FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Czy Bog ma poczucie humoru
Autor Wiadomość
Wiesław S. 
Zasłużony
Wiesław S.

Potwierdzenie wizualne: 1
Pomógł: 21 razy
Wiek: 62
Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 1316
Skąd: Dolny Sląsk
Poziom: 31
HP: 76/2536
 3%
MP: 1211/1211
 100%
EXP: 36/104
 34%
Wysłany: 2013-07-15, 10:32   

Axanna napisał/a:
to dodam jeszcze ze Bog i do Izraela mowil zeby odsuneli od niego wrzask swoich piesni i swiat, na ktore nie chce patrzec....


Chciałby Ci Axanno, niejako w skrucie przedstawić Historię muzyki w czasach,-nazwijmy to wczesnostarożytnych.
Pierwsza biblijna informacja na temat muzyki pochodzi jeszcze sprzed potopu, kiedy to Jubal — żyjący w siódmym pokoleniu od Adama — „został (...) praojcem wszystkich grających na harfie i na piszczałce”. Mógł więc być wynalazcą pierwszych instrumentów muzycznych lub pierwszym zawodowym muzykiem"A jego brat miał na imię Jubal. Został on praojcem wszystkich grających na harfie i na piszczałce"(Rodzaju 4:21).

[b]W czasach patriarchalnych muzyka najwyraźniej była stałym elementem życia codziennego, o czym świadczy chociażby wypowiedź Labana, który chciał pożegnać muzyką Jakuba i swoje córki"Czemuż to musiałeś potajemnie uciekać i mnie przechytrzać i nie powiedziałeś mi, żebym mógł cię odprawić z radością i z pieśniami, z tamburynem i z harfą?"(Rodzaju 31:27).

[b]Śpiewem i grą na instrumentach uczczono przejście przez Morze Czerwone, a także zwycięski powrót z bitwy Jeftego, Dawida i Saula"A Miriam, prorokini, siostra Aarona, wzięła do ręki tamburyn; i wszystkie kobiety zaczęły z nią wychodzić, trzymając tamburyny i pląsając. 21 Miriam zaś odpowiadała mężczyznom śpiewem:
„Śpiewajcie Jehowie, bo wielce się wywyższył.
Konia i jego jeźdźca wrzucił do morza”W końcu Jefte przybył do Micpy do swego domu, a oto wyszła mu naprzeciw jego córka, grając na tamburynie i tańcząc! A była jego jednym jedynym dzieckiem. Oprócz niej nie miał ani syna, ani córki"(6 I zdarzyło się, gdy wracali — gdy Dawid wracał po zadaniu ciosu Filistynom — że naprzeciw króla Saula wychodziły ze wszystkich miast izraelskich kobiety ze śpiewem i tańcami, z tamburynami, z radością i lutniami. 7 I te świętujące kobiety śpiewały na przemian, i mówiły:
„Pobił Saul swe tysiące,
Dawid zaś swe dziesiątki tysięcy”(1 Samuela 18:6,7).

[b]Śpiewacy i instrumentaliści dwukrotnie towarzyszyli Arce Przymierza w drodze do Jerozolimy (1Kn 13:8; 15:16). Pod koniec życia Dawida Jehowa za pośrednictwem proroków Natana i Gada pokierował zorganizowaniem muzyków usługujących w sanktuarium (1Kn 23:1-5; 2Kn 29:25, 26).

Wprowadzona przez Dawida służba muzyków przybrała ostateczny kształt w świątyni Salomona. Na to, jak wspaniała i dostojna muzyka musiała rozbrzmiewać podczas poświęcenia świątyni, wskazuje okoliczność, że samych trębaczy było 120 (2Kn 5:12, 13). Potem naród oddalił się od Jehowy, na czym ucierpiały wszystkie aspekty czystego wielbienia, nie wyłączając muzyki. Jednakże po reformach przeprowadzonych przez królów Ezechiasza i Jozjasza — a także po powrocie Żydów z niewoli babilońskiej — ponownie zadbano o to, żeby wysławiać Jehowę muzyką cieszącą się Jego upodobaniem (2Kn 29:25-28; 35:15; Ezd 3:10). Później, za czasów Nehemiasza, śpiewacy lewiccy i muzycy akompaniujący im na różnych instrumentach ogromnie się przyczynili do uświetnienia uroczystości poświęcenia muru Jerozolimy (Neh 12:27-42). Chociaż potem Pismo Święte już nic nie wspomina o muzyce w świątyni, z innych źródeł — takich jak Talmud — wynika, że rozbrzmiewała w niej aż do zburzenia Jerozolimy w 70 r. n.e.

W ramach przygotowań służby świątynnej Dawid przewidział do usługiwania w charakterze muzyków 4000 Lewitów (1Kn 23:4, 5). Z tego grona 288 nazwano „wyćwiczonymi w wykonywaniu pieśni dla Jehowy, samymi mistrzami” (1Kn 25:7). Przewodziło im trzech znakomitych muzyków: Asaf, Heman oraz Jedutun (najwyraźniej zwany też Etanem). Pochodzili oni od trzech synów Lewiego: Gerszoma, Kehata i Merariego, co oznacza, że wśród muzyków świątynnych byli przedstawiciele trzech najważniejszych rodzin lewickich (1Kn 6:16, 31-33, 39-44; 25:1-6). Asaf, Heman i Jedutun mieli w sumie 24 synów, którzy należeli do wspomnianych 288 utalentowanych muzyków. Każdego wyznaczono przez losowanie na zwierzchnika jednej z grup muzyków. Przewodził on 11 „mistrzom” wybranym spośród jego synów i innych Lewitów. W ten sposób owych 288 ([1 + 11] × 24 = 288) wybitnie uzdolnionych muzycznie Lewitów podzielono podobnie jak kapłanów na 24 oddziały. Jeżeli dołączono do nich pozostałych 3712 ‛uczących się’, to w każdym oddziale było dodatkowo ok. 155 mężczyzn, czyli na jednego „mistrza” przypadało mniej więcej 13 Lewitów o różnym poziomie wykształcenia muzycznego (1Kn 25:1-31). Do tego grona muzyków należy też doliczyć trębaczy, którzy byli kapłanami (2Kn 5:12; por. Lb 10:8).

Biblia wspomina o kilkunastu instrumentach, lecz podaje bardzo niewiele informacji o ich kształcie i budowie. Większość uczonych polega więc głównie na odkryciach archeologicznych dotyczących instrumentów, na których grano podówczas w ościennych krajach. Dane te nie zawsze jednak są miarodajne, gdyż w dziedzinie muzyki Izraelici najwyraźniej przewyższali swych sąsiadów. Niektórzy kojarzą pewne instrumenty biblijne ze współczesnymi instrumentami używanymi na Bliskim Wschodzie, a znanymi przypuszczalnie już w starożytności. Niemniej są to tylko hipotezy.
Instrumenty muzyczne wymienione w Biblii można podzielić na:
strunowe: harfa, lutnia, cytra
dęte: dudy, flet, róg, piszczałka, trąba, nechilot (prawdopodobnie)
perkusyjne: czynel, sistrum, tamburyn.
Więcej informacji na temat poszczególnych instrumentów można znaleźć w omawiających je hasłach.
Całkowicie bezpodstawne jest twierdzenie, jakoby izraelskie instrumenty muzyczne były topornie zaprojektowane i wykonane i miały prymitywne brzmienie. W Biblii zaznaczono, że harfy i inne instrumenty strunowe używane w świątyni sporządzono z doskonałego importowanego drewna algumowego, a trąby — ze srebra (Lb 10:2; 1Kl 10:11, 12). Wykonanie instrumentów świątynnych niewątpliwie powierzano najzdolniejszym rzemieślnikom.

Śpiewakami świątynnymi byli mężczyźni z plemienia Lewiego. Nigdzie w Piśmie Świętym nie wspomniano, by w tym charakterze usługiwały kobiety. W jednym z targumów (Kzn 2:8) wyraźnie powiedziano, że niewiasty nie należały do chóru. Ponieważ niektóre fragmenty świątyni były w ogóle niedostępne dla kobiet, zapewne nie mogły one zajmować w niej żadnych oficjalnych stanowisk (2Kn 5:12; Neh 10:39; 12:27-29).
Do śpiewania w świątyni przywiązywano ogromną wagę. Świadczy o tym fakt, że Biblia bardzo często wspomina o śpiewakach i podaje, iż byli wolni od obowiązków typowych dla Lewitów, aby mogli w pełni poświęcić się swej służbie (1Kn 9:33). Również po powrocie z Babilonu stanowili specjalną grupę Lewitów, wymienioną osobno (Ezd 2:40, 41). Ich odrębność potwierdził swym autorytetem król perski Artakserkses I, który zaliczył ich do grona osób zwolnionych z ‛podatku, daniny i cła’ (Ezd 7:24). Później polecił, żeby „było ustalone zaopatrzenie dla śpiewaków według potrzeb na każdy dzień”. Wprawdzie rozkaz ten przypisano Artakserksesowi, ale najprawdopodobniej wydał go Ezdrasz, działając z królewskiego upoważnienia (Neh 11:23; Ezd 7:18-26). Nic więc dziwnego, że chociaż wszyscy śpiewacy należeli do plemienia Lewiego, Biblia wymienia ich osobno, mówiąc o „śpiewakach oraz Lewitach” (Neh 7:1; 13:10).
Oprócz śpiewaków świątynnych w Piśmie Świętym wspomniani są też inni — zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Śpiewaków i śpiewaczki utrzymywał na swym dworze Salomon, a z Babilonu wraz z muzykami lewickimi powróciło jeszcze ok. 200 śpiewaków obojga płci (Ezd 2:65; Neh 7:67; Kzn 2:8). Takich śpiewaków spoza plemienia Lewiego, bardzo licznych w Izraelu, zatrudniano nie tylko dla uświetnienia różnych uroczystości, lecz także do śpiewania pieśni żałobnych (2Sm 19:35; 2Kn 35:25; Jer 9:17, 20). Zwyczaj wynajmowania zawodowych muzyków przy radosnych i smutnych okazjach najwyraźniej przetrwał do czasów ziemskiej służby Jezusa (Mt 11:16, 17).
W Chrześcijańskich Pismach Greckich muzyka nie zajmuje tak ważnej pozycji jak w Pismach Hebrajskich, wcale jednak nie została zlekceważona ani pominięta. Chociaż muzyka instrumentalna związana z prawdziwym wielbieniem wspominana jest tylko w znaczeniu symbolicznym (Obj 14:2), to słudzy Boży najwidoczniej dość często śpiewali. Jezus i apostołowie zaśpiewali pieśni pochwalne po Wieczerzy Pańskiej (Mk 14:26). Łukasz donosi, że Paweł z Sylasem śpiewali w więzieniu; do śpiewania pieśni wysławiających Jehowę Paweł zachęcał też współwyznawców (Dz 16:25; Ef 5:18, 19; Kol 3:16). Wzmianka o śpiewie występująca w 1 Koryntian 14:15 najwyraźniej wskazuje, że był to stały element religii chrześcijańskiej. Jan, opisując swą natchnioną wizję, opowiada o różnych stworzeniach niebiańskich, które śpiewały Bogu oraz Chrystusowi (Obj 5:8-10; 14:3; 15:2-4).

Dużo więcej można znaleźć szczegółów na temat który poruszyłem..A sam również jestem muzykiem, w pewnym sensie. Gram na gitarze i perkusji, a właściwie grałem, bo już dawno miałem pałeczki perkusyjne w ręce, jedynie jeszcze gitara mi pozostała, ale też nie zawiele mam czasu by po nią sięgnąć.
_________________

 
 
     
Axanna
VIP

Pomógł: 115 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 2861
Poziom: 42
HP: 345/5755
 6%
MP: 2747/2747
 100%
EXP: 55/186
 29%
Wysłany: 2013-07-15, 11:07   

dziekuje za obszerny dosc ciekawy wyklad, Wieslawie, ale ja nie jestem przeciwna pochwalnym hymnom, chyba my sie troche nie rozumiemy...
Ostatnio zmieniony przez Axanna 2013-07-15, 11:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Wiesław S. 
Zasłużony
Wiesław S.

Potwierdzenie wizualne: 1
Pomógł: 21 razy
Wiek: 62
Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 1316
Skąd: Dolny Sląsk
Poziom: 31
HP: 76/2536
 3%
MP: 1211/1211
 100%
EXP: 36/104
 34%
Wysłany: 2013-07-15, 11:26   

Axanna napisał/a:
dziekuje za obszerny dosc ciekawy wyklad, Wieslawie, ale ja nie jestem przeciwna pochwalnym hymnom, chyba my sie troche nie rozumiemy...
\

Ja tylko chciałem Ci pokazać, że w Biblii jest bardzo dużo miejsca poświęconego samej muzyce i tym, którzy się nią zajmują. A ponieważ, dotyczy to , albo inaczej, jest związane ze sługami Bożymi, jest to dowodem tego, że Bóg pragnie, abysmy byli szczęśliwi, i się radowali okazując to nie tylko w sercu,-bo to co w sercu, zapewne będzie widać też na ustach, na twarzy, ale Bóg pragnie, abyśmy to wyrażali w czynach. Ja staram się jedynie, pokazać Ci Axanno, że mamy radosnego Boga, co jest wyrażone w Jego dziełach, i w nas samych. Tylko że, Szatan, przeciwnik Boży, a także nasz, chce byśmy mysleli inaczej, stąd często, religie przedstawiają Prawdziwego Boga w zupełnie innych superlatywach. Jako Boga surowego, wymagającego, i stale każącego. Ale zobacz..Skoro my, Axanno, jesteśmy stworzeni na obraz Boga, czyli,-posiadamy te przymioty, które posiada Bóg. To czy swoim życiem, jako rodzice nie odzwierciedlamy Boskich przymiotów? Wymagamy od naszych dzieci, aby sto0sowały się do pewnych zasad,jeśli je przekraczają, to przy użyciu różnych form, karcimy je. Ale czy robimy to z zimną krwią, bezuczuciowo? Nie...kochamy swoje dzieci, i choć one tego nie rozumieją, to my wiemy, że dzięki temu, będą i bezpieczne, i w przyszłości rozumne. Czy nie cieszy nas, kiedy widzimy jak nasze dzieci się śmieją, bawią, tańczą..? Jak najbardziej sprawia nam to radość. Kiedy są małe, dajemy im różne zabawki, często miłe w dotyku, czasem śmieszne, ale po co? Wiadomo... Tak też jest stworzony świat na ziemi dla nas Axanko.. mTo miało nam sprawiać radość, i przyjemność. Ja Ciebie dobrze rozumiem
_________________

 
 
     
Axanna
VIP

Pomógł: 115 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 2861
Poziom: 42
HP: 345/5755
 6%
MP: 2747/2747
 100%
EXP: 55/186
 29%
Wysłany: 2013-07-15, 14:32   

wydzielilam temat, ale czy mam dalej oponowac to nie wiem czy warto. Mam troche inne spojrzenie na te sprawe, Wieslawie, widze w tych wszystkich (i innych) fragmentach ze Bog jest wzniosly, sprawiedliwy, swiety, dobry, wszechmocny itp. Natomiast jako kogo aktywnie wyrazajacego radosc to tego nie widze, ani tez nie uwazam, ze hymny pochwalne sa czyms takim.
 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 6103/6468
 94%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2013-07-15, 15:29   

Wiesław S. napisał/a:
Axanna napisał/a:
hm, no nie bede sie spierac, moze i mozna to tak rozumiec :)


Nie tylko można Axanno, ale dzieła same to potwierdzają.. Na przykład. Piękne i malownicze Krajobrazy, krtóre możemy z jakiegoś dogodnego miejsca podziwiać...Co nam mówią o naszym Niebiańskim Ojcu? Piękno kwiatów, cudowne i niepowtarzalne ubarwienie upierzenia tysiecy ptaków. Choćby Ara, Kakadu,Paw, i inne.... Co, mogą Ci one powiedzieć o naszym Stwórcy Axanno? Czy nie to, że nasz Bóg jest niedoścignionym artystą? Można tu wyliczać wiele cudownych dzieł, które nie tylko pokazują, że nasz Bóg ma poczucie humoru, ale jest Wielkim artystą, którego ludzie w różny sposób, jako Jego dzieci, próbują naśladować, również Jego dzieła mówią nam o Jego niedoścignionej Mądrości, i Potędze,- czyli Mocy. A gdyby się przez chwikę Axanno, zastanowić nad takim faktem....ŻE ZANIM BÓG STWORZYŁ CZŁOWIEKA, TO WCZEŚNIEJ PRZYGOTOWAŁ MU TO PRZEPIĘKNE MIESZKANIE, I DAŁ MU W POSIADANIE, DO JEGO WYŁĄCZNEJ DYSPOZYCJI TO WSZYSTKO, CZY NIE ŚWIADCZY TO O JEGO WIELKIEJ MIŁOŚCI? To,żeby ocenić, jakim jest na prawdę nasz Bóg, wystraczy poprostu dokładnie się rozejrzeć Axanno...Jakie to proste. A tutaj, przedstawia się go zazwyczaj, jako kogoś oddalonego od nas, obojetnego na nasze cierpienia i niedolę, ocenia sie Go, i obwinia za krzywdy, albo są też tacy, co zapierają się swojego Ojca i dawcę życia, twierdząc, że ich pochodzenie, to wynik niedorzecznej eksplozji. Czyste szaleństwo.


dobrze napisałeś Wiesławie, obaj bronimy Boga Jehowy
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 482 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7189
Poziom: 58
HP: 2570/15122
 17%
MP: 5383/7220
 74%
EXP: 134/373
 35%
Wysłany: 2013-07-15, 17:16   

Axanna napisał/a:
dziekuje za obszerny dosc ciekawy wyklad, Wieslawie,

Ależ to nie jego wykład!
Wiesiek umie: CtrC+ctrV :mrgreen:
Cała jego wiedza TU
 
     
Axanna
VIP

Pomógł: 115 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 2861
Poziom: 42
HP: 345/5755
 6%
MP: 2747/2747
 100%
EXP: 55/186
 29%
Wysłany: 2013-07-15, 19:17   

Henryku, no co Ty... :-?
napisz cos dobrego, na przyklad jak Ty sie zaopatrujesz na ten temat :)

P.S. a wracajac jeszcze do tematu, to tez mam watpliwosci ze Bog akurat chce zebysmy byli szczesliwi... bo raczej On chce bysmy byli swieci i o tym wyraznie mowi, wrecz z naciskiem... Zas co do szczesliwosci, to czesto sa chrzescijanie w bardzo ciezkich warunkach, maja wrecz pod gorke, przeciwnosci, doswiadczenia, cwiczenia i co tylko... Oczywiscie, ze Bog we wszystkim pomaga i daje sily, jednak zeby chrzescijanie mieli latwe szczesliwe zycie tego bym nie powiedziala, a przeciez gdyby Bog chcial, to napewno by dal... :roll:
Ostatnio zmieniony przez Axanna 2013-07-15, 19:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 482 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7189
Poziom: 58
HP: 2570/15122
 17%
MP: 5383/7220
 74%
EXP: 134/373
 35%
Wysłany: 2013-07-16, 07:07   

Axanna napisał/a:
na przyklad jak Ty sie zaopatrujesz na ten temat :)

Bóg i żarty?
Wykluczone!
Za wielki, za mądry, zbyt potężny.
Nie jest mu smutno, aby rozweselać się żartami.
 
     
Axanna
VIP

Pomógł: 115 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 2861
Poziom: 42
HP: 345/5755
 6%
MP: 2747/2747
 100%
EXP: 55/186
 29%
Wysłany: 2013-07-16, 09:02   

o, czyli ewolucjonisci nie dostana banana :)
 
     
Wiesław S. 
Zasłużony
Wiesław S.

Potwierdzenie wizualne: 1
Pomógł: 21 razy
Wiek: 62
Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 1316
Skąd: Dolny Sląsk
Poziom: 31
HP: 76/2536
 3%
MP: 1211/1211
 100%
EXP: 36/104
 34%
Wysłany: 2013-07-16, 17:22   

Axanna napisał/a:
Henryku, no co Ty... :-?
napisz cos dobrego, na przyklad jak Ty sie zaopatrujesz na ten temat :)

P.S. a wracajac jeszcze do tematu, to tez mam watpliwosci ze Bog akurat chce zebysmy byli szczesliwi... bo raczej On chce bysmy byli swieci i o tym wyraznie mowi, wrecz z naciskiem... Zas co do szczesliwosci, to czesto sa chrzescijanie w bardzo ciezkich warunkach, maja wrecz pod gorke, przeciwnosci, doswiadczenia, cwiczenia i co tylko... Oczywiscie, ze Bog we wszystkim pomaga i daje sily, jednak zeby chrzescijanie mieli latwe szczesliwe zycie tego bym nie powiedziala, a przeciez gdyby Bog chcial, to napewno by dal... :roll:


Widzisz..Różnica między Bogiem a nami, miedzy jego pojmowaniem czasu a naszym, jest ogromna. Gdy uważnie studiujemy PismoŚwięte, dostrzegamy wiele aspektów, ukazujących nam, że Bóg bardzo pragnie naszego szczęścia. Choćby to co Jezus powiedział w tym fragmencie:"Albowiem Bóg tak bardzo umiłował świat, że dał swego jednorodzonego Syna, aby nikt, kto w niego wierzy, nie został zgładzony, lecz miał życie wieczne"(Jana 3:16). Ponieważ nasze życie jest kruche, i lat naszego życia jest nie wiele, to nam sie wydaje, że Bóg zwleka z dotrzymaniem obietnicy, niecierpliwimy się, a czasem zaczynam nawet wątpić, czy kiedykolwiek to co obiecuje Bóg nas spotka? Musimy dobrze zrozumieć zamiary naszego Boga, a dostrzeżemy że On cały czas działa na naszą korzyść. Przecież gdybyśmy nawet nie dożyli zakończenia tego starego świata i nie dożyli początku nowego swiata, wolnego od chorób, śmierci, żałości i boleści, to Jehowa dał nam nadzieje na zmartwychwstanie...Czyż to nie wspaniała nadzieja? Kocham go za te wspaniałe obietnice, jakże realne dla nas, bo to co nam obiecał, jest zgodne z naszymi pragnieniami. (Objawienia 21:3-5)" Wtedy usłyszałem donośny głos od tronu, mówiący: „Oto namiot Boga jest z ludźmi i On będzie przebywać z nimi, a oni będą jego ludami. I będzie z nimi sam Bóg. 4 I otrze z ich oczu wszelką łzę, i śmierci już nie będzie ani żałości, ani krzyku, ani bólu już nie będzie. To, co poprzednie, przeminęło”.
5 I Zasiadający na tronie rzekł: „Oto czynię wszystko nowe”. Mówi też: „Napisz, ponieważ słowa te są wierne i prawdziwe”.
_________________

 
 
     
Axanna
VIP

Pomógł: 115 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 2861
Poziom: 42
HP: 345/5755
 6%
MP: 2747/2747
 100%
EXP: 55/186
 29%
Wysłany: 2013-07-16, 17:53   

heh, ja mowilam o terazniejszosci bardziej :) Nie zaprzeczam ze Bog wszystko czyni dla naszego dobra, jestemn wrecz o tym przekonana, nawet wtedy gdy cierpie (choc latwiej oczywiscie wierzyc kiedy wszystko gra) :)
 
     
Wiesław S. 
Zasłużony
Wiesław S.

Potwierdzenie wizualne: 1
Pomógł: 21 razy
Wiek: 62
Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 1316
Skąd: Dolny Sląsk
Poziom: 31
HP: 76/2536
 3%
MP: 1211/1211
 100%
EXP: 36/104
 34%
Wysłany: 2013-07-16, 17:55   

Axanna napisał/a:
heh, ja mowilam o terazniejszosci bardziej :) Nie zaprzeczam ze Bog wszystko czyni dla naszego dobra, jestemn wrecz o tym przekonana, nawet wtedy gdy cierpie (choc latwiej oczywiscie wierzyc kiedy wszystko gra) :)


O teraźniejszości Bóg nas dokładnie poinformował, dlatego wiemy, że czas Szatana i demonów dobiega końca, i na prawdę już choćby z uwagi na to, że Bóg nas informuje o swoich działaniach dodaje nam otuchy i napawa optymizmem Żanno..
_________________

 
 
     
Axanna
VIP

Pomógł: 115 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 2861
Poziom: 42
HP: 345/5755
 6%
MP: 2747/2747
 100%
EXP: 55/186
 29%
Wysłany: 2013-07-16, 18:00   

no tak... napawa :)
 
     
Wiesław S. 
Zasłużony
Wiesław S.

Potwierdzenie wizualne: 1
Pomógł: 21 razy
Wiek: 62
Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 1316
Skąd: Dolny Sląsk
Poziom: 31
HP: 76/2536
 3%
MP: 1211/1211
 100%
EXP: 36/104
 34%
Wysłany: 2013-07-16, 18:07   

Axanna napisał/a:
no tak... napawa :)


Heh...Jakoś nie dostrzegam przekonania....a o entuzjaźmie w ogóle nie ma mowy
_________________

 
 
     
Axanna
VIP

Pomógł: 115 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 2861
Poziom: 42
HP: 345/5755
 6%
MP: 2747/2747
 100%
EXP: 55/186
 29%
Wysłany: 2013-07-16, 18:16   

e tam, napewno napawa, musze zaraz tryskac entuzjazmem? :gx:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 13