|
FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)
|
Straszliwa męka Jezusa Chrystusa |
Autor |
Wiadomość |
Biblia123
Potwierdzenie wizualne: 99
Pomógł: 9 razy Dołączył: 23 Gru 2023 Posty: 257
Poziom: 14
|
Wysłany: 2024-01-16, 13:33 Straszliwa męka Jezusa Chrystusa
|
|
|
Chodzi mi o same fizyczne cierpienie jakiego doznał Jezus Chrystus, to było niewyobrażalne cierpienie, 40 krotne ubiczowanie gdzie na końcu rzemienia były wystające szpikulce kości zwierzęce, korona cierniowa gdzie ciernie wżynały się aż do samych kości czaszki, potem wiszenie półtorej doby na krzyżu z wbitymi gwoździami w nadgarstki pomiędzy sploty nerwowe a także gwóźdź wbity w stopy , trudno jest tak wytrzymać nawet z godzinę a co dopiero półtorej doby. To jest naprawdę tragiczne.
To była męka naprawdę do granic wytrzymałości praktycznie nie do wytrzymania. |
Ostatnio zmieniony przez Biblia123 2024-01-16, 13:45, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Fedorowicz
VIP Fedorowicz
Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 84 razy Dołączył: 29 Mar 2023 Posty: 3415
Poziom: 45
|
Wysłany: 2024-01-16, 16:49 Re: Straszliwa męka Jezusa Chrystusa
|
|
|
Biblia123 napisał/a: | Chodzi mi o same fizyczne cierpienie jakiego doznał Jezus Chrystus, to było niewyobrażalne cierpienie, 40 krotne ubiczowanie gdzie na końcu rzemienia były wystające szpikulce kości zwierzęce, korona cierniowa gdzie ciernie wżynały się aż do samych kości czaszki, potem wiszenie półtorej doby na krzyżu z wbitymi gwoździami w nadgarstki pomiędzy sploty nerwowe a także gwóźdź wbity w stopy , trudno jest tak wytrzymać nawet z godzinę a co dopiero półtorej doby. To jest naprawdę tragiczne. To była męka naprawdę do granic wytrzymałości praktycznie nie do wytrzymania. |
Męka Chrystusa obrazuje nam, jak potworne jest pogaństwo zarówno starożytne jak i współczesne. Tortury były dla dzikich pogan codzienną praktyką i włączone były oficjalnie w system prawny państw pogańskich. Tortury zostały uznane za niezbędne. Prawo rzymskie stosowało torturę ukrzyżowania nie tylko aby zabić, ale przede wszystkim po to, aby zhańbić i podkreślić niski status skazanego. Józef Flawiusz wspomina, że Żydzi z wysokich klas zwykli być krzyżowani jedynie po to, aby odebrać im ich wyższy status społeczny. Rzymianie ponadto często łamali skazańcom nogi, aby przyspieszyć śmierć i zakazać pochówku skatowanej i zamęczonej ofiary. Okrucieństwo i bestialstwo katów pogańskich przybierało różne formy, a męka mogła trwać od kilku godzin do nawet kilku dni.
Lewica stosuje w propagandzie do dziś sprytny wybieg, przypisuje ona okrucieństwo nie poganom, ale duchownym katolickim. |
Ostatnio zmieniony przez Fedorowicz 2024-01-16, 16:52, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Pokoja
VIP ZIARNKoGORCZYCY
Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 726 razy Dołączył: 31 Sie 2014 Posty: 6336
Poziom: 55
|
Wysłany: 2024-01-16, 16:51 Re: Straszliwa męka Jezusa Chrystusa
|
|
|
Biblia123 napisał/a: | wiszenie półtorej doby na krzyżu [...] a także gwóźdź wbity w stopy |
Gdzie w NT jest napisane o wiszeniu półtorej doby na krzyżu i o przybiciu nóg do krzyża?
Na pewno o przybiciu stóp nie jest napisane w Ps. 22:17:
Ps. 22:17. Zgromadzenie (5712) jako (3588) psy (3611) zgromadziło się wokół (5437), osaczyło (5362), zadawało rany (7489); trzy razy (7272) handlowali (3738) mocą (3027) lwa (738). |
_________________ http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=1817#36016 Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim... Z jego ... rodu jesteśmy. Dz.17:24-28 Wierzę w: CHRZEST DLA SŁAWY OJCA I SYNA I TO DUCHEM ŚWIĘTEGO (Mat.28:19); DZIEŃ MAŁYCH POCZĄTKÓW PARUZJI CHRYSTUSA od 1874r. http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=2344., powrót rozumu w społeczeństwie wyboru/1914r. http://biblos.feen.pl/vie...d0b5495d4d251aa http://biblos.feen.pl/vie...d0b5495d4d251aa |
|
|
|
|
małyfilozof
Zasłużony
Potwierdzenie wizualne: 67
Pomógł: 23 razy Dołączył: 07 Cze 2023 Posty: 963
Poziom: 27
|
Wysłany: 2024-01-16, 17:37 Re: Straszliwa męka Jezusa Chrystusa
|
|
|
Biblia123 napisał/a: | Chodzi mi o same fizyczne cierpienie jakiego doznał Jezus Chrystus, to było niewyobrażalne cierpienie, 40 krotne ubiczowanie gdzie na końcu rzemienia były wystające szpikulce kości zwierzęce, korona cierniowa gdzie ciernie wżynały się aż do samych kości czaszki, potem wiszenie półtorej doby na krzyżu z wbitymi gwoździami w nadgarstki pomiędzy sploty nerwowe a także gwóźdź wbity w stopy , trudno jest tak wytrzymać nawet z godzinę a co dopiero półtorej doby. To jest naprawdę tragiczne.
To była męka naprawdę do granic wytrzymałości praktycznie nie do wytrzymania. |
W tym linku przedstawiłem temat
http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=6481
JEŻELI CHODZI O ŚMIERĆ JEZUSA dokładnie opiszę na podstawie - badań patologii sadowej |
_________________ Przyjaźń łączy nas z tymi, z którymi znajdujemy wspólny język, ale prawdziwa przyjaźń to akceptacja tego, co nas różni. |
|
|
|
|
Biblia123
Potwierdzenie wizualne: 99
Pomógł: 9 razy Dołączył: 23 Gru 2023 Posty: 257
Poziom: 14
|
Wysłany: 2024-01-16, 18:25
|
|
|
Cytat: | Gdzie w NT jest napisane o wiszeniu półtorej doby na krzyżu i o przybiciu nóg do krzyża?
Na pewno o przybiciu stóp nie jest napisane w Ps. 22:17: |
Być może w NT nie ma ale fakt jest taki że Jezus wisiał na krzyżu półtorej doby oprócz tego że miał gwoździe wbite w nadgarstki co już samo w sobie jest bólem ogromnym to jeszcze były rany od biczowania które dalej piekły bolały a jak wisiał na krzyżu to chyba jeszcze miał koronę cierniową ale tego pewien nie jestem. |
Ostatnio zmieniony przez Biblia123 2024-01-16, 18:25, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Pokoja
VIP ZIARNKoGORCZYCY
Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 726 razy Dołączył: 31 Sie 2014 Posty: 6336
Poziom: 55
|
Wysłany: 2024-01-16, 18:49
|
|
|
Biblia123 napisał/a: | Cytat: | Gdzie w NT jest napisane o wiszeniu półtorej doby na krzyżu i o przybiciu nóg do krzyża?
Na pewno o przybiciu stóp nie jest napisane w Ps. 22:17: |
Być może w NT nie ma ale fakt jest taki że Jezus wisiał na krzyżu półtorej doby oprócz tego że miał gwoździe wbite w nadgarstki co już samo w sobie jest bólem ogromnym to jeszcze były rany od biczowania które dalej piekły bolały a jak wisiał na krzyżu to chyba jeszcze miał koronę cierniową ale tego pewien nie jestem. |
Proszę o wyjaśnienie: Gdzie jest napisane, ze wisiał na krzyżu półtorej doby? |
_________________ http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=1817#36016 Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim... Z jego ... rodu jesteśmy. Dz.17:24-28 Wierzę w: CHRZEST DLA SŁAWY OJCA I SYNA I TO DUCHEM ŚWIĘTEGO (Mat.28:19); DZIEŃ MAŁYCH POCZĄTKÓW PARUZJI CHRYSTUSA od 1874r. http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=2344., powrót rozumu w społeczeństwie wyboru/1914r. http://biblos.feen.pl/vie...d0b5495d4d251aa http://biblos.feen.pl/vie...d0b5495d4d251aa |
|
|
|
|
Biblia123
Potwierdzenie wizualne: 99
Pomógł: 9 razy Dołączył: 23 Gru 2023 Posty: 257
Poziom: 14
|
Wysłany: 2024-01-16, 18:55
|
|
|
Niektórzy ukrzyżowani ludzie wisieli krócej inni dłużej nawet do kilku dni, Jezus akurat wisiał półtorej doby gdzie ostatnie 3 godziny przed śmiercią to była już agonia. |
|
|
|
|
Henryk
VIP
Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 482 razy Dołączył: 28 Kwi 2013 Posty: 7186
Poziom: 58
|
Wysłany: 2024-01-16, 18:56
|
|
|
Biblia123 napisał/a: | Niektórzy ukrzyżowani ludzie wisieli krócej inni dłużej nawet do kilku dni, Jezus akurat wisiał półtorej doby gdzie ostatnie 3 godziny przed śmiercią to była już agonia. |
Nie fantazjuj człowieku. |
_________________ Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta. |
|
|
|
|
małyfilozof
Zasłużony
Potwierdzenie wizualne: 67
Pomógł: 23 razy Dołączył: 07 Cze 2023 Posty: 963
Poziom: 27
|
Wysłany: 2024-01-16, 19:00
|
|
|
Dlaczego przytaczam te dane?
Ponieważ zetknęłam się z pracą polskich kardiologów, która jest próbą odpowiedzi na pytanie o przyczynę śmierci krzyżowej Jezusa. I uważam, że w ich świetle ta praca jest jak najbardziej uzasadniona i ciekawa.
Medycy oceniają, że już przed ukrzyżowaniem Jezus był w stanie krytycznym.
Ponieważ Jezus był umęczony w sposób wyjątkowy, bez badania patologicznego trudno ocenić, który z mogących doprowadzić do śmierci czynników był tym ostatecznym, przesądzającym, czy był to wstrząs pourazowy, pokrwotoczny i hipowolemiczny (spowodowany względnym lub bezwzględnym zmniejszeniem objętości krwi krążącej), czy ostra niewydolność oddechowo-krążeniowa spowodowana ciężkimi penetrującymi urazami klatki piersiowej, bądź ciężkie zapalenie płuc z płynem wysiękowym w jamie opłucnowej, a może niewydolność wydechowa spowodowana ukrzyżowaniem, czy też zawał serca lub groźne zaburzenia rytmu serca.
Pierwsze objawy cierpienia Jezusa występują już podczas modlitwy w Ogrodzie Oliwnym.
Był to krwawy pot (haematidrosis) na ciele Jezusa. Ten wyjątkowo drastyczny objaw cierpienia psychicznego został tylko kilka razy opisany w światowym piśmiennictwie medycznym.
Potem Jezus, lżony, popychany i bity – pięściami i kijami, przebył około 4 km, był przesłuchiwany, spędził w więzieniu bezsenną noc, prawdopodobnie w przymusowej pozycji i bez możliwości zaspokojenia pragnienia. Rano okrutne ubiczowanie spowodowało zmasakrowanie ciała, a to w połączeniu z silnym bólem i utratą krwi mogło być przyczyną wstrząsu i na pewno miało wpływ na czas agonii na krzyżu.
Tak więc wydaje się, że silne przeżycia psychiczne, wielkie cierpienie fizyczne, utrata krwi, brak snu, posiłku i napojów doprowadziły do stanu krytycznego Jezusa już przed ukrzyżowaniem. Ten stan krytyczny pogorszyło otwarcie zaschniętych już ran, kiedy brutalnie powalono Go na ziemię przybijając do krzyża. A po zawieszeniu każdy oddech powodował ocieranie o szorstkie drewno krzyża głębokich ran po biczowaniu.
Przeraźliwy ból wywoływały też gwoździe wbite w nadgarstki, ponieważ z jednej strony rozdzierane one były ciężarem ciała, a z drugiej gwoździe uszkadzały okostną drobnych kostek i prawdopodobnie uszkodziły lub zmiażdżyły nerw po środkowy.
Poza bólem powodowało to porażenie części kończyn i przykurcze niedokrwienne.
Gwóźdź przebijający stopy wywołał prawdopodobnie taki sam skutek dotyczący kości śródstopia i nerwów strzałkowego i podeszwowego. Bóle tych nerwów są tak rozdzierające, że trudno je ukoić nawet środkami narkotycznymi.
Najbardziej obciążająca podczas ukrzyżowania była niemożność prawidłowego oddychania, szczególnie wydychania powietrza.
Ciężar zawieszonego ciała wymuszał ustawienie mięśni międzyżebrowych w pozycji wdechowej, Jezus nie mógł więc wypuszczać powietrza z płuc.
Praca przepony nie wystarczała na poprawienie sytuacji. Żeby więc móc wytchnąć powietrze, Jezus musiał unosić się, napinając mięśnie ramion i próbując rozprostować kolana. Pogłębiające się uczucie duszności sprawiało, że musiał to czynić dość często.
To znowu nasilało ból, który i tak był już nie do zniesienia. W związku z upośledzeniem oddychania szybko rozwijała się hiperkapnia prowadząca do kwasicy oddechowej; zmęczenie i zaburzenia gospodarki wodno-elektrolitowej powodowały tężcowe skurcze mięśni, a to z kolei ostatecznie uniemożliwiało oddychanie.
W tym stanie rzeczy każde odezwanie się Jezusa było nieprawdopodobnym wysiłkiem, możliwym jedynie w momencie uniesienia się na przeszytych gwoździami dłoniach i stopach.
W tym miejscu zaczynają się pewne utrudnienia w medycznej ocenie stanu Jezusa.
Nie wiemy czym była wypływająca z rany od włóczni ''krew i woda'';.
Po pierwsze: Ewangelia nie precyzuje, który bok Jezusa został przebity, a po drugie: stwierdzenie ''krwi i wody'', nie określa faktycznej kolejności wypływu tych płynów.
Ponieważ rzymskim zwyczajem było przebijanie raczej prawego boku, wydaje się, że krew pochodziła z wypełnionych jam prawego serca lub z worka osierdziowego.
Słowo ''woda'' w opisie może oznaczać surowiczy płyn z jamy opłucnej i/lub worka osierdziowego. Możliwa jest też obecność krwistego płynu, który zebrał się na skutek uderzeń zadawanych Jezusowi kijem i biczowania (zespół mokrego płuca, acute lung injury).
Dla lekarza fakt, że Jezus skonał zwieszając głowę tuż po wydaniu głośnego okrzyku, może oznaczać nagłą przyczynę zgonu, inną od wyżej wymienionych.
Pierwsze, co się nasuwa, to pęknięcie wolnej ściany lewej komory serca z wylaniem się krwi do worka osierdziowego i wtórną tamponadą, chociaż to powikłanie jest mało prawdopodobne na wczesnym etapie zawału serca.
Wstrząs (pourazowy, pokrwotoczny i hipowolemiczny) wywołany wielkim cierpieniem, utratą krwi i płynów ustrojowych, mógł być przyczyną rozsianego krzepnięcia wewnątrznaczyniowego z ewentualną embolizacją naczyń wieńcowych serca drobnymi skrzeplinami i wtórnym zawałem serca.
Wysokie stężenie katecholamin uwalnianych w wyniku nadmiernie silnych doznań fizycznych i emocji może wywrzeć na serce toksyczny wpływ. Z jednej strony jego wynikiem są śmiertelne arytmie włącznie z migotaniem komór. Z drugiej zostaje uszkodzony mięsień lewej komory z dramatycznym spadkiem frakcji wyrzutowej, obrzękiem płuc i wstrząsem kardiogennym.
Tyle da się ocenić biorąc pod uwagę jedynie opis Ewangelii
Dodatkowe wyjaśnienie:
Warto wspomnieć na koniec o eksperymencie dr. Fredericka T. Zugibe'a — lekarza medycyny sądowej. Podważa on ustalenia niektórych naukowców o uduszeniu się Jezusa.
Ochotnicy, którzy zgodzili się wziąć udział w badaniu, zostali umieszczeni na krzyżu. Gdy mieli ręce przywiązane nad głową, zaczynali się dusić. Wkrótce zmniejszała się także ich objętość oddechowa, o 70 proc., a także ciśnienie tętnicze o 50 proc. Ponadto puls przyspieszał dwukrotnie.
Po 12 minutach przebywania w takiej pozycji otrzymywali zgodę, by oddychać, używając do tego przepony — po zmianie pozycji, oddychanie i krążenie krwi ulegały poprawie.
Gdy zaś innym razem wisieli na krzyżu z rękami przywiązanymi poziomo, tak jak od wieków przedstawia się Jezusa na obrazach czy pomnikach, mogli oddychać, a nawet... rozmawiać. Mieli także odpowiedni poziom tlenu we krwi. |
_________________ Przyjaźń łączy nas z tymi, z którymi znajdujemy wspólny język, ale prawdziwa przyjaźń to akceptacja tego, co nas różni. |
|
|
|
|
Biblia123
Potwierdzenie wizualne: 99
Pomógł: 9 razy Dołączył: 23 Gru 2023 Posty: 257
Poziom: 14
|
Wysłany: 2024-01-16, 20:10
|
|
|
W sumie nie myślałem że to było aż tak straszne jak opisane jest powyżej. |
|
|
|
|
małyfilozof
Zasłużony
Potwierdzenie wizualne: 67
Pomógł: 23 razy Dołączył: 07 Cze 2023 Posty: 963
Poziom: 27
|
Wysłany: 2024-01-16, 20:29
|
|
|
Witaj Biblia 123 zapytałeś tworząc wątek- więc spełniłem Twoje oczekiwania - pozdrawiam |
_________________ Przyjaźń łączy nas z tymi, z którymi znajdujemy wspólny język, ale prawdziwa przyjaźń to akceptacja tego, co nas różni. |
|
|
|
|
Biblia123
Potwierdzenie wizualne: 99
Pomógł: 9 razy Dołączył: 23 Gru 2023 Posty: 257
Poziom: 14
|
Wysłany: 2024-01-16, 21:12
|
|
|
Dziękuję. |
|
|
|
|
małyfilozof
Zasłużony
Potwierdzenie wizualne: 67
Pomógł: 23 razy Dołączył: 07 Cze 2023 Posty: 963
Poziom: 27
|
Wysłany: 2024-01-16, 21:16
|
|
|
Biblia123 napisał/a: | Dziękuję. |
Biblia 123 bardzo miło przeczytać na forum takie słowo - pozdrawiam
PS. cytat: ''O tym KIM JESTEŚMY nie świadczy wykształcenie, majątek, wygląd, talent... ale jak traktujemy DRUGIEGO CZŁOWIEKA.'' |
_________________ Przyjaźń łączy nas z tymi, z którymi znajdujemy wspólny język, ale prawdziwa przyjaźń to akceptacja tego, co nas różni. |
Ostatnio zmieniony przez małyfilozof 2024-01-16, 21:22, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Pokoja
VIP ZIARNKoGORCZYCY
Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 726 razy Dołączył: 31 Sie 2014 Posty: 6336
Poziom: 55
|
|
|
|
|
Pokoja
VIP ZIARNKoGORCZYCY
Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 726 razy Dołączył: 31 Sie 2014 Posty: 6336
Poziom: 55
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|