FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
WIELKA NIERZĄDNICA Z KSIĘGI APOKALIPSY - KIM ONA JEST ?
Autor Wiadomość
Axanna
VIP

Pomógł: 115 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 2861
Poziom: 42
HP: 345/5755
 6%
MP: 2747/2747
 100%
EXP: 55/186
 29%
Wysłany: 2013-06-22, 19:36   

Krystian napisał/a:
Axanna,

zadałaś pytanie do Benjamina, ale domniemywam, że się nie obrazi, jak zapodam Ci ten werset

A idąc, głoście wieść: Przybliżyło się Królestwo Niebios. (8) Chorych uzdrawiajcie, umarłych wskrzeszajcie, trędowatych oczyszczajcie, demony wyganiajcie; darmo wzięliście, darmo dawajcie. (9) Nie miejcie w trzosach swoich złota ani srebra, ani miedzi, (10) ani torby podróżnej, ani dwu sukien, ani sandałów, ani laski; albowiem godzien jest robotnik wyżywienia swego. (11) A do któregokolwiek miasta lub wioski wejdziecie, dowiadujcie się, kto jest w nim godzien, i tam pozostańcie aż do swego odejścia. (12) A wchodząc w dom, pozdrówcie go! (13) A jeśli to dom godzien, niech zstąpi nań pokój wasz, a gdyby nie był godzien, niech pokój wasz wróci do was. (14) I gdyby kto was nie przyjął i nie słuchał słów waszych, wychodząc z domu lub z miasta onego, strząśnijcie proch z nóg swoich

chyba widzisz sama co ma iść za głoszeniem
skąd mam wiedzieć, że osoba głosząca w imię Boga
głosi mi prawdziwą ewangelię?

Nie, Kystianie, nie widze. Podales odcinek relacji o konkretnym wydarzeniu, slowa skierowane do konkretnych ludzi w konkretnym celu, do apostolow mianowicie. Nie widze powodu by wyciagac z tego wniosek ze ten tekst sie ma odnosic uniwersalnie do kazdego, kto swiadczy o Chrystusie w przeciagu tysiacleci. Ja prosilam o tekst, potwierdzajacy owa teze - ze Bog sie zobowiazal do czynienia zawsze cudow, za pomoca ktorych ma byc gloszona ewangelia po wsze czasy. Podany przyklad jest nieadekwatny. Co wiecej mozna napotkac w Pismie przypadki gloszenia w ogole bez tych "obowiazkowych" cudow... Na przyklad skad ten biedny eunuch mial wiedziec, czy Filip mu nie klamie. A tak z ciekawosci Ty sam w jaki sposob sie nawrociles?
 
     
Axanna
VIP

Pomógł: 115 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 2861
Poziom: 42
HP: 345/5755
 6%
MP: 2747/2747
 100%
EXP: 55/186
 29%
Wysłany: 2013-06-22, 19:38   

nike napisał/a:
Benjamin.Szot, Dotarło, ale widzę,że do ciebie nie dotarła moja odpowiedź. więc ją przeczytaj, a o darach mi nie nadawaj, bo to nie temat o darach jest.

Nike prosze, niech pisza o darach, to ciekawe jest - potem najwyzej jakos wybierzemy te posty do osobnego watku :)
 
     
Axanna
VIP

Pomógł: 115 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 2861
Poziom: 42
HP: 345/5755
 6%
MP: 2747/2747
 100%
EXP: 55/186
 29%
Wysłany: 2013-06-22, 19:46   

Benjamin.Szot napisał/a:
Axanna

Cytat:
czy brak darow - charyzmatycznych - koniecznie juz oznacza brak ducha? Czy mozna prosic o uzasadnienie biblijne, mianowicie o zobowiazanie Boga czynic cuda przez kazdego wierzacego.


właśnie widzialnym znakiem, że ktoś ma ducha Bożego, są dary duchowe. Brak tych darów oznacza brak ducha świętego - jest to oczywiste.

Dla mnie jest oczywiste to co pisze w Pismie, Beniaminie, z calym szacunkiem Twoje zdanie oczywiste nie jest, przynajmniej na razie, bo nie widze poparcia w Pismie do tego co mowisz, wrecz uwazam ze Twoje slowa stoja w opozycji do slow Pana o tym, ze kto prorokow i Mojzesza nie slucha, temu zadne cuda nie pomoga - nie odniosles sie do tego.

Czytam w Pismie ze ponoc to "przez wiare Ducha przyjmujemy", a tu sie dowiaduje, ze bez "widzialnych znakow" nie mam Ducha, w co wierzylam jak dotad, ufajac, ze jest ze mna, ze akurat jemu zawdzieczam przemiane swojej osobowosci, zycia, dazen, pragnien, wiare, milosci ku Bogu itp.itp.itp., a tu sie okazuje ze nic z tego? Zapodaj prosze tekst o obowiazkowych widzialnych znakach przy braku ktorych nie ma Ducha.
Cytat:
Jeśli jakiekolwiek ugrupowanie nie ma ducha świętego - to nie może być zborem Chrystusowym i tym samym ludem Bożym

a czy sie to odnosi tez do jednostek? czy Ty masz dary? Bo ja, wedluch Ciebie, nie jestem Chrystusowa, bo nie mam charyzmatow. jezeli dobrze Ciebie zrozumialam.
 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 6035/6468
 93%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2013-06-22, 21:33   

Axanna,

Cytat:
Nie, Kystianie, nie widze. Podales odcinek relacji o konkretnym wydarzeniu, slowa skierowane do konkretnych ludzi w konkretnym celu, do apostolow mianowicie. Nie widze powodu by wyciagac z tego wniosek ze ten tekst sie ma odnosic uniwersalnie do kazdego,


Teraz mi piszesz, że słowa były skierowane tylko do apostołów
Jednak w temacie o zakonie , piszesz inaczej
jak pisałem , że dotyczy Żydów, Ty że dotyczy też chrześcijan
typowa nie konsekwencja
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
 
     
Axanna
VIP

Pomógł: 115 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 2861
Poziom: 42
HP: 345/5755
 6%
MP: 2747/2747
 100%
EXP: 55/186
 29%
Wysłany: 2013-06-22, 21:58   

Nie jest tak jak mowisz, Krystianie. Jezus jak czytamy "wybral dwunastu i dal im moc..." itp. Natomiast zasady moralne zawarte w Zakonie dotycza wszystkich, choc przykazania dotyczace kultu w swiatyni i owszem, ze tylko Zydow.

Po prostu chrzescijanie jako osoby milujace Boga badaja co wedlug Boga jest sluszne i tak czynia. Odmachiwanie sie ze to "tylko do zydow" uwazam za niewlasciwe, bo jezeli Bogu nie podoba sie gdy Zyd robi balwana, to tak samo mu sie nie spodoba gdy zrobi to chrzescijanin.

Natomiast jezeli chodzi o moc, to uwazam, ze to Bog daje komu chce i kiedy chce. Ja nie mowie, ze tylko Zydom da moc, ale ze w przytoczonym fragtmencie dal moc wlasnie tym dwunastu, to jest wyraznie zaznaczone - przyrownanie do przykazan moralnych, ze jakoby nadane tylko okreslonej grupie jest chyba nawet nieuczciwe, w kazdym razie w moim odczuciu tak jest, nie gniewaj sie.
 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 6035/6468
 93%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2013-06-22, 22:40   

Axanna,

Cytat:
Nie jest tak jak mowisz, Krystianie. Jezus jak czytamy "wybral dwunastu i dal im moc..." itp.

dał nie tylko apostołom
chyba, że nie wierzysz w dzień Zielonych Świąt
ale To Twoja sprawa
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
 
     
Axanna
VIP

Pomógł: 115 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 2861
Poziom: 42
HP: 345/5755
 6%
MP: 2747/2747
 100%
EXP: 55/186
 29%
Wysłany: 2013-06-23, 08:19   

Krystianie, dzien "zielonych swiat" nikogo nie upowaznia do podwazania wiary kogos, kto nie mowi jezykami i tu nie chodzi o "twoja/moja sprawa". Skoro uwazasz inaczej podaj odpowiednie teksty, bo to co podajesz Twojej postawy nie popiera. Chyba ze dzien "zielonych swiat" dla Ciebie oznacza konieczne posiadanie daru jezykow przez kazdedgo wierzacego, tedy nie mam wiecej pytan. Pozdrawiam.
 
     
Axanna
VIP

Pomógł: 115 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 2861
Poziom: 42
HP: 345/5755
 6%
MP: 2747/2747
 100%
EXP: 55/186
 29%
Wysłany: 2013-06-23, 08:47   

Jeszcze mam takie spostrzezenie, ze Dzieje podaja jak przez rece apostolow sie dzialy cuda i jak ludzie sie masowo nawracali i wierzyli i czytamy ze tego dnia bylo pozyskano 3 tysiaca, innego tez kilka itp. Ale jakos zeby wsrod tych tysiecy zaczely sie dizac cuda, to Pismo w dziwny sposob przemilcza choc wydawaloby sie ze toz to powinien byc caly fajwerk cudow, cale tsunami i to bardzo dziwne ze widzimy relacje tylko o apostolach ktora stanowic musi zaledwie ulamek tego szkwalu cudow ktory sie tam musial dziac... Chyba ze wsrod innych nie bylo zadnych cudow... :roll: Moze tedy Pismo sie myli, bo to byly tacy "wierzace na wpol", tacy pol-chrzescijanie, co to "nie spelniali wymogow" itp.
 
     
Benjamin.Szot
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-06-23, 10:24   

wszystkim niedowiarkom proponuję dokładne przeczytanie 1 Koryntian 14 : 26 - 40 gdzie apostoł Paweł mówi o darach ducha świętego i posługiwaniu się nimi na zebraniu chrześcijańskim. Bardzo bym chciał coś takiego osobiście zobaczyć, ale żaden kościół, wspólnota czy ugrupowanie religijne istniejące aktualnie nie może się czymś takim poszczycić !
 
     
narwik 
narwik

Pomógł: 25 razy
Dołączył: 25 Lut 2013
Posty: 361
Poziom: 17
HP: 0/630
 0%
MP: 301/301
 100%
EXP: 30/41
 73%
Wysłany: 2013-06-23, 11:31   

Benjamin.Szot,
Cytat:

Często przytaczany werset 1 Koryntian 13 : 8 na poparcie takiego poglądu jest potężnym nadużyciem, ponieważ kontekst listu apostoła Pawła wskazuje, że prorokowanie, języki i inne dary miały przeminąć dopiero, gdy miała nastać doskonałość ( zupełność ) - 1 Kor. 13 : 9 - 10 i chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie twierdzi, że mamy teraz doskonałość ( zupełność ) w czymkolwiek.


To jest chyba oczywiste, że w tym tekście bib nie chodzi o doskonałość teraźniejszego świata, ale czy chodzi też o przyszłość? A może Paweł miał zupełnie coś innego na myśli?

Co właściwie mówi kontekst? Otóż powyższe słowa występują w kontekście uwydatniającym przewagę miłości. Czytamy tam: „Miłość nigdy nie ustaje, nie jest jak proroctwa, które się skończą, albo jak dar języków, który zniknie, lub jak wiedza, której zabraknie. Po części bowiem tylko poznajemy, po części prorokujemy. Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe, zniknie to, co jest tylko częściowe. Gdy byłem dzieckiem, mówiłem jak dziecko, czułem jak dziecko, myślałem jak dziecko. Kiedy zaś stałem się mężem, wyzbyłem się tego, co dziecięce. Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno; wtedy zaś zobaczymy twarzą w twarz. Teraz poznaję po części, wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany”. — 1 Kor. 13:8-12.

Apostoł Paweł wskazał tu, że cudowne dary prorokowania, wiedzy i mówienia językami nie miały trwać bez końca. Miały ustać i faktycznie ustały. Dary te były najwidoczniej udzielane tylko w obecności jednego lub więcej apostołów, wybranych bezpośrednio przez Jezusa Chrystusa (Dz 8:9-20; 10:44-46; 19:6). Dlatego też wraz ze śmiercią apostołów zanikło udzielanie tych cudownych darów.

To też z uwagi na tymczasowy charakter cudownych darów Paweł zachęcał chrześcijan w Koryncie, aby podążali drogą nieprzemijającej i niezrównanej miłości, a nie uważali tamtych cudownych darów za najgodniejszy cel chrześcijanina, czego pragnął np magik Szymon.


Wprawdzie sam Paweł był w niezwykłym stopniu obdarzony cudownymi darami, jednak zdawał sobie sprawę z tego, że na razie poznaje wszystko po części.
(1 Koryntian 13:1, 2) „Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się dźwięczącym mosiądzem lub brzęczącym czynelem. I gdybym miał dar prorokowania i znał wszystkie święte tajemnice, i posiadł całe poznanie, i gdybym miał całą wiarę, tak iżbym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym”

Zatem okazuje się, że Paweł na pełne zrozumienie spraw duchowych musiał czekać do chwili nadejścia „tego, co jest doskonałe”. W jego wypadku nie miało to nastąpić za życia na ziemi. Po uzyskaniu nagrody niebiańskiej mógłby jednak w końcu zobaczyć spełnienie się wszystkich proroctw biblijnych i osiągnąć zupełną wiedzę o woli Jehowy oraz Jego zamierzeniu objawionym w Biblii.
Toteż słowa: „gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe”, muszą się odnosić do czasu, gdy proroctwa biblijne, jak również wola Boża i zamierzenie Boże, zostaną w pełni zrozumiane.
Trzeba dodać, że nadejście „tego, co jest doskonałe”, nie jest równoznaczne z uzyskaniem niebiańskiej nagrody. Z Biblii nie wynika, jakoby Jezus Chrystus wszystko objawiał członkom swej Oblubienicy zaraz po ich wstąpieniu do nieba. Sam Jezus musiał przecież czekać, aż jego Ojciec objawi mu pewne szczegóły swego zamierzenia. (Mr 13/20)

Podobnie też ci, którzy stają się nieśmiertelnymi stworzeniami duchowymi w niebiosach, nie uzyskają zupełnej wiedzy, aż nadejdzie wyznaczony przez Boga czas na objawienie całego zakresu Jego zamierzenia. To samo można powiedzieć o oddanych Bogu sługach na ziemi.

Żyjemy dziś w czasie, w którym ma nadejść „to, co jest doskonałe” (pełna wiedza o woli Boga). Niepodważalne fakty, które stanowią spełnienie proroctw biblijnych, potwierdzają, że Jezus Chrystus otrzymał w roku 1914 n.e. władzę królewską nad światem ludzkim (Apok. 6:1-8). Wraz z tym wydarzeniem ‛dokonała się święta tajemnica’ Boża w tym sensie, że szczegóły dotyczące Królestwa Bożego przestały być ‛tajemnicze’

(Objawienie 10:7) ale w dniach głosu siódmego anioła, gdy będzie miał zadąć w trąbę, rzeczywiście dopełni się święta tajemnica Boga według dobrej nowiny, którą On oznajmił swoim niewolnikom, prorokom

(Łukasza 8:10) On zaś rzekł: „Wam dano zrozumieć święte tajemnice królestwa Bożego, ale dla pozostałych jest to w przykładach, żeby patrząc, patrzyli na próżno, i słuchając, nie pojęli znaczenia.

Dlatego zgadzam się z tym, że lud Boży doznaje stałego wzrostu duchowej wiedzy i zrozumienia proroctw. Jest to zgodne ze słowami z Księgi Daniela 12:4: „Ty jednak, Danielu, ukryj słowa i zapieczętuj księgę aż do czasów ostatecznych. Wielu będzie dociekało - na podstawie tej księgi - by pomnożyła się wiedza”.
Zatem „to, co jest doskonałe”, odnosi się do pełnego zrozumienia zamierzenia Bożego objawionego w Biblii. Ponieważ obecnie żyjemy w czasie, w którym wzrosło zrozumienie Słowa Bożego i spełniają się proroctwa tego Słowa, więc już wkrótce musi nastać „to, co jest doskonałe”.


Cytat:
wszystkim niedowiarkom proponuję dokładne przeczytanie 1 Koryntian 14 : 26 - 40 gdzie apostoł Paweł mówi o darach ducha świętego i posługiwaniu się nimi na zebraniu chrześcijańskim. Bardzo bym chciał coś takiego osobiście zobaczyć, ale żaden kościół, wspólnota czy ugrupowanie religijne istniejące aktualnie nie może się czymś takim poszczycić !

W zupełności się z tym zgadzam. Bo w dzisiejszych czasach, to jest niemożliwe i tego na pewno nie zobaczymy.
Gdyby nawet miało być tak, jak mówisz, to czas w którym żyjemy jest zbyt krótki, żeby wierzących zgromadzić w czystym zborze Jezusa Chrystusa, przed wybuchem gniewu Bożego.
_________________
Bez uprzedzeń i obiektywnie
 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 6035/6468
 93%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2013-06-23, 13:24   

Axanna,

Cytat:
Nie, Kystianie, nie widze. Podales odcinek relacji o konkretnym wydarzeniu, slowa skierowane do konkretnych ludzi w konkretnym celu, do apostolow mianowicie. Nie widze powodu by wyciagac z tego wniosek ze ten tekst sie ma odnosic uniwersalnie do kazdego, kto swiadczy o Chrystusie w przeciagu tysiacleci. Ja prosilam o tekst, potwierdzajacy owa teze - ze Bog sie zobowiazal do czynienia zawsze cudow, za pomoca ktorych ma byc gloszona ewangelia po wsze czasy. Podany przyklad jest nieadekwatny. Co wiecej mozna napotkac w Pismie przypadki gloszenia w ogole bez tych "obowiazkowych" cudow... Na przyklad skad ten biedny eunuch mial wiedziec, czy Filip mu nie klamie. A tak z ciekawosci Ty sam w jaki sposob sie nawrociles?


Nigdzie nie napisałem, że Bóg się zobowiązał do czynienia zawsze cudów.
Napisałem tylko, co ma iść za głoszeniem prawdziwej ewangelii.
Czas głoszenia prawdziwej ewangelii, dopiero nastąpi, gdy Bóg wyleje swoje dary w dniach ostatecznych. Na dzień dzisiejszy nasze poznanie jest cząstkowe
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 6035/6468
 93%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2013-06-23, 13:42   

Axanna,

Cytat:
A tak z ciekawosci Ty sam w jaki sposob sie nawrociles?


jako 16 latek, zacząłem się interesować Biblią i stwierdziłem, że to jest prawdziwe słowo Boga w przeciwieństwie do tego co mi mówili katoliccy rodzice
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
 
     
Axanna
VIP

Pomógł: 115 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 2861
Poziom: 42
HP: 345/5755
 6%
MP: 2747/2747
 100%
EXP: 55/186
 29%
Wysłany: 2013-06-23, 13:50   

jakos ni w zab nie rozumiem z tego co piszesz, Krystianie... to teraz ewangelia falszywa jest gloszona, bo prawdziwa pozniej z cudami?

Wedlug mnie cala sprawa wyglada nastepujaco - Bog poslal Syna, ktory On i jego najblizsi uczniowie posiadali moc czynienia cudow ku potwiedzeniu Bozego poselstwa, ktore zostalo spisane i zapieczetowane (mianowicie ze za grzech Syna dal, a kto uwierzy i wytrwa zbawiony).

Owe poselstwo zostalo rowniez potwierdzone smiercia jak samego Syna tak i apostolow, co stanowi rownie mocne - jak dla mnie - swiadectwo co i cuda.

Na podstawie tych faktow i tego swiadectwa (nie wspominajac o swiadectwuie Izraela) pozostali ludzie maja wierzyc Ewangelii, sie nawracac, sluchac Slowa i sie uswiecac. Tego swiadectwa, uwazam, w zupelnosci wystarczy i osobiscie dzieki niemu sama sie nawrocilam nie ogladajac zadnych cudow, co do ktorych czytam, ze szatan bedzie nimi sie poslugiwal gdy przyjdzie.

Wiec nastawiona jestem raczej sceptycznie co do cudow i wlasnie dlatego nie rozumiem owego zapalu do cudow, ktore ponoc maja byc. Ja uwazam, ze nie maja byc i ze kolejne cudo to juz bedzie zmartwychwstanie, zas wierzyc trzeba na podstawie swiadectwa juz zlozonego, a nie czekac na kolejne.

Wlasciwie gdyby kazdy doswiadczal cudow to co to za wiara tedy, kiedy to juz bylaby wiedza a nie wiara.... Ja na razie takie mam zrozumienie tego o czym mowimy.
 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 6035/6468
 93%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2013-06-23, 14:46   

Axanna,

Cytat:
jakos ni w zab nie rozumiem z tego co piszesz, Krystianie... to teraz ewangelia falszywa jest gloszona, bo prawdziwa pozniej z cudami?


głosi ewangelie dużo związków wyznaniowych np. Świadkowie Jehowy
więc która jest prawdziwa?

Cytat:
Wedlug mnie cala sprawa wyglada nastepujaco - Bog poslal Syna, ktory On i jego najblizsi uczniowie posiadali moc czynienia cudow ku potwiedzeniu Bozego poselstwa, ktore zostalo spisane i zapieczetowane (mianowicie ze za grzech Syna dal, a kto uwierzy i wytrwa zbawiony).


jak najbliści skoro Duch święty był wylany na 120 osób, a potem mieli go dalej wyznawcy Jezusa

Cytat:
Wiec nastawiona jestem raczej sceptycznie co do cudow i wlasnie dlatego nie rozumiem owego zapalu do cudow, ktore ponoc maja byc


cuda robili starożytni prorocy, Jezus, apostołowi i będą robić uczniowie Prawdziwego Boga , gdy będzie wylany Duch Święty

Cytat:
Wlasciwie gdyby kazdy doswiadczal cudow to co to za wiara tedy, kiedy to juz bylaby wiedza a nie wiara.... Ja na razie takie mam zrozumienie tego o czym mowimy.


więc na co Jezus pokazał się Tomaszowi, skoro sama wiara wystarczy
i dlaczego Żydzi nie postępowali zgodnie z tym, co Bóg im mówił, przecież byli naocznymi świadkami cudów
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
Ostatnio zmieniony przez Krystian 2013-06-23, 14:48, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Benjamin.Szot
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-06-23, 16:31   

narwik

Cytat:
Żyjemy dziś w czasie, w którym ma nadejść „to, co jest doskonałe” (pełna wiedza o woli Boga). Niepodważalne fakty, które stanowią spełnienie proroctw biblijnych, potwierdzają, że Jezus Chrystus otrzymał w roku 1914 n.e. władzę królewską nad światem ludzkim (Apok. 6:1-8). Wraz z tym wydarzeniem ‛dokonała się święta tajemnica’ Boża w tym sensie, że szczegóły dotyczące Królestwa Bożego przestały być ‛tajemnicze’

Tego nigdzie w Biblii nie ma ! Nigdzie nie jest napisane, że Jezus przyszedł w 1914 r . lecz, że dopiero przyjdzie. Z żadnego tekstu biblijnego to też nie wynika.
Russell, który pisał o tym uległ psychozie adwentystów i wszystkie jego wyliczanki ( a było ich sporo ), choć matematycznie poprawne niestety się nie sprawdziły. Czy chcesz mi wmówić, że 90 % jego wyliczanek, które się nie sprawdziły to nic, ale te 10 % odnośnie roku 1914 to coś ? Chcesz mi wmówić, że duch święty dał mu dar wybrakowany ? Czy od Boga twoim zdaniem pochodził taki pokarm, w którym 90 % wyliczanek okazało się nieprawdą, a te 10 % ma być prawdą ?

Podaję ci wyliczanki Russella z jego II tomu Wykładów Pisma Świętego pt. Nadszedł czas :

1. wyliczanka - dotycząca 1872 r. wg której w. 1872 r. zakończyło się sześć tysięcy lat od stworzenia Adama

2. wyliczanka - wg. której na październik 1874 r. przypada Wielki poza-figuralny Jubileusz i jednocześnie pierwszy rok tysiącletniego Jubileuszu

3. wyliczanka - wg.której zgodnie z jego koncepcją równoległych dyspensacji rok 1874 jest datą wtórnego przyjścia Jezusa i brzasku czasów restytucji

4.wyliczanka - wg. której 1878 r. to koniec łask Wieku Ewangelii i odrzucenia Babilonu i początek władzy Jezusa oraz inauguracja aktu wzbudzenia śpiących w Jezusie.

5.wyliczanka - wg. którego początek czasu końca to 1799 r. będący końcem 1260 dni ( dzień liczony jako rok )

6. wyliczanka - wg.której oczyszczenie świątyni po 2300 dniach ( dzień liczony za rok ) nastąpiło jesienią 1848 r.

7. wyliczanka - wg. której okres żniwa - to okres między 1874 r. a 1914.r

8. wyliczanka - wg. której okres powołania zakończył się w 1881 r.

9. wyliczanka - wg.której czasy pogan zakończą się w 1914 r. nastąpi początek wielkiego ucisku, " przemienienie " ostatka członków kościoła Chrystusowego i światowa anarchia.

Do tego należałoby dodać, że "pokolenie " było liczone przez niego od 1878 r. i miało odpowiadać średniej długości życia współczesnego człowieka. A cały jego boski plan wieków dodatkowo miała potwierdzać pogańska piramida w Egipcie uznana przez niego za świadka i proroka Bożego. Cała struktura piramidy i różne wymiary z niej wzięte miały rzekomo odpowiadać jego datom.

A czytałeś w ogóle II tom wykładów Pisma Świętego Russella ? - bo jak nie czytałeś, to proponuję, abyś najpierw przeczytał, bo może sam nie wiesz o czym mówisz. Jak przeczytasz i będziesz wiedział jak wyglądały jego wyliczanki, to wtedy porozmawiamy.
Ja nie twierdzę, że już wszystko wiem ? może czegoś nie rozumiem. A ty uważasz, że już wszystko wiesz ? Jeśli tak to wyjaśnij te kwestie w sposób nie budzący zastrzeżeń.
Prawda jest zawsze prosta !

A co do tekstu ! Koryntian 14 : 26 - 40 to po co gmatwać ? jest wyraźny opis jak powinien funkcjonować zbór chrześcijański i w jaki sposób dary ducha świętego mogą służyć ku zbudowaniu zboru. Tego faktu nikt nie zmieni. Miłość jest oczywiście najważniejszym darem, ale ona nie przekreśla innych darów o których pisze Paweł.
Natomiast 1 Kor. 13 : 8 - 10 mówi, że niektóre dary ustaną ale KIEDY ??? dopiero gdy nastanie doskonałość ( zupełność ). Nikt raczej z osób zdrowych na umyśle nie twierdzi, że obecnie mamy doskonałość ( zupełność ) w czymkolwiek, więc taka teza, że w czasach dzisiejszych Bóg nie zsyła przez swego ducha świętego darów - jest pozbawiona podstaw biblijnych.

Owszem należy głośno powiedzieć, że w żadnych kościołach, wspólnotach i ugrupowaniach religijnych nie obserwuje się takich darów jakie były wśród pierwszych chrześcijan.
Sugeruje to, że albo to nie jest jeszcze ten czas, albo ludzie nie spełniają wszystkich wymogów jakie Bóg sobie życzy.
Ostatnio zmieniony przez Benjamin.Szot 2013-06-23, 16:36, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 13