FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
A tak może być?-chrześcijańska neutralność
Autor Wiadomość
slawek 

Dołączył: 31 Lip 2013
Posty: 86
Poziom: 8
HP: 0/159
 0%
MP: 76/76
 100%
EXP: 5/19
 26%
Wysłany: 2013-08-02, 23:49   A tak może być?-chrześcijańska neutralność



Od przestrzegania lub nieprzestrzegania chrześcijańskiej neutralności uzależnione jest to, czy ktoś może mienić się prawdziwym chrześcijaninem czy nie. „Chrześcijanie”, którzy nie przestrzegają chrześcijańskiej neutralności angażują się w wojny prowadzone przez popleczników Szatana i tym samym stają się częścią jego nasienia. Innymi słowy kwestia przestrzegania, lub nieprzestrzegania chrześcijańskiej neutralności nie jest kwestią pozostawioną sumieniu danego chrześcijanina, tylko jasno kreślonym w Biblii wymogiem. Już Pan Jezus pokazał, że nie chce mieć nic wspólnego z polityką, która go później zamordowała a prawdziwi chrześcijanie, którzy nie są częścią świata, tak jak nie był nią Pan Jezus (Jana 17:14; Jakuba 4:4;Mateusza 26:52) muszą go w tej postawie niezłomnie naśladować (Mat. 16:24).

Jana 6: 14-15 „Kiedy więc ludzie ujrzeli znaki, których dokonał, zaczęli mówić: „To naprawdę jest prorok, który miał przyjść na świat”. Jezus zaś, wiedząc, iż chcą przyjść i go porwać, żeby go uczynić królem, oddalił się znowu na górę sam jeden.”

Nieprzestrzeganie chrześcijańskiej neutralności jest pogwałceniem prawa Bożego, co skutkuje wykluczeniem ze społeczności prawdziwych chrześcijan. Bóg dał przykazanie; “Nie będziesz mordował” (Księga Wyjścia 20:13). Mord jest to zabicie bez prawnego usprawiedliwienia. Dlatego ten zakaz nie jest sprzeczny z wydanymi przez Jehowę nakazami zabijania cudzołożników, czarownic, wytracenia Kananejczyków lub też doraźnymi rozkazami w rodzaju: nakazu zabicia bałwochwalców czy bezbożnika nieprzestrzegającego szabatu. Każde pozbawienie życia wbrew Bożemu Prawu, to morderstwo, poza nieumyślnym pozbawieniem kogoś życia. W starożytnym Izraelu Bóg kazał pobudować miasta schronienia dla nieumyślnych zabójców (Księga Jozuego 20: 1-6). A więc uczestnictwo w wojnach, których nie prowadzi Bóg nie jest uzasadnione prawem Bożym. Jest zwykłym mordowaniem, a mordercy Królestwa Bożego nie odziedziczą (Księga Objawienia 22:15). Apostoł Jan oznajmił: „Każdy, kto nienawidzi swego brata, jest mordercą, a wiecie, że żaden morderca nie ma w sobie życia wiecznego” (1 Jana 3:15).

1. Dylemat „chrześcijanina”/ żołnierza/ ”Kaina”. O tym czy prawdziwi chrześcijanie mogą pozwalać, aby ich wmanewrowano w wojny tego świata i stawać naprzeciwko siebie po obu stronach frontu;

1 Jana 3: 9-12 „Nikt, kto się narodził z Boga, nie trwa w grzechu, ponieważ Jego nasienie pozostaje w takim i nie może on trwać w grzechu, gdyż narodził się z Boga. Dzieci Boga i dzieci Diabła uwidaczniają się w ten sposób: Nikt, kto nie trwa w prawości, nie pochodzi od Boga — ani ten, kto nie miłuje swego brata. Bo to jest wieść, którą słyszeliście od początku, że powinniśmy jedni drugich miłować; nie jak Kain, który pochodził od niegodziwca i zabił swego brata.”

1 Jana 3:13-16 „Nie dziwcie się, bracia, że świat was nienawidzi. My wiemy, że przeszliśmy ze śmierci do życia, ponieważ miłujemy braci. Kto nie miłuje, pozostaje w śmierci. Każdy, kto nienawidzi swego brata, jest zabójcą, a wiecie, że w żadnym zabójcy nie pozostaje życie wieczne. Po tym poznaliśmy miłość, że on wydał za nas swą duszę; i my mamy obowiązek wydać swe dusze za naszych braci.”

Czy nakazy Jana można pogodzić z wzajemnym mordowaniem się chrześcijańskich współwyznawców po obu stronach frontu? Czy Bóg popiera takie błędne koło nienawiści i staje po jakiejkolwiek stronie konfliktu? Jak bezsensowne jest twierdzenie, że Bóg popiera takie postępowanie niech posłuży poniższa anegdotka;

Przychodzi do Boga dwóch Jego synów. Jeden stoi na czele jednego narodu, drugi innego.
Pierwszy pyta Boga w modlitwie:

-Ojcze czy mogę wyruszyć na wojnę przeciwko memu bratu i go zabić?

Bóg odpowiada:

-Tak synku, to sprawiedliwa wojna.

Drugi syn zwraca się do Boga z podobną modlitwą:

-Ojcze, czy mogę wyruszyć zbrojnie przeciwko memu bratu?

Bóg i temu podobnie odpowiada:

-Tak synku wyruszaj i zabij go w imię sprawiedliwości.


Jak widzimy propaganda głosząca , że Bóg popiera obowiązek obrony ojczyzny jest nie tylko bez sensu z punktu widzenia Biblii, ale w dodatku jest to twierdzenie wewnętrznie sprzeczne.

2. Czy prawdziwy chrześcijanin w ramach Bożego nakazu co, do obowiązku podporządkowania się władzy zwierzchniej, ma obowiązek odbywać służbę wojskową, kłaniać się bałwochwalczo sztandarowi, przysięgać na wierność idei danego państwa i mordować współwyznawców po drugiej stronie frontu?

W jakim zakresie chrześcijanin jest zobowiązany podporządkowywać się władzy zwierzchniej?
Chrześcijanie są zobowiązani do przestrzegania chrześcijańskiej neutralności i jest z punktu widzenia Boga nie do pomyślenia, żeby chrześcijanin wstąpił do policji, lub do wojska i nosił broń, lub zabijał innych ludzi. Jednak Bóg nakazuje chrześcijanom płacenie podatków, z których część idzie na utrzymanie policji i zbrojenia. Chrześcijanin, z racji tego, że płaci podatki, ma też prawo do zbrojnej ochrony policji lub wojska, tym samym nie dopuszczając się hipokryzji.

Chrześcijanie nie muszą sami wymierzać sprawiedliwości, na przykład uprawiając samosądy czy biorąc udział w wojnach przeciwko agresorowi. Skoro Bóg posługuje się w tym celu władzami świeckimi, a chrześcijanom każe trzymać się z dala od świata I jego polityki (Ewangelia Łukasza 4: 5-8, Ewangelia Jana 6:15), to byłoby to wchodzenie w Boże kompetencje. Takie jest postanowienie Boże (List do Rzymian 12:19-21).Bóg w pewnym sensie dopuszcza wymierzanie sprawiedliwości, przez władze zwierzchnie, ponieważ lepsze niedoskonałe prawo niż całkowita anarchia. Ale właśnie dlatego władze zwierzchnie służą do wymierzania sprawiedliwości, a nie poszczególni obywatele, a w tym prawdziwi naśladowcy Pana Jezusa;

Ewangelia wg Mateusza 22:15-21: „Wtedy faryzeusze odeszli i wspólnie się naradzili, żeby go na czymś przyłapać w mowie. 16 Wysłali więc do niego swych uczniów wraz z członkami stronnictwa Heroda, mówiąc: „Nauczycielu, wiemy, że jesteś prawdomówny i drogi Bożej nauczasz w prawdzie, i nie zważasz na nikogo, gdyż nie patrzysz na wygląd zewnętrzny ludzi. 17 Powiedz nam więc: Jak myślisz? Czy wolno płacić podatek pogłówny Cezarowi, czy nie?” 18 Ale Jezus, znając ich niegodziwość, rzekł: „Dlaczego wystawiacie mnie na próbę, obłudnicy? 19 Pokażcie mi monetę podatku pogłównego”. Przynieśli mu denara. 20 A on powiedział do nich: „Czyj to wizerunek i napis?” 21 Rzekli: „Cezara”. Wtedy im powiedział: „Spłacajcie więc to, co Cezara, Cezarowi, a co Boże, Bogu”.

List do Rzymian 13:1-3: „Niech każda dusza będzie podporządkowana władzom zwierzchnim, bo nie ma władzy, jak tylko za sprawą Boga; istniejące władze zajmują swe względne pozycje za sprawą Boga. 2 Dlatego ten, kto się sprzeciwia władzy, przeciwstawił się porządkowi Bożemu, ci zaś, którzy się mu przeciwstawili, ściągną na siebie wyrok. 3 Albowiem rządzący są postrachem nie dla uczynku dobrego, lecz dla złego. Chcesz więc nie bać się władzy? Czyń dobrze, a będziesz miał od niej pochwałę; 4 bo jest ona tobie sługą Bożym dla twojego dobra. Ale jeśli czynisz coś złego, to się bój: bo nie na darmo nosi miecz; jest bowiem sługą Bożym, mścicielem dla wywarcia srogiego gniewu na dopuszczającym się zła.”

Oczywiście chrześcijańskie posłuszeństwo władzy zwierzchniej ma swoje granice. Jeżeli władza zwierzchnia, "Cezar", próbuje narzucić chrześcijaninowi posłuszeństwo wobec siebie, które jest niezgodne z wolą Boża i Bożym zamierzeniem, np. służbę wojskową, to chrześcijanin w takim przypadku będzie bardziej posłuszny Bogu niż ludziom.

Dzieje Apostolskie 5:27-29 „Przyprowadzili ich więc i postawili w sali Sanhedrynu. Arcykapłan zaś wypytał ich 2i powiedział: „Stanowczo wam rozkazaliśmy, żebyście już nie nauczali z powoływaniem się na to imię, lecz oto napełniliście Jerozolimę waszą nauką i chcecie sprowadzić na nas krew tego człowieka”. Piotr i inni apostołowie, odpowiadając, rzekli: „Musimy być bardziej posłuszni Bogu jako władcy niż ludziom.”

A postoł Paweł też korzystał z ochrony władz zwierzchnich, która posługiwała się zbrojnymi żołnierzami, nie dopuszczając się hipokryzji w oczach Bożych, ani nie naruszył Bożych zasad dotyczących chrześcijańskiej neutralności;

Dzieje Apostolskie 23:12-23 „Z nastaniem dnia Żydzi uknuli spisek i zobowiązali się pod klątwą, mówiąc, że nie będą ani jeść, ani pić, dopóki nie zabiją Pawła. A tych, którzy uknuli to sprzysiężenie, było ponad czterdziestu; poszli oni do naczelnych kapłanów oraz starszych i rzekli: „Uroczyście zobowiązaliśmy się pod klątwą, że nie zjemy ani kęsa, dopóki nie zabijemy Pawła. Teraz więc wy, a także Sanhedryn, wyjaśnijcie dowódcy wojskowemu, dlaczego ma go do was sprowadzić, że niby zamierzacie dokładniej się zorientować w jego sprawie. A zanim on się zbliży, my będziemy już gotowi, by go zgładzić”.

Jednakże syn siostry Pawła usłyszał o ich zasadzce; udał się do kwater żołnierskich i wszedłszy tam, opowiedział o tym Pawłowi. Toteż Paweł przywołał jednego z setników i rzekł: „Odprowadź tego młodzieńca do dowódcy wojskowego, bo ma mu coś powiedzieć”. Ten więc go zabrał, zaprowadził do dowódcy wojskowego i rzekł: „Więzień Paweł przywołał mnie i poprosił, żebym przyprowadził tego młodzieńca do ciebie, gdyż ma ci coś do powiedzenia”. Dowódca wojskowy wziął go za rękę i odszedłszy, zaczął wypytywać na osobności: „Co masz mi powiedzieć?” On rzekł: „Żydzi uzgodnili, żeby cię poprosić, abyś jutro sprowadził Pawła przed Sanhedryn, niby dlatego, że zamierzają się o nim czegoś dokładniej dowiedzieć. Przede wszystkim nie daj się im przekonać, bo czyha na niego ponad czterdziestu mężczyzn, którzy zobowiązali się pod klątwą, że nie będą ani jeść, ani pić, dopóki go nie zgładzą; a teraz są gotowi i czekają na twą obietnicę”. Dowódca wojskowy pozwolił więc odejść młodzieńcowi, rozkazawszy mu: „Nie wygadaj nikomu, żeś mi to wyjawił”.

A wezwawszy dwóch spośród setników, rzekł: „Na trzecią godzinę w nocy przygotujcie do marszu do Cezarei dwustu żołnierzy, a także siedemdziesięciu konnych i dwustu włóczników. „

3. Czy chrześcijanin okazuje miłość drugiemu bliźniemu, gdy za niego walczy podczas wojen tego świata? Czy ktokolwiek potrafi pokazać jakąkolwiek sprawiedliwą wojnę, która była toczona na ziemi od początku istnienia człowieka, poza tymi, które nakazał prowadzić Bóg (Rdz 14:1-16; Liczb 21:14, 15)?

Przykład podstępnych machinacji Diabła

Armia czerwona, z małą pomocą armii polskiej, wyzwoliła naszych dziadów z pod niemieckiej okupacji, a w tym obozy koncentracyjne. Ale tym samym wpędziła Polskę i wiele innych krajów pod tyrańskie rządy Związku Radzieckiego. Czy uważacie, że Bóg stał tutaj po którejkolwiek stronie? Że Bóg popierał zamianę obozów koncentracyjnych na łagry?

A alianci? Churchill w 1936 roku [powtarzam w 1936 roku!] na łamach Timesa nazwał Hitlera "geniuszem" i powiedział, że jego marzeniem jest to, aby "takiego intelektualistę Bóg zesłał Anglii". A przecież świat znał jego książkę już od wielu lat. A o pakcie Związku Radzieckiego i Niemiec o nieagresji słyszeliście? To Związek Radziecki najpierw zaatakował Polskie nie Niemcy!

A co powiedzieć o aliantach? Chciwi amerykańscy przemysłowcy, przy aprobacie rządu USA, pozbijali najpierw fortuny na uzbrojeniu Niemiec, a później na uzbrojeniu aliantów, choć Niemcom po I wojnie światowe nie było wolno się zbroić. Mieli nadzieję, że "wielki intelektualista" Hitler będzie zapobiegał rozprzestrzenianiu się komunizmu w Europie . No niestety wszystko poszło w inną stronę, co kosztowało życie milionów chrześcijan po obu stromach frontu, którzy zamiast się miłować i oddawać wzajemnie za siebie swoje dusze, bestialsko się mordowali. Czy ktoś potrafi pokazać mi choć jedną sprawiedliwą wojnę oprócz tych, które były prowadzone z nakazu Bożego w Izraelu?

Ewangelia Łukasza 4:5-7; "Diabeł zaprowadził go więc wysoko i w jednej chwili pokazał mu wszystkie królestwa zamieszkanej ziemi, i rzekł do niego: „Dam ci całą
tę władzę oraz ich chwałę, gdyż została mi przekazana i daję ją, komu chcę.
Jeśli więc ty oddasz mi cześć przed moim obliczem, wszystko to będzie twoje”."

4. Jezus powiedział, że jego prawdziwych naśladowców będzie można rozpoznać po ich postępowaniu, po owocach (Mateusza 7:15-20). Odnośnie chrześcijańskiej neutralności chrześcijanie muszą wydawać owoce, które wychodzą naprzeciw Prawu Chrystusowemu;

a) Chrześcijanom nie wolno się mścić, mają pozostawić Bogu wymierzanie
sprawiedliwości i do tego między innymi służy władza zwierzchnia: "nie
na darmo nosi ona miecz" List do Rzymian 13 rozdział;

List do Rzymian 12: 17-21 „ Nikomu nie oddawajcie złem za złe. Starajcie się o to, co szlachetne w oczach wszystkich ludzi. Jeśli możliwe, o ile to od was zależy, zachowujcie pokój ze wszystkimi ludźmi. Nie mścijcie się sami, umiłowani, lecz pozostawcie miejsce srogiemu gniewowi; napisano przecież: „Pomsta jest moja; ja odpłacę, mówi Jehowa”. Ale „jeśli twój nieprzyjaciel jest głodny, nakarm go, jeśli jest spragniony, daj mu coś do picia; bo czyniąc to, nagarniesz ognistych węgli na jego głowę”. Nie dawaj się zwyciężyć złu, lecz zło dobrem zwyciężaj.”

b)Prawdziwy chrześcijanin ma miłować NIEPRZYJACIÓŁ;

Ewangelia Mateusza 5:43-48 „Słyszeliście, że powiedziano: ‚Masz miłować swego bliźniego i nienawidzić swego nieprzyjaciela’. Ja jednak wam mówię: Miłujcie swych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują, żebyście się okazali synami waszego Ojca, który jest w niebiosach, ponieważ on sprawia, że jego słońce wschodzi nad niegodziwymi i dobrymi, on też sprawia, że deszcz pada na prawych i nieprawych. Bo jeśli miłujecie tych, którzy was miłują, jaką macie nagrodę? Czy tego samego nie czynią także poborcy podatkowi? A jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż nadzwyczajnego czynicie? Czy tego samego nie czynią także ludzie z narodów? Macie zatem być doskonali, tak jak wasz Ojciec niebiański jest doskonały.”

Sam Pan Jezus i jego naśladowcy z I wieku dali przepiękne przykłady takiej postawy;

Ewangelia Łukasza 23: 32 -34 „A prowadzono też dwóch innych mężczyzn, złoczyńców, żeby ich stracić razem z nim. Kiedy dotarli na miejsce zwane Czaszką, tam zawiesili na palach zarówno jego, jak i złoczyńców, jednego po prawicy i jednego po lewicy. [[Jezus zaś mówił: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią”.]] „

Dzieje Apostolskie 7:59-60 „I kamienowali Szczepana, a on błagał i mówił: „Panie Jezusie, przyjmij ducha mego”. Potem, upadłszy na kolana, zawołał silnym głosem: „Jehowo, nie policz im tego grzechu”. ”


c) Jezus powiedział, że prawdziwi chrześcijanie w obliczu prześladowań mają uciekać z jednego miejsca ["miasta"] do drugiego, a nie podejmować zbrojną obronę ( Mateusza 10:16-42).

d) Jezus powiedział, że chrześcijanin przymuszany mocą władzy (Mateusza 5:41), wówczas rzymskich zaborców, której wymagania nie kolidują z prawem Bożym, ma się podporządkować, płacić podatki (Mateusza 22:15-22), a nie podejmować akcje mające na celu wszczynania rebelii czy powstań. To Królestwo Boże, o którego przyjście kazał się modlić Jezus, załatwi wszystko jak trzeba;

Księga Daniela 2:44-45 „„A za dni tych królów Bóg nieba ustanowi królestwo, które nigdy nie zostanie obrócone wniwecz. I to królestwo nie przejdzie na żaden inny lud. Zmiażdży ono wszystkie owe królestwa i położy im kres, lecz samo będzie trwać po czasy niezmierzone; widziałeś bowiem, że bez udziału rąk został od góry odcięty kamień i że zmiażdżył żelazo, miedź, uformowaną glinę, srebro i złoto. Wielki Bóg oznajmił królowi, co ma nastąpić potem. I sen jest niezawodny, a jego wyjaśnienie wiarogodne”.” .

Ewangelia Mateusza 6:9-10 „‚Nasz Ojcze w niebiosach, niech będzie uświęcone twoje imię. Niech przyjdzie twoje królestwo. Niech się dzieje twoja wola, jak w niebie, tak i na ziemi.”

Rola chrześcijan ma się ograniczać do przestrzegania Prawa Chrystusowego, przestrzegania neutralności wobec polityki tego świata oraz głoszenia dobrej nowiny o Królestwie Bożym;

1 Tymoteusza 2: 1-4 „Przede wszystkim więc usilnie zachęcam, żeby błagania, modlitwy, wstawiennictwa, dziękczynienia zanoszono za ludzi wszelkiego pokroju, za królów i wszystkich zajmujących wysokie stanowiska — abyśmy mogli dalej wieść spokojne i ciche życie w pełni zbożnego oddania i powagi. Szlachetne to i miłe w oczach naszego Wybawcy, Boga, którego wolą jest, by ludzie wszelkiego pokroju zostali wybawieni i doszli do dokładnego poznania prawdy.”

Ewangelia Mateusza 24: 14 „I ta dobra nowina o królestwie będzie głoszona po całej zamieszkanej ziemi na świadectwo wszystkim narodom; a potem nadejdzie koniec.”

1 List do Koryntian 4:6: „A te rzeczy, bracia, tak przekazałem, by je
zastosować do siebie i do Apollosa dla waszego dobra, żebyście na
naszym przykładzie nauczyli się reguły: ‚Nie wychodźcie poza to, co
jest napisane’”.

5. Proroctwa na dni ostatnie na nasze czasy] mówią wyraźnie, że prawdziwi naśladowcy Jezusa mieli nie brać udziału w wojnach tego świata, nie odbywać służby wojskowej/ „nie uczyć się sztuki wojennej

Księgi Micheasza 4 :1-5 "I stanie się pod koniec dni, że góra domu Jehowy będzie utwierdzona ponad szczytem gór i wyniesiona ponad wzgórza; i popłyną ku niej ludy. I wiele narodów pójdzie i powie:

"Przyjdźcie i wstąpmy na górę Jehowy i do domu Boga Jakubowego; a on będzie nas pouczał o swoich drogach i będziemy chodzić jego ścieżkami". Z Syjonu bowiem wyjdzie prawo, a słowo Jehowy z Jerozolimy. I wyda wyrok wśród wielu ludów oraz uporządkuje sprawy dotyczące dalekich, potężnych narodów. I przekują swe miecze na lemiesze, a swe włócznie na noże ogrodnicze. Nie podniosą miecza, naród przeciw narodowi, ani się już nie będą uczyć wojowania. I będą siedzieć, każdy pod swą winoroślą i pod swym drzewem figowym, i nikt nie będzie ich przyprawiał o drżenie; powiedziały to bowiem usta Jehowy Zastępów. Bo wszystkie ludy, każdy z nich, będą chodzić w imieniu swego boga; my natomiast będziemy chodzić w imieniu Jehowy, naszego Boga, po czas niezmierzony, już na zawsze."

Zwróćmy uwagę na werset 5 tego proroctwa. Niektórzy uważają [przeważnie przeciwnicy chrześcijańskiej neutralności], że to proroctwo spełni się dopiero w Królestwie Bożym. Ale czy w Królestwie Bożym ktoś będzie chodził w imieniu innego boga niż Bóg prawdziwy, Jehowa? Nie, ponieważ Księga Objawienia wyraźnie naucza, że Babilon Wielki ze swoimi fałszywymi bogami, upadnie zanim nastanie Królestwo Boże [Objawienia 14:8]. Dodatkowym dowodem na to, że proroctwo Micheasza miało się wypełnić zanim nastanie Królestwo Boże są następujące słowa:

Werset 1: "I stanie się pod koniec dni, że góra domu Jehowy będzie utwierdzona ponad szczytem gór i wyniesiona ponad wzgórza(....)".

"Pod koniec dni", a więc przed nastaniem Królestwa Bożego. Oczywistym jest fakt, że żyjemy w czasach biegnących ku zakończeniu szatańskiego systemu rzeczy, bowiem bogiem tego świata jest Szatan , a więc na kim spełnia się to proroctwo (2 List do Ewangelia Łukasza 4:5-8, Ewangelia ana 12:3 i 1 List do Koryntian 4:4)?

Na których chrześcijanach jako na organizacji/ denominacji/ kościele/ zborze spełnia się to proroctwo. Tylko na Świadkach Jehowy!

 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 5919/6468
 91%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2013-08-02, 23:51   

Strażnica z 15 sierpnia 1998, s.17

Gdy mamy wrażenie, że niepotrzebnie cierpieliśmy.

W przeszłości niektórzy Świadkowie cierpieli z powodu odmowy udziału w jakiejś działalności, na którą obecnie sumienie by im pozwoliło. Na przykład przed laty brat mógł powziąć taką decyzję w związku z jakimś rodzajem służby cywilnej. Dziś może uważać, że odbycie jej nie pogwałciłoby jego chrześcijańskiej neutralności wobec tego systemu rzeczy.

Czy Jehowa okazał się nieprawy, pozwalając mu cierpieć za odmowę służby, której teraz mógłby się podjąć bez przykrych konsekwencji? Większość osób mających za sobą tego rodzaju przeżycie wcale tak nie myśli. Cieszą się raczej, że mogły wyraźnie publicznie dowieść, iż zajmują zdecydowane stanowisko w kwestii spornej co do zwierzchnictwa nad światem (porównaj Hioba 27:5). Dlaczego ktoś miałby żałować, że śmiało obstając po stronie Jehowy, pokierował swym sumieniem? Dzięki lojalnemu trzymaniu się chrześcijańskich zasad, zgodnie ze swym ówczesnym zrozumieniem, lub dzięki słuchaniu głosu sumienia okazał się godny przyjaźni Jehowy.
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13552
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 331/608
 54%
Wysłany: 2013-08-03, 00:01   

Widzę,że bardzo Sławek tobie zależy niszczeniu i lekceważeniu, wszystkich do okoła. Mnie nie i dlatego specjalnie nie ingerowałam w te twoje wynalazki na badaczy. Miarka się jednak przebrała i zareagowałam, z wywaleniem bzdur do kosza.
Przede wszystkim dlatego,że nie pisałeś w temacie i po drugie dlatego,że nie słusznie, poniżałeś userów.

Jeżeli będzie tak dalej, bo widzę,że nie przystopowałeś, po prostu rozstaniemy się.
Krytyki sie nie boje i uważam,ze powinna byc, ale nie życzymy sobie chamstwa, mam nadzieję,że weźmiesz to sobie do serca. Dziękuję.
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
slawek 

Dołączył: 31 Lip 2013
Posty: 86
Poziom: 8
HP: 0/159
 0%
MP: 76/76
 100%
EXP: 5/19
 26%
Wysłany: 2013-08-03, 00:08   

Krystian napisał/a:
Strażnica z 15 sierpnia 1998, s.17

Gdy mamy wrażenie, że niepotrzebnie cierpieliśmy.

W przeszłości niektórzy Świadkowie cierpieli z powodu odmowy udziału w jakiejś działalności, na którą obecnie sumienie by im pozwoliło. Na przykład przed laty brat mógł powziąć taką decyzję w związku z jakimś rodzajem służby cywilnej. Dziś może uważać, że odbycie jej nie pogwałciłoby jego chrześcijańskiej neutralności wobec tego systemu rzeczy.

Czy Jehowa okazał się nieprawy, pozwalając mu cierpieć za odmowę służby, której teraz mógłby się podjąć bez przykrych konsekwencji? Większość osób mających za sobą tego rodzaju przeżycie wcale tak nie myśli. Cieszą się raczej, że mogły wyraźnie publicznie dowieść, iż zajmują zdecydowane stanowisko w kwestii spornej co do zwierzchnictwa nad światem (porównaj Hioba 27:5). Dlaczego ktoś miałby żałować, że śmiało obstając po stronie Jehowy, pokierował swym sumieniem? Dzięki lojalnemu trzymaniu się chrześcijańskich zasad, zgodnie ze swym ówczesnym zrozumieniem, lub dzięki słuchaniu głosu sumienia okazał się godny przyjaźni Jehowy.


No i co ma z tego cytatu wynikać? To że wczesniej niektórzy Świadkowie Jehowy nie podejmowali pewnych rodzajów służby cywilnej, które nie mają niczego wspólnego z pracą dla wojska, jako cywilni pracownicy sił zbrojnych. Np. kiedyś niektórym Świadkom Jehowy sumienie nie pozwalało być konduktorem, ponieważ konduktorzy nisili orzełka na czapce, ale później niektórzy doszli do wniosku, że to nie koliduje z ich sumieniami, ponieważ nie salutują do tego orzełka. Tylko krowa nie zmienia poglądów. Myślałem, Że przed snem bardziej będziesz mnie zmuszał do wysiłku intelektualnego, a tutaj nici;

Z KONTEKSTEM:

"Gdy mamy wrażenie, że niepotrzebnie cierpieliśmy
6 W przeszłości niektórzy Świadkowie cierpieli z powodu odmowy udziału w jakiejś działalności, na którą obecnie sumienie by im pozwoliło. Na przykład przed laty brat mógł powziąć taką decyzję w związku z jakimś rodzajem służby cywilnej. Dziś może uważać, że odbycie jej nie pogwałciłoby jego chrześcijańskiej neutralności wobec tego systemu rzeczy.
7 Czy Jehowa okazał się nieprawy, pozwalając mu cierpieć za odmowę służby, której teraz mógłby się podjąć bez przykrych konsekwencji? Większość osób mających za sobą tego rodzaju przeżycie wcale tak nie myśli. Cieszą się raczej, że mogły wyraźnie publicznie dowieść, iż zajmują zdecydowane stanowisko w kwestii spornej co do zwierzchnictwa nad wszechświatem (porównaj Hioba 27:5). Dlaczego ktoś miałby żałować, że śmiało obstając po stronie Jehowy, pokierował się swym sumieniem? Dzięki lojalnemu trzymaniu się chrześcijańskich zasad, zgodnie ze swym ówczesnym zrozumieniem, lub dzięki słuchaniu głosu sumienia okazał się godny przyjaźni Jehowy. Bez wątpienia mądrze jest unikać postępowania, które mogłoby wywołać wyrzuty sumienia lub zgorszyć drugich.
W takich sytuacjach warto pamiętać o przykładzie apostoła Pawła (1 Koryntian 8:12, 13; 10:31-33).
8 Aby znaleźć upodobanie w oczach Jehowy, Żydzi musieli przestrzegać Dziesięciorga Przykazań oraz przeszło 600 najrozmaitszych dodatkowych praw. Po powstaniu zboru chrześcijańskiego od sług Jehowy nie wymagano już stosowania się do tych przepisów, nawet jeśli byli rodowitymi Żydami. Moc obowiązującą straciły wówczas między innymi prawa dotyczące obrzezania, sabatu i ofiar ze zwierząt oraz ograniczenia w spożywaniu pewnych pokarmów (1 Koryntian 7:19; 10:25; Kolosan 2:16, 17; Hebrajczyków 10:1, 11-14). Żydzi — łącznie z apostołami — z chwilą przyjęcia religii chrześcijańskiej przestawali podlegać przykazaniom nałożonym przez przymierze Prawa. Czy narzekali, że Boże postanowienia okazały się nieprawe, skoro wcześniej wymagały od nich rzeczy, które teraz nie były już konieczne? Bynajmniej — cieszyli się z lepszego zrozumienia zamierzeń Jehowy (Dzieje 16:4, 5).
9 W czasach nowożytnych niektórzy Świadkowie bardzo rygorystycznie ustalali, co im wolno, a czego nie. Z tego powodu cierpieli więcej niż drudzy. Potem dzięki lepszemu zrozumieniu uzyskali pełniejszy obraz sprawy. Nie mają jednak powodu żałować, że postępowali w zgodzie ze swym sumieniem, nawet jeśli wiązało się to z dodatkowymi udrękami. Naprawdę zasługują na pochwałę, gdyż byli gotowi cierpieć, aby tylko dochować wierności Jehowie, i czynić wszystko „przez wzgląd na dobrą nowinę”. Jehowa błogosławi takiemu zbożnemu oddaniu (1 Koryntian 9:23; Hebrajczyków 6:10). Apostoł Paweł napisał z rozeznaniem: „Jeśli cierpliwie znosicie, czyniąc dobro i cierpiąc, jest to rzecz miła Bogu” (1 Piotra 2:20)."
 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 5919/6468
 91%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2013-08-03, 00:09   

slawek,
jak widzisz CK najpierw zabranialo potem zezwalało
za pjanie przepraszam,ponieważ na tym punkcie jestem wrażliwy,gdyż dotyczył świętej pamięci wujka mojej żony, który bez potrzeby zaufał CK
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
Ostatnio zmieniony przez Krystian 2013-08-03, 00:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
slawek 

Dołączył: 31 Lip 2013
Posty: 86
Poziom: 8
HP: 0/159
 0%
MP: 76/76
 100%
EXP: 5/19
 26%
Wysłany: 2013-08-03, 00:10   

nike napisał/a:
Widzę,że bardzo Sławek tobie zależy niszczeniu i lekceważeniu, wszystkich do okoła. Mnie nie i dlatego specjalnie nie ingerowałam w te twoje wynalazki na badaczy. Miarka się jednak przebrała i zareagowałam, z wywaleniem bzdur do kosza.


Czy mogę jutro w tym koszu kontynuować proces lustracyjny Świeckiego Ruchu Epifania i Badaczy?
Ostatnio zmieniony przez slawek 2013-08-03, 00:11, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13552
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 331/608
 54%
Wysłany: 2013-08-03, 00:18   

W koszu nic nie możesz.
Jeżeli jesteś pewien,że mówisz prawdę, to pisz w tym temacie który założyłeś, i proszę kulturalnie, każdą nieprawdę i chamstwo kasujemy oki.
nie wiem ile ty masz lat i ile jesteś u ŚJ, ale wiec,ze ja mam tez co pisać, bo ja jestem już bardzo długo u badaczy. nie chcialam się zniżać do waszego poziomu tzn, twojego i wieśka i dlatego nie zabierałam glosu, ale ponieważ to jest moje forum nie pozwolę na niszczenie go.
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
slawek 

Dołączył: 31 Lip 2013
Posty: 86
Poziom: 8
HP: 0/159
 0%
MP: 76/76
 100%
EXP: 5/19
 26%
Wysłany: 2013-08-03, 00:49   

Krystian napisał/a:
slawek,
jak widzisz CK najpierw zabranialo potem zezwalało
za pjanie przepraszam, ale temat służby zastępczej jest mi bliski, ponieważ dotyczył wujka mojej żony


Co zabraniało a co pozwalało? O czym ty w ogóle piszesz? Napisz coś konkretnego, bo zaraz rzeczywiście zacznę piać, ale ze śmiechu.

Jak jutro się obudzę i zobaczę zdjęcie Rutherforda, jak oddaje cześć Hitlerowi w geście uniesionej ręki, to wtedy poważnie się zastanowię nad wartością wyznania, które wybrałem po około 25 latach zaawansowanych badań, a w tym analizy ich postawy w obozach koncentracyjnych i w więzieniach. Jak dziś pamiętam słowa Urbana, ktory był rzecznikiem rządu, który mowił o Świadkach Jehowy, że mają siedzieć aż im się odechce chrześcijańskiej neutralności. Czy ty przesiedziałeś kiedyś jeden dzień w więzieniu? Przespałeś się z tydzień na twardym łożu z samych desek, które na dzień jest składane i przypisane do ściany, za niewyrobienie nierealnej normy pracy w tartaku, lub cegielni? Głodowaleś za wiarę? Byłeś bity i poniżany? Skopał cię ktoś kiedyś do nieprzytomności? Oddał na ciebie mocz, prosto na krwawiące rany? Tak w Polsce cierpieli Świadkowie Jehowy, czy wieźniowie polityczni, podczas reżimu komunistycznego. Kiedyś na kongresie w Wałbrzychu jeden starszy Świadek Jehowy zrywał się w nocy na kwaterze i głośno krzyczał. Na osobności go wypytałem o przyczynę. Nie chciałbyś słyszeć tego, co ja usłyszałem. A jak nie wiesz jak przesłuchiwało UB, to sobie obejrzyj ten film http://www.youtube.com/watch?v=Mq8uG13pSzk .

Niektorzy mędrcy po prostu powinni mieć na tyle honoru i osobistej godności aby odebrać sobie głos i zamiast tej całej gadaniny uczcić chociaż w ten sposób pamięć tych, którzy rzeczywiście cierpieli za wiarę. Ale co tutaj się dziwić. Skoro na takich ludziach nie robiły wrażenia rany Jezusa, tylko jeszcze bili tego człowieka i pluli na Syna samego Boga, to co dopiero powiedzieć o jego prawdziwych naśladowcach. Z resztą sam Jezus powiedział, że "nie ma ucznia nad Mistrza".

http://www.youtube.com/watch?v=ErJEkkWgW7A

http://www.youtube.com/watch?v=MYVjMJMjIAk

http://www.youtube.com/watch?v=TggZlOnDVDU







 
     
slawek 

Dołączył: 31 Lip 2013
Posty: 86
Poziom: 8
HP: 0/159
 0%
MP: 76/76
 100%
EXP: 5/19
 26%
Wysłany: 2013-08-03, 00:55   

nike napisał/a:
W koszu nic nie możesz.
Jeżeli jesteś pewien,że mówisz prawdę, to pisz w tym temacie który założyłeś, i proszę kulturalnie, każdą nieprawdę i chamstwo kasujemy oki.
nie wiem ile ty masz lat i ile jesteś u ŚJ, ale wiec,ze ja mam tez co pisać, bo ja jestem już bardzo długo u badaczy. nie chcialam się zniżać do waszego poziomu tzn, twojego i wieśka i dlatego nie zabierałam glosu, ale ponieważ to jest moje forum nie pozwolę na niszczenie go.


1. Dobrze więc będę pisał tutaj. Cieszę się, że ochłonęłaś.

2. Ani razu nie wykazałaś mi klamstwa, więc dalej rzucasz oszczerstwa.

3. Bedziesz też sądzona na podstawie wlasnych słów;

nike napisał/a:
slawek, Prawie wszystko co napisałeś jest kłamstwem i bzdurą.

U badaczy nie bylo nigdy nacisku, czy wolno iść do wojska, czy nie, zostawione to bylo dla każdego członka i jego oddania się Bogu.
Jeżeli chodzi o wojnę w 1939 roku to ona dla naszego wojska trwala bardzo krotko i chyba sześć tygodni tylko. Po poddaniu już chyba wojny nie było, tylko partyzantki były.

Jeżeli chodzi o czynną służbę, to bracia mieli wolna wolę, kto chciał to szedł do wojska, kto był bardziej Bogu oddany to nie szedł do wojska.(.....)


Powiesz mi coś więcej na ten temat?
Ostatnio zmieniony przez slawek 2013-08-03, 00:56, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 5919/6468
 91%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2013-08-03, 01:00   

slawek napisał/a:
W czasach nowożytnych niektórzy Świadkowie bardzo rygorystycznie ustalali, co im wolno, a czego nie.


Świadkowie nic nie ustalają, nie wprowadzaj czytelników w błąd
wykonują tylko polecenia CK
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
Ostatnio zmieniony przez Krystian 2013-08-03, 01:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
slawek 

Dołączył: 31 Lip 2013
Posty: 86
Poziom: 8
HP: 0/159
 0%
MP: 76/76
 100%
EXP: 5/19
 26%
Wysłany: 2013-08-03, 01:07   

Krystian napisał/a:
slawek napisał/a:
W czasach nowożytnych niektórzy Świadkowie bardzo rygorystycznie ustalali, co im wolno, a czego nie.


Świadkowie nic nie ustalają, nie wprowadzaj czytelników w błąd
wykonują tylko polecenia CK


Nie zauważyłeś, że już z tobą skończyłem? Już nie dlatego, że mnie nudzisz, tylko dlatego, że mój organizm tego nie wytrzymuje. Dziękuję za "dyskusje".
 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 5919/6468
 91%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2013-08-03, 01:31   

W książce " Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi" wydanym przez Towarzystwo Biblijne i Traktatowe Strażnica w języku polskim w 1984r str. 195 czytamy: Członkowie ciała kierowniczego, podobnie jak apostołowie i starsi w Jeruzalem, mają długoletnie doświadczenie w służbie Bożej. Przy podejmowaniu decyzji nie polegają jednak na mądrości ludzkiej. Trzymając się porządku teokratycznego, idą za przykładem pierwszego ciała kierowniczego w Jeruzalem, którego decyzje były oparte na Słowie Bożym i podejmowane pod kierownictwem ducha świętego".
Czytając książkę"Kryzys sumienia" czułem wewnętrznie, że autor pisze prawdę, ponieważ nie był gołosłowny, lecz przytaczał materiał dowodowy.Jednak jak doszedłem do fragmentu, gdzie zaczął opisywać w jaki sposób CK podejmuje decyzje nie miałem już wątpliwości, gdyż od razu skojarzyłem to z historią świętej pamięci wujka mojej żony.
Otóż Rajmund ( były członek CK ) poruszył w swojej książce jak CK podchodziło do sprawy służby zastępczej.Napisał, że nie było jednomyślności w tej kwestii. Niektórzy członkowie jak On radzili, aby tą kwestie pozostawić w sumieniu każdego chrześcijanina. Jednak tam odbywa się głosowanie i większość członków stwierdziła, że nie wolno podejmować Świadkom Jehowy takiej służby.

Czy takie decyzje mają jakieś znaczenie ? Mają

Wujek w 1966r rozpoczął gorliwie jako ŚJ głosić dobrą nowinę o Królestwie Bożym. W tamtych czasach działalność Świadków Jehowy w Polsce ,była zakazana, więc narażał się cały czas na aresztowanie. Jednak w 1969 r stanął przed dylematem, ponieważ przyszedł czas odbycia służby wojskowej. Matka jego ( będąca gorliwym ŚJ) radziła mu, aby nie złamał neutralności chrześcijańskiej i poszedł do więzienia.Więc zaraz, ktoś może zapytać skąd się wziął u niego ten dylemat.Otóż zaproponowano mu odbycie służby wojskowej w kopalni. Jego brat interesujący się Biblią jednak do końca swoich dni nie będący ŚJ namawiał go, aby odrobił to w kopalni. Wujek jednak posłuchał rad starszych i matki i został skazany na 3 lata pozbawienia wolności.Trafił do ciężkiego więzienia i do celi z kryminalistami co byli skazani za ciężkie przestępstwa. Nie muszę chyba wyjaśniać, że dzisiejszy zakład karny to nic w porównaniu z kryminałem w czasach komunistycznych. Wujek wyszedł jak wrak człowieka. Po wyjściu z więzienia rozpił się , ponieważ taki miał tam los, że publicznie tego nie napiszę.Zaraz ktoś zarzuci ,że był słaby psychicznie. Więc ta osoba , która tak napiszę niech to, też przeżyje, a potem pisze
Zbór go wykluczył, za pijaństwo matka zgodnie z naukami CK przestała się do niego odzywać
Całe szczęście , że miał brata, który mu pomógł

Nie napisałem tego postu przeciwko Świadkom Jehowy, tylko instytucjom religijnym, które chcą być władcami naszego sumienia
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
Ostatnio zmieniony przez Krystian 2013-08-03, 01:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 5919/6468
 91%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2013-08-03, 01:59   

slawek,
poczytaj co ja pisałem o chrześcijańskiej neutralności i nie pisz, że tego nie doceniam

http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=537 na drugiej stronie tej dyskusji podałem ten link

http://www.youtube.com/wa...e&v=prmA17vGufE
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
Ostatnio zmieniony przez Krystian 2013-08-03, 02:02, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Axanna
VIP

Pomógł: 115 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 2861
Poziom: 42
HP: 402/5755
 7%
MP: 2747/2747
 100%
EXP: 55/186
 29%
Wysłany: 2013-08-03, 05:50   

Krystian, on woli grzebac w cudzej beliznie pod haselkiem "procesu lustracyjnego", zamiast wpierw zlustrowac siebie, na co wykazuje totalna slepote i dobrze mu tak - dlatego Ciebie ma dosc :)
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13552
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 331/608
 54%
Wysłany: 2013-08-03, 11:33   

Krystian, I to byłą dewocja i dalej takie jest.
Biedny i głupi bo szczerze kochał Boga został zniszczony, a mądry cwaniak zebrał profity.
Nasi bracia szli do kopalni i teraz nawet mieszkają na śląsku, jest tam dużo naszych zborów.
Pożenili się i dalej chwalą Boga.
Nasi bracia tez byli w więzieniu, jest w internecie opowieść brata naszego, który obecnie jest już mocno cierpiący już nie wstaje, płakałam jak czytałam tę jego opowieść , jest w internecie można się z nią zapoznać.
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapytań do SQL: 14