FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Eli, Eli, lema sabachthani
Autor Wiadomość
Wiesława 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 13
Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Lut 2022
Posty: 2804
Poziom: 41
HP: 1827/5376
 34%
MP: 0/2567
 0%
EXP: 175/177
 98%
Wysłany: 2023-11-10, 10:44   

Fedorowicz napisał/a:
imię Boże Jehowa nie jest wymienione w NT ani razu.

To akurat nie katolicy zrobili. Piszący Ewngelie już wiedzieli, że Ojciec i posłany przez Niego Jezus Chrystus to inna bajka niż Jehowa i jego wysłannicy. Dlatego nie ma w tekstach NT Jehowy i kropka.
Nie ma w najstarszych oryginałach do których żaden katolicki, rzymski, pokonstantyński mnich nie miał wtedy dostępu.
Stare się skończyłoi a Jezusem przyszło nowe. Dopóki tego nie zrozumiecie nie ma mowy o zrozumieniu przesłania Chrystusa.
Fedorowicz napisał/a:
judaizm pomimo połączenia Biblii Hebrajskiej z NT to zupełnie inna religia niż chrześcijaństwo.

Dokładnie tak.
_________________
"Całością Bóg,
cząstką ja".
Lew Tołstoj
 
     
Fedorowicz 
VIP
Fedorowicz

Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 84 razy
Dołączył: 29 Mar 2023
Posty: 3415
Poziom: 45
HP: 5822/7015
 83%
MP: 0/3349
 0%
EXP: 24/213
 11%
Wysłany: 2023-11-10, 11:20   Re: Eli, Eli, lema sabachthani

Henryk napisał/a:
Jest warunek! - Tylko na podstawie Słowa Bożego- czyli Biblii!

Ale na podstawie jakiego przekładu Słowa Bożego ? Proszę podać autorów przekładu, który uważa Pan za wiarygodny.
 
     
Fedorowicz 
VIP
Fedorowicz

Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 84 razy
Dołączył: 29 Mar 2023
Posty: 3415
Poziom: 45
HP: 5822/7015
 83%
MP: 0/3349
 0%
EXP: 24/213
 11%
Wysłany: 2023-11-10, 11:24   

Pokoja napisał/a:
Jest prawdą to, co napisałeś w odniesieniu do ST. Wtedy obowiązywały stosunki Bóg – poddany/sługa. Natomiast w NT panują, a właściwie zostały ukazane stosunki panujące w rodzinie. Nawet dzieci króla w jego domu rodzinnym nie mówią do niego królu Karolu, lecz ojcze. To wyjaśnia, dlaczego Pan Jehoszua będąc w domu rodzinnym między braćmi mówił Ojcze. Gdy jednak był w publicznym miejscu ukrzyżowania, to wołał głośno Boże, ale już przy bezpośrednim, osobistym zwracaniu się do niego, powiedział Ojcze, Łuk. 23:34.

To dobre wytłumaczenie. Samo Imię Jehoszua oznacza, że "zbawieniem jest Jehowa". Zatem kogo innego miał Pan Jezus uważać za swego Ojca ? Nie wiem.
 
     
Fedorowicz 
VIP
Fedorowicz

Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 84 razy
Dołączył: 29 Mar 2023
Posty: 3415
Poziom: 45
HP: 5822/7015
 83%
MP: 0/3349
 0%
EXP: 24/213
 11%
Wysłany: 2023-11-10, 11:27   

Wiesława napisał/a:
To akurat nie katolicy zrobili. Piszący Ewangelie już wiedzieli, że Ojciec i posłany przez Niego Jezus Chrystus to inna bajka niż Jehowa i jego wysłannicy. Dlatego nie ma w tekstach NT Jehowy i kropka. Nie ma w najstarszych oryginałach do których żaden katolicki, rzymski, pokonstantyński mnich nie miał wtedy dostępu. Stare się skończyło, a Jezusem przyszło nowe. Dopóki tego nie zrozumiecie, nie ma mowy o zrozumieniu przesłania Chrystusa.
To na pewno jest "inna bajka", ma Pani rację.
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 482 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7185
Poziom: 58
HP: 2570/15122
 17%
MP: 5385/7220
 74%
EXP: 130/373
 34%
Wysłany: 2023-11-10, 12:00   Re: Eli, Eli, lema sabachthani

Fedorowicz napisał/a:
Ale na podstawie jakiego przekładu Słowa Bożego ? Proszę podać autorów przekładu, który uważa Pan za wiarygodny.

Dla mnie wszystkie są wiarygodne! Poza "odchwaszczoną". ;-)
Bierz Pan pierwszy z brzegu przekład, który Tobie pasuje! :-D
_________________
Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta.
 
     
Fedorowicz 
VIP
Fedorowicz

Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 84 razy
Dołączył: 29 Mar 2023
Posty: 3415
Poziom: 45
HP: 5822/7015
 83%
MP: 0/3349
 0%
EXP: 24/213
 11%
Wysłany: 2023-11-10, 17:02   Re: Eli, Eli, lema sabachthani

Henryk napisał/a:

Bierz Pan pierwszy z brzegu przekład, który Tobie pasuje! :-D

W Judaizmie Bóg jest Jedyny. Wersety chyba Pan zna. Koncepcja zbawienia, czyli wyzwolenia od grzechu i jego konsekwencji, oraz zmartwychwstania do życia wiecznego, jest obecna w chrześcijaństwie i NIE MA odpowiednika w judaizmie. Bóg w judaizmie dokładnie wyraził Swoją wolę w postaci przykazań. Przykazania te są człowiekowi dostępne. W Dewarim (Księdze Powtórzonego Prawa) czytamy :
„Bo [wszystkie] te przykazania [Tory], które ci nakazuje dziś, nie są dla ciebie tajemnicą ani nie są od ciebie daleko (…) Lecz ta rzecz jest tobie bardzo bliska – jest w twoich ustach, w twoim sercu, żebyś ją wypełniał” (30:11, 14).
Wypełnianie przykazań jest tym, czego Bóg oczekuje od człowieka. Jeżeli człowiek złamie przykazanie – może uzyskać przebaczenie poprzez skruchę, modlitwę i dobre uczynki. Teszuwa oznacza powrót.
W tradycji żydowskiej pokuta, skrucha i decyzja o naprawie nazywana jest "teszuwa", hebrajskim słowem tłumaczonym jako „powrót”. Jednym z hebrajskich słów oznaczających grzech jest "chet", co po hebrajsku oznacza „zboczyć z drogi”. Zatem idea pokuty w myśli żydowskiej jest powrotem na ścieżkę prawości. Zgodnie z tradycją żydowską tylko grzechy przeciwko Bogu mogą być odpokutowane przez wyznanie, żal i obietnicę niepowtórzenia czynu. Grzechy przeciwko innym ludziom mogą być odpokutowane tylko wtedy, gdy zło zostało naprawione – na przykład zapłata za przestępstwo finansowe i przebaczenie otrzymane od ofiary. Oczywiście płaci za to osobiście winowajca, grzesznik a nie Pan Bóg za niego. Każdy z nas ma to samo zadanie w procesie teszuwy: musi podjąć wysiłek na miarę swoich grzechów. Co więcej, stoi przed nami dwojakie wyzwanie: uznać swoje winy oraz przyjąć skruchę winowajcy. TESZUWA to POWRÓT DO BOGA, powrót do Tory ( upamiętnienie się ).
Życie zgodne z przykazaniami zapewnia Żydom udział „w świecie, który ma nadejść" (Olam Haba). Dostęp mają do niego także nie -Żydzi za życie zgodne z Siedmioma Prawami Potomków Noego (Noacha). W judaizmie celem człowieka nie ma być „zbawienie”, ale wykorzystywanie wolnej woli do zbliżania się do Boga i czynienia dobra wobec ludzi - tu i teraz.

W chrześcijaństwie istnieje nauka o okupie. „(…) człowiek Chrystus Jezus, który siebie samego złożył jako okup za wszystkich (…)” – 1 Tym. 2:5-6.
Pierwszy w kolejności zapis w Nowym Testamencie odnajdujemy w Ewangelii Mateusza: „(…) Syn Człowieczy nie przyszedł, aby mu służono, ale aby służył i aby dał duszę swą na okup za wielu” (Mat. 20:28 BG). Są to słowa wypowiedziane przez Pana Jezusa, które określają dzieło, jakie Jezus Chrystus miał wykonać w czasie swojego pierwszego przyjścia. W przytoczonym fragmencie Pisma Świętego słowo okup zostało przetłumaczone z greckiego lutron-anti, co oznacza: „cenę, która ma zrównoważyć”, „cenę, która odpowiada”.
Drugą wzmiankę o okupie w Nowym Testamencie znajdujemy w Ewangelii Marka. Marek relacjonuje tę samą wypowiedź Jezusa dokładnie w taki sam sposób, jak uczynił to ewangelista Mateusz: „(…) Syn Człowieczy nie przyszedł, aby mu służono, ale aby służył i aby dał duszę swą na okup za wielu” (Mar. 10:45 BG).
Trzeci nowotestamentalny zapis traktujący o okupie odnajdujemy w pierwszym liście apostoła Pawła do Tymoteusza: „Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus, który siebie samego złożył jako okup za wszystkich, aby o tym świadczono we właściwym czasie” (1 Tym. 2:5-6).
fragment z Listu do Żydów: „(…) ale obecnie objawił się On [Jezus Chrystus]jeden raz u schyłku wieków dla zgładzenia grzechu przez ofiarowanie samego siebie” (Hebr. 9:26).
„Ale tego, który na małą chwilę mniejszym stał się od Aniołów, Jezusa widzimy przez ucierpienie śmierci chwałą i czcią ukoronowanego, aby z łaski Bożej za wszystkich śmierci skosztował” (Hebr. 2:9 BG). Apostoł Paweł podkreśla w tym miejscu, że Pan Jezus złożył swoje życie po to, aby zgładzić grzech. O jakim grzechu jest tu mowa? O grzechu pierworodnym, czyli grzechu adamowym.
W Liście do Rzymian apostoł Paweł wyraźnie oświadcza, że: „(…) wszyscy [ludzie] zgrzeszyli [w Adamie]i brak im chwały Bożej” (Rzym. 3:23). Potwierdzenie tej myśli znajdujemy w tym samym liście: „Przeto jak przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, tak i na wszystkich ludzi śmierć przyszła, bo wszyscy zgrzeszyli” (Rzym. 5:12).
"Choćby ktoś przestrzegał całego Prawa, a przestąpiłby jedno tylko przykazanie, ponosi winę za wszystkie." Jak 2:10
Takie rozumienie, podobnie jak potępienie wieczne za grzech pierworodny jest obce judaizmowi. Po co byłaby wówczas teszuwa ?
 
     
Wiesława 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 13
Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Lut 2022
Posty: 2804
Poziom: 41
HP: 1827/5376
 34%
MP: 0/2567
 0%
EXP: 175/177
 98%
Wysłany: 2023-11-10, 17:41   

Fedorowicz napisał/a:
dał duszę swą na okup

Nie wnikam w cały wpis, ale tu się czepiam. Sprawdziłam w wielu przekładach. Skąd wziąłeś tą "duszę"? Wszędzie , nawet w PNŚ jest słowo "życie".
_________________
"Całością Bóg,
cząstką ja".
Lew Tołstoj
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 482 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7185
Poziom: 58
HP: 2570/15122
 17%
MP: 5385/7220
 74%
EXP: 130/373
 34%
Wysłany: 2023-11-10, 22:04   Re: Eli, Eli, lema sabachthani

Fedorowicz napisał/a:
W chrześcijaństwie istnieje nauka o okupie. „(…) człowiek Chrystus Jezus, który siebie samego złożył jako okup za wszystkich (…)” – 1 Tym. 2:5-6.

A także o odkupieniu byłych osobistych grzechów Jego Ludu.
Ap 1:5 WSP "Tych samych darów udzieli wam Jezus Chrystus jako godny zaufania świadek Boga, który jako pierwszy przeszedł ze śmierci do życia i teraz panuje nad królami ziemi. On nas kocha i za cenę swej krwi uwolnił nas od grzechów,"
W Judaizmie Bóg umożliwił ludziom oczyszczać się poprzez doskonałe ofiary.
Jednak do tych ofiar nie dokładali "swoich serc".
Coś jak katolickie odpusty w średniowieczu, a także aktualne do dziś spowiedzi do księżowskiego ucha.
Zrobiłem coś źle- to ofiara, (albo spowiedź) i znowu powtórka z grzechu.
_________________
Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta.
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 482 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7185
Poziom: 58
HP: 2570/15122
 17%
MP: 5385/7220
 74%
EXP: 130/373
 34%
Wysłany: 2023-11-10, 22:10   

Wiesława napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
dał duszę swą na okup

Nie wnikam w cały wpis, ale tu się czepiam. Sprawdziłam w wielu przekładach. Skąd wziąłeś tą "duszę"? Wszędzie , nawet w PNŚ jest słowo "życie".

Gdzie podziali się wszyscy "tropiciele" fałszerstw w Biblii?
Wyjaśnijcie Wiesławie jakiego słowa tam użyto w oryginale! :-D
Mat 20:28, a także Mk 10:45 BG "Bo i Syn człowieczy nie przyszedł, aby mu służono, ale aby służył, i aby dał duszę swą na okup za wielu."
I Mateusz i Łukasz pisze o "psyche"- duszy. :lol:
Oddał w ręce Ojca całe swoje istnienie.
_________________
Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta.
 
     
Wiesława 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 13
Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Lut 2022
Posty: 2804
Poziom: 41
HP: 1827/5376
 34%
MP: 0/2567
 0%
EXP: 175/177
 98%
Wysłany: 2023-11-10, 22:44   

Henryk napisał/a:
robiłem coś źle- to ofiara, (albo spowiedź) i znowu powtórka z grzechu.

A w jaki sposób ty walczysz z swoimi grzechami?
Od lat nie widzę u ciebie żadnej poprawy. A może w ogóle nie jesteś świadomy, że grzeszysz? Choćby przeciwko innym ludziom, innym bożym stworzeniom? A może uważasz, że skoro Jezus umarł za twoje grzechy, to możesz wielokrotnie w ciągu każdego dnia poniżać, dokuczać, obrażać, wyśmiewać itd.itd. osoby, które są razem na forum? Bo co? Bo kto ci dał prawo lżyć czyjąś wiarę i oceniać serce innego człowieka?
No jak to jest z twoimi grzechami? Do tych ludzi, których obrażasz nigdy nie przyszedłeś z przyznaniem się do winy, nigdy o wybaczenie nie poprosiłeś, tylko dokładasz i dokładasz.
Czy tak uczył Jezus?
Taki zadowolony jesteś, tak się wyśmiewasz ze spowiedzi, z odpustów...a kto tobie odpuścił? Myślałeś kiedyś o tym?
No nie. Ty masz czas w tysiącleciu. Tam Jezus wszystko za ciebie naprawi. Oczywiście, wyrazisz żal, że tych katolickich heretyków nie będzie, że ani wybrana ani Wiesława się nie załapią, ale cóż "panie,panie...ja się załapałem" co nie?
_________________
"Całością Bóg,
cząstką ja".
Lew Tołstoj
 
     
Wiesława 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 13
Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Lut 2022
Posty: 2804
Poziom: 41
HP: 1827/5376
 34%
MP: 0/2567
 0%
EXP: 175/177
 98%
Wysłany: 2023-11-10, 22:46   

Henryk napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
dał duszę swą na okup

Nie wnikam w cały wpis, ale tu się czepiam. Sprawdziłam w wielu przekładach. Skąd wziąłeś tą "duszę"? Wszędzie , nawet w PNŚ jest słowo "życie".

Gdzie podziali się wszyscy "tropiciele" fałszerstw w Biblii?
Wyjaśnijcie Wiesławie jakiego słowa tam użyto w oryginale! :-D
Mat 20:28, a także Mk 10:45 BG "Bo i Syn człowieczy nie przyszedł, aby mu służono, ale aby służył, i aby dał duszę swą na okup za wielu."
I Mateusz i Łukasz pisze o "psyche"- duszy. :lol:
Oddał w ręce Ojca całe swoje istnienie.

Przeczytaj ze zrozumieniem o czym pisałam. A dopiero potem rżyj ze śmiechu. Ręce opadają. Idź w cholerę.
_________________
"Całością Bóg,
cząstką ja".
Lew Tołstoj
 
     
Fedorowicz 
VIP
Fedorowicz

Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 84 razy
Dołączył: 29 Mar 2023
Posty: 3415
Poziom: 45
HP: 5822/7015
 83%
MP: 0/3349
 0%
EXP: 24/213
 11%
Wysłany: 2023-11-11, 05:34   

Wiesława napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
dał duszę swą na okup

Nie wnikam w cały wpis, ale tu się czepiam. Sprawdziłam w wielu przekładach. Skąd wziąłeś tą "duszę"? Wszędzie , nawet w PNŚ jest słowo "życie".

Jest to Biblia Gdańska (1632): "Syn Człowieczy nie przyszedł, aby mu służono, ale aby służył i aby dał duszę swą na okup za wielu” (Mat. 20:28 BG). Pan Henryk napisał, że zadowoli się dowolnym przekładem, za wyjątkiem Biblii "odchwaszczonej".
 
     
Fedorowicz 
VIP
Fedorowicz

Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 84 razy
Dołączył: 29 Mar 2023
Posty: 3415
Poziom: 45
HP: 5822/7015
 83%
MP: 0/3349
 0%
EXP: 24/213
 11%
Wysłany: 2023-11-11, 05:42   Re: Eli, Eli, lema sabachthani

Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
W chrześcijaństwie istnieje nauka o okupie. „(…) człowiek Chrystus Jezus, który siebie samego złożył jako okup za wszystkich (…)” – 1 Tym. 2:5-6.

A także o odkupieniu byłych osobistych grzechów Jego Ludu.
Ap 1:5 WSP "Tych samych darów udzieli wam Jezus Chrystus jako godny zaufania świadek Boga, który jako pierwszy przeszedł ze śmierci do życia i teraz panuje nad królami ziemi. On nas kocha i za cenę swej krwi uwolnił nas od grzechów,"
W Judaizmie Bóg umożliwił ludziom oczyszczać się poprzez doskonałe ofiary.
Jednak do tych ofiar nie dokładali "swoich serc".
Coś jak katolickie odpusty w średniowieczu, a także aktualne do dziś spowiedzi do księżowskiego ucha.
Zrobiłem coś źle- to ofiara, (albo spowiedź) i znowu powtórka z grzechu.

Nie jesteśmy Panem Bogiem, aby osądzać czy wszyscy ludzie wracają do swoich dawnych grzechów. A nawet przychyliłbym się do zdania, ze są tacy którzy do nich nigdy już nie wracają.
Zapomniałem dopisać, że w judaizmie wszelkich nurtów nie tylko nie ma ofiary okupu z człowieka za czyjeś grzechy, ale Mesjasz nie jest ani Bogiem, ani aniołem tylko człowiekiem. Tak zatem są to zupełnie inne religie.
 
     
Fedorowicz 
VIP
Fedorowicz

Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 84 razy
Dołączył: 29 Mar 2023
Posty: 3415
Poziom: 45
HP: 5822/7015
 83%
MP: 0/3349
 0%
EXP: 24/213
 11%
Wysłany: 2023-11-11, 06:15   

Henryk napisał/a:
Gdzie podziali się wszyscy "tropiciele" fałszerstw w Biblii?
Wyjaśnijcie Wiesławie jakiego słowa tam użyto w oryginale! :-D
Mat 20:28, a także Mk 10:45 BG "Bo i Syn człowieczy nie przyszedł, aby mu służono, ale aby służył, i aby dał duszę swą na okup za wielu."
I Mateusz i Łukasz pisze o "psyche"- duszy. :lol:
Oddał w ręce Ojca całe swoje istnienie.

Podobnie jest w Biblii ks. Jakuba Wujka 20:28 która jest katolicka:
"Jako syn człowieczy nie przyszedł, aby mu służono, ale by służyć i dać duszę swą na okup za wielu."
Ale jak Pan wie, słowo "dusza" ma w Biblii wiele znaczeń. Np. Psalm "49:16
Lecz Bóg wyzwoli duszę moją z krainy umarłych, Ponieważ weźmie mnie do siebie. Sela."BW
"Lecz Bóg wyzwoli moją duszę z mocy Szeolu, bo mię zabierze." BT

Widzimy, że dusza może oznaczać życie biologiczne człowieka, a może też oznaczać jego nieśmiertelną cząstkę. Każdy biblista wie, że „nefesz” oznaczać może w zależności od kontekstu „oddech”, „oddech życia”, „życie”, „samego siebie”, a czasem, jako metonimia, „gardło”, „szyję”, a nawet „apetyt”. Ale nefesz to tylko jeden z aspektów pojęcia, które w języku polskim nazywa się duszą.

Dosłowne tłumaczenie daje zupełnie inny obraz. W Psalmie 69:2.

Biblia Ewangeliczna: "Ratuj mnie, Boże, bo woda już sięga mi po szyję (nefesz)!"
Psalm 63:2:
"Boże, Ty Boże mój, Ciebie szukam; Ciebie pragnie moja dusza (nefesz), za Tobą tęskni moje ciało, jak ziemia zeschła, spragniona, bez wody".
"Nasza dusza (nefesz) jest poniżona aż do prochu; nasze życie przylgnęło aż do ziemi."
Psalm 44:26 NBG
Widzimy tu tłumaczenie duszy na "życie".

Dlatego pytałem Pana o przekład który Pan uznaje za prawidłowy, bo przeciwnikom duszy nieśmiertelnej odpowiadają niektóre przekłady protestanckie lub Świadków Jehowy, a zwolennikom duszy nieśmiertelnej przekłady katolickie.

Cytat:
I Mateusz i Łukasz pisze o "psyche"- duszy.

No więc właśnie, sprowadzanie tylu znaczeń w języku hebrajskim do jednego słowa greckiego "psyche" to straszliwe uproszczenie, żeby nie powiedzieć anihilacja bogactwa treści znaczenia słowa dusza. To taka sytuacja jak małe dziecko uczące się mówić, które nazywa różne rzeczy tym samym dżwiękiem nieartykułowanym. :lol:
Ostatnio zmieniony przez Fedorowicz 2023-11-11, 06:30, w całości zmieniany 4 razy  
 
     
Fedorowicz 
VIP
Fedorowicz

Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 84 razy
Dołączył: 29 Mar 2023
Posty: 3415
Poziom: 45
HP: 5822/7015
 83%
MP: 0/3349
 0%
EXP: 24/213
 11%
Wysłany: 2023-11-11, 06:21   

Wiesława napisał/a:
Przeczytaj ze zrozumieniem o czym pisałam. A dopiero potem rżyj ze śmiechu. Ręce opadają. Idź w cholerę.

Pani Wiesiu, spokojnie . Proszę nie złościć sie na Pana Henryka który uznaje tylko jedno znaczenie słowa dusza, a mianowicie że dusza to inaczej żywy człowiek lub zwierzę. A jak ktoś uważa inaczej , to Pan Henryk ironizuje i wyśmiewa. :lol: Ale w Biblii mamy wiele innych znaczeń słowa nefesz i słowa dusza. Według judaizmu ortodoksyjnego i teologii katolickiej nefesz to tylko jeden z aspektów duszy. Ale ten jeden aspekt ma również wiele znaczeń w zależności od kontekstu. Moim zdaniem powinno tam być słowo życie, a nie dusza. Oddał swoje życie jako okup za wielu. Tak się to po polsku dzisiaj wymawia. W starożytności nazywano to inaczej. Pan Jezus mówił :J 15,13-17
"Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich."
Nie dotyczy to duszy, bo czytamy:
" Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą".Mt 10
Gdybyśmy tu zastosowali znaczenie "żywy człowiek", sprowadzili znaczenie dusza jedynie do niego, z pominięciem podziału na duszę i ciało, to okazałoby się, że jednak mogą. :lol:
Ostatnio zmieniony przez Fedorowicz 2023-11-11, 06:42, w całości zmieniany 9 razy  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 13