FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Piotr
Autor Wiadomość
Zibi2 

Potwierdzenie wizualne: 1963
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Kwi 2020
Posty: 219
Poziom: 13
HP: 3/370
 1%
MP: 176/176
 100%
EXP: 25/30
 83%
Wysłany: 2020-05-01, 07:27   

Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
O to by było na tyle argumentów z twojej strony :roll:

Wymień z czystym sumieniem biskupa KK, którego zaordynował Chrystus.
Tylko tyle.


A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci? Odpowiedział Mu: Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham. Rzekł do niego:
PAŚ BARANKI MOJE .

I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie? Odparł Mu: Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham.
Rzekł do niego:
PAŚ OWCE MOJE .

Powiedział mu po raz trzeci: Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie? Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: Czy kochasz Mnie? I rzekł do Niego: Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham.
Rzekł do niego Jezus:
PAŚ OWCE MOJE .

Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz. To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to rzekł do niego:
PÓJDŹ ZA MNĄ !”

/J 21,15-19


Co Ty bredzisz, Piotr żył II wieki przed założeniem KRK. Podobnie łączysz Russela i ŚJ.

Takie kłamstwa to Twoja osobista tragedia, bo kłamcy Królestwa Bożego nie odziedziczą.
 
     
Zibi2 

Potwierdzenie wizualne: 1963
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Kwi 2020
Posty: 219
Poziom: 13
HP: 3/370
 1%
MP: 176/176
 100%
EXP: 25/30
 83%
Wysłany: 2020-05-01, 07:29   

Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Rzekł do niego Jezus:
PAŚ OWCE MOJE .

Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę z tego, że jesteś nudny.

.


Być może.... Ale dla ciebie prawdę trzeba powtarzać aż do znudzenia.....
Może kiedyś weźmiesz ją sobie do serca.


Jesteś bezczelnym kłamcą i tyle. Piotr nie ma NIC wspólnego z KRK poza kłamliwymi deklaracjami takich jak Ty.
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 480 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 6956
Poziom: 57
HP: 2433/14317
 17%
MP: 5394/6836
 78%
EXP: 260/359
 72%
Wysłany: 2020-05-01, 07:48   

Dariusz napisał/a:
A nie powinna panować teokracja?

Jeszcze raz przypomnę się Dariuszowi z teokracją.
Teokracja jest tam, gdzie wyznaczony starszy w jednym Zborze, przechodząc do innego Zboru nadal jest starszym.
Został przez kogoś mianowany i członkom zboru nic do tego, kto im przewodzi.
Podobnie jest w KK i parafiach. Ksiądz zostając przesunięty do innej parafii nadal jest księdzem w tej nowej parafii.

W Zborach banackich do dziś jest inaczej.
Starszy będący starszym w jednym zborze, przechodzą do innego zboru (z różnych powodów), przestaje być starszym.
Ten nowy zbór może oczywiście w drodze jawnego głosowania uczynić go swoim starszym.

A teokracja jest według mnie wybieganiem "przed Pana".
Tak uczynił kościół powszechny na początku swego zaistnienia.
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13547

Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 326/608
 53%
Wysłany: 2020-05-02, 13:22   

,
Markerów napisał/a:
Myślisz że nie sprawdzę??

Twoim obowiązkiem jest sprawdzać.
Ja tez upewniłam się.
A wiec:
tekst Dz.Ao. 14: 23 w j. greckim jest słowo cheirotoneo ---po Polsku podnoszenie rąk
Podobnie tekst z (2 Kor. 8:19,23; cheirotoneo, tłumaczony w tym miejscu jako "wybrany, wyznaczony", oznacza wybrany przez wyciągnięcie ręki).
A więc Zbory były autonomiczne i same się rządziły.
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 480 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 6956
Poziom: 57
HP: 2433/14317
 17%
MP: 5394/6836
 78%
EXP: 260/359
 72%
Wysłany: 2020-05-02, 14:17   

nike napisał/a:
A więc Zbory były autonomiczne i same się rządziły.

Act 14:23 dos "A gdy przez podniesienie rąk wybrali im po kościołach prezbiterów, pomodliwszy się z postami, przedstawili ich Panu, któremu zaufali."
Pomijając słowo "kościół", ponieważ chodzi oczywiście o Zbór, poprzez podniesienie rąk, wyznaczali diakonów i starszych (biskupów) w danych Zborach.
Oczywistą oczywistością jest, że Biskup jednego Zboru nie był Biskupem w innym Zborze.
Nie miał nic do rządzenia pośród innych, nieznanych osób.
O tym decydowali wszyscy członkowie Zboru.
No, ale... człowiek musiał "polepszyć"...
I tak dziś ktoś, nie wiadomo jakimi kryteriami ustanawia innym rasę "panów".

A i tak nie uratowało to wiernych... :-(
Dz 20:30 pau "Nawet pośród was pojawią się ludzie, którzy zaczną głosić kłamstwa, aby pociągnąć za sobą uczniów."
Część dała się pociągnąć. Jedni stanowiskiem, inni uznaniem, jeszcze inni sprośnym zyskiem, czy wygodą...
Ostatnio zmieniony przez Henryk 2020-05-02, 14:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Henryk Suchecki 
Zasłużony

Potwierdzenie wizualne: 1512
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 23 Wrz 2018
Posty: 957
Poziom: 27
HP: 71/1795
 4%
MP: 857/857
 100%
EXP: 40/83
 48%
Wysłany: 2020-05-03, 06:48   

Henryk Suchecki napisał/a:
Nie spotkałem się jeszcze z denominacją, której nauki by nie opierały się na biblii. Każda z mi znanych głosi prawdę i tylko prawdę. Osioł by zrozumiał, że coś tu jest nie halo. Tylko ludzie okopali się jak żołnierze podczas pierwszej światowej w swych okopach i gryzą ziemię by trwało status quo za wszelką cenę

Cytuje poniżej z artykułu M arka Uglorza http://www.mju.slask.pl/2020/04/
1. Mistrz wchodzi przez drzwi

Różnica pomiędzy pasterzami, używającymi okien albo drzwi, jest ogromna. Przez okna próbują działać ludzie, którzy mówią: Podejdź do konkretnego okna, przez które na Ciebie wołam, i przez nie oglądaj niebo. Zachwyć się tym, co pokazuję Ci przez moje okno. To, co widzisz od środka, jest całym niebem. Zaufaj mi.

Przez drzwi wchodzą ludzie, mówiący: Użyj drzwi i wyjdź za mną na zewnątrz. Stań pod niebem i zachwyć się całością. Zaufaj niebu.

Zauważasz fundamentalna różnicę?

Przez okna działają nauczyciele, mówiący Ci, że na niebo masz patrzeć przez okno. Przychodzą i wmawiają Ci, że ich okno jest jedyne. Tylko przez ich okno możesz wyjrzeć ze środka swoich ciemności. Uczą Cię więc wszystkiego, tylko nie najważniejszego. Za żadne skarby świata nie pokażą drzwi. Po pierwsze dlatego, że sami jeszcze ich nie znaleźli. Po drugie, ponieważ w ten sposób zarabiają.

Nie uczą Cię samodzielności. Nie wyprowadzają przez drzwi pod firmament nieba, abyś zachwycił się bezgranicznością życia i sam uczył się drogi życia. Każdego dnia pojawiają się w oknie i w ograniczonej perspektywie nieba, posługując się zaledwie wycinkiem bezgranicznego życia, uzależniają Cię od swoich umiejętności, przekonań i podglądów. Wierzysz w ich wersję nieba i płacisz im każdego dnia, tygodnia, miesiąca za coś, co nigdy Ci nie pomoże, ponieważ jest umiejętnością oglądania nieba tylko z jednej perspektywy.

Przez drzwi wchodzi mistrz, który od razu uczciwie mówi: Nie patrz przez okno, bo jest wyłącznie informacją o niebie; zachętą, aby szukać całości. Nie ucz się nieba, ćwicząc określone umiejętności, przejmując czyjeś poglądy i hołdując czyimś przekonaniom. Wyjdź przez drzwi i zachwyć się całym niebem. Oducz się wszystkiego, czego do tej pory nauczyli Cię inni. Już nigdy niczego się nie ucz. Tylko wyjdź przez drzwi prawdy pod niebo życia i bądź zachwycony. Usiądź pod gołym niebem. Nie potrzebujesz okien, czyli cudzych wzorców. Potrzebujesz całego nieba, które jest w Tobie.

Nauczyciele, czyli fałszywi pasterze, wciąż czegoś uczą. A ponieważ nie są Tobą i Cię nie znają, więc uczą Cię siebie i jeszcze każą za to płacić. Mistrz pokazuje drzwi do nieba i mówi: Natychmiast oducz się wszystkiego, czym zaprogramowali Cię inni, abyś poznał samego siebie.
Dlaczego nauczyciele posługują się oknami, a mistrz drzwiami? Pierwsi nigdy nie znaleźli drzwi, więc myślą, że istnieją tylko okna. Od innych nauczyli się używać okien i teraz uczą tego samego. Z tego tytułu chcą bezpiecznie i dostatnio żyć.
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 480 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 6956
Poziom: 57
HP: 2433/14317
 17%
MP: 5394/6836
 78%
EXP: 260/359
 72%
Wysłany: 2020-05-03, 08:16   

Henryk Suchecki napisał/a:
Różnica pomiędzy pasterzami, używającymi okien albo drzwi, jest ogromna. Przez okna próbują działać ludzie, którzy mówią: Podejdź do konkretnego okna, przez które na Ciebie wołam, i przez nie oglądaj niebo. Zachwyć się tym, co pokazuję Ci przez moje okno. To, co widzisz od środka, jest całym niebem. Zaufaj mi.

Przez drzwi wchodzą ludzie, mówiący: Użyj drzwi i wyjdź za mną na zewnątrz. Stań pod niebem i zachwyć się całością. Zaufaj niebu.

Poetyckie porównanie… Mnie daleko do poety, czy literata. :-(

Tylko- uważam- że wszyscy pasterze, bez wyjątku(!) mają dostęp jedynie do okiem.
Do małych wycinków „nieba”, ale jednak NIEBA! :roll:
Nie da się nikomu ogarnąć umysłem wszystkiego, całej Prawdy.
Nawet „wybrane narzędzia” Pana, po otrzymaniu specjalnej mądrości „z góry”, nadal mówili:
1Kor 13:9 bg "Albowiem po części znamy i po części prorokujemy."
Czyli- „Widzimy niejasno, rozmyte, zamazane, częściowo...”
I nie będzie inaczej w tym życiu! :-(

Jak więc wybrać tego „właściwego” pasterza?
Myślę, że zdrowym podejściem jest wysłuchać wielu pasterzy.
1Tes 5:21 bw "Wszystkiego doświadczajcie, co dobre, tego się trzymajcie."
Nie ma pasterza. Jedynie poza Jezusem, który pokazał by nam „drzwi”.
Nie bądźmy jak uczniowie przed zesłaniem Ducha:
Mk 9:38 bw "Odpowiedział mu Jan: Nauczycielu! Widzieliśmy kogoś, kto nie chodzi za nami, jak wypędzał w twoim imieniu demony, i zabranialiśmy mu, bo nie chodził za nami."
Odpowiedź Pana wszyscy znamy.
Cytat:
Przez okna działają nauczyciele, mówiący Ci, że na niebo masz patrzeć przez okno. Przychodzą i wmawiają Ci, że ich okno jest jedyne.

Jeśli spotkamy takiego nauczyciela, to powinniśmy od takiego natychmiast uciekać!
Nie ma człowieka, który posiadł by Prawdę absolutną.
To kłamca, człowiek zarozumiały, ewentualnie sam zwiedzony przez Złego.

Jeśli do tego będzie twierdził, że został „namaszczony”, czyli upoważniony przez Pana czy- o zgrozo(!) przez innego człowieka do nauczania „owiec”,- to nawet „otrzepmy sandały z prochu”.
To są ci, którzy chcą panować nad duszami innych i wyzyskiwać je w każdy dostępny sposób.
Jud 1:19 br "Są to ludzie, którzy powodują rozłamy, są uwikłani w sprawy tylko materialne i nie posiadają w sobie nic z Ducha [Bożego]."
AMEN!
 
     
Dariusz 

Potwierdzenie wizualne: 1234
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 13 Sie 2017
Posty: 373
Poziom: 18
HP: 7/711
 1%
MP: 339/339
 100%
EXP: 1/45
 2%
Wysłany: 2020-05-07, 07:33   

nike napisał/a:
więc Zbory były autonomiczne i same się rządziły.

Nike, czy Tytus był członkiem zboru na Krecie? Jak się tam znalazł? Jakie miał tam zadanie do wykonania?

Paweł i Piotr, „starsi” mający autorytet apostolski, czasami nadzorowali pracę „starszych” z poszczególnych zborów (por. 1Ko 4:18-21; 5:1-5, 9-13; Flp 1:1; 2:12; 1Pt 1:1; 5:1-5), podobnie jak apostoł Jan oraz uczniowie Jakub i Juda; wszyscy oni pisali listy do zborów. Paweł wyznaczył Tymoteusza i Tytusa na swych przedstawicieli w pewnych miejscach (1Ko 4:17; Flp 2:19, 20; 1Tm 1:3, 4; 5:1-21; Tyt 1:5). Niejednokrotnie mieli oni do czynienia z nowo powstałymi zborami. Tytusowi polecono, by w zborach na Krecie ‛skorygował to, co wadliwe’.

Poza tym Paweł, Barnabas, Tytus i najwyraźniej także Tymoteusz mieli udział w mianowaniu „starszych” (Dz 14:21-23; 1Tm 5:22; Tyt 1:5). Brak jakichkolwiek wzmianek o tym, by zbory same ich sobie wybierały. Po informacji o ponownej wizycie Pawła i Barnabasa w Listrze, Ikonium i Antiochii dodano, że „w każdym zborze ustanowili [gr. cheirotonésantes] (...) starszych” (Dz 14:23). W dziele The Acts of the Apostles (F. F. Bruce, 1970, s. 286) zamieszczono następującą uwagę na temat sensu greckiego czasownika cheirotonéo:
„Chociaż pod względem etymologicznym [cheirotonéo] znaczy ‚wybierać przez podniesienie ręki’, z czasem zaczęto używać go w znaczeniu ‚wyznaczyć’, ‚mianować’: por. to samo słowo z przedrostkiem [pro: „przed”] w x. 41”.

W Słowniku grecko-polskim pod red. Z. Abramowiczówny (Warszawa 1965, t. IV, s. 611) podano podstawowe znaczenia słowa cheirotonéo, po czym powiedziano:

„późn[iej] og[ólnie] wyznaczyć, zamianować, (...) wyznaczyć na stanowisko w kościele”.

Podobnie w dziele A Greek and English Lexicon to the New Testament (Londyn 1845, s. 673) J. Parkhurst wyjaśnia:

„Z dopełnieniem w bierniku: wyznaczyć lub zamianować na urząd, chociaż nie przez głosowanie”.

Do zamianowania tych chrześcijan na urząd „starszego” nie było potrzebne głosowanie przez podniesienie ręki.
 
     
Dariusz 

Potwierdzenie wizualne: 1234
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 13 Sie 2017
Posty: 373
Poziom: 18
HP: 7/711
 1%
MP: 339/339
 100%
EXP: 1/45
 2%
Wysłany: 2020-05-07, 07:43   

Henryk napisał/a:
W Zborach nie ma pana i sługi.

A teokratyczny ustrój robił z kogoś Pana? Przecież starszych nazywa się również sługami.

Henryk napisał/a:
To, że zrobiliście sobie "nadzorców" nie zmienia zamierzenia Bożego.

No ale Badacze też sobie robią starszych. Wystarczy liczba głosów. Jak to robicie w praktyce?
Jak politycy? Najpierw wyborcza kiełbasa? Wyborczy program? Uśmiechy? Klepanie wszytskich po ramieniu? Bo liczy się każdy głos? A czy członkowie z demencją starczą też obiektywnie oddają swój głos (wszak nie jest tajemnicą, że Badacze to w większości staruszki)? Psychicznie niepełnosprawni również?
A od którego roku życia można głosować (jeśli się jest oczywiście poświęconym)?
A co jeśli do danego zboru 3/4 członków to rodzina? :roll: :lol:

Nie dość, że głosowanie nie ma podstaw biblijnych to na dodatek ma wiele słabych stron.
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 480 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 6956
Poziom: 57
HP: 2433/14317
 17%
MP: 5394/6836
 78%
EXP: 260/359
 72%
Wysłany: 2020-05-07, 09:41   

Dariusz napisał/a:
Nie dość, że głosowanie nie ma podstaw biblijnych to na dodatek ma wiele słabych stron.

Cytat:
„Chociaż pod względem etymologicznym [cheirotonéo] znaczy ‚wybierać przez podniesienie ręki’, z czasem zaczęto używać go w znaczeniu ‚wyznaczyć’, ‚mianować’: por. to samo słowo z przedrostkiem [pro: „przed”] w x. 41”.


Dziwna ta Twoja logika logika. Piszesz, że χειροτονησαντες oznacza wybór przez podnoszenie rąk, a za chwilę, że nie tak podaje Biblia. Że nie ma to podstaw biblijnych.
Co z Tobą? Kontrolujesz to, co piszesz?

Dz 14:23 gnt-tis "χειροτονήσαντες δὲ αὐτοῖς κατ᾽ ἐκκλησίαν πρεσβυτέρους προσευξάμενοι μετὰ νηστειῶν παρέθεντο αὐτοὺς τῷ κυρίῳ εἰς ὃν πεπιστεύκεισαν."

Oczywiście, że głosowanie ma słabe strony, jednak o całe niebo jest lepsze od wyznaczania nadzorcy, przez obcych dla danej społeczności osób.
Kiedyś tak „przywożono” w teczkach pierwszych sekretarzy PZPR. :-D
„Tu macie towarzysza i musicie go słuchać, bo my tak postanowiliśmy.”
No i kto ma moc i możliwości usunięcia takiego panującego „sługi” z zajmowanego stanowiska, nawet, gdy będzie prowadził się nagannie?
A świętym nikt nie jest… :-(
Dwóch, trzech świadków- powiadasz? :roll: Szczególnie o sprawy molestowania, czy pedofilstwa- co miało miejsce.
Oczyściliście już?

Głosowanie i wybieranie starszego raz na rok, czy dwa lata, ma tę zaletę, że nie pozwoli takiemu uważać się za lepszego od innych, nie czyni go w żaden sposób uprzywilejowanym aż do śmierci.
Na wybór należy sobie zasłużyć i udowodnić innym, że posiada odpowiedniego ducha Bożego, że nadaje się do pełnienia tego przywileju.
Inni muszą to zaświadczyć i potwierdzić swoją jawną aprobatą!
Takie są podstawy Biblijne.

Popatrz co uczyniło wyświęcanie księży, biskupów, klasy całego panującego nad wiernymi kleru.
Twierdzisz, że to Biblijny sposób? Nie ma tu słabych stron?
Jest. Biblijny wybór starszego mógłby spowodować, że nie zostałbyś nadzorcą. :lol:
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13547

Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 326/608
 53%
Wysłany: 2020-05-07, 10:14   

Dariusz,
Jeżeli organizował się w jakimś mieście ZBÓR to logicznym jest,ze bracia którzy jakieś doświadczenie mieli w organizacji zborów pomagali.

Tekst które zacytowałeś w pierwszej części posta mówią tylko o pomocy braci doświadczonych w organizacji ZBORU.

Czasami bracia którzy dobrze niektóre rzeczy wiedzą potrafią doradzić i z takich dorad należy korzystać.

br.Russell:-------Wyraz "postanawiać", o ile odnosi się do postanawiania starszych, użyty jest tylko jeszcze w jednym miejscu i jest tłumaczeniem innego greckiego wyrazu, tj. Kathestemi, który znaczy: "Dać komu posadę", "Dać miejsce" według zdania Younga, "umieścić", podług zdania Stronga. Wyrażenie to spotykamy u Tytusa 1:5. "Abyś w rząd dobry wprawił i postanowił po miastach starszych jakom ci ja był rozkazał", to jest jakom zarządził. Na pierwszy rzut oka z tekstu powyższego można mniemać, że Tytus był upoważniony do postanawiania (naznaczania) starszych w zgromadzeniach (kościołach) wbrew ich woli i właśnie na tej podstawie katolicy, episkopalni, metodyści i inni przywłaszczają swoim biskupom apostolską władzę ustanawiania, umieszczania lub naznaczania starszych dla zgromadzeń, bez podnoszenia ręki, czyli bez woli kościoła wyrażonej przez głosy. Powyższy tekst jest osłoną dla takiego zapatrywania się i zdaje się, jakby podtrzymywał tę ideę, lecz gdy weźmiemy pod uwagę słowa: "jakom ci był rozkazał", zrozumiemy, że apostoł nie kazał zapewne Tytusowi, aby w tej sprawie postępował inaczej niż on sam. Sprawozdanie o postępowaniu apostoła, gdy właściwie tłumaczone, jest bardzo jasne. "A gdy im przez głosy postanowili starsze w każdym zborze, i modlili się z postami, poruczyli je Panu" —– Dzieje Ap. 14:23. Nie ulega wątpliwości, że polecenie apostolskie i rady Tytusa, szczególnie poleconego braciom, jako wiernego sługę Prawdy, były nie tylko pożądane, lecz i pożyteczne, jednak tak apostoł, jak i postępujący jego śladami

odpowiedzialnymi czynili tych, których Bóg takimi uczynił, a mianowicie Kościół, którego zadaniem winno być "doświadczanie duchów —– (nauki i nauczycieli), jeśli z Boga są" (1 Jan 4:1). Jeżeli nie postępują tak, to dowodzą, że nie masz w nich światła, "i takich się chroń" —– oto rada apostoła. Tacy nie mają głosować, ani w jakibądź sposób przyczyniać się do obioru nauczycieli, starszych itd. W każdym razie wola zgromadzenia jest konieczną —– czy to wyrażona przez głosy, lub w jaki inny sposób; przypuśćmy bowiem, że Tytus naznaczyłby starszych, którzy nie posiadaliby tego ducha co bracia, czy długo wtedy panowałby pokój i co zdziałałby taki starszy w danym zgromadzeniu? Zapewne nic. Tylko przebiegłość księży, nie zaś nauka naszego Pana i Jego dwunastu apostołów, jest odpowiedzialną za podział wiernych na dwie klasy —– tj. "kler" (duchownych) i "laików" (świeckich). Jest to raczej chytrość księży i duch antychrystusowy, który się stara, by w jakibądź sposób mógł panować nad dziedzictwem Bożym bez względu na środki, przez wykorzystanie nieświadomości panującej w danym zgromadzeniu. Pan i apostołowie nie uznają starszych, lecz Kościół jako ciało Chrystusowe, dostojeństwa zaś i godności, które są związane z ich urzędem jako starszych i sług Bożych i Kościoła, są bez uznania, o ile przypisywane są własnowolnie lub przyznawane przez innych starszych. Zgromadzenie winno znać tych, których ma wybrać, znać ich cnoty chrześcijańskie i zdolności, jakich wymaga Słowo Boże, w przeciwnym razie nie powinno się powoływać ich na tak zaszczytne stanowisko.
"Biada pasterzom trzodę pastwiska mego, mówi Pan. Przetoż tak mówi Pan, Bóg Izraelski do pasterzy, którzy pasą lud mój. Wy rozpraszacie owce moje, owszem, rozganiacie je, a nie nawiedzacie ich; oto Ja nawiedzę was dla złości spraw waszych, mówi Pan. Nadto postanowię nad nimi pasterzy, którzy by je paśli, aby się więcej nie lękały, ani strachały" (Jer. 23:1,2,4). WKŁADANIE RĄK STARSZYCH 1. "Nie zaniedbywaj daru Bożego, który w tobie jest, któryć dany jest przez prorokowanie z włożeniem rąk starszych" —– 1 Tym. 4:14. 2. "Tych stawili przed Apostołów, którzy pomodliwszy się, kładli na nich ręce" —– Dzieje Ap. 6:6. 3. "A byli w Antiochii we zborze... rzekł im Duch Św.: Odłączcie mi Barnabasza i Saula i modląc się i wkładając na nie ręce, odprawili je" (Dzieje Ap. 13:1—–3). 4. "Rąk z prędka na nikogo nie wkładaj, ani bądź uczestnikiem cudzych grzechów" —– 1 Tym. 5:22. 5. "A gdy na nie Paweł włożył ręce, zstąpił na nie Duch Święty i mówili językami i prorokowali" —– Dzieje Ap. 19:6. 6. "Tedy na nie wkładali ręce, a oni przyjmowali Ducha Świętego" —– Dzieje Ap. 8:17. 7. "Abyś wzniecał dar Boży, który w tobie jest przez włożenie rąk moich" —– 2 Tym. 1:6. Zebraliśmy powyżej natchnione świadectwa wkładania rąk w kościele, czyli w Nowym Stworzeniu. W ostatnich trzech znajdujemy widoczne dowody udzielania "darów", które posiadał kościół pierwotny. Były tu wkładane ręce apostołów na wszystkich poświęconych wiernych i przez to otrzymywali jeden lub więcej darów Bożych, jak znajomość języków itp. Pierwsze cztery cytaty razem wzięte mogą oznaczać ogólne nauczanie, a mianowicie jako dowód pochwalania lub potwierdzania, nie zaś zezwalania lub upoważniania.


Doczytałam się u jakiegoś OJCA Kościoła, że był zwyczaj w pierwotnym kościele,że Apostolowie lub bracia STARSI WKŁADALI NA BRACI NOWO WYBRANYCH przez ZBÓR RĘCE I BŁOGOSŁAWILI IM.
Chyba podobny zwyczaj jest jeszcze w niektórych denominacjach.
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13547

Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 326/608
 53%
Wysłany: 2020-05-07, 11:20   

Dariusz,
Warto pomyśleć,ze nas interesuje język BIBLIJNY, tak jak nasz jezyk polski ten starodawny np. z BIBLII GD jest czasami dla młodych braci nie do zrozumienia, ja osobiście uwielbiam BG i wszystko prawie z niej rozumie, ale ja to stara już jestem.

Nie rozumiem dlaczego ty stary ŚJ się spierasz, przecież wiesz dobrze,ze mamy racje wybory to nie pierwsza rzecz zmieniona przez Rutherforda lub jego następców.
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 480 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 6956
Poziom: 57
HP: 2433/14317
 17%
MP: 5394/6836
 78%
EXP: 260/359
 72%
Wysłany: 2020-05-07, 13:10   

nike napisał/a:
wybory to nie pierwsza rzecz zmieniona przez Rutherforda lub jego następców.

O ile się nie mylę, to dopiero w 1971 roku zrezygnowano z jawnych wyborów, na rzecz tajnych nominacji. Zdecydował o tym F.W. Franz.
Od tego czasu zrobił się podział na kler i laikat. Zupełnie jak w krytykowanym KK.
 
     
Dariusz 

Potwierdzenie wizualne: 1234
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 13 Sie 2017
Posty: 373
Poziom: 18
HP: 7/711
 1%
MP: 339/339
 100%
EXP: 1/45
 2%
Wysłany: 2020-05-07, 13:20   

Henryk napisał/a:
O ile się nie mylę

Mylisz się... bo widzisz, sprawdź dokładnie, ale dużo wcześniej.
Na starszych nie wybierano osób (gdy jeszcze głosowano), tych, którzy nie chcieli głosić. Bardziej ich interesowało przemawianie z mównicy, niż pomaganie ludziom z poza zboru.
To dopiero byli Panowie :-D
Tyka nie ruszą do ludzi, ale głosy zapewniały im estymę i chwałę. Ty też przecież tyłka nie ruszyłeś :-D
Masz braki w historii i swojej i ŚJ.
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 480 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 6956
Poziom: 57
HP: 2433/14317
 17%
MP: 5394/6836
 78%
EXP: 260/359
 72%
Wysłany: 2020-05-07, 13:36   

Dariusz napisał/a:
Mylisz się... bo widzisz, sprawdź dokładnie, ale dużo wcześniej.

Dlatego zastrzegłem się. :-D
Cytat:

Bardziej ich interesowało przemawianie z mównicy, niż pomaganie ludziom z poza zboru.

I już ocenił... :-o
A w jaki sposób pomagali ludziom światowym?
Karmili głodnych, przyodziewali nagich, odwiedzali chorych?
Cytat:
Tyka nie ruszą do ludzi, ale głosy zapewniały im estymę i chwałę.

Estymę aż na cały rok, do następnych wyborów.

Teraz nadzorcy mają estymę i chwałę dośmiertną! :mrgreen:
Cytat:
Ty też przecież tyłka nie ruszyłeś :-D

Z całą pewnością nie chodziłem "od drzwi do drzwi", z tyłkiem.
Ale "po domach" zdarzało mi opowiadać się o tym, jak dobry jest Bóg, i co przygotował dla ludzkości.

Cytat:
Masz braki w historii i swojej i ŚJ.

Oczywiście, że Tobie nie mogę dorównać. :-|
Zawsze jesteście naj...
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,19 sekundy. Zapytań do SQL: 13