków tak jak Jezusa za głoszenie prawdy - zamordowano.
Bóg postanowił sam osobiście przyjść na ziemię obawiając się w swoim Synu Jezusie.
Cóż więcej może jeszcze zrobić?
Przecież ofiarował nam swoje życie. |
|
 |
|
 |
Wiesława 
VIP
Potwierdzenie wizualne: 13
Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Lut 2022
Posty: 2793
Poziom: 41
|
| Wysłany: 2023-06-25, 18:30
|
|
|
| wybrana napisał/a: | | Cytat: | | Gdzie był Bóg przez setki tysięcy lat i pozwalał czcić się tzak zwanym poganom na różne sposoby, aż do czasu, gdy zesłał ... chrześcijaństwo (tak - Chrystusa). Bardzo to dziwne, bardzo. |
W Ewangelii Jana czytamy:
1:1
Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo.
1:2
Ono było na początku u Boga.
Bóg objawiał prawdę o sobie w Słowie, które było głoszone przez wybranych Proroków.
Tych Proroków tak jak Jezusa za głoszenie prawdy - zamordowano.
Bóg postanowił sam osobiście przyjść na ziemię obawiając się w swoim Synu Jezusie.
Cóż więcej może jeszcze zrobić?
Przecież ofiarował nam swoje życie. |
Takie bla, bla możesz wklejać po raz setny, ale nie jako odpowiedź na mój post  |
_________________
"Całością Bóg,
cząstką ja".
Lew Tołstoj |
|
 |
|
|
wybrana
Zasłużony
Potwierdzenie wizualne: 3148
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 05 Sie 2020
Posty: 758
Poziom: 24
|
| Wysłany: 2023-06-25, 19:23
|
|
|
| Wiesława napisał/a: | | wybrana napisał/a: | | Cytat: | | Gdzie był Bóg przez setki tysięcy lat i pozwalał czcić się tzak zwanym poganom na różne sposoby, aż do czasu, gdy zesłał ... chrześcijaństwo (tak - Chrystusa). Bardzo to dziwne, bardzo. |
W Ewangelii Jana czytamy:
1:1
Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo.
1:2
Ono było na początku u Boga.
Bóg objawiał prawdę o sobie w Słowie, które było głoszone przez wybranych Proroków.
Tych Proroków tak jak Jezusa za głoszenie prawdy - zamordowano.
Bóg postanowił sam osobiście przyjść na ziemię obawiając się w swoim Synu Jezusie.
Cóż więcej może jeszcze zrobić?
Przecież ofiarował nam swoje życie. |
Takie bla, bla możesz wklejać po raz setny, ale nie jako odpowiedź na mój post |
No tak myślę. |
|
|
|
|
|
Fedorowicz 
VIP
Fedorowicz
Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 83 razy
Dołączył: 29 Mar 2023
Posty: 3348
Poziom: 44
|
| Wysłany: 2023-06-26, 16:22
|
|
|
| Henryk napisał/a: | Poganie rzeczywiście zostali zmuszeni do przyjęcia „chrześcijaństwa” siłą.
Nie odbywało się to z dnia na dzień i bez oporu. Niszczenie miejsc kultu, pogańskich świątyń rodziło bunt. Prawdopodobnie dla ich złagodzenia zgadzano się na kultywowanie pogańskich Dziadów, które po transformacji stały się Zaduszkami. Wielkanocne jajeczka, zajączki, też mają pogański rodowód, podobnie jak i bożonarodzeniowa choinka. Przypomnijmy sobie dzisiejsze „katolickie” karnawały w Rio. Same wystroje katolickich miejsc kultu- to dopiero bałwochwalstwo i pogaństwo. Monstrancja, jako symbol egipskiego boga słońca. Etc, itd...Ale w prawicowych podręcznikach tego nie przeczytasz Panie Fedorowicz.
Ps.
Mam gorącą prośbę- przestań do mnie pisać poprzez „Pan”. Samo imię z powodzeniem wystarczy.
W drugą stronę wcale to nie musi działać... |
Kościół Katolicki przy pomocy monarchów ustanawiał wtedy nowe prawa chrześcijańskie. Ponieważ poganie byli przyzwyczajeni do obchodzenia swoich świąt w określonym czasie, Kościół przy pomocy monarchów w tym samym czasie wprowadzał święta katolickie, zmieniając kult pogański na chrześcijański. Forma i czas mogły być podobne, zwłaszcza jeśli chodzi o ludowe ceremonie, ale sens i treść zupełnie odmienne. Chodziło o to, aby pozyskać pogan dla chrześcijaństwa. Tak też pisał Apostoł Paweł: "
"Tak więc nie zależąc od nikogo, stałem się niewolnikiem wszystkich, aby tym liczniejsi byli ci, których pozyskam. Dla Żydów stałem się jak Żyd, aby pozyskać Żydów. Dla tych, co są pod Prawem, byłem jak ten, który jest pod Prawem - choć w rzeczywistości nie byłem pod Prawem - by pozyskać tych, co pozostawali pod Prawem. Dla nie podlegających Prawu byłem jak nie podlegający Prawu - nie będąc zresztą wolnym od prawa Bożego, lecz podlegając prawu Chrystusowemu - by pozyskać tych, którzy nie są pod Prawem. Dla słabych stałem się jak słaby, by pozyskać słabych. Stałem się wszystkim dla wszystkich, żeby w ogóle ocalić przynajmniej niektórych. Wszystko zaś czynię dla Ewangelii, by mieć w niej swój udział."
1 Kor. 9:19
Kierując się tą zasadą, misjonarze katoliccy w Ameryce środkowej uczyli sie języka Indian aby do nich dotrzeć z Ewangelią w ich własnym języku. Naturalnie tam, gdzie poganie reagowali nienawiścią i agresją zbrojną dochodziło do walki. |
|
|
|
|
|
Fedorowicz
VIP
Fedorowicz
Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 83 razy
Dołączył: 29 Mar 2023
Posty: 3348
Poziom: 44
|
| Wysłany: 2023-06-26, 16:33
|
|
|
| Wiesława napisał/a: | | To wszystko prawda, ale naszła mnie taka refleksja, że często zniszczono bezpowrotnie nasze, ludzkie dziedzictwo. Ja nie umiem się z tym pogodzić. Gdzie był Bóg przez setki tysięcy lat i pozwalał czcić się tak zwanym poganom na różne sposoby, aż do czasu, gdy zesłał ... chrześcijaństwo (tak - Chrystusa). Bardzo to dziwne, bardzo. |
Najprostszą na nie odpowiedź odnajdziemy w samym Nowym Testamencie. Święty Paweł w Liście do Galatów pisał: „Gdy nadeszła pełnia czasu, zesłał Bóg Syna swego, zrodzonego z niewiasty, zrodzonego pod Prawem” (Ga 4,4). Apostoł Narodów wyrażał w tym fragmencie przekonanie, że jeśli wierzymy, iż Jezus Chrystus jest wysłanym przez Boga Zbawicielem świata, to zaakceptujemy również prawdę, że przyszedł On w najbardziej optymalnym momencie historii ludzkości. Nie musimy znać wszystkich racji, którymi kierował się Bóg, że zdecydował się akurat na ten moment, na który się zdecydował, ale skoro ufamy, że wszystko, co czyni, jest czynione w najlepszym interesie ludzkości, to przystaniemy na tezę, że najwłaściwszy moment przyjścia Syna Bożego na świat miał miejsce dwa tysiące lat temu w Palestynie.
Jedną z najpoważniejszych teorii wyjaśniających powody, dla których Syn Boży mógł „zwlekać” z przyjściem na ziemię, jest hipoteza dojrzewania ludzkości. Zgodnie z nią Bóg czekał z pełnym objawieniem aż do momentu, w którym mogło ono zostać przynajmniej częściowo przyjęte. Gdyby posłannictwo Chrystusa nie zostało w ogóle zrozumiane, nie przyniosłoby ono owoców w postaci misji ewangelizacyjnej obejmującej cały świat. Błogosławiony Charles de Foucauld boleśnie przekonał się o tym, że ewangelizacja ma sens tylko tam, gdzie istnieje pewien wspólny fundament założeń i wartości. W listach do przyjaciół z Francji pisanych z Tamanrasset w Algierii na przykład narzekał, że jego uprzejmość wobec kobiet nie jest traktowana przez Tuaregów jako chrześcijańskie świadectwo godności wszystkich osób, lecz jako jego zniewieścienie. Nikomu jego postawa tam nie imponowała, była tylko przedmiotem kpin. Nie trzeba dodawać, że błogosławionemu nie udało się nikogo w Tamanrasset nawrócić.
Największy historyk Kościoła starożytnego Euzebiusz z Cezarei uważał, że nie ma też niczego przypadkowego w przyjściu Chrystusa pod panowaniem rzymskim. Zaznaczał ten fakt już Łukasz Ewangelista: „W owym czasie wyszło rozporządzenie cezara Augusta” (Łk 2,1). Chociaż współcześni czasem zarzucają Euzebiuszowi oportunizm i uległe chwalenie Imperium Rzymskiego, to jednak jest pewna racja w uwadze, że dzięki pax romana (tak historycy określają stan pokoju w wewnętrznej i zewnętrznej polityce Rzymu), które nastąpiło za wspomnianego przez świętego Łukasza Augusta oraz dzięki rzymskim drogom można było łatwiej pokonywać odległości, a nawet granice, dlatego Dobra Nowina mogła szybciej niż dotąd w historii ludzkości docierać do odległych zakątków.
Zauważmy, że z prezentowanego tu punktu widzenia Jezus Chrystus przyszedł w pierwszej dogodnej i sprzyjającej dla rozprzestrzenienia się chrześcijaństwa porze. Jest to moment spotkania się trzech niezależnych od siebie kultur: żydowskiej, greckiej i rzymskiej, a które to razem złożyły się na zaistnienie unikalnych warunków materialnych, politycznych, intelektualnych, moralnych i teologicznych. Dokonanie się Wcielenia właśnie w tym momencie zaczyna być dla nas bardziej zrozumiałe.
DLACZEGO BÓG OBJAWIŁ SIĘ TAK PÓŹNO?
Marek Dobrzeniecki
I w ten oto sposób powstaje nasza cywilizacja łacińska, której fundamenty stanowią prawo rzymskie, filozofia grecka i religia chrześcijańska.  |
|
|
|
|
|
nike
Administrator
Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13640
Poziom: 71
|
| Wysłany: 2023-06-27, 15:26
|
|
|
| Wiesława napisał/a: | | To wszystko prawda, ale naszła mnie taka refleksja, że często zniszczono bezpowrotnie nasze, ludzkie dziedzictwo. Ja nie umiem się z tym pogodzić. Gdzie był Bóg przez setki tysięcy lat i pozwalał czcić się tzak zwanym poganom na różne sposoby, aż do czasu, gdy zesłał ... chrześcijaństwo (tak - Chrystusa). Bardzo to dziwne, bardzo. |
Tutaj chcę się włączyć do dyskusji:-----Mózg człowieka był badany i podobno jest wykorzystywany w 1/3 [czy coś takiego mniej więcej ] swojej możliwości, w takiej sytuacji jeszcze jest dużo przed nami, ale to już chyba po z martwych nas wzbudzeniu  .
A to wszystko stało się dla tego, że Adam zgrzeszył.
Czyli zamiarem Boga w pierwszej wersji jest CZŁOWIEK DOSKONAŁY, mózg pracuje 100 %
Pomimo, że Bóg przewidział, że człowiek zgrzeszy, to jednak mózg, dostał 100%, a nie 1/3, to jest ciekawe prawda?. A no bardzo ciekawe i ja bardzo lubię nad takimi trudnymi sprawami zastanawiać się.
Bóg nie zesłał chrześcijaństwa, bo w nim za dużo jest zła.
Tutaj jest dowód, tak myślę, jak to będzie z naszym mózgiem w TYSIĄCLECIU----KRÓLESTWIE ,będziemy coraz mądrzejsi, a w WIEKACH PRZYSZŁYCH bardzo będziemy korzystali z naszego 100% mózgu, bo będziemy doskonałymi ludźmi. TAKIMI JAK BYŁ ADAM PRZED ZGRZESZENIEM. I to jest piękne.
Wracam do posta podstawowego. Poganie, mieli mnóstwo bożków, których czcili.
Pytasz gdzie był Bóg, dobre pytanie, odpowiedź na nie jest w Piśmie Świętym--------2Kor.4:4----BG.----
W których bóg świata tego oślepił zmysły, to jest w niewiernych, aby im nie świeciła światłość Ewangelii chwały Chrystusowej, który jest wyobrażeniem Bożym.
Bogiem tego świata jest szatan, Bóg dopuszcza, różne ZŁO na świat, bo człowiek musi doznać zła, żeby mógł ocenić dobro jakie otrzyma w KRÓLESTWIE. Wiem, że to jest trudne do zrozumienia, ale jakież będzie łatwe i cudowne, kiedy już to osiągniemy. Z tego Taki a nie inny jest plan BOGA NAJWYŻSZEGO. |
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 |
|
|
|
|
|
Wiesława
VIP
Potwierdzenie wizualne: 13
Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Lut 2022
Posty: 2793
Poziom: 41
|
| Wysłany: 2023-06-27, 15:50
|
|
|
| nike napisał/a: | | Mózg człowieka był badany i podobno jest wykorzystywany w 1/3 [czy coś takiego mniej więcej ] swojej możliwości, w takiej sytuacji jeszcze jest dużo przed nami, ale to już chyba po z martwych nas wzbudzeniu . |
To prawda, że tylko maleńką cząstkę mózgu człowiek wykorzystuje. Ja tą niezagospodarowaną resztę raczej łączę z życiem po śmierci i z bytowaniem w innej rzeczywistości. A może ją wykorzystujemy, ale tu, na ziemi jest nam niepotrzebna i dlatego odpoczywa sobie, a uruchamia się potem. Może to przechowalnia świadomości? Chociaż nie, świadomość jest poza ciałem; w pobliżu, ale jednak nie w ciele.
Może kiedyś korzystaliśmy i zatraciliśmy umiejętności? To wydaje się bardzo prawdopodobne.
Ja mam spore wątpliwości w sprawie 1000letniego Królestwa. Czy rzeczywiście będzie na ziemi? Skoro mamy mieć przemienione ciała, to chyba jednak nie tu. Pan Jezus po swoim Zmartwychwstaniu, a więc ponownym połączeniu duszy z ciałem, miał zupełnie inne ciało, ale nie mógł tu w nim przebywać i "czmychnął " do innej rzeczywistości, którą my nazywamy niebem/Niebem. |
_________________
"Całością Bóg,
cząstką ja".
Lew Tołstoj |
|
|
|
|
|
Fedorowicz
VIP
Fedorowicz
Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 83 razy
Dołączył: 29 Mar 2023
Posty: 3348
Poziom: 44
|
| Wysłany: 2023-06-27, 16:40
|
|
|
Już nie będę tego komentował, ale gdzie Biblia mówi o mózgu człowieka ? Wtedy nawet nie wiedziano o tym, ze człowiek ma mózg..Może jeszcze o DNA, mikroskopie i bakteriach napiszemy na forum Miłośników Pisma świętego ?  |
|
|
|
|
|
nike
Administrator
Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13640
Poziom: 71
|
| Wysłany: 2023-06-27, 16:45
|
|
|
A kto powiedział,że Biblia mówi o mózgu człowieka, lub nie mówi?
Przeczytaj mój post nie jest tak długi jak twoje można przeczytać to sie dowiesz o czym ja mówię. |
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
|
|
|
|
|
|
Wiesława
VIP
Potwierdzenie wizualne: 13
Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Lut 2022
Posty: 2793
Poziom: 41
|
| Wysłany: 2023-06-27, 16:51
|
|
|
| Fedorowicz napisał/a: | | Już nie będę tego komentował, ale gdzie Biblia mówi o mózgu człowieka ? Wtedy nawet nie wiedziano o tym, ze człowiek ma mózg..Może jeszcze o DNA, mikroskopie i bakteriach napiszemy na forum Miłośników Pisma świętego ? |
Wtedy, jak piszesz, czyli kiedy?
Powiem ci, że WTEDY byli mądrzejsi niż my teraz. Oni już o tym wiedzieli, co my dopiero odkrywamy? Dowody? Proszę bardzo: malowidła naskalne i rzeźby z plemnikami, jajeczkami, obrazkami od poczęcia do urodzenia, przez całe życie do starości i śmierci.
Operacje na otwartym mózgu w Egipcie i Sumerze. I tak dalej. |
_________________
"Całością Bóg,
cząstką ja".
Lew Tołstoj |
|
|
|
|
|
Fedorowicz
VIP
Fedorowicz
Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 83 razy
Dołączył: 29 Mar 2023
Posty: 3348
Poziom: 44
|
| Wysłany: 2023-06-27, 17:13
|
|
|
| Wiesława napisał/a: | Wtedy, jak piszesz, czyli kiedy?
Oni już o tym wiedzieli, co my dopiero odkrywamy? Dowody? Proszę bardzo: malowidła naskalne i rzeźby z plemnikami, jajeczkami, obrazkami od poczęcia do urodzenia, przez całe życie do starości i śmierci. . |
Plemnik mierzy około 0,006 mm długości z witką. Jakim cudem starożytni mogliby go oglądać bez mikroskopu ? 
| Cytat: | | Powiem ci, że WTEDY byli mądrzejsi niż my teraz. |
Terapia egipska na zranienia;
Dzień 1: czarny muł
Dzień 2: odchody mniejszych zwierząt hodowlanych (np. owiec)
Dzień 3: żywica akacjowa, ciasto na chleb jęczmienny, karob, olej
Dzień 4: wosk, olej, niezapisany papirus, warzywo uah
Dzień 5: karob, czerwona ochra, część ches z drzewa ima, płatki miedzi.
Z zastosowaniem takich składników i nakładaniem zgodnie z powyższą kolejnością należy liczyć się z dużym prawdopodobieństwem zainfekowania rany.
Zaklęcie na katar : "Udrożnij się, zatkany nosie! Udrożnij się, synu zatkanego nosa. Udrożnij się, ty, który łamiesz kości, niszczysz czaszkę i wzbudzasz chorobę w siedmiu otworach.'
| Cytat: | | Operacje na otwartym mózgu w Egipcie i Sumerze. I tak dalej.. |
Nigga, please !
Rozebranego i związanego jeńca wrzucano do ogniska, gdzie przez chwilę piekł się żywcem. Następnie kapłani wyciągali jeszcze żywą ofiarę i nożem otwierali klatkę piersiową, by z jej piersi wyrwać wciąż bijące serce.
  |
| Ostatnio zmieniony przez Fedorowicz 2023-06-27, 17:13, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku
|
  |
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
Download
