FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Matka w Biblii i chrześcijaństwie ...
Autor Wiadomość
Tomasz G 
VIP

Pomógł: 48 razy
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 4954
Poziom: 51
HP: 1219/10164
 12%
MP: 4853/4853
 100%
EXP: 124/280
 44%
Wysłany: 2023-05-24, 16:06   Matka w Biblii i chrześcijaństwie ...

Matka w Biblii i chrześcijaństwie ...
Macierzyństwo z Bożego planu czyli o matkach w Biblii

Niektóre były bezpłodne, a przyjście ich dzieci na świat było wielkim cudem działania Bożego. Inne - z płodnością problemu nie miały, ale i tak ich macierzyństwo było elementem Bożego planu. Jakie były biblijne matki?

Jako reprezentację tych niezwykłych kobiet można wybrać cztery ich biblijne przykłady, pokazujące działanie Pana Boga w cudzie macierzyństwa. Oto Ewa – pierwsza matka, Sara – matka wyczekanego Izaaka, Anna – matka Samuela oraz Maryja i Elżbieta, pierwsze matki Nowego Testamentu.


Ewa – Matka żyjących

Już samo to imię – “Matka żyjących” dużo mówi o właścicielce. Wybrałam ją do grona biblijnych matek, ponieważ jej postać objawia nam dużo o tym, jak Bóg patrzy na nasze ludzkie porażki i jak patrzy na nasz grzech. Nam się czasem wydaje, że nasze ludzkie uwikłanie w grzech przekreśla to, że Pan Bóg zechce z nami współpracować. Tymczasem Ewa, która odwraca się od Pana Boga i jest dobrym przykładem założenia, że już wówczas nic dobrego wydarzyć się nie może – pokazuje, że jest zupełnie inaczej. Pomimo tego grzechu Bóg nie cofa swojego błogosławieństwa, które miał dla ludzi. Ono dalej trwa. Ewa może przekazywać życie dalej. Otrzymuje imię Ewa – matka żyjących. W tym pokazuje również swoje podobieństwo do Boga. To jest piękne. Że Bóg nigdy nie cofa darów, które powierza ludziom i patrzy na nas inaczej niż my byśmy patrzyli. Gdybyśmy to bowiem my mieli wybierać imię dla pierwszej kobiety, pewnie wybralibyśmy “Ta która zgrzeszyła”, “Upadła kobieta”, “Ta, która uległa pokusie”, natomiast imię, które nosi pierwsza kobieta to Ḥawwā czyli “Matka żyjących”, “Ta, która ma coś wspólnego z Bogiem” który daje życie, który jest Żyjącym. To jest dla mnie takie niesamowite i budujące: niezależnie od tego, co się w naszym życiu wydarzy możemy uczestniczyć we wspaniałym darze, jakim jest przekazywanie życia, możemy uczestniczyć w Bożym błogosławieństwie.

Sara, matka Izaaka

Żona Abrahama. Ona jest symbolem kobiety, która czeka, choć trochę już zwątpiła w wypełnienie jakichkolwiek obietnic. Kiedy te obietnice są już tuż tuż, na wyciągnięcie ręki, ona wcale nie odznacza się jakąś heroiczną wiarą, wręcz przeciwnie: wątpi że jeszcze może zostać matką, i coś dobrego może się wydarzyć. A tymczasem jednak się to dzieje. To w bardzo piękny sposób pokazuje, że Pan Bóg nie czeka, aż będziemy idealne, nie czeka, aż nasza wiara będzie wystarczająco duża żeby uwierzyć w cud. tylko jeśli ten cud ma się wydarzyć, to Bóg i tak go doprowadzi do wypełnienia. Ale Sara to też matka która późno cieszy się macierzyństwem. Żydowskie legendy mówią, że ona była tak mocno związana z Izaakiem, że kiedy dotarło do niej boczną drogą, że jej mąż chciał Izaaka złożyć w ofierze – pękło jej serce i umarła. W perykopie biblijnej również czytamy o śmierci Sary zaraz po niedokonanej przecież ofierze z Izaaka. Sara długo czekała na wypełnienie obietnicy, a gdy się wypełniła – wydało się że oddała temu synowi całe swoje serce i tak bardzo się z nim związała.

Anna, matka Samuela

To też długo oczekiwane macierzyństwo i również wiele trudności. Anna jest żoną Elkany, który ma jednocześnie drugą żonę, z którą ma potomstwo. Tymczasem Anna jest bezpłodna. Nie może sobie z tym poradzić. Ma miłość męża, jest pewna tego, że jest dla niego wartościową kobietą, a jednak brak dziecka sprawia, że bardzo cierpi. Do tego ową bezpłodność wytyka jej druga żona. W końcu dochodzi do tego, że podczas rodzinnego świętowania w Szilo Anna już nie może znieść tych przytyków drugiej żony i postanawia wylać całą gorycz, którą ma w sercu przed Panem Bogiem. I to jest przełomowy moment. Anna z zalęknionej, wycofanej, zmienia się w kobietę odważną i silną. Kiedy wylewa gorycz ze swego serca – Pan Bóg może ją wtedy napełnić łaską. Łaską macierzyństwa. Zanim jednak stanie się matką zaczyna dostrzegać też swoją własną wartość. Pierwszy efekt jest taki, że nie pozwala się zbyć czy fałszywie osądzić kapłanowi Helemu, ale broni się. To objaw tego, że coś się w niej zmieniło, już nie jest ofiarą losu. Potem wraca do rodziny, dalej świętuje i później też staje się matką. Po kilku miesiącach rodzi Samuela i oddaje go do świątyni na służbę. Zdaje sobie bowiem sprawę z tego, że to dziecko nie jest tylko jej, ale też należy do Boga. Anna to piękna kobieta, wzór dla niejednej z nas. Wzór dochodzenia od smutku i rozpaczy poprzez zawierzenie Bogu, poprzez wylanie przed Nim swojego bólu – do kobiety odważnej, świadomej swojej wartości.


Maryja, Matka Jezusa i Elżbieta – matka Jana Chrzciciela

Zestawiam je razem bo obie zostają matkami w tym samym czasie i obie żyją na styku Starego i Nowego Testamentu. Elżbieta i Maryja objawiają się w historii zbawienia wtedy, gdy naród wybrany ze szczególną intensywnością oczekuje przyjścia Mesjasza. Z pewnością one też modlą się o jego przyjście bardzo gorliwie i nagle się okazuje, że same są częścią tej historii; że uczestniczą w czymś, co było od wieków zapowiadane i było nadzieją całego narodu. Najpierw Maryja – młoda dziewczyna z Nazaretu. Choć jest ona często przedstawiana jako wycofana, pokorna, cichutka osoba, to kiedy wczytamy się w tekst biblijny widzimy, że owszem jest w Niej pokora, ale Ona też ma taką pewność siebie. Nie jest kimś, kto nie dyskutuje, kto da się zastraszyć, kto przyjmuje wszystko tak jak mu zostaje podane. Sama rozmowa z Aniołem podczas Zwiastowania świadczy o tym, że Ona chce się dowiedzieć, jest ciekawa; Że to wszystko ją zaskakuje i jest nowością. Dlatego Maryja stawia pytania. Odważne pytania. Odpowiedzi, które otrzymuje wymagają od niej dużego zaufania i wymagają zawierzenia się Bogu. To także ma. Zawierza się Panu Bogu całkowicie. Chcę tu zwrócić uwagę na coś, co często pomijamy myśląc o zwiastowaniu. Maryja odpowiada bowiem “Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego”. W tej odpowiedzi widać, jak ona dobrze rozumie swoją misję. Wie, że jej życie wcale nie będzie proste, łatwe i usłane różami. Przecież jako praktykująca Żydówka doskonale zna Izajaszowe Pieśni o Słudze Jahwe. Wie, że ten kto “służy Bogu” – Sługa Boga Najwyższego – nie ma łatwego życia. Że spada na niego ból, cierpienie, niesprawiedliwy osąd, odrzucenie. Kiedy więc wypowiada słowa “Oto ja służebnica Pańska” słychać w nich echa Izajaszowego Sługi Pana, który wiele wycierpiał. Kolejna niesamowita rzecz w tej dziewczynie i matce, to fakt, że wiedząc iż jest w ciąży nie skupia się na sobie, ani na swoich potrzebach, na tym że została wybrana i wyróżniona, tylko od razu skupia się na kimś innym – biegnie prosto do swojej krewnej Elżbiety. To przecież takie bardzo kobiece. Ona potrzebuje przyjaciółki, z którą może się podzielić wielkimi dziełami, które czyni Pan. A kto lepiej ją zrozumie jak nie inna kobieta która też doświadcza Bożego działania? I tak przechodzimy do Elżbiety, kobiety bezdzietnej, w podeszłym wieku. Wszystko wskazuje na to, że ona już nigdy matką nie zostanie. Tymczasem okazuje się, że jednak zajdzie w ciążę, urodzi dziecko, stanie się matką. Czekała wiele, kilkadziesiąt lat na ten moment i nagle oto jest. Dzieje się. Dzieją się wielkie rzeczy. Ona również nie skupia się tylko na sobie, ale potrafi dostrzec działanie Boga w innych. Moglibyśmy powiedzieć, że spotkanie Maryi z Elżbietą to takie spotkanie z prorokinią. Maryja wchodzi do Elżbiety, pozdrawia ją pewnie tradycyjnym żydowskim pozdrowieniem “Shalom” – Pokój, w Elżbieta od razu poznaje, że Maryja jest w ciąży oraz że nosi w sobie kogoś bardzo niezwykłego, bo samego Boga. “Skądże mi to że matka mojego Pana przychodzi do mnie?” Przecież ona nie ma prawa tego wiedzieć! Ani tego, że Maryja jest w ciąży, bo to wczesny okres, pierwsze dni, ani tego, kto jest w Jej łonie. Tymczasem ona jak prorokini – wie.Wtedy dochodzi też do pierwszego spotkania Jana Chrzciciela i Jezusa, którzy są pod sercami swoich matek. Elżbieta zostaje napełniona Duchem świętym i to samo dzieje się z Janem. Tradycja Kościoła wschodniego interpretuje nawet, że to był właśnie moment, gdy Jan Chrzciciel został oczyszczony z grzechu. To jest piękna tradycja. Pokazuje, że Duch już zaczyna się udzielać, choć do dnia Pięćdziesiątnicy jeszcze bardzo daleko.To spotkanie dwóch ciężarnych kobiet, które właśnie doświadczają realizacji Bożych obietnic to taki piękny zapis w Ewangelii. Pokazuje, jak niesamowite są dzieła Boże i z drugiej strony jak Bóg działa w zwyczajnych ludziach. Dwie zwyczajne kobiety spotykają się by cieszyć tym, co Pan uczynił w ich życiu i co uczyni w życiu ich dzieci. To ważne i piękne.

Napisała Anna Druś

Co Biblia mówi o byciu matką w chrześcijaństwie?

Pełnienie roli matki jest bardzo ważnym zadaniem, jakie Bóg daje kobiecie. Matki mają kochać swoje dzieci, o czym mówi List św. Pawła do Tytusa 2:4-5: „Niech pouczają młode kobiety, jak mają kochać mężów, dzieci, jak mają być rozumne, czyste, gospodarne, dobre, poddane swym mężom - aby nie bluźniono słowu Bożemu”. W Księdze Izajasza 49:15a Biblia mówi: „Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona?”. Kiedy zaczyna się macierzyństwo?

Dzieci są darem od Pana (Psalm 127:3-5). W Liście św. Pawła do Tytusa 2:4 pojawia się greckie słowo „phileoteknos”. Słowo to opisuje pewien rodzaj szczególnej miłości, miłości matczynej. Znaczenie tego słowa to: „wybieranie” dzieci ponad wszystko, troska o nie, karmienie ich, obejmowanie ich z miłością, odpowiadanie na ich potrzeby, łagodne okazywanie życzliwości dzieciom, jako wyjątkowym darom od Pana. W Piśmie Świętym zostało nam przykazane, abyśmy dopilnowali, że miłość macierzyńska jest dla nas najważniejsza. W Biblii zarówno matkom jak i ojcom zostało nakazane, aby byli:

Dostępni: rano, w południe i w nocy (Księga Powtórzonego Prawa 6:6-7)

Zaangażowani: umieli współżyć, dyskutować, myśleli i wspólnie przechodzili przez życie (Efezjan 6:4)

Nauczali: Pisma Świętego, biblijnego światopoglądu (Psalm 78:5-6, Księga Powtórzonego Prawa 4:10, Efezjan 6:4)

Dający nauki: uczenie dziecka, by wykształcało właściwe wzorce i odkrywało swoją siłę (Księga Przysłów 22:6)

Dyscyplinujący: mają uczyć bojaźni Pańskiej, tworzyć stałe wzorce w sposób trwały, pełen miłości, pewności (Efezjan 6:4, List do Hebrajczyków 12:5-11, Księga Przysłów 13:24, 19:18, 22:15, 23:13-14, 29:15-17)

Kultywujący: mają zapewnić właściwe środowisko stałego wspierania słowem, dawać wolność do popełniania błędów, do wyrażania emocji, akceptację, bezwarunkową miłość (List św. Pawła do Tytusa 2:4, 2 Tymoteusza 1:7, Efezjan 4:29-32, 5:1-2, Galatów 5:22, 1 Piotra 3:8-9).

Wychowujący w prawości: mamy żyć tak, jak mówimy, pokazywać właściwe życie, poprzez co dziecko może się uczyć rozumiejąc to, co najważniejsze w pobożnym życiu (Księga Powtórzonego Prawa 4:9, 15, 23; Księga Przysłów 10:9, 11:3; Psalm 37:18, 37).

Biblia nigdy nie mówiła, że każda kobieta powinna zostać matką. Jednak naucza, że te, które Pan pobłogosławił dziećmi, powinny potraktować tę odpowiedzialność bardzo serio. Matki mają unikalne i wyjątkowo ważne zadanie w życiu swoich dzieci. Macierzyństwo nie jest ciężkim, nieprzyjemnym zadaniem. To matka nosi dziecko w swoim łonie, kiedy jest w ciąży, i ona troszczy się o nie i karmi je, gdy dziecko jest małe, zatem to ona odgrywa bardzo ważną rolę w życiu dzieci, nastolatków, młodych dorosłych, a także dzieci w pełni już dorosłych. I choć rola matki musi się zmieniać i rozwijać, miłość, troska, kultywowanie i dodawanie odwagi przez matkę nie powinno nigdy ustać.

źródło tego opracowania to Internet ...

ps :

Rodzina Jezusa. Czy Maria miała jeszcze inne dzieci? - Wiesław Szkopiński

https://youtu.be/-6cxwYc3zcs?list=TLPQMjEwNTIwMjGAAliHv1T-rg
_________________
tom68
 
     
Fedorowicz 
VIP
Fedorowicz

Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 83 razy
Dołączył: 29 Mar 2023
Posty: 3334

Poziom: 44
HP: 5521/6573
 84%
MP: 0/3138
 0%
EXP: 147/204
 72%
Wysłany: 2023-05-24, 16:49   Re: Matka w Biblii i chrześcijaństwie ...

Tomasz G napisał/a:
Matka w Biblii i chrześcijaństwie ...
Rodzina Jezusa. Czy Maria miała jeszcze inne dzieci? - Wiesław Szkopiński
https://youtu.be/-6cxwYc3zcs?list=TLPQMjEwNTIwMjGAAliHv1T-rg

Pan Wiesław Szkopiński jest liderem adwentystów, pastorem zboru adwentystycznego. Prawda o dziewiczym macierzyństwie Maryi stanowi dla niemal wszystkich chrześcijan, również dla protestantów ważne potwierdzenie naszej wiary w Boskość Pana Jezusa. Swoje człowieczeństwo przyjął On z Dziewiczej Matki, bo nie godziło się, żeby miał ludzkiego ojca Ten, który jest Synem Jednorodzonym Ojca Przedwiecznego !
Co najmniej dwa epizody ewangeliczne wykluczają możliwość, żeby Maryja mogła mieć więcej dzieci. Kiedy Jezus ma dwanaście lat, Maryja wybiera się wraz z Nim i Józefem na pielgrzymkę do Jerozolimy, zaś Ewangelista zaznacza, że odbywała tę pielgrzymkę razem ze swoim mężem rok rocznie (Łk 2,41). Byłoby to niemożliwe, gdyby była obarczona gromadką małych dzieci. Przecież właśnie ze względu na obowiązki macierzyńskie Prawo Mojżeszowe nie wymagało od kobiet pielgrzymowania do Jerozolimy.

Druga informacja Ewangeliczna, która wyklucza posiadanie innych dzieci przez Maryję, to wzmianka, że Jezus umierając, powierzył swoją Matkę umiłowanemu uczniowi i że ten rzeczywiście „wziął Ją do siebie” (J 19,27). Czy dałoby się to pomyśleć, gdyby wspomniani w Ewangelii bracia i siostry Jezusa byli dziećmi Maryi ?

Przeciwnicy dozgonnego dziewictwa Matki Najświętszej zwracają jeszcze uwagę na zapis z Ewangelii Mateusza, że Józef „ nie zbliżał się do niej, aż porodziła Syna, któremu nadał imię Jezus” (1,25). Czyż ze słów tych nie wynika – argumentują – że potem prowadzili oni normalne życie małżeńskie? Czyżby ze słów – odpowiada na ten zarzut święty Hieronim (t 419) – że „ Mikal, córka Saula, była bezdzietna aż do czasu swej śmierci” (2 Sm 6,23) wynikało, że po swojej śmierci zaczęła rodzić dzieci ? Albo czy ze słów Pana Jezusa, że będzie z nami „ aż do skończenia świata ” (Mt 28,20) wyni­ka, że potem już z nami nie będzie? I wyjaśnia święty Hiero­nim, że grecki wyraz heos (,,aż”, ,,dopóki” ) nie zawiera żadnego przekazu na temat tego, co było potem. :)
Ostatnio zmieniony przez Fedorowicz 2023-05-24, 16:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 481 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7109
Poziom: 58
HP: 2570/15122
 17%
MP: 5515/7220
 76%
EXP: 54/373
 14%
Wysłany: 2023-05-24, 17:43   Re: Matka w Biblii i chrześcijaństwie ...

Fedorowicz napisał/a:
Prawda o dziewiczym macierzyństwie Maryi stanowi dla niemal wszystkich chrześcijan, również dla protestantów ważne potwierdzenie naszej wiary w Boskość Pana Jezusa.

To, że była dziewicą przed poczęciem Pierworodnego, dziś może dziwi. :-(
Kiedyś było to normalne. Nie było takiego zepsucia jak dziś.
Natomiast Jej „dziewictwo” po urodzeniu, to już fantazja kogoś kto żył w wymuszonym celibacie.
Cytat:
Przeciwnicy dozgonnego dziewictwa Matki Najświętszej zwracają jeszcze uwagę na zapis z Ewangelii Mateusza, że Józef „ nie zbliżał się do niej, aż porodziła Syna, któremu nadał imię Jezus” (1,25). Czyż ze słów tych nie wynika – argumentują – że potem prowadzili oni normalne życie małżeńskie?

Ależ tak. Wynika. Miała jeszcze kilkoro innych swoich dzieci. :lol:
Nie byli to „bracia w wierze”, nie byli to kuzyni, a byli to dzieci Józefa i Marii.
Mt 13:55-56 UBG "Czyż to nie jest syn cieśli? Czyż jego matce nie jest na imię Maria, a jego bracia to Jakub, Józef, Szymon i Juda? (56) A jego siostry, czyż wszystkie nie są wśród nas? Skąd więc on ma to wszystko?"

Sam nie wierzysz w dozgonną dziewiczość bogini, a innym wmawiasz.
_________________
Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta.
 
     
Markerów 
VIP
Mistrz


Potwierdzenie wizualne: 2012
Pomógł: 92 razy
Wiek: 38
Dołączył: 28 Gru 2017
Posty: 7077
Skąd: Tarnów
Poziom: 58
HP: 4536/15122
 30%
MP: 0/7220
 0%
EXP: 22/373
 5%
Wysłany: 2023-05-24, 18:10   Re: Matka w Biblii i chrześcijaństwie ...

Fedorowicz napisał/a:
?

Przeciwnicy dozgonnego dziewictwa Matki Najświętszej zwracają jeszcze uwagę na zapis z Ewangelii Mateusza, że Józef „ nie zbliżał się do niej, aż porodziła Syna, któremu nadał imię Jezus” (1,25). Czyż ze słów tych nie wynika – argumentują – że potem prowadzili oni normalne życie małżeńskie? Czyżby ze słów – odpowiada na ten zarzut święty Hieronim (t 419) – że „ Mikal, córka Saula, była bezdzietna aż do czasu swej śmierci” (2 Sm 6,23) wynikało, że po swojej śmierci zaczęła rodzić dzieci ? Albo czy ze słów Pana Jezusa, że będzie z nami „ aż do skończenia świata ” (Mt 28,20) wyni­ka, że potem już z nami nie będzie? I wyjaśnia święty Hiero­nim, że grecki wyraz heos (,,aż”, ,,dopóki” ) nie zawiera żadnego przekazu na temat tego, co było potem. :)


no dokładnie tak .. :)
przedstawmy Henrykowi krótki przegląd znaczeń słowa „εως” („aż”) w Biblii :lol:

(1) Słowo „aż” (względnie „dopóki”) rzeczywiście może opisywać coś, co działo się aż do
pewnego momentu (a potem już się nie działo).
Przykład: „Od godziny szóstej mrok ogarnął całą ziemię, aż do godziny dziewiątej.”/Mt
27,45/
Czyli po dziewiątej mrok ustąpił.
Nie jest to jednak ani jedyne, ani chyba nawet główne znaczenie tego zwrotu.

(2) Słowo aż może opisywać stan przed jakimś zdarzeniem (bez przesądzania tego co
działo się potem).
Przykład: „I tak stawał się on coraz bardziej zasobny, aż dorobił się wielkiej
majętności.”/Rdz 26,13/
Tekst nie wypowiada się czy po dorobieniu się majętności Izaak przestał się bogacić
(byłoby to raczej dziwne...) - a jedynie mówi że bogacenie się doprowadziło go do
wielkiego majątku. :-P

(3) Słowo to może odnosić się do zaawansowania pewnej czynności”
„A Filip znalazł się w Azocie i głosił Ewangelię od miasta do miasta, aż dotarł do
Cezarei.”/Dz 8,40/
Tekst bynajmniej nie sugeruje jakoby Filip miał przestać głosić Ewangelię po dotarciu
do Cezarei.

(4) Słowo aż może podkreślać że coś działo się co najmniej do wskazanego momentu.
Przykład:
„I błogosławiąc Józefowi, mówił: Bóg, któremu wiernie służyli przodkowie moi,
Abraham i Izaak, Bóg, który troszczył się o mnie przez całe me życie aż do dnia
dzisiejszego”/Rdz 48,15/
Wypowiadający się nie twierdzi bynajmniej że od tej chwili Bóg przestaje się o niego
troszczyć – podkreśla jedynie że troszczył się dotąd przez cały czas. :roll:

(5) Słowo aż może określać minimum
Przykładowo tekst „Mamy jednak mocniejszą, prorocką mowę, a dobrze zrobicie, jeżeli
będziecie przy niej trwali jak przy lampie, która świeci w ciemnym miejscu, aż dzień
zaświta, a gwiazda poranna wzejdzie w waszych sercach.”/2 Ptr 1,19/
nie oznacza żenależy przestać trwać przy prawdzie Ewangelii po wspomnianym dniu.

(6) Słowo aż może definiować ważny moment, do którego działanie (lub jego brak) ma
określone znaczenie o tym wspomniał Fedorowicz :
„A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni aż do skończenia świata)”/Mt 28,20/
Absolutnie nie należy tego wersetu rozumieć tak, iż Jezus nie będzie z nami po końcu
świata. :lol:

(7) Słowo aż może odwoływać się do tego czy coś działo się do jakiegoś ważnego wydarzenia (niezależnie od tego czy działo się również potem).
Przykład:
„Odtąd już Samuel nie zobaczył Saula aż do chwili swej śmierci.”/1 Sm 15,35a/
Tekst nie twierdzi, jakoby po śmierci Samuel zobaczył Saula – a jedynie mówi iż nie
widzieli się już do tej chwili.

(8) Słowo εως bywa wreszcie tłumaczone jako inne słowo niż „aż” – na przykład:
a. Jako słowo „dotąd”:
„Kto twierdzi, że żyje w światłości, a nienawidzi brata swego, dotąd jeszcze jest
w ciemności.”/1 J 2,9/

b. Jako słowo „Dokądźe” (w znaczeniu „jak długo jeszcze”)
„I głosem donośnym tak zawołały: «Dokądże, Władco święty i prawdziwy, nie
będziesz sądził i wymierzał za krew naszą kary tym, co mieszkają na
ziemi?»”/Ap 6.10/

c. Jako słowo dopóki”
„Trwajcie więc cierpliwie, bracia, aż do przyjścia Pana. Oto rolnik czeka
wytrwale na cenny plon ziemi, dopóki nie spadnie deszcz wczesny i późny.”/Jak
5,6/
d. Jako „dotąd”
„Kto twierdzi, że żyje w światłości, a nienawidzi brata swego, dotąd jeszcze jest
w ciemności.”/1 J 2,9

:-D
_________________
Mdr 3.1 A dusze sprawiedliwych są w ręku Boga
i nie dosięgnie ich męka
Zdało się oczom głupich, że pomarli,
 
     
Markerów 
VIP
Mistrz


Potwierdzenie wizualne: 2012
Pomógł: 92 razy
Wiek: 38
Dołączył: 28 Gru 2017
Posty: 7077
Skąd: Tarnów
Poziom: 58
HP: 4536/15122
 30%
MP: 0/7220
 0%
EXP: 22/373
 5%
Wysłany: 2023-05-24, 18:15   Re: Matka w Biblii i chrześcijaństwie ...

Henryk napisał/a:
[

Ależ tak. Wynika. Miała jeszcze kilkoro innych swoich dzieci. :lol:
Nie byli to „bracia w wierze”, nie byli to kuzyni, a byli to dzieci Józefa i Marii.
Mt 13:55-56 UBG "Czyż to nie jest syn cieśli? Czyż jego matce nie jest na imię Maria, a jego bracia to Jakub, Józef, Szymon i Juda? (56) A jego siostry, czyż wszystkie nie są wśród nas? Skąd więc on ma to wszystko?"

Sam nie wierzysz w dozgonną dziewiczość bogini, a innym wmawiasz.


tak tak bo ty wiesz lepiej :lol: . jakoś biblia mówi coś całkiem innego
znamy nie tylko „rodzeństwo” Jezusa, ale także.... rodziców owego „rodzeństwa”! I nie są
nimi bynajmniej św.Józef i św.Maryja. :lol: :mrgreen:

W opisie śmierci Jezusa u Jana czytamy:
„A obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i
Maria Magdalena.”/ J 19,25/
Zaś u Mateusza:Między nimi były: Maria Magdalena, Maria, matka Jakuba i Józefa, oraz matka synów Zebedeusza.”/Mt 27,56/

Czyli Jakub, Szymon i Juda byli synami Kleofasa i jego żony, Marii.
Zgadza się to zresztą z innymi zapisami. Jakub apostoł jest nazwany „bratem Pańskim”:
„Spośród zaś innych, którzy należą do grona Apostołów, widziałem jedynie Jakuba, brata
Pańskiego.”/Gal 1,19/ a autor Listu Judy pisze o sobie „Juda, sługa Jezusa Chrystusa, brat
zaś Jakuba”/Jud 1,1/

Coś to badanie tej biblii Ci nie idzie :lol:
_________________
Mdr 3.1 A dusze sprawiedliwych są w ręku Boga
i nie dosięgnie ich męka
Zdało się oczom głupich, że pomarli,
 
     
Markerów 
VIP
Mistrz


Potwierdzenie wizualne: 2012
Pomógł: 92 razy
Wiek: 38
Dołączył: 28 Gru 2017
Posty: 7077
Skąd: Tarnów
Poziom: 58
HP: 4536/15122
 30%
MP: 0/7220
 0%
EXP: 22/373
 5%
Wysłany: 2023-05-24, 18:18   

dodam jeszcze tyko że Jan Chrzciciel też jest nazywany bratem Jezusa (adelphos)
:lol:
_________________
Mdr 3.1 A dusze sprawiedliwych są w ręku Boga
i nie dosięgnie ich męka
Zdało się oczom głupich, że pomarli,
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 481 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7109
Poziom: 58
HP: 2570/15122
 17%
MP: 5515/7220
 76%
EXP: 54/373
 14%
Wysłany: 2023-05-24, 18:39   Re: Matka w Biblii i chrześcijaństwie ...

Markerów napisał/a:
tak tak bo ty wiesz lepiej :lol: . jakoś biblia mówi coś całkiem innego
znamy nie tylko „rodzeństwo” Jezusa, ale także.... rodziców owego „rodzeństwa”! I nie są
nimi bynajmniej św.Józef i św.Maryja. :lol: :mrgreen:

Żeby nie obrazić: mądryś ale inaczej! :mrgreen:
Fedorowicz zaklina rzeczywistość pisząc:
Cytat:
Co najmniej dwa epizody ewangeliczne wykluczają możliwość, żeby Maryja mogła mieć więcej dzieci. Kiedy Jezus ma dwanaście lat, Maryja wybiera się wraz z Nim i Józefem na pielgrzymkę do Jerozolimy, zaś Ewangelista zaznacza, że odbywała tę pielgrzymkę razem ze swoim mężem rok rocznie (Łk 2,41). Byłoby to niemożliwe, gdyby była obarczona gromadką małych dzieci. Przecież właśnie ze względu na obowiązki macierzyńskie Prawo Mojżeszowe nie wymagało od kobiet pielgrzymowania do Jerozolimy.

Dzieciństwo Jezusa jest opisane bardzo skromnie.
Właściwie to tylko Łukasz wspomina epizod, gdy Jezus pozostał w świątyni.
Fakt, gdyby Maria nie była obarczona gromadką młodszych dzieci, to z pewnością zauważyła by brak jednego, najstarszego z nich. Tym bardziej, że podróżowali z krewnymi.
Wiadomo, że dzieci są ciekawskie, lubią się rozbiegać na strony.
Łk 2:44 UBG "Lecz sądząc, że jest w towarzystwie podróżnych, przeszli dzień drogi i szukali go wśród krewnych i znajomych." 
A rodziny w tamtych czasach były bardzo liczne.

Cytat:
Druga informacja Ewangeliczna, która wyklucza posiadanie innych dzieci przez Maryję, to wzmianka, że Jezus umierając, powierzył swoją Matkę umiłowanemu uczniowi i że ten rzeczywiście „wziął Ją do siebie” (J 19,27). Czy dałoby się to pomyśleć, gdyby wspomniani w Ewangelii bracia i siostry Jezusa byli dziećmi Maryi ?

Dało by się pomyśleć, :lol: wystarczy czytać:
Łk 8:20-21 UBG "I dano mu znać, mówiąc: Twoja matka i twoi bracia stoją przed domem i chcą się z tobą widzieć. (21) A on im odpowiedział: Moją matką i moimi braćmi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i wypełniają je."
A dlaczego Jan, a nie rodzeni bracia?
J 7:5 UBG "Bo nawet jego bracia nie wierzyli w niego."
Wolał pozostawić swą matkę pod opieką wierzącego w Niego.

Przyznam, że jestem pod wrażeniem, jak łatwo przychodzi wam wykręcać proste ścieżki...
aby bogini pozostała dziewicą i... objawiała się na drzewach.
Mi 3:9,11 EKU "Słuchajcie tego,[...] którzy brzydzicie się prawem, a wszystko, co proste, wypaczacie," Jego przywódcy sprawują sądy przekupieni, kapłani nauczają za pieniądze, prorocy zaś wróżą za srebro. Powołują się przy tym na Pana, mówiąc: Czyż PAN nie jest wśród nas? Nie spadnie na nas nieszczęście!
_________________
Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta.
 
     
Markerów 
VIP
Mistrz


Potwierdzenie wizualne: 2012
Pomógł: 92 razy
Wiek: 38
Dołączył: 28 Gru 2017
Posty: 7077
Skąd: Tarnów
Poziom: 58
HP: 4536/15122
 30%
MP: 0/7220
 0%
EXP: 22/373
 5%
Wysłany: 2023-05-24, 18:50   Re: Matka w Biblii i chrześcijaństwie ...

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
tak tak bo ty wiesz lepiej :lol: . jakoś biblia mówi coś całkiem innego
znamy nie tylko „rodzeństwo” Jezusa, ale także.... rodziców owego „rodzeństwa”! I nie są
nimi bynajmniej św.Józef i św.Maryja. :lol: :mrgreen:

Żeby nie obrazić: mądryś ale inaczej! :mrgreen:
Fedorowicz zaklina rzeczywistość pisząc:
Cytat:
Co najmniej dwa epizody ewangeliczne wykluczają możliwość, żeby Maryja mogła mieć więcej dzieci. Kiedy Jezus ma dwanaście lat, Maryja wybiera się wraz z Nim i Józefem na pielgrzymkę do Jerozolimy, zaś Ewangelista zaznacza, że odbywała tę pielgrzymkę razem ze swoim mężem rok rocznie (Łk 2,41). Byłoby to niemożliwe, gdyby była obarczona gromadką małych dzieci. Przecież właśnie ze względu na obowiązki macierzyńskie Prawo Mojżeszowe nie wymagało od kobiet pielgrzymowania do Jerozolimy.

Dzieciństwo Jezusa jest opisane bardzo skromnie.
Właściwie to tylko Łukasz wspomina epizod, gdy Jezus pozostał w świątyni.
Fakt, gdyby Maria nie była obarczona gromadką młodszych dzieci, to z pewnością zauważyła by brak jednego, najstarszego z nich. Tym bardziej, że podróżowali z krewnymi.
Wiadomo, że dzieci są ciekawskie, lubią się rozbiegać na strony.
Łk 2:44 UBG "Lecz sądząc, że jest w towarzystwie podróżnych, przeszli dzień drogi i szukali go wśród krewnych i znajomych." 
A rodziny w tamtych czasach były bardzo liczne.

Cytat:
Druga informacja Ewangeliczna, która wyklucza posiadanie innych dzieci przez Maryję, to wzmianka, że Jezus umierając, powierzył swoją Matkę umiłowanemu uczniowi i że ten rzeczywiście „wziął Ją do siebie” (J 19,27). Czy dałoby się to pomyśleć, gdyby wspomniani w Ewangelii bracia i siostry Jezusa byli dziećmi Maryi ?

Dało by się pomyśleć, :lol: wystarczy czytać:
Łk 8:20-21 UBG "I dano mu znać, mówiąc: Twoja matka i twoi bracia stoją przed domem i chcą się z tobą widzieć. (21) A on im odpowiedział: Moją matką i moimi braćmi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i wypełniają je."
A dlaczego Jan, a nie rodzeni bracia?
J 7:5 UBG "Bo nawet jego bracia nie wierzyli w niego."
Wolał pozostawić swą matkę pod opieką wierzącego w Niego.

Przyznam, że jestem pod wrażeniem, jak łatwo przychodzi wam wykręcać proste ścieżki...
aby bogini pozostała dziewicą i... objawiała się na drzewach.
Mi 3:9,11 EKU "Słuchajcie tego,[...] którzy brzydzicie się prawem, a wszystko, co proste, wypaczacie," Jego przywódcy sprawują sądy przekupieni, kapłani nauczają za pieniądze, prorocy zaś wróżą za srebro. Powołują się przy tym na Pana, mówiąc: Czyż PAN nie jest wśród nas? Nie spadnie na nas nieszczęście!


Gimnastykuj się dalej :lol:
_________________
Mdr 3.1 A dusze sprawiedliwych są w ręku Boga
i nie dosięgnie ich męka
Zdało się oczom głupich, że pomarli,
 
     
Tomasz G 
VIP

Pomógł: 48 razy
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 4954
Poziom: 51
HP: 1219/10164
 12%
MP: 4853/4853
 100%
EXP: 124/280
 44%
Wysłany: 2023-05-25, 14:53   

Oto co pisze katolicki tygodnik - Biblia czesto wspomina o rodzinie Jezusa oraz o kobietach, ktore towarzyszyly mu podczas sluzby, a potem staly w poblizu, gdy zawieszono go na krzyzu Jednak nigdzie nie mowi o tym, ze mial zone (Mateusza 12:46, 47; Marka 3:31, 32; 15:40; Lukasza 8:2, 3, 19, 20; Jana 19:25). Najbardziej prawdopodobnym powodem, dla ktorego Biblia o tym nie informuje, jest to, ze Jezus prawdopodobnie nigdy nie byl zonaty podobnie jak jego kuzyn Jan Chrzciciel . Nawet gdyby Jezus mial zone i dzieci to nic sie nie zmienia w wierze chrzecijanskiej ( bo np. apostol Szymon-Piotr tez mial zone o tym pisze w ewangeliach wiec nie bylo potrzeby tego ukrywac a celibat w KRK wprowadzil w pelni dopiero Papiez Grzegorz VII okolo 1000 r n e )... wazne jest to ze pierwsi chrzescijanie zyli wedlug Biblii a nie tradycji niestety ludzie nie mysla o tym by tak zyc.... tylko o tym czy Jezus mial zone i dzieci..... jakby to cos zmienialo w ich wierze... (Mr 1:,29-31 )
Tak czy inaczej sugestia, ze Jezus byl jedynym dzieckiem Marii nie posiada potwierdzenia tego faktu w Pismie Swietym. Biblia na ten temat milczy. Jedynie, co mozemy sie z niej dowiedziec to, to, ze Rodzina Marii byla wielodzietna. Czy byly to dzieci, ktore urodzila Maria?, czy pochodzily one z pierwszego malzenstwa? Nie wiemy z Biblii.Jednak na podstawie tekstu z Mat.1,25 ,,Ale nie obcowal z nia, dopoki nie powila syna, i nadal mu imie Jezus" - mozemy przypuszczac, ze Maria mogla miec dzieci tak jak kazda zona, ktora obcuje ze swym mezem. Z Biblii wiemy tez, ze Jezus posiadal braci jak i siostry (Mat. 13,55-56; Gal.1,19) ....

Kazn. 12:12-14
12. Poza tym: Synu moj, przyjmij przestroge! Pisaniu wielu ksiag nie ma konca, a nadmierne rozmyslanie meczy cialo.
13. Wysluchaj koncowej nauki calosci: Boj sie Boga i przestrzegaj jego przykazan, bo to jest obowiazek kazdego czlowieka.
14. Bog bowiem odbedzie sad nad kazdym czynem, nad kazda rzecza tajna czy dobra, czy zla.
(BW)

Rodzina Jezusa https://www.tygodnikprzeglad.pl/rodzina-jezusa/
_________________
tom68
 
     
Fedorowicz 
VIP
Fedorowicz

Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 83 razy
Dołączył: 29 Mar 2023
Posty: 3334

Poziom: 44
HP: 5521/6573
 84%
MP: 0/3138
 0%
EXP: 147/204
 72%
Wysłany: 2023-05-25, 16:48   

Tomasz G napisał/a:
Z Biblii wiemy tez, ze Jezus posiadal braci jak i siostry (Mat. 13,55-56; Gal.1,19)
Język aramejski podobnie jak hebrajski nie ma odrębnych wyrazów na określenie kuzyna czy kuzynki.
"Czy nie jest to cieśla – pytają zdumieni Jego mądrością mieszkańcy Nazaretu – syn Maryi, a brat Jakuba, Józefa, Judy i Szymona? Czyż nie żyją tu u nas także Jego siostry?" (Mk 6,3). Otóż matkę dwóch pierwszych znamy z imienia: była to "siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa” (J 19,25), nazwana gdzie indziej "Marią, matką Jakuba i Józefa (Mt 27,56), a także "Marią, matką Józefa" (Mk 15,47) lub "Marią, matką Jakuba" (Mk 16,1).

Zauważmy, że owa Maria, siostra Matki Pana Jezusa, też nie była Jej siostrą rodzoną – przecież nie mogły dwie rodzone siostry nosić tego samego imienia.
 
     
Markerów 
VIP
Mistrz


Potwierdzenie wizualne: 2012
Pomógł: 92 razy
Wiek: 38
Dołączył: 28 Gru 2017
Posty: 7077
Skąd: Tarnów
Poziom: 58
HP: 4536/15122
 30%
MP: 0/7220
 0%
EXP: 22/373
 5%
Wysłany: 2023-05-25, 17:21   

Fedorowicz napisał/a:
Tomasz G napisał/a:
Z Biblii wiemy tez, ze Jezus posiadal braci jak i siostry (Mat. 13,55-56; Gal.1,19)
Język aramejski podobnie jak hebrajski nie ma odrębnych wyrazów na określenie kuzyna czy kuzynki.
"Czy nie jest to cieśla – pytają zdumieni Jego mądrością mieszkańcy Nazaretu – syn Maryi, a brat Jakuba, Józefa, Judy i Szymona? Czyż nie żyją tu u nas także Jego siostry?" (Mk 6,3). Otóż matkę dwóch pierwszych znamy z imienia: była to "siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa” (J 19,25), nazwana gdzie indziej "Marią, matką Jakuba i Józefa (Mt 27,56), a także "Marią, matką Józefa" (Mk 15,47) lub "Marią, matką Jakuba" (Mk 16,1).

Zauważmy, że owa Maria, siostra Matki Pana Jezusa, też nie była Jej siostrą rodzoną – przecież nie mogły dwie rodzone siostry nosić tego samego imienia.


Dokładnie tak :->
Niektórzy nie czytają uważnie Bibli
_________________
Mdr 3.1 A dusze sprawiedliwych są w ręku Boga
i nie dosięgnie ich męka
Zdało się oczom głupich, że pomarli,
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 481 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7109
Poziom: 58
HP: 2570/15122
 17%
MP: 5515/7220
 76%
EXP: 54/373
 14%
Wysłany: 2023-05-25, 17:35   

Fedorowicz napisał/a:
Język aramejski podobnie jak hebrajski nie ma odrębnych wyrazów na określenie kuzyna czy kuzynki.
"Czy nie jest to cieśla – pytają zdumieni Jego mądrością mieszkańcy Nazaretu – syn Maryi, a brat Jakuba, Józefa, Judy i Szymona? Czyż nie żyją tu u nas także Jego siostry?"

Co ma piernik do wiatraka?
Mówimy o Nowym Testamencie!
Greka zna pojęcie "kuzyn" i "brat".
_________________
Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta.
 
     
Markerów 
VIP
Mistrz


Potwierdzenie wizualne: 2012
Pomógł: 92 razy
Wiek: 38
Dołączył: 28 Gru 2017
Posty: 7077
Skąd: Tarnów
Poziom: 58
HP: 4536/15122
 30%
MP: 0/7220
 0%
EXP: 22/373
 5%
Wysłany: 2023-05-25, 17:49   

Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Język aramejski podobnie jak hebrajski nie ma odrębnych wyrazów na określenie kuzyna czy kuzynki.
"Czy nie jest to cieśla – pytają zdumieni Jego mądrością mieszkańcy Nazaretu – syn Maryi, a brat Jakuba, Józefa, Judy i Szymona? Czyż nie żyją tu u nas także Jego siostry?"

Co ma piernik do wiatraka?
Mówimy o Nowym Testamencie!
Greka zna pojęcie "kuzyn" i "brat".


no właśnie oświeć nas :lol:
czy Kuzyn to po grecku anepsios, jak np. w Kol 4,10 ??
otóż Niekoniecznie. :roll:
Jako dobre odniesienie „z epoki” można przyjąć grecki tekst Starego
Testamentu, które tylko dwa razy stosuje to słowo, w pozostałych wypadkach zastępując jesłowem adelphos (np. Rdz 13,8 czy 14,14).
Zresztą dotyczy to nie tylko tekstów biblijnych – Józef Flawiusz, urodzony w 37 roku
słynny historyk żydowski w swoich dziełach na określenie kuzynów używa słowa adelphos.

natomiast w języku polskim brak podobnej relacji pomiędzy słowem „brat” i „kuzyn” – raczej nikt nie nazywa kuzyna „bratem”. :-D
Jest jednak analogiczna relacja pomiędzy słowem „krewny” i „kuzyn” - krewny jest pojęciem szerszym, jednak często używa się określenia„kuzyn” na krewnego..

Podobnie(choć trochę inaczej) bywa zwłaszcza na wsi ze słowem "wuj" lub "wujo" -
mówi się "wuj" to starszych od siebie krewnych, choć podstawowym znaczeniem jest "brat
matki".


trzeba koniecznie zwrócić uwagę na tych od kogo przejołeś Henryku kanon pisma swiętego :lol:
Talmud Żydowski, próbujący zdyskredytować dziewictwo Maryi w sposób b. drastyczny, nie wymienia rodzeństwa Jezusa
– a przecież byłby to najprostszy sposób na zanegowanie przesłania chrześcijaństwa, które twierdziło co innego. :shock:
Z drugiej strony gdyby brak następnych dzieci nie był Prawdą, w żadnym wypadku
chrześcijanie nie wpadliby na pomysł by coś takiego wymyśleć – to wielodzietność, a nie
posiadanie jednego dziecka było uważane wówczas za dar boży!

:lol:
_________________
Mdr 3.1 A dusze sprawiedliwych są w ręku Boga
i nie dosięgnie ich męka
Zdało się oczom głupich, że pomarli,
 
     
Fedorowicz 
VIP
Fedorowicz

Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 83 razy
Dołączył: 29 Mar 2023
Posty: 3334

Poziom: 44
HP: 5521/6573
 84%
MP: 0/3138
 0%
EXP: 147/204
 72%
Wysłany: 2023-05-25, 18:30   

Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Język aramejski podobnie jak hebrajski nie ma odrębnych wyrazów na określenie kuzyna czy kuzynki.
"Czy nie jest to cieśla – pytają zdumieni Jego mądrością mieszkańcy Nazaretu – syn Maryi, a brat Jakuba, Józefa, Judy i Szymona? Czyż nie żyją tu u nas także Jego siostry?"

Co ma piernik do wiatraka?
Mówimy o Nowym Testamencie!
Greka zna pojęcie "kuzyn" i "brat".

"Kogo zatem należy rozumieć przez braci Chrystusa, o których wspominają autorzy N. T.? Jest faktem, że byli to jacyś krewni Chrystusa, prawdopodobnie dzieci Kleofasa i Marii stojącej pod krzyżem Chrystusa. Odnośnie pokrewieństwa tychże z N. M. P. egzegeci proponują trzy rozwiązania:
1) Albo Maria Kleofasowa była rodzoną siostrą N. M. P., i wtedy jej dzieci byłyby braćmi ciotecznymi Chrystusa,
2) Albo Kleofas był rodzonym bratem św. Józefa, wtedy mielibyśmy w N. T. do czynienia z braćmi stryjecznymi Chrystusa,
3) Albo zachodziło pokrewieństwo obustronne, tzn. Maria Kleofasowa i N. M. P. były siostrami, a Kleofas i św. Józef braćmi.
Ks. E. Weber w swojej wnikliwej na ten temat pracy jest zdania, że „bracia Chrystusa“ byli synami Kleofasa, rodzonego brata św. Józefa, byli to więc bracia stryjeczni."
Ks. STANISŁAW GRZYBEK :
"CZY CHRYSTUS MIAŁ BRACI "
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 481 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7109
Poziom: 58
HP: 2570/15122
 17%
MP: 5515/7220
 76%
EXP: 54/373
 14%
Wysłany: 2023-05-25, 19:52   

Fedorowicz napisał/a:
"Kogo zatem należy rozumieć przez braci Chrystusa, o których wspominają autorzy N. T.? Jest faktem, że byli to jacyś krewni Chrystusa, prawdopodobnie dzieci Kleofasa i Marii stojącej pod krzyżem Chrystusa.

Fedorowicz. Nowy testament w wielu miejscach mówi o "braciach".
Raz jest to rodzeństwo, innym razem są to nie spokrewnieni wierzący.
A kuzyn, jest kuzynem.
Nie ośmieszaj się forsowaniem "dziewiczości" Marii!
_________________
Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,19 sekundy. Zapytań do SQL: 14