FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Mordercy dzieci, a Biblia
Autor Wiadomość
radek 
Zasłużony
I st. PSM


Potwierdzenie wizualne: 1000
Pomógł: 37 razy
Dołączył: 24 Lip 2021
Posty: 787
Poziom: 25
HP: 104/1490
 7%
MP: 711/711
 100%
EXP: 21/73
 28%
Wysłany: 2024-01-08, 06:48   

Fedorowicz napisał/a:
radek napisał/a:
..lepiej jest rozumieć jej przyczyny i nie dopuścić, żeby się pojawiły w przyszłości.

Proszę Pana, jeśli ktoś dopuszcza się rabunku i morderstwa na bogatym twierdząc, że jest biedny to nie należy go karać, ale najpierw zlikwidować biedę na całym świecie, bo to ona jest przyczyną zbrodni ? No chyba nie tędy droga.


Po pierwsze nie teoretyzować, ale trzymać się Prawdy, bo to wszystkim ułatwia życie. A po drugie ocena powyższej teoretycznej sytuacji jest mniej więcej poprawna, chociaż końcowe stwierdzenie "No chyba nie tędy droga" wynika, bez obrazy, z lenistwa intelektualnego. Co mnie osobiście dziwi u tak elokwentnego forumowicza. W przypadku zbrodni, które występują na bieżąco trzeba używać bieżących rozwiązań ale rozwiązania optymalne trzeba wprowadzać jak najszybciej szukając we wszystkim całej Prawdy
_________________
‭‭Ewangelia według św. Jana 3:21 BW1975‬‬
[21] Lecz kto postępuje zgodnie z prawdą, dąży do światłości, aby wyszło na jaw, że uczynki jego są dokonane w Bogu.
Ostatnio zmieniony przez radek 2024-01-08, 06:50, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Fedorowicz 
VIP
Fedorowicz

Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 83 razy
Dołączył: 29 Mar 2023
Posty: 3335
Poziom: 44
HP: 5521/6573
 84%
MP: 0/3138
 0%
EXP: 148/204
 72%
Wysłany: 2024-01-08, 08:54   

[quote="radek"]
Fedorowicz napisał/a:
radek napisał/a:
..lepiej jest rozumieć jej przyczyny i nie dopuścić, żeby się pojawiły w przyszłości.


Po pierwsze nie teoretyzować, ale trzymać się Prawdy, bo to wszystkim ułatwia życie. A po drugie ocena powyższej teoretycznej sytuacji jest mniej więcej poprawna, chociaż końcowe stwierdzenie "No chyba nie tędy droga" wynika, bez obrazy, z lenistwa intelektualnego. Co mnie osobiście dziwi u tak elokwentnego forumowicza. W przypadku zbrodni, które występują na bieżąco trzeba używać bieżących rozwiązań ale rozwiązania optymalne trzeba wprowadzać jak najszybciej szukając we wszystkim całej Prawdy

Nie rozumie Pan takiej prostej analogii? Tak jak nic nie usprawiedliwia mordercy mężczyzny, tak samo nic nie może usprawiedliwić morderczyni kobiety która pozbawia życia niewinne dziecko nienarodzone.
 
     
radek 
Zasłużony
I st. PSM


Potwierdzenie wizualne: 1000
Pomógł: 37 razy
Dołączył: 24 Lip 2021
Posty: 787
Poziom: 25
HP: 104/1490
 7%
MP: 711/711
 100%
EXP: 21/73
 28%
Wysłany: 2024-01-08, 09:03   

Fedorowicz napisał/a:
Tak jak nic nie usprawiedliwia mordercy mężczyzny, tak samo nic nie może usprawiedliwić morderczyni kobiety która pozbawia życia niewinne dziecko nienarodzone.


To rozumiem, być może wcześniej wkradła się dwuznaczność. Jeśli tak, to w takim razie moje lenistwo intelektualne. Na swoje usprawiedliwienie napiszę, że temat ze względu na jego skutki moralne dla społeczeństwa, traktuję emocjonalnie
_________________
‭‭Ewangelia według św. Jana 3:21 BW1975‬‬
[21] Lecz kto postępuje zgodnie z prawdą, dąży do światłości, aby wyszło na jaw, że uczynki jego są dokonane w Bogu.
 
     
Fedorowicz 
VIP
Fedorowicz

Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 83 razy
Dołączył: 29 Mar 2023
Posty: 3335
Poziom: 44
HP: 5521/6573
 84%
MP: 0/3138
 0%
EXP: 148/204
 72%
Wysłany: 2024-01-08, 17:26   

radek napisał/a:
To rozumiem, być może wcześniej wkradła się dwuznaczność. Jeśli tak, to w takim razie moje lenistwo intelektualne. Na swoje usprawiedliwienie napiszę, że temat ze względu na jego skutki moralne dla społeczeństwa, traktuję emocjonalnie

Wie Drogi Pan ja traktuję aborcję , rozwody, eksperymenty na ludziach nie mniej emocjonalnie. W świecie pogańskim często składano ofiary z dzieci. Kolejne odkrycia archeologiczne dowodzą, że składanie ofiar bóstwom mogło być powszechną praktyką na różnych kontynentach. W niektórych społecznościach ofiary miały przybierać wyjątkowo brutalne formy. Na to wskazują chociażby ostatnie znaleziska badaczy prowadzących prace w Tunezji. Naukowcy odkopali rzadkie złote monety i urny sprzed 2300 lat. Znajdowały się w nich szczątki zwierząt, niemowląt i wcześniaków ze starożytnej Kartaginy. Miejsca pochówku odkryto niedaleko ruin świątyni Tafat El Bony. Jak przekazało Ministerstwo Kultury Tunezji, historycznie miejsce to było poświęcone lokalnym bóstwom. Z kolei Inkowie wierzyli, że w momencie złożenia ofiary dzieci miały stać się pośrednikami między bogami i ludźmi.
- Inkowie uważali dzieci za czyste i nietknięte - taki ich status miał ułatwić nakłonienie bogów do podjęcia określonych decyzji - tłumaczy współautorka badań.
Pielgrzymka z dziećmi wybranymi do złożenia w ofierze mogła trwać nawet kilka miesięcy. Być może dzieci odurzano po to, żeby znosiły tą drogę w lepszy sposób albo pełniły funkcje wyroczni i przepowiadały przyszłość - uważają naukowcy.
Jak wyjaśniła Dagmara Socha, dzieci były wybierane jako ofiary nieprzypadkowo - najczęściej spośród najważniejszych rodów prowincji. Zdarzało się też, że sami rodzice zgłaszali chęć złożenia ofiary ze swoich dzieci w jakimś konkretnym celu, na przykład w intencji zakończenia suszy. Złożenie ich w ofierze na szczycie wulkanu przez przedstawicieli władcy inkaskiego uważano bowiem za wielki honor. kapłanom zależało, żeby dzieci były w dobrym nastroju, bo ich dobre samopoczucie mogło pomóc przebłagać bogów w czasie rytuału, w wyniku którego dzieci uśmiercano - wyjaśnia Dagmara Socha.
Ostatnio zmieniony przez Fedorowicz 2024-01-08, 17:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Fedorowicz 
VIP
Fedorowicz

Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 83 razy
Dołączył: 29 Mar 2023
Posty: 3335
Poziom: 44
HP: 5521/6573
 84%
MP: 0/3138
 0%
EXP: 148/204
 72%
Wysłany: 2024-01-09, 19:09   

https://www.youtube.com/watch?v=VRL-mRBYmBs
Bóg się Mamo nie pomylił (cover). Jestem Mamą i Babcią, szczęścia i radości w sercu, dziecko to dar największy od Boga i skarb ponad wszystko, nie zabijaj swojego dziecka, dzieciątko to skarb i dar od Boga, kochaj, nie morduj małych dzieci; :oops:
Ostatnio zmieniony przez Fedorowicz 2024-01-09, 19:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Fedorowicz 
VIP
Fedorowicz

Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 83 razy
Dołączył: 29 Mar 2023
Posty: 3335
Poziom: 44
HP: 5521/6573
 84%
MP: 0/3138
 0%
EXP: 148/204
 72%
Wysłany: 2024-02-23, 16:44   

Zniszczyć pokolenie najmłodszych Polaków !
Niemiecki Obóz Koncentracyjny dla dzieci w Łodzi (zabitych 12 tys.) utworzony na obszarze wydzielonym z łódzkiego getta. Nierzadko małych uciekinierów z obozu przyprowadzała z powrotem Żydowska Policja. Miał to być rzekomo obóz dla dzieci i młodzieży "kryminalnej" — mówi Grzegorz Wróbel, kustosz Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi. — W istocie był to obóz absolutnie represyjny. Wyniszczający. Rozmawiałem z tymi, którzy będąc w obozie, mieli po kilkanaście lat. Opowiadali, jak strasznie traktowali ich Niemcy. Jak ich bito, trzymano na mrozie, upadlano. Wykańczano ich pracą ponad dziecięcą wytrzymałość. Tamten czas jest dla tych, którzy przeżyli do dzisiaj tak dużą traumą, że niechętnie o tym rozmawiają. Pamiętam, jak jeden z tych ówczesnych chłopców, który po ukończeniu 16. roku życia został wywieziony do Dachau, stwierdził, że były to jakby wczasy — tam bowiem młodociani więźniowie byli otaczani opieką przez starszych. Na Przemysłowej nie był traktowany jako młody więzień, ale był odpowiedzialny za małe dzieci. Niestety, często za nie dostawał lanie, bo one się moczyły. Niemcy tak uważali złośliwie, a one były przecież jeszcze małe, pozbawione potrzebnej opieki. Często przeziębione, z chorobą dróg moczowych czy nerek. Niemcy ich zachowanie traktowali jako... antyniemieckość. Za to, że się moczyły, w ramach represji, były głodzone. W latach 60-tych XX wieku prowadzono badania wśród dzieci więzionych w łódzkim obozie. Większość z nich było chorych. Dolegały im wszelkiego rodzaju choroby będące efektem pobytu w obozie. Każde z nich przeżywało głęboką traumę poobozową. Za każde przewinienie czy niewykonanie planów hitlerowskich dzieci były katowane. Stan psychofizyczny ponad 200 dzieci z obozu, które tuż po wojnie trafiły do Pogotowia Opiekuńczego w Łodzi, tak opisywała w 1946 r. Maria Niemyska-Hessenowa: „Zdaniem wychowawców, różniły się one od innych dzieci. Nie udało się uciec wszystkim oprawcom z obozu do USA, Kanady i Ameryki Pd. — złapano niewielu i osądzono. Edwarda Augusta i Sydomię Bayer, odpowiedzialnych za katowanie i śmierć dzieci, skazano na karę śmierci i stracono. Jednak wielu nadzorcom, zarówno niemieckim, jak i folksdojczom, udało się uciec. Kilkoro z nich pozyskano jako współpracowników UB. Wśród nich — Eugenię Pohl, folksdojczkę, która jako współpracowniczka UB, a później SB była ochraniana przez służby totalitarne. Zmieniła nazwisko na Pol i pracowała w różnych zakładach w Łodzi. Działała również w łódzkim Związku Bojowników o Wolność i Demokrację (ZBOWiD), w którym uchodziła za kucharkę łódzkiego obozu dla dzieci, pomagającą dzieciom. :shock:



Ostatnio zmieniony przez Fedorowicz 2024-02-23, 16:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 14