FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
66 lat... Co będzie za 50?
Autor Wiadomość
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 481 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7111
Poziom: 58
HP: 2570/15122
 17%
MP: 5510/7220
 76%
EXP: 56/373
 15%
Wysłany: 2024-01-05, 11:58   66 lat... Co będzie za 50?

_________________
Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta.
 
     
małyfilozof 
Zasłużony


Potwierdzenie wizualne: 67
Pomógł: 23 razy
Dołączył: 07 Cze 2023
Posty: 933
Poziom: 27
HP: 502/1795
 28%
MP: 0/857
 0%
EXP: 16/83
 19%
Wysłany: 2024-01-05, 17:59   

Jeden z najczęstszych zarzutów wskazuje, że flaga amerykańska łopocze na wietrze, którego wszak nie uświadczy na Księżycu. Flaga jest też pomarszczona, jakby znajdowała się w ruchu. Wyjaśnienie: flaga „łopocze” tylko wtedy, gdy jest poruszona przez astronautę. Pomarszczenie flagi wynika ze sposobu jej transportu oraz nasmarowania płynem podobnym do wosku. Na każdym jednak zdjęciu flaga jest pomarszczona w identyczny sposób.

Lądowanie na Księżycu jako pierwszy otwarcie zakwestionował Bill Keysing, pracujący przy dokumentacji technicznej w Rocketdyne, firmie, która współdziałała przy budowie rakiety Saturn V. Twierdził, że widział dokumenty, które wskazywały, że misje księżycowe były mistyfikacją. W 1976 roku wydał własnym nakładem broszurę „We Never Went to the Moon: America’s Thirty Billion Dollar Swindle” (Nigdy nie byliśmy na Księżycu: amerykański szwindel za 30 miliardów dolarów). Do dziś pozostaje ona źródłem argumentów dla zwolenników teorii spiskowej.

Jak przebiegło fałszowanie lotu Apollo 11? Według Keysinga astronauci wyjechali na szczyt Saturna V, aby stacje telewizyjne i publiczność mogli to zobaczyć, jednak rakieta nie była nawet wyposażona w silniki zdolne do podróży na Księżyc. Następnie superszybka winda zwiozła astronautów do kopii statku, a telewizyjną transmisję w tym momencie przerwano. Saturn V został wystrzelony na orbitę okołoziemską, a krótko potem rozbity w okolicach bieguna. Samo lądowanie zapozorowano w studiu filmowym w stanie Nevada z przygotowaną sztuczną powierzchnią Księżyca. Inna wersja utrzymuje, że astronauci pozostawali nieświadomi spisku i naprawdę sądzili, że byli na Księżycu.

Ludzie wyspecjalizowani w negowaniu lądowania na Księżycu dają temu wyraz w bardzo aktywny nieraz sposób. 9 września 2002 roku do hotelu Beverly Hills w Kalifornii pod pretekstem udzielenia wywiadu telewizji japońskiej został ściągnięty Edwin „Buzz” Aldrin, który jako drugi postawił nogę na powierzchni Księżyca. Niejaki Bart Sibrel, zwolennik teorii, że wyprawa Apollo 11 to jedno wielkie oszustwo, chciał wymusić na Aldrinie złożenie przysięgi na Biblię, że lądowanie na Księżycu rzeczywiście się odbyło. Buzz usiłował ominąć natręta, ale gdy ten zablokował mu drogę i nazwał astronautę tchórzem, kłamcą i złodziejem, 72-letni Aldrin wymierzył napastnikowi cios w szczękę. Wykorzystując zapis z monitoringu hotelowego, policja i sąd uznały, że astronauta został ewidentnie zaczepiony i sprowokowany.
_________________
Przyjaźń łączy nas z tymi, z którymi znajdujemy wspólny język, ale prawdziwa przyjaźń to akceptacja tego, co nas różni.
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 481 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7111
Poziom: 58
HP: 2570/15122
 17%
MP: 5510/7220
 76%
EXP: 56/373
 15%
Wysłany: 2024-01-05, 20:38   

małyfilozof napisał/a:
Jeden z najczęstszych zarzutów wskazuje, że flaga amerykańska łopocze na wietrze, którego wszak nie uświadczy na Księżycu.

A skąd wiadomo czy na księżycu wiatr wieje czy nie, jeśli nie było tam człowieka?
_________________
Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta.
 
     
małyfilozof 
Zasłużony


Potwierdzenie wizualne: 67
Pomógł: 23 razy
Dołączył: 07 Cze 2023
Posty: 933
Poziom: 27
HP: 502/1795
 28%
MP: 0/857
 0%
EXP: 16/83
 19%
Wysłany: 2024-01-05, 20:55   

Henryk napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Jeden z najczęstszych zarzutów wskazuje, że flaga amerykańska łopocze na wietrze, którego wszak nie uświadczy na Księżycu.

A skąd wiadomo czy na księżycu wiatr wieje czy nie, jeśli nie było tam człowieka?

Witaj Henryk :lol: znalazłem ciekawy link:

https://stanpogody.pl/czy-na-ksiezycu-jest-wiatr/

Wiele materiałów opisujących lądowanie na księżycu 20 lipca 1969 roku jest podważane (teorie spiskowe) inne natomiast wskazują , że takie wydarzenie miało miejsce w historii XX wieku
_________________
Przyjaźń łączy nas z tymi, z którymi znajdujemy wspólny język, ale prawdziwa przyjaźń to akceptacja tego, co nas różni.
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 481 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7111
Poziom: 58
HP: 2570/15122
 17%
MP: 5510/7220
 76%
EXP: 56/373
 15%
Wysłany: 2024-01-05, 21:07   

małyfilozof napisał/a:
Witaj Henryk :lol: znalazłem ciekawy link:
https://stanpogody.pl/czy-na-ksiezycu-jest-wiatr/
Wiele materiałów opisujących lądowanie na księżycu 20 lipca 1969 roku jest podważane (teorie spiskowe) inne natomiast wskazują , że takie wydarzenie miało miejsce w historii XX wieku

Nie myślałem, że tak "na poważnie" zastanawiano się nawet nad faktem istnienia (lub nieistnienia) wiatru na księżycu.
Ale nie powinno mnie to dziwić, skoro Ziemia jest płaska, a szczepionki powodują autyzm.
_________________
Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta.
 
     
małyfilozof 
Zasłużony


Potwierdzenie wizualne: 67
Pomógł: 23 razy
Dołączył: 07 Cze 2023
Posty: 933
Poziom: 27
HP: 502/1795
 28%
MP: 0/857
 0%
EXP: 16/83
 19%
Wysłany: 2024-01-05, 22:25   

Ciekawie stwierdziłeś na temat: płaskiej ziemi oraz szczepionek.
Zapytam dlaczego nadmieniłeś właśnie owe treści. (szczgólnie zwróciłem uwagę na cudzysłów zamieszczony)
Zdradzę w skrytości Tobie (aby nikt z forum nie dowiedziała się), że interesują mnie ''teorie spiskowe'', uważam w każdej bajce jest trochę prawdy
_________________
Przyjaźń łączy nas z tymi, z którymi znajdujemy wspólny język, ale prawdziwa przyjaźń to akceptacja tego, co nas różni.
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 481 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7111
Poziom: 58
HP: 2570/15122
 17%
MP: 5510/7220
 76%
EXP: 56/373
 15%
Wysłany: 2024-01-06, 09:00   

małyfilozof napisał/a:
Ciekawie stwierdziłeś na temat: płaskiej ziemi oraz szczepionek.
Zapytam dlaczego nadmieniłeś właśnie owe treści. (szczgólnie zwróciłem uwagę na cudzysłów zamieszczony)

Pozornie te rzeczy nie mają nic wspólnego ze sobą: lądowanie ludzi na księżycu, kształt planety, szczepionki…
Jednak łączy je temat: ”teorie spiskowe”.
Cytat:
Zdradzę w skrytości Tobie (aby nikt z forum nie dowiedziała się), że interesują mnie ''teorie spiskowe'', uważam w każdej bajce jest trochę prawdy

Zapewniam, że nikomu nie zdradzę Twego sekretu! To będzie nasza tajemnica.
Ja dla odmiany nie interesuję się zbytnio tematami określanymi jako „teorie spiskowe”.

Opowiem „mały filozofie” taki epizod z młodości. Odległej.
Nie pamiętam, czy było to w roku pierwszego lądowania ludzi na naszym satelicie, czy w roku następnym, ale wydarzenie było jeszcze bardzo żywe pośród społeczeństwa.
Byłem akurat na wakacjach u dziadków na wsi. To już pogórze karpackie, choć jeszcze nie „prawdziwe” góry.
Syn sąsiadów- Tadek- spytał się, czy słyszałem, że ludzie chodzili po księżycu?
Przytaknąłem, porozmawialiśmy o różnych sprawach jak przystało na byłych już absolwentów podstawówki…
Potem padło pytanie: „A ty skąd przyjechałeś”?
Odpowiedziałem zgodnie z prawdą- z Sopotu.
I na tym zakończyła się nasza przyjaźń ponieważ uważał, że jestem kłamcą, który uparcie trwał w swym kłamstwie.
Według Tadka niemożliwym było, aby ktoś z Sopot mógł przyjechać do dziadków na wakacje i do tego rozmawiać z Nim, jak ktoś podobny Jemu.

Tak więc nie dziwię się już zbytnio, jeśli ktoś uważa że szczepionki zmieniają nasze ludzkie DNA tak, że stajemy się jakimiś hybrydami.
Albo, że sieć 5G służy do sterowania ludzkimi umysłami za pomocą grafenowych chipów podanych wraz z szczepionką przeciw Covid.

Ps.
Ziemia rzeczywiście jest spłaszczona. Na równiku wynosi ono 0,00335, albo inaczej 21 kilometrów.
Ludzie umierają, gdy zjedzą orzeszka, wypiją krowie mleko, czy ugryzą pszenną bułkę.
Nie wszyscy oczywiście! Ale dla „spiskowców” to wystarczy.
_________________
Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta.
 
     
małyfilozof 
Zasłużony


Potwierdzenie wizualne: 67
Pomógł: 23 razy
Dołączył: 07 Cze 2023
Posty: 933
Poziom: 27
HP: 502/1795
 28%
MP: 0/857
 0%
EXP: 16/83
 19%
Wysłany: 2024-01-06, 14:56   

Cześć Heryk :lol: : uważam, że ludziom od wieków był potrzebny jakiś ''doping!?" w rożnych dziedzinach społecznego współżycia. Nowinki, sensacje wzbudzające: zachwyt, grozę ... itd, powodem takiego działania JEST zwrócenie uwagi na samych siebie - jeżeli znajdą na dodatek popleczników w tedy takie osoby przejmują główny nurt swoich przekonań jak również działań a takie poczynania doprowadzają w wielu przypadkach do absurdalnych: wniosków, czynów, teorii, hipotez - wywołują chaos totalne zamieszanie.
Historia jest tego dowodem w każdej dziedzinie.
Jak wspomniałem o zwolennikach ''Teorii Spiskowych'' widoczne jest u wielu osób zdezorientowanie w danej kwestii.

Można poprzestawiać ''pionki'', pozwolę sobie przytoczyć fabułę filmu z lat pięćdziesiątych tytuł ''Dwunastu gniewnych ludzi''
''Dwunastu przysięgłych w procesie o morderstwo rozpatruje kwestię winy. Wszyscy poza jednym są pewni, że oskarżony zamordował swego ojca. Jednak wyrok musi być jednomyślny. Rozpętuje się gorąca dyskusja, w toku której wątpiący przekonuje innych do swego zdania.''
Ten film obrazuje logiczne udowadnianie faktycznego przebiegu działania w kwestii niepodważalnych - szczątkowych szczegółów w toczącej się burzliwej dyskusji nad niewinnością chłopca.

Szczególnie zwróciłem uwagę na ostatnią scenę tego filmu, gdzie uporczywie jeden z ławników uparcie twierdził o winie młodzieńca w dokonaniu zabójstwa ojca.
Tok myślenia tego ławnika przejawiał się poprzez urazę, dumę, apodyktyczność względem własnego syna, który pewnego dnia jawnie sprzeciwił się względem ojca (uderzając go pięścią w szczękę).
Postawa ojca radykalnie zmieniła się wobec własnego syna, która uraziła jego ambicję.

Zapamiętałem pewien kadr z tego filmu, kiedy ojciec spogląda na zdjęcie, które wyśliznęło się z portfela leżącego na stole i zaistniała reakcja tegoż ławnika, kiedy w szaleńczym amoku niszczy to zdjęcie - obrazujące jego i syna, pod wpływem emocjonalnej frustracji " coś w nim pęka z punktu psychologicznego" i stwierdza również niewinność chłopca w toczącym się uzgodnieniu jednomyślnego werdyktu.
Podobnie jest w różnych dyskusjach oraz nastawienie danej jednostki do okoliczności jakie wywołane są przez innych widząc wydarzenie z innej perspektywy.
_________________
Przyjaźń łączy nas z tymi, z którymi znajdujemy wspólny język, ale prawdziwa przyjaźń to akceptacja tego, co nas różni.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 13