FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
A tak może być?-chrześcijańska neutralność
Autor Wiadomość
ametyst 

Pomógł: 42 razy
Wiek: 73
Dołączył: 20 Lip 2013
Posty: 442
Skąd: Nowe Jeruzalem
Poziom: 19
HP: 7/798
 1%
MP: 381/381
 100%
EXP: 25/49
 51%
Wysłany: 2013-09-01, 08:43   

Ja za odmowę służby wojskowej dostałem dwa i pół roku więzienia w roku 1975, wtedy była amnestia i zdjęło mi połowę do 15 miesięcy a po 2/3 odsiadki wyszedłem na wolność po 316 dniach. W więzieniu oprócz tych dwóch pierwszych miesięcy miałem dobrze, byłem na wczasach na zalewie Koronowskim w Zaciszu. Tam był ośrodek wczasowy dla pracowników służby więziennictwa i obsługiwałem tam ten ośrodek.
Takie doświadczenie było mi potrzebne.
_________________
Obj. 11:3 I dam dwom moim świadkom moc, i będą prorokowali przez tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni.


 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 481 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7102
Poziom: 58
HP: 2570/15122
 17%
MP: 5525/7220
 76%
EXP: 47/373
 12%
Wysłany: 2013-09-01, 08:54   

Znaczy Krystiane, żyłeś w trochę normalniejszych czasach, niż ja.
Za samą rezygnację z propozycji pracy w wojsku (a werbował mnie i jeszcze jednego Henryka, sam komandor- dowódca Portu wojennego) z powodów oczywistych- nie było mi (prawie) dane skończyć szkoły wieczorowej.
A to powołanie do marynarki, a to bilet do wojsk rakietowych, a to komisja za komisją...
Ojciec dobrego kolegi z pracy- oficer (o ile pamiętam- major)w komisji poborowej, mówił że nie ma szans, abym „wywinął się”. - „Ktoś `wyżej` uparł się na mnie”.
Nie byłem nigdzie, i nie służyłem w wojsku.
Wierzę, że jak czegoś mocno chcemy, to z „Czyjąś” pomocą da się.
 
     
Axanna
VIP

Pomógł: 115 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 2861
Poziom: 42
HP: 345/5755
 6%
MP: 2747/2747
 100%
EXP: 55/186
 29%
Wysłany: 2013-09-01, 09:01   

Rethel Nibelung napisał/a:
Krystianie, wszystko jest cacy - tylko podstawa działania nie taka jak być powinna.
Ale rozumiem, że wówczas, to tak uczyli w zborze i byłeś mocno zasugerowany :)

w miedzyczasie moze Rethel wyjasnil by o co chodzi? Bo osobiscie nie rozumiem...
 
     
Y
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-09-01, 10:16   

Axanna napisał/a:
w miedzyczasie moze Rethel wyjasnil by o co chodzi? Bo osobiscie nie rozumiem...


1. Świadkowie Jehowy nie są pacyfistami.
2. Uczenie się zabijać nie jest zabronione.
3. Wg Biblii nie ma przeszkód w byciu żołnierzem.
4. Szkopuł tkwi w tym komu się służy. Nie każde wojsko jest dobre.
 
     
ametyst 

Pomógł: 42 razy
Wiek: 73
Dołączył: 20 Lip 2013
Posty: 442
Skąd: Nowe Jeruzalem
Poziom: 19
HP: 7/798
 1%
MP: 381/381
 100%
EXP: 25/49
 51%
Wysłany: 2013-09-01, 11:43   

Rethel Nibelung napisał/a:

3. Wg Biblii nie ma przeszkód w byciu żołnierzem.
4. Szkopuł tkwi w tym komu się służy. Nie każde wojsko jest dobre.
My jesteśmy żołnierzami Chrystusa a Chrystus ma dwa miecze które pokonają świat i te dwa miecze wystarczą, inny będą tylko obserwatorami i popierającymi tych dwóch.
2 Tym. 2:3-4
3. Cierp wespół ze mną jako dobry żołnierz Chrystusa Jezusa,
4. Żaden żołnierz nie daje się wplątać w sprawy doczesnego życia, aby się podobać temu, który go do wojska powołał.
(BW)

My mamy swoje państwo Teokratyczne i tylko w takim wojsku służymy i nie jesteśmy dezerterami by iść do wojska wroga.
Ci którzy służą w innym wojsku a podają się za chrześcijan są zdrajcami.
_________________
Obj. 11:3 I dam dwom moim świadkom moc, i będą prorokowali przez tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni.


 
     
Y
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-09-01, 11:49   

ametyst napisał/a:
są zdrajcami.


Czy Korneliusz był zdrajcą?
Czy duch święty pomylił się zstępując na oficera armii imperialnej?
Czy Jan Chrzciciel nakazując żołnierzom poprzestawać na żołdzie
namawiał ich do zdrady, Królestwa, które od jego czasów było
celem ku któremu ludzie parli i które ogłaszał Jan?

Zdrada Lucjanie ma miejsce wówczas,
gdy służy się w armii antychrześcijańskiej.
Takie z całą pewnością było L.W.P.
Ostatnio zmieniony przez Y 2013-09-01, 11:50, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
bartek212701 
VIP


Potwierdzenie wizualne: 27
Pomógł: 1006 razy
Wiek: 31
Dołączył: 19 Mar 2013
Posty: 5722
Poziom: 54
HP: 1694/12102
 14%
MP: 5778/5778
 100%
EXP: 17/317
 5%
Wysłany: 2013-09-01, 14:29   

Krystianie piękne świadectwo :)
_________________
Efez. 5:17. Dlatego nie bądźcie nierozsądni, ale rozumiejcie, jaka jest wola Pańska

"Piękno sceny kuszenia można dostrzec tylko wtedy, gdy zamknie się ją w umyśle Chrystusa" Jaaqob

NIEBO - Chrześcijanie tyle mówią o niebie, ponieważ Nowy Testament głosi niebo jako nadzieję dla wierzących (1 Piotra 1:4; Kolosan 1:5; Hebrajczyków 3:1). Mówienie o niebie nie wyklucza wiary w życie na ziemi, ponieważ niebo jest tam, gdzie jest Bóg. Gdy Bóg zstąpi między ludzi i zamieszka wśród nich, to tam będzie też niebo (Objawienie 21:1-5). Wielu komentatorów uważa, że niebo i ziemia staną się jednym.
 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 6027/6468
 93%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2013-09-01, 15:55   

Rethel Nibelung napisał/a:
Krystian napisał/a:
Jestem o tym głęboko przekonany, że Bóg Jehowa wysłuchał mojej modlitwy prosiłem Go tylko o jedno a co uczynił?


Ja Krystianie wcale w to nie wątpię, że jest to prawdopodobne.
A w którym roku to było?


w 1996
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 6027/6468
 93%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2013-09-01, 16:06   

Rethel Nibelung napisał/a:
1. Świadkowie Jehowy nie są pacyfistami.


oczywiście, mimo, że nie byłem ŚJ to komisja wyraźnie napisała, że jako chrześcijanin nie należę do organizacji pacyfistycznych

Rethel Nibelung napisał/a:
2. Uczenie się zabijać nie jest zabronione.


oczywiście, ale przestępców nie niewinnych ludzi

Rethel Nibelung napisał/a:
3. Wg Biblii nie ma przeszkód w byciu żołnierzem.


jeżeli żołnierzem Jezusa to pełna zgoda, jeśli jakiejkolwiek armii to przeczysz słowom Jezusa

Rethel Nibelung napisał/a:
4. Szkopuł tkwi w tym komu się służy. Nie każde wojsko jest dobre.


każde wojsko jest złe, ponieważ uczy zabijać swoich wspólbraci
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
 
     
Ula 

Pomogła: 6 razy
Wiek: 41
Dołączyła: 14 Sie 2013
Posty: 11
Poziom: 2
HP: 0/30
 0%
MP: 14/14
 100%
EXP: 1/8
 12%
Wysłany: 2013-09-01, 17:00   

Rethel Nibelung napisał/a:
Zdrada Lucjanie ma miejsce wówczas,
gdy służy się w armii antychrześcijańskiej.
Takie z całą pewnością było L.W.P.

A która to jest armia chrześcijańska?
 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 6027/6468
 93%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2013-09-01, 17:07   

Rethel Nibelung napisał/a:
Czy Korneliusz był zdrajcą?
Czy duch święty pomylił się zstępując na oficera armii imperialnej?


a skąd wiesz, czy nadal został oficerem potem, jak na niego Duch Święty zstąpił?
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 481 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7102
Poziom: 58
HP: 2570/15122
 17%
MP: 5525/7220
 76%
EXP: 47/373
 12%
Wysłany: 2013-09-01, 17:10   

Ula napisał/a:
A która to jest armia chrześcijańska?

Jest taka armia.
Jest nawet uzbrojona po same zęby... ;-)
Eph 6:11-17 bpd "Przywdziejcie pełną zbroję Bożą, po to byście mogli się ostać wobec zakusów diabła; (12) gdyż nasza walka nie toczy się z krwią i ciałem, lecz ze zwierzchnościami, z władzami, z rządcami tej ciemności, z duchowymi sprawami niegodziwości w okręgach niebieskich. (13) Dlatego weźcie na (siebie) pełną zbroję Boga, abyście byli w stanie przeciwstawić się w dniu złym i po przezwyciężeniu wszystkiego ostać się. (14) Stańcie zatem mając swoje biodra przepasane prawdą, przywdziany pancerz sprawiedliwości (15) i nogi obute w gotowość ewangelii pokoju, (16) we wszystkim podnieście tarczę wiary, dzięki której będziecie w stanie zgasić wszelkie rozżarzone pociski złego; (17) weźcie też hełm zbawienia i miecz Ducha, którym jest poselstwo Boga." :lol:
 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 6027/6468
 93%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2013-09-01, 17:19   

Henryk napisał/a:
Jest taka armia.
Jest nawet uzbrojona po same zęby...
Eph 6:11-17 bpd "Przywdziejcie pełną zbroję Bożą, po to byście mogli się ostać wobec zakusów diabła; (12) gdyż nasza walka nie toczy się z krwią i ciałem, lecz ze zwierzchnościami, z władzami, z rządcami tej ciemności, z duchowymi sprawami niegodziwości w okręgach niebieskich. (13) Dlatego weźcie na (siebie) pełną zbroję Boga, abyście byli w stanie przeciwstawić się w dniu złym i po przezwyciężeniu wszystkiego ostać się. (14) Stańcie zatem mając swoje biodra przepasane prawdą, przywdziany pancerz sprawiedliwości (15) i nogi obute w gotowość ewangelii pokoju, (16) we wszystkim podnieście tarczę wiary, dzięki której będziecie w stanie zgasić wszelkie rozżarzone pociski złego; (17) weźcie też hełm zbawienia i miecz Ducha, którym jest poselstwo Boga."


oczywiście Henryku, dlatego napisałem Rethelowi, że jeśli mu chodzi o żołnierza Jezusa
to ja do takiej armii się piszę :-D
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
 
     
ametyst 

Pomógł: 42 razy
Wiek: 73
Dołączył: 20 Lip 2013
Posty: 442
Skąd: Nowe Jeruzalem
Poziom: 19
HP: 7/798
 1%
MP: 381/381
 100%
EXP: 25/49
 51%
Wysłany: 2013-09-01, 22:36   

Rethel Nibelung napisał/a:
ametyst napisał/a:
są zdrajcami.


Czy Korneliusz był zdrajcą?
Czy duch święty pomylił się zstępując na oficera armii imperialnej?
Czy Jan Chrzciciel nakazując żołnierzom poprzestawać na żołdzie
namawiał ich do zdrady, Królestwa, które od jego czasów było
celem ku któremu ludzie parli i które ogłaszał Jan?

Zdrada Lucjanie ma miejsce wówczas,
gdy służy się w armii antychrześcijańskiej.
Takie z całą pewnością było L.W.P.
Korneliusz nie był żołnierzem Jezusa Chrystusa dlatego nie mógł być zdrajcą. Ja byłem żołnierzem Chrystusa gdy chciano mnie wcielić do wojska obcego. Mogę służyć tylko w jednej armii.
Podałeś zły przykład. Gdyby Korneliusz był żołnierzem Chrystusa a wstąpił by do armii Rzymskiej to na pewno Duch by na niego nie zstąpił.
Drugi błąd zrobiłeś z Janem Chrzcicielem. Jan nie założył Królestwa Bożego i nie miał wojska. Co innego z Jezusem, Jezus powołał dwóch żołnierzy z mieczami i Piotr użył miecza w obronie Jezusa.
Od kiedy mamy być żołnierzami Chrystusa?.
Od wtedy:Łuk. 22:35-36
35. I rzekł do nich: Gdy was posłałem bez trzosa, bez torby, bez sandałów, czy brakowało wam czegoś? A oni na to: Niczego.
36. On zaś rzekł do nich: Lecz teraz, kto ma trzos, niech go weźmie, podobnie i torbę, a kto nie ma miecza, niech sprzeda suknię swoją i kupi.
(BW)

_________________
Obj. 11:3 I dam dwom moim świadkom moc, i będą prorokowali przez tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni.


 
     
Y
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-09-02, 12:25   

Krystian napisał/a:
oczywiście, ale przestępców nie niewinnych ludzi


A będąc na szkoleniu wojskowym jakich niewinnych ludzi się zabija? :shock:

Czy naziści, którzy pędzili miliony ludzi do gazu, byli niewinnymi ludźmi? :shock:
Czy wszyscy, którzy walczyli z III Rzeszą albo ZSRR zabijali niewinnych i mają grzech? :shock:
Czy mafie narkotykowe w Meksyku, Kolumbii i Afganistanie, z którymi walczy armia, to niewinny ludzie? :shock:

Cytat:
jeżeli żołnierzem Jezusa to pełna zgoda, jeśli jakiejkolwiek armii to przeczysz słowom Jezusa


Jakim?

Rethel Nibelung napisał/a:
każde wojsko jest złe, ponieważ uczy zabijać swoich wspólbraci


Czy SSmani i CzeKiści byli współbraćmi, których nie wolno zabijać?

Ula napisał/a:
Rethel Nibelung napisał/a:
Zdrada Lucjanie ma miejsce wówczas,
gdy służy się w armii antychrześcijańskiej.
Takie z całą pewnością było L.W.P.

A która to jest armia chrześcijańska?


Też chciałbym to wiedzieć :)
Na pewno jak stoisz po stronie prawdy to jesteś w armii chrześcijańskiej.
A tak schodząc na ziemię, to armia armii nie równa.
Nie musi być nawet wyznaniowo chrześcijańska by nie być złą.
Korneliusz wszak służył w armii rzymskiej, a nie chrześcijańskiej.
Jeżeli służy dobru powszechnemu nie jest zła.

Co innego przecież być żołnierzem Liechtensteinu, a co innego żołnierzem KRLD.
To jest bardzo proste. Jeżeli armia działa na zasadzie grup samoobrony, służących
do ochroni ludności miejscowej - nie widzę przeszkód. Gdy za armią ciągnie się
jedynie słuszna ideologia, którą wciela w życie, a w dodatku jest ona sprzeczna
z chrześcijaństwem - to w takim wojsku służyć byłoby wielkim grzechem.
No bo jak chrześcijanin może być nazistą, komunistą lub tęczowcem?
To byłby oxymoron.
Dlatego, ani za III Rzeszę, ani za PRL, ani za ZSRR itp chrześcijanin umierać nie może.
No i ważne jeszcze jest co się na wojnie robi.
Można być w normalnym nieideologicznym wojsku, a gwałcić i strzelać do cywilów.
To grzech.

No i wreszcie, ze służbą w wojsku wiąże się przysięga.
Trzeba jej dotrzymać.
Czasami jest ona składana w formie parabałwochwalczej. To grzech.

Czasami wojsko, nawet najlepsze, może wystąpić przeciwko chrześcijanom.
Wówczas trzeba być gotowym do odmowy wykonania rozkazu.
A więc kula w łeb.

Jak widzisz Ulu, to nie jest takie proste :)

Świadkowie Jehowy, sądzę, że przyjęli, może dla wygody, ale w miarę dobre rozwiązanie.
Inaczej, musieliby rozdzielać włos na czworo i jedni bracia byliby w armii, a inni nie.
To by budziło niesnaski i narzekania.
Niektórzy na podobnej osnowie potępiają bardzo słuszne postępowanie braci w Malawi,
kompletnie nie pojmując w czym leży problem. A problem leży po stronie tych narzekających,
bo są to na ogół osoby bezideowe, które często podają się za chrześcijan, ale poza tą frazą
nic więcej sobą nie reprezentują... Zatem, tu braciom z C.K. wielki szacun, a malkontentom figa :)

Krystian napisał/a:
a skąd wiesz, czy nadal został oficerem potem, jak na niego Duch Święty zstąpił?


A skąd wiesz, że przestał nim być.
Ja wiem, że był gdy zstąpił duch.
Ba! Jedyne co o nim wiemy to
właśnie to, że był żołnierzem... :)

Przeczytaj 13 rozdział Rzymian.
On nawrócił Aureliusza Augustyna.
Może i tobie pomoże :)

Krystian napisał/a:
oczywiście Henryku, dlatego napisałem Rethelowi, że jeśli mu chodzi o żołnierza Jezusa to ja do takiej armii się piszę :-D


No i bardzo słusznie.
Tylko nie strzelaj ślepakami,
bo możesz być posądzony o dywersję.
Ostatnio zmieniony przez Y 2013-09-02, 12:31, w całości zmieniany 5 razy  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 14